Dużo dzieci a hejt innych

Witam. Mam z narzeczonym już 8 letniego syna i planujemy dwójkę dzieci (a może i trójkę, ale do tego mamy wątpliwości) rok po roku, ale ja mam głupią obawę: hejt ludzi wokół na tyle dzieci i to z taką różnicą wieku. Warunki mamy, planujemy to od dwóch lat, ale ja się obawiam co ludzie pomyslą (niestety jestem typem człowieka który ma za dużo rozmyślań). Czy serio ludzie jak widzą 3 - 4 i to rok po roku myślą: o 500+ idzie? 

W Polsce jest teraz zagrywka polityczną więc ludzie to tak komentują. W Austrii nikt tak nie myśli a płacą dobrze... ja mam czasem myśli że te imigrantki z biednych krajów to tylko dzieci robią zeby miec te pieniadze ale mam wrażenie że Austriakom to nie przychodzi na myśl bo są takie regulacje i już. Każdy ma swoją decyzję czy ma 2 czy 6.

Jeśli stać was na tyle dzieci i udźwigniecie to psychicznie, i wychowacie te dzieci na porządnych ludzi, to se róbcie. Jednak jeśli tak bardzo martwi cię opinia innych ludzi, to może lepiej nie róbcie sobie więcej dzieci. Przekażecie im wasze wartości w tym "co powiedzą ludzie" więc dzieciaki będą miały prze .. sra,,ne

10 minut temu, Gość gość napisał:

Jeśli stać was na tyle dzieci i udźwigniecie to psychicznie, i wychowacie te dzieci na porządnych ludzi, to se róbcie. Jednak jeśli tak bardzo martwi cię opinia innych ludzi, to może lepiej nie róbcie sobie więcej dzieci. Przekażecie im wasze wartości w tym "co powiedzą ludzie" więc dzieciaki będą miały prze .. sra,,ne

Dziecku nie wpajam "co ludzie powiedzą", sama miałam takich rodziców którzy co chwila powtarzali "co ludzie powiedzą" i to było okropne. Dopiero przy narzeczonym nauczyłam nie przejmować się. Ale w głowie siedzi to że ludzie pomyślą że dzieci mamy tylko ze względu na 500+

Plany planami, mozesz takie przecież miec. Jedyna moja uwaga: poczekaj aż pierwsze urodzisz i nie radze w poporodowym haju zachodzić w kolejną ciążę 2-6 miesiecy po porodzie..
Bo nagle okaze się przerasta cie ząbkowanie, skoki rozwojowe, ruchliwosc, ciekawosc dziecka, a Ty z brzuchem w drugiej ciazy lataj..
Nie patrz na gadanie innych, nie ich zycie.

1 godzinę temu, Gość PannaObawa napisał:

Witam. Mam z narzeczonym już 8 letniego syna i planujemy dwójkę dzieci (a może i trójkę, ale do tego mamy wątpliwości) rok po roku, ale ja mam głupią obawę: hejt ludzi wokół na tyle dzieci i to z taką różnicą wieku. Warunki mamy, planujemy to od dwóch lat, ale ja się obawiam co ludzie pomyslą (niestety jestem typem człowieka który ma za dużo rozmyślań). Czy serio ludzie jak widzą 3 - 4 i to rok po roku myślą: o 500+ idzie? 

Ja tak nie myślę. Trójka dzieci to zupełnie normalna liczba, nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Przy czwórce zastanawiam się, jak ta mama daje radę. Większa liczba jest już dla mnie zastanawiająca, zwyczajnie ciekawi mnie, czemu ci ludzie chcą mieć tyle dzieci, jak sobie z nimi radzą, jak dzielą obowiązki, czy mama pracuje zawodowo. Ale wyliczanie ile mają z 500+ nigdy by mi do głowy nie przyszło.

15 minut temu, Gość aga napisał:

Plany planami, mozesz takie przecież miec. Jedyna moja uwaga: poczekaj aż pierwsze urodzisz i nie radze w poporodowym haju zachodzić w kolejną ciążę 2-6 miesiecy po porodzie..
Bo nagle okaze się przerasta cie ząbkowanie, skoki rozwojowe, ruchliwosc, ciekawosc dziecka, a Ty z brzuchem w drugiej ciazy lataj..
Nie patrz na gadanie innych, nie ich zycie.

;przecież ma juz kilkulatka, to jakie przerastanie, wie co to niemowle w domu. Skoki rozwojowe to wymysł mamusiek które musza jakoś wytłumaczyć sobie, swoją niezaradność. Mam troje dzieci i o ile trafiały sie gorsze dni , o tyle skoków rozwojowych nie zauważyłam. I czy aby napewno 2-6mc to zły czas. Chaba wole biegać za dopiero co uczacym sie chodzić roczniakiem, niż za dwulatkiem którego wszedzie pełno i pilnować trzeba non stop. 

27 minut temu, Gość aga napisał:

Plany planami, mozesz takie przecież miec. Jedyna moja uwaga: poczekaj aż pierwsze urodzisz i nie radze w poporodowym haju zachodzić w kolejną ciążę 2-6 miesiecy po porodzie..
Bo nagle okaze się przerasta cie ząbkowanie, skoki rozwojowe, ruchliwosc, ciekawosc dziecka, a Ty z brzuchem w drugiej ciazy lataj..
Nie patrz na gadanie innych, nie ich zycie.

Nie przerasta mnie to. Wiem że każde dziecko jest inne, ale mój był bez problemowym dzieckiem. I w dodatku pracowałam w żłobku przez dwa lata więc trzeba było się zająć większą ilością dzieci, a były to malutkie dzieci

Żałuję że nie zdecydowaliśmy się na kolejne dziecko gdy syn miał dwa miesiące (obydwoje tego chcieliśmy), ale byliśmy w trakcie budowy domu i nie wiedzieliśmy czy się ze wszystkim wyrobimy gdy będę w ciąży 

1 godzinę temu, Gość PannaObawa napisał:

Żałuję że nie zdecydowaliśmy się na kolejne dziecko gdy syn miał dwa miesiące (obydwoje tego chcieliśmy), ale byliśmy w trakcie budowy domu i nie wiedzieliśmy czy się ze wszystkim wyrobimy gdy będę w ciąży 

przeciez to ledwo po pologu.. co za glupota. Czemu bardziej torturowac oslabiony organizm po ciązy. Rok dla zdrowia trzeba odczekac.

17 godzin temu, Gość Gosc napisał:

W Polsce jest teraz zagrywka polityczną więc ludzie to tak komentują. W Austrii nikt tak nie myśli a płacą dobrze... ja mam czasem myśli że te imigrantki z biednych krajów to tylko dzieci robią zeby miec te pieniadze ale mam wrażenie że Austriakom to nie przychodzi na myśl bo są takie regulacje i już. Każdy ma swoją decyzję czy ma 2 czy 6.

Nie WIDZIsz różnicy między Polską a Austria? Ich stać na takie duże zasiłki Polski nie.Służba zdrowia leży i kwiczy  inflacja sttaszna,na nic kasy nie ma,ale na bajonskie zasiłki kasa jest.to ludzi boli

Rozumiem chec posiadania dzieci, nie rozumiem braku szacunku dla wlasnego zdrowia. Ty ich naklepiesz a ktos inny bedzie wychowywal bo jak nie dasz organizmowi odpoczac po kolejnej ciazy to sie zdrowotnie posypiesz. Cialo potrzebuje czasu by dojsc do siebie. Ciaza jest bardzo obciazajaca a czas kiedy karmisz takze eksploatuje Twoje zasoby. Rozsadna kobieta daje sobie okolo roku by dojsc do siebie. 

Nie martw sie tak bardzo tym co ludzie powiedza, martw sie bys miala sily i zdowie dziecmi sie zajmowac, kiedy juz je bedziesz miala w wiekszej ilosci.