X rzeczy, do których nie można przyznać się na kafeterii

28. Ze dajesz dzieciom czasem parowki, margaryne, rosolki chinskie, McDonalda

Ja wiem, ze to niezdrowe, ale komu sie nie zdarzylo niech pierwszy rzuci kamien!

29. Ze sniadanie twoich dzieci to biale pieczywo z kremem czekoladowym i rozpuszczalnym napojem kakaowym, albo slodkie platki na mleku, zamiast razowca z serkiem wiejskim i kubkiem mleka albo platkow owsianych na mleku

30. Ze twoje dzieci dostaja do picia soki z kartonikow lub butelek i slodzona herbate, zamiast wody, domowego kompotu lub soku z sokowirowki i gorzkiej herbaty ziolowej

31. Ze kupujesz im ciastka i slodycze ze sklepu zamiast piec w domu ciasta i muffiny

Do tego,że babcia pomaga i to dobrowolnie

32. Ze uzywasz w kuchni sosow z torebki lub sloika, kostek rosolowych, puszek, kupnych marynat, dressingow i fixow, zup z torebki, zamiast robic wsztstko samemu od podstaw

Tu poprzeczka jest zawsze niesamowicie wysoka. Nie ma nic po srodku, bo przecietna kafeterianka piecze sama chleb, ubija smietane na maslo, piecze mieso na wedliny, smazy konfitury, robi domowe jogurty z mleka i owocow, a warzywa i ziola ma z balkonu lub ogrodka. Jajka zawsze od zaprzyjaznionego rolnika.

33. Ze twoj maz/facet wyglada zwyczajnie i typowo, bo tu kazda ma wysokiego szczuplego atletycznego modela bez brzucha i z wlosami (tylko dziwne, ze jakos ich na ulicach nigdzie nie widac, hmm...)

34. Ze masz zwyczajna prace i bardzo zwykle normalne (czyli nudne) zajecia w wolnym czasie, bo tutaj kazda ma "kariere", a po godzinach i w weekendy realizuje "pasje", takze nie masz tu szans

35. Ze w ogole smiesz sie przyznac, ze chodzic do Pepco. A jeszcze jak napiszesz, ze je lubisz to olaboga! To samo bylo kiedys z Biedronka, tez gadali ze syf, bieda, dziadostwo itd.

36. Do tego co myslisz o szczepieniach, bo zawsze sie znajda przeciwnicy twoich pogladow i beda cie obrazac, bez wzgledu czy jestes za czy przeciw. Nikomu nie dogodzisz.

37. Ze sie nie ma samochodu jak sie ma male dziecko. Na Kafe to nie do pomyslenia

38. Ze sie nie ma firmowego fotelika z crash testami, albo ze sie kupilo jakis uzywany, bo na pewno powypadkowy

39. Ze sie kupilo dziecku uzywane buty, bez wzgledu na ich stan

40. Do tego ze dziecko nie chodzi na zajecia dodatkowe, bo tu kazde ma srednio po 10

41 że nigdy nie chcialas córki. Mówisz tak bo zazdrościsz

41. Do robienia obiadu na kilka dni, bo odgrzewany lub rozmrazany to tu jest zawsze "fuj" i "syf"

- że mąż bardzo dobrze zarabia

- że się ma fajna teściową

- ze twoje dzieci maja więcej umiejętności niż wymaga standard

- ze codzienne  mycie głowy jest niezdrowe

- że lekarze i prawnicy też kupują w lumpeksach

- że można z małymi dziećmi jeździć dookoła świata

- że się jest wege

- że się waży powyżej iluś tam kg

- że się jeździ tramwajem a nie samochodem

- że się bierze pomoc do sprzątania

-- że się ma sukces w jakiejś dziedzinie

- że cię wkurzają błędy ortograficzne

- że cię mąż nie zdradza

- że nie każesz gościom zdejmować kapci

 -że jesteś kimś znanym, ale nie z seriali

 - że masz dziecko z czarnym, z muzułmaninem albo Hindusem

- że dobrze zarabiasz za granicą

 że twój pies może lezeć na kanapie

- że jesteś zadowolona z życia

7 godzin temu, Gość Gościnka napisał:

 

42. Że zrobiłaś rosół i schabowy na obiad..jak prostak. 

43 że jesz mięso częściej niż 3 razy w tygodniu 

22 minuty temu, Gość Gość napisał:

42. Że zrobiłaś rosół i schabowy na obiad..jak prostak. 

A napisz nie daj Boze, ze zamiast kotletow usmazylas plastry mortadeli i zrobilas kompot z galaretki z torebki

Że sie nie ma dzieci, ze sie ma jedno dziecko, ze sie ma dzieci rok po roku, ze sie ma wiecej dzieci. Ze sie ma dzieci wczesnie, póżno. Ze sie siedzi z dzieckiem w domu, ze sie idzie do pracy.Nie dogodzisz.

13 godzin temu, Gość Gosc napisał:

A napisz nie daj Boze, ze zamiast kotletow usmazylas plastry mortadeli i zrobilas kompot z galaretki z torebki

 

O Ty, ale mi narobilas apetytu. Kotlety z mortadeli. Klasyk. Musze zrobic na obiad.

43. Ze ktos ma dzis dziecko mlodo, powiedzmy miedzy 19-25, bo zycie zmarnowal, dobrych studiow dziennych nie zrobil i ze nigdy nie dostanie sie do dobrej pracy na zadne stanowisko, ze sie nie wyszumial i napewno bedzie pi 30-stce przechodzic kryzys wieku sredniego, ze samemu jest sie jeszcze dzieckiem, ze jest sie nieodpowiedzialnym i nie wychowa dobrze dziecka bez interwencji dziadkow, ani sie nim dobrze nie zajmie bez pomocy dziadkow, oraz ze jest sie obciazeniem dla tychze dziadkow bo sie nie ma swojego mieszkania ani zarobionych pieniedzy

44. Ze ktos planuje dzieci po 35 roku zycia, bo napewno beda z wadami genetycznymi i chore, a rodzice umra im wczesnie, nie zdaza odchowac, nie beda miec sily biegac za nimi na placu zabaw, bawic sie i w ogole beda staro wygladac na wywiadowkach i przez to dzieci beda sie ich wstydzily przed rowiesnikami

45. Ze ktos ma dzieci miedzy 26-30 rokiem zycia, bo zaprzepascil kariere pakujac sie w pieluchy zaraz po studiach, bo nie ma stazu pracy, bo go nikt nie zatrudni bez doswiadczenia, bo go nikt nie zatrudni z malym dzieckiem z obawy o czeste urlopy chorobowe na dziecko

46. Ze ktos ma dzieci po 30-stce, bo karierowiczki dla ktorych praca jest wazniejsza od dziecka i po co takim w ogole dzieci, bo przeciez moglyby nie miec wcale, w koncu dobrze im bylo bez

Teorii jest mnostwo I tak jak tu ktos dobrze napisal:

1 godzinę temu, Gość mooaaa napisał:

Że sie nie ma dzieci, ze sie ma jedno dziecko, ze sie ma dzieci rok po roku, ze sie ma wiecej dzieci. Ze sie ma dzieci wczesnie, póżno. Ze sie siedzi z dzieckiem w domu, ze sie idzie do pracy.Nie dogodzisz.

No nie dogodzisz!

47. Do tego ze sie zostalo mlodo matka, bo sie sobie cialo zmarnowalo, bo ma sie obwisle cycki, bo dzieci postarzaja i na pewno sie staro i grubo wyglada w porownaniu z bezdzietnymi rowiesnicami

48. Do tego że się uprawia sex z mężem raz na miesiąc i mimo to się kochacie i super Wam się układa.. Bo na bank taki Cię zdradza zadaniem wszystkich 

Do tego ze głosowałem. a pis:) 

Że się jest szczesliwym w małżeństwie,  bo napewno mąż cię zdradza i o tym nie wiesz. 

Do bycia zadowolonym z życia

Do zarobków powyżej średniej

Do ciekawego hobby

Do podróży

Do umiejętności

Do swoich zalet

Dnia 18.10.2019 o 22:41, Gość Gosc napisał:

32. Ze uzywasz w kuchni sosow z torebki lub sloika, kostek rosolowych, puszek, kupnych marynat, dressingow i fixow, zup z torebki, zamiast robic wsztstko samemu od podstaw

Tu poprzeczka jest zawsze niesamowicie wysoka. Nie ma nic po srodku, bo przecietna kafeterianka piecze sama chleb, ubija smietane na maslo, piecze mieso na wedliny, smazy konfitury, robi domowe jogurty z mleka i owocow, a warzywa i ziola ma z balkonu lub ogrodka. Jajka zawsze od zaprzyjaznionego rolnika.

a ryby morskie wprost z kutra rybaka, nieważne, że mieszka na Mazowszu

49. że sex z mężem sprawia ci sporą satysfakcje albo może nawet większą niż mężowi, bo psujesz ogólnie stosunki damsko-męskie. sex ma być jednym z narzędzi do wywierania wpływu na faceta i nie wypada wychodzić pona poziom dawania dvpy

że nie masz nic przeciwko czestych odwiedzin męża u tesciowej, a sama jestes z nią zaprzyjażniona

że nie dziwi cie,ze tesciowej nie che sie zajmowac twoim dzieckiem

Że nie trawisz disco polo i na twoim weselu go nie było

Do kupowani bielizny w lumpeksie i w ogole do kupowania w lumpeksie, jesli się zarabia dużo powyżej sredniej.

Niektóre z tu podanych są słusznie linczowane, a wy sie temu dziwicie głupio jakby to była czysta niewinność a ktoś sie czepiał i wymyślał. Nie kochane. Niektóre rzeczy trzeba tępić bo są zwyczajnie nie w porządku i żadne zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni.

31 minut temu, Gość gość napisał:

a ryby morskie wprost z kutra rybaka, nieważne, że mieszka na Mazowszu

Yah mon! A miod z ula i mieso wylacznie od zaprzyjaznionego rzeznika.