Koniec romansu ? ;(

Mam kochanka i swietny seks. Ostatnio napisal jednak ze musimy narazie odpuscic bo zona cos podejrzewa. Pytalam sto razy czy koniec a on sie denerwowal ze nie ,ze to tylko narazie. a ile takie narazie trwa ;(

oj mam teraz podobnie, zaangazowalam sie emocjonalnie i teraz jest mi strasznie ciezko

1 godzinę temu, Gość Gocha napisał:

Mam kochanka i swietny seks. Ostatnio napisal jednak ze musimy narazie odpuscic bo zona cos podejrzewa. Pytalam sto razy czy koniec a on sie denerwowal ze nie ,ze to tylko narazie. a ile takie narazie trwa ;(

Być może żona coś podejrzewa. Odpuść na jakiś czas. Nie narzucaj się i nie panikuj faceci tego nie znoszą. Wszystko ucichnie zateskni i znów się odezwie. 

Jeśli mogę zapytać... Jak długo trwa ten romans?

Chcecie być "tą drugą"? Przecież większość żonatych facetów nie zostawi żon dla kochanek, bycie "drugą" - o ile sprawa nie wyjdzie na jaw - się nie zmieni. Nie pustoszy to Was?

Bycie kochanka wymaga stalowych nerwów.Chcialoby się zatrzymać piękne chwile z kochankiem ale niestety nie ma nic na wieczność.. też mam kochanka faza początkowa ale wiem że kiedyś się skończy ..wiem żal będzie alee co zrobimy nic a Ty nie panikuj zajmij się czymś nie osaczaj go i tak zdania nie zmieni poczekaj wróci to trudne sprawy moj za półtora roku się żeni i wiem ze też chyba odpuści

jest mi z nim dobrze, seks rewelacja, teskinie i nie wiem ile mam tak czekac i czy wogole czekac, czy to nie jest wycofanie

romans trwa od paru miesiecy

"Nie uwolnisz się ode mnie już, nigdy więcej! wejdę w twoje myśli, wzrok i słuch prosto w serce! "

Jezeli zona podejrzewa to trzeba uwazac,facet dzieciaty? Ile ma dzieci?

Też mam kochanka i najgorsze jest to ,ze kiedyś się to musi skończyć.Nie chce zostawiać męża bo mamy małe dzieci.Z kochankiem jest cudownie ale niestety to są tylko chwile.Też tęsknię za nim.

ma dzieci ja tez i meza, z ktorym sie nie uklada. Nie wyobrazam soebie tego jego " NARAZIE "

W jakim wieku ma dzieci? Moze jakby byly starsze to byloby mu latwiej?

4 godziny temu, Gość Gocha napisał:

Mam kochanka i swietny seks. Ostatnio napisal jednak ze musimy narazie odpuscic bo zona cos podejrzewa. Pytalam sto razy czy koniec a on sie denerwowal ze nie ,ze to tylko narazie. a ile takie narazie trwa ;(

Jeśli żona coś podejrzewa to nie odpuści tak łatwo.Będzie wszystko sprawdzać i mieć oko na każdy jego ruch i zachowanie.

czyli mam rozumiec ze koniec ?

w jaki sposob sie spotykacie i komunikujecie? Moze smsa zona podejrzanego znalazla albo pozniej wrocil? Po czym moglaby poznac?

piszemy ze soba ale jak jest w pracy , wszystko potem kasowane. Zmiane w zachowaniu czasem pozniejsze przyjezdzanie i unikanie jej w łózku

piszecieaila czy smsy,a moze przez jakas inna aplikacje? Kiedy i gdzie sie spotykacie? Moze ktos znajomy was widzial?

Mialo byc piszecie maile czy smsy

smsy watsapem, nie to jest tematem tylko co znaczy ze narazie nie moze

Poniekad jest to wazne,bo moze ktos was widzial razem i doniosl zonie,stad ona zaczela podejrzewac meza. zapewne twoj lover mial na mysli,zeby przez pewien czas uciac kontakt,aby uspokoilo sie wszystko. Gdzie i kiedy sie spotykacie? Tak jak pisze,moze ktos was zobaczyl?

42 minuty temu, Gość Vii napisał:

Poniekad jest to wazne,bo moze ktos was widzial razem i doniosl zonie,stad ona zaczela podejrzewac meza. zapewne twoj lover mial na mysli,zeby przez pewien czas uciac kontakt,aby uspokoilo sie wszystko. Gdzie i kiedy sie spotykacie? Tak jak pisze,moze ktos was zobaczyl?

Chyba można założyć, że para gołąbeczków już w tej chwili zachowuje wszelkie środki ostrożności, wiec jeżeli przebiegła żona "podejrzewa" to chyba umarł w butach, bo kolejnym środkiem zapobiegawczym może być już chyba tylko: nie znam tej pani.

Pewnie tak,typowe.facet srrra w majty,bo chcial tylko podupppczyc,a zona zbyt przebiegla.

10 minut temu, Gość Gjhg napisał:

Pewnie tak,typowe.facet srrra w majty,bo chcial tylko podupppczyc,a zona zbyt przebiegla.

Ja nie ... w majty...Z moich obserwacji NIEUSTANNIE wynika ze to wy SRRACIE W GACIE...

11 minut temu, Gość Gjhg napisał:

Pewnie tak,typowe.facet srrra w majty,bo chcial tylko podupppczyc,a zona zbyt przebiegla.

Ja sobie chodze spokojnie i normalnie.To wy robicie SMIESZNE SCENKI i POKAZOWKI a i tak to nic nie da...

Zastanawiające jest to, że w rzeczywistości gdy zdradzana żona dowie się o kochance to najchętniej oczy by wydrapała tej... (i tutaj można sobie wstawić najgorsze) a tutaj proszę, solidarność jajników i wszystkie martwią się żeby się nie wydało a tymczasem też możecie znajdować się w sytuacji zdradzanej... Taka sobie luźna refleksja  .

11 minut temu, Chamski napisał:

Zastanawiające jest to, że w rzeczywistości gdy zdradzana żona dowie się o kochance to najchętniej oczy by wydrapała tej... (i tutaj można sobie wstawić najgorsze) a tutaj proszę, solidarność jajników i wszystkie martwią się żeby się nie wydało a tymczasem też możecie znajdować się w sytuacji zdradzanej... Taka sobie luźna refleksja  .

Ta mityczna solidarność jajników objawia się generalnie tylko wtedy jeżeli między ukradkowymi kochankami pojawia się kryzys. Podejrzenia żony, przypały w zacieraniu śladów, oschłość w kontaktach itd.

No ale przecież de facto sytuacja się nie zmienia, przynajmniej moim zdaniem. Nadal jest zdradzana i zdradzający...

Dlaczego nie znamy z nazwiska tego, który ukuł stwierdzenia o solidarności jajników?

To by coś zmieniło?...

Tak, zmieniłoby. Nikt więcej nie podciągałby tego wymysłu w dyskusjach.