Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosciówka2019

Ilość kupek a alergia pokarmowa

Polecane posty

Gość Gosciówka2019

Synek kończy jutro 5 tygodni. Od początku ma problemy z brzuszkiem, które ostatnim tygodniem się nasiliły. Mały po każdym karmieniu piersią (wyłącznie piersią) pręzy się, kurczy nóżki, płacze. Ale w międzyczasie jego brzuch nie jest ani wzdęty ani twardy. Jest dość mocno zgazowany, jednak póki co radzimy sobie po domowemu, ciepłe kąpiele, leżenie na brzuszku, masaż, odbijanie.

Położna zasugerowała, że może jednak skaza białkowa, głównie na podstawie tego, że powiedziałam, że praktycznie przy każdej zmianie pieluchy jest bonus kupkowy, raz mały kleksik, raz większy, ale praktycznie każda pielucha jest z bonusem. Na buzi ma jedynie trądzik niemowlęcy. Nie widzę suchości/szorstkości skóry, nie ma "płonących"policzków... Jest sens eliminacja na tym etapie? Czy dac sobie i jemu czas, bo być może to po prostu niedojrzałość układu pokarmowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abc

U nas było podobnie. Odstawiłam mleko z diety i była poprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

"Radz sobie" dalej domowymi sposobami a dzieciak niech się męczy aż ci sam powie. Serio tak ciężko jest iść do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia

Ale kilka kupek dziennie u takiego maluszka karmionego piersią to norma. Problemy brzuszkowe też niestety. Nie wiem czy na tym etapie jest podstawa do wprowadzania diety eliminacyjnej. Podajesz mu espumisan albo jakies inne kropelki na wzdecia? Probiotyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abc
1 minutę temu, Gość Natalia napisał:

Ale kilka kupek dziennie u takiego maluszka karmionego piersią to norma. Problemy brzuszkowe też niestety. Nie wiem czy na tym etapie jest podstawa do wprowadzania diety eliminacyjnej. Podajesz mu espumisan albo jakies inne kropelki na wzdecia? Probiotyk?

Tak , to normalne ,że co karmienie to kupa. Mi położna profilaktycznie kazała nie pić mleka. Posluchalam bo jest godna zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciowka2019
9 godzin temu, Gość Abc napisał:

Tak , to normalne ,że co karmienie to kupa. Mi położna profilaktycznie kazała nie pić mleka. Posluchalam bo jest godna zaufania.

Czyli to, że za każdym przewijaniem jest kupka, to wcale nie jest alarmujące? Ja nabiału i tak jem niewiele, tyle co masło do kanapek i tyle, co jest to w innych produktach, np chlebie czy jak zjadłam sernik. Za tydz mam znów lekarza, to dopytam.

Bo byłam u lekarza wcześniej, ale babka w D...miała co do niej mówię i o co pytam. A takie apogeum bólowe było wczoraj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciowka2019
9 godzin temu, Gość Natalia napisał:

Ale kilka kupek dziennie u takiego maluszka karmionego piersią to norma. Problemy brzuszkowe też niestety. Nie wiem czy na tym etapie jest podstawa do wprowadzania diety eliminacyjnej. Podajesz mu espumisan albo jakies inne kropelki na wzdecia? Probiotyk?

Podawaliśmy Espumisan,ale nie widziałam poprawy. Wczoraj kupiłam probiotyk, żeby wspomóc kolonizację jelitek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Dziecko moze byc kolkowe. Moj mlody ma skaze ale jako alergik mial tez kolki od 2 dnia zycia. Przyjmuje sie, ze kolki zaczynaja sie od 3 tygodnia zycia, jesli jednak dziecko jest alergikiem koszmar zaczyna sie zaraz po urodzeniu. Masaze slonce, ksiezyc sa dobre, kup tez Wendi, chyba tak sie nazywaja te slomki, wkladasz dziecku w pupke i odgazowujesz. Co do ilosci kup u tak malego dziecka. Moze ich byc nawet 10 dziennie. Dzieci sa rozne. Powiedzialabym, ze tak ma, gdyby nie te bole brzuszka. Wyeliminuj zupelnie produkty mleczne z diety, wlacznie z maslem i wolowina. Poczekaj dwa, trzy tygodnie. Jesli to skaza to powinna byc poprawa. Dalej podawaj Espumisan lub inny tego rodzaju zwiazek. Mozesz kupic Delicol. 

Jesli to kolki to, coz, trzy trzy i pol miesiaca trudnych chwil przed Wami. 

Koniecznie porozmawiaj z pediatra. Jesli Twoja Cie nie slucha idz prywatnie. Brzuszki niemowlakow to niestety temat rzeka i szczesliwi Ci rodzice ktorzy nie musza sie mierzyc z wyzwaniem jakim bywaja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciowka2019

Typowe kolki to nie są (póki co i mam nadzieje, że tak zostanie). Wczoraj był szczyt, bo kręcił się, krzyczał i napinał ok 2h w sumie z ale z przerwami. Później po karmieniu jak ręką odjął (a nie było to na pewno z głodu) i noc też super. Koło 5 zaczął znów poplakiwac, prężyć się, ale do opanowania masazykiem i przytulaniem - uspokoił się po godzinie i od tamtej pory jest spokój. 

Do lekarza idę prywatnie z pakietu, bo ze zwykłej przychodni wyszłam zażenowana "jakością" i pomocą. 

Nie jestem zwolenniczką eliminacji na zaś, bo ewidentnych oznak alergii czy nietolerancji nie ma. Starsze córki też miały takie 'incydenty' jak były niemowlakami i mijało samo po ok tyg, dwóch. Ale spróbuję wyeliminować nabiał i zobaczymy. Za tydz mamy wizytę, to już powinno być widać cokolwiek, jeśli to faktycznie to.

Niby 3 dziecko a człowiek jak dziecko we mgle 😂 generalnie nie przejmował abym się, gdyby nie te kupki. Ich wychodzi w sumie więcej niż 10. Kazda pielucha to kleks lub większą sprawa, a zmieniam co 2h lub czasem częściej w dzień. Od północy zmieniłam już 4 i każda była z kupka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×