Czy to on przesadził czy ja przesadzam? Napiszcie obiektywnie

Byłam ostatnio z facetem na randce, dlatego że nie było wolnych miejsc przy stolikach, to usiedliśmy przy barze. I tam obsługiwała nas pewna barmanka. A mój (potencjalny partner) zagadnął do niej taki tekst " a ta naleweczka taka dobra bo pewnie pani sama robiła i tłoczyła wisnie?". Udałam, że tego nie słyszałam, pózniej jeszcze raz coś tam do niej powiedział, że bardzo dobre danie nam podała.

Ale jak pokazałam mu, że mnie to kompletnie nie rusza i też byłam dla niej miła, powiedziałam, że bardzo smaczna nalewka i spaghetti, to jakos przestał do niej zagadywac.

To była jakaś prowokazja żebym była zazdrosna?

Tak, prowokacja z jego strony. Ale niestety facet wydaje się przez to infantylny. 

Nie wiem co to bylo. Ja bym byla w...iona jakby facet zagadywal jakas dziewczyne jak na spotkaniu bylby ze mna. Nie wiem czy chcialabym sie z nim dalej spotykac. Powiedz mu to tej sytuacji i zapytaj co to mialo byc.

23 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tak, prowokacja z jego strony. Ale niestety facet wydaje się przez to infantylny. 

Znam tego ...e

Przesadzil trafil ci sie jakis dzieciak cwaniak facet dojrzaly na randce zajmuje sie kobieta z ktora sie umowil powinnas po takim spotkaniu fruwac. Ja bym chyba wyszla. Powiedz mu o tej sytuacji ja bym powiedziala on zachowal sie jak dzieciak nie ty.

31 minut temu, Gość Gosc napisał:

Przesadzil trafil ci sie jakis dzieciak cwaniak facet dojrzaly na randce zajmuje sie kobieta z ktora sie umowil powinnas po takim spotkaniu fruwac. Ja bym chyba wyszla. Powiedz mu o tej sytuacji ja bym powiedziala on zachowal sie jak dzieciak nie ty.

Dokładnie. Ile on ma lat,ze pozwala sobie na takie zagrywki? Ty pokazałas  klase a on...coz. Ile czasu juz Jesteście razem? To pierwsza tego typu akcja?