jade busem na aborcje do czech czy to mozliwe ze mi zrobią test ciążowy na granicy i cofną?

czy lepiej przekroczyć granice przez góry?

moja koleżanka też jechała na wycieczkę do czech, właśnie busem , ale ona miałą już lekki brzuszek , zamkneli ją w czeskim więzieniu do  momentu aż urodziła, potem zabrali jej dziecko i wypuscili. Ona zmieniła zdanie i chce wychować to dziecko, jednak czeski sąd oddał dziecko do adopcji niemieckiej parze.Ostatnio nawet w uwadze było

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

moja koleżanka też jechała na wycieczkę do czech, właśnie busem , ale ona miałą już lekki brzuszek , zamkneli ją w czeskim więzieniu do  momentu aż urodziła, potem zabrali jej dziecko i wypuscili. Ona zmieniła zdanie i chce wychować to dziecko, jednak czeski sąd oddał dziecko do adopcji niemieckiej parze.Ostatnio nawet w uwadze było

czy jak spadne z tej góry na granicy to jest szansa a arbocje naturalna

Jesteście już nudne z tymi prowokacjami 

5 minut temu, Gość gosc napisał:

czy jak spadne z tej góry na granicy to jest szansa a arbocje naturalna

zdradze ci sekret, jak chcesz naturanie dokonać aborcji, musisz sobie wepcać całą tubkę pasty do zebów w kaśkę. Tylko musi być ta super mietowa, bo inaczej nie zadziała