COŚ MI SIĘ WYDAJE ŻE MÓJ NAUCZYCIEL Z TECHNIKUM SIĘ ZAŁAPIE NA POSŁA DO SEJMU JEEE

koleś ostatnio startował w wyborach samorządowych i dostał się do sejmiku województwa i miał 14 tysięcy głosów, a żeby wejść do sejmu to wystarczy czasami 2-3 tysiące głosów, to tyle to on spokojnie zgarnie

tak jak patrze na ostatnie wybory z 2015 roku to najmniejszą ilość głosów którą miał poseł który wszedł do sejmu to było zaledwie 1100 głosów

czekam z niecierpliwością na wyniki

16 minut temu, Kütas Nastroszony napisał:

Buahaaha  i myślisz że jak zobaczy cię gdzieś na ulicy dziadujacego w Chojnicach to mieszkanie ci załatwi? Pewnie ten nauczyciel w swojej całej karierze w szkole nie widział takiego spierrdoliny

ja na nic nie licze, po prostu będę miał satysfakcje że znałem kiedyś osobiście posła na sejm Rzeczypospolitej Polskiej :) a jego miło wspominam, uczył mnie 4 lata i spoko gość jest

3 minuty temu, Kütas Nastroszony napisał:

Pewnie jak cię koledzy z klasy bili to krzyczał na nich

mnie w przeciwieństwie do Ciebie to nigdy nikt nie bił w szkole, prędzej to ja paru wtłukłem, jeden raz nawet ząbki stracił i byłem na apelu na sali wyczytany i musiałem wystąpić na środek hehe

10 minut temu, Kütas Nastroszony napisał:

Pewnie jak cię koledzy z klasy bili to krzyczał na nich

przeciez ciebie tez bili w szkole, sam sie do tego przyznałeś XDDD 

3 minuty temu, Kütas Nastroszony napisał:

Gdyby tak było nie byłbyś dzisiaj taką ciootą i przegrywem życiowym 

to że tobie ryj klepali to nie zanczy ze każdemu, zresztą obycie w szkole nie ma nic wspólnego z życiem

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

to że tobie ryj klepali to nie zanczy ze każdemu, zresztą obycie w szkole nie ma nic wspólnego z życiem

akurat ma... szkoli "chuligani" latwiej znajduja kobiety od niesmialych chlopaczkow, ktorzy byli ofiarami w szkole

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

akurat ma... szkoli "chuligani" latwiej znajduja kobiety od niesmialych chlopaczkow, ktorzy byli ofiarami w szkole

ale to ze oklepałem paru to nie znaczy ze jestem chuliganem, nigdy sie za takiego nie miałem, ale nie miałem też problemu z tym by mnie ktoś zaczepiał, czy sie nade mną znęcał, czy zeby byc jakąś klasową ofiarą losu na którym każdy sie wyżywa, po prostu nie miałem takich problemów, widocznie czuli respekt, a jak widzieli takiego przemusia taką peasdeczke to nie dziwota ze go tłukli

to tak samo instruktor prawka darł na niego morde bo od razu wiedział z kim ma do czynienia, gdyby przemo miał chociaż przeciętną pewność siebie to nigd by go nie tłukł bo byłby chociaż zwykłym średniakiem, może i nie wyróżniającym sie z tłumu ale też nie sierotą, ale że każdy od razu widział co to za sierming cichutki niepewny przestraszony no to sam się w ten sposób załatwił i tak będzie miał nadal gdy wejdzie w nowe otoczenie, jak pójdzie do roboty z takim nastawieniem to tam też go wyczują i będzie wykorzystywanym popychadłem

2 minuty temu, Kütas Nastroszony napisał:

Tak? To dlaczego się boisz do pracy iść skoro uważasz że nie jesteś sierotą? Bo wiesz że by tam cię jeebali  ciągle za wszystko i się boisz

przemek ty lepiej sam powiedz czemu ty się boisz (tylko błagam wymyśl coś innego niż "matka mi nie pozwala" bo ten tekst już się nam znudził) a nie zajmujesz sie smakoszem odwracając uwagę od swoich problemów