Gość Gość Napisano Październik 20, 2019 Pytanie dość intymne i skierowane raczej do żeńskiej części... Generalnie jestem osobą z dość małym pęcherzem, która od momentu, kiedy poczuje, że musi siku, do niekontrolowanego posikania się ma bardzo mało czasu (serio, jak utrzymam 5 minut to i tak już jest długo...). Miałam tak odkąd pamiętam, i zawsze radziłam sobie z tym tak, że w kryzysowych momentach przytrzymywalam się tam rękami. Nie jest to skuteczne w 100% (rzadko zdążam do łazienki zupełnie sucha, parę kropelek zawsze mi poleci), ale zdecydowanie ułatwia. Kiedy nie mam możliwości "pomóc" sobie w ten sposób (zajęte obie ręce na przykład torbami z zakupami) to tracę kontrolę znacznie szybciej. Przywyklam do tego i raczej nigdy się nie przejmowalam, ale ostatnio znajoma powiedziała, że ona tak nie ma i myśli, że powinnam się tym zainteresować, bo to dziwne. Ma tak któraś z Was, czy to ze mną coś jest nie tak faktycznie? Dodam, że mam 21 lat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lola Napisano Październik 20, 2019 Chyba to jakis nadwrazliwy pęcherz. To sie pewnie leczy . Ja czasem tez pomagam sobie ręką jak juz nie moge wytrzymac ale to jak trzymam ze 2-3 godziny . A jak nie masz toalety przez 15 min to Co sikasz w majtki czy dajesz rade to wytrzymac ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Październik 20, 2019 A posikalas sie kiedyś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Październik 20, 2019 Kurcze, to może faktycznie się z tym przejdę na jakieś badania...zawsze myślałam, że to cecha mojego organizmu, a tu proszę. A przy takim kilkugodzinnym trzymaniu zdarza Ci się popuscic, czy raczej bez problemu trzymasz do końca? Nie no, daje rade, rzadko jest tak, żebym posikala się do końca, po prostu z czasem coraz trudniej mi to utrzymać i coraz więcej "przecieka". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lola Napisano Październik 20, 2019 Raczej nie popuszczam . Idz do lakarza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Napisano Październik 20, 2019 Mam tak po porodach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Październik 20, 2019 Tak zrobię, mam nadzieję, że to nic poważnego... Spytam jeszcze, czy gdybyś przy takim kilkugodzinnym trzymaniu nie mogła pomagać sobie ręką to byłoby Ci trudniej/popuściłabyś? Bo u mnie ta różnica jest ogromna. Jak mogę się choć na chwilę przytrzymać przy takich najsilniejszych "falach", to czasem potrafię to zatrzymać całkiem (chociaż najczęściej jakaś plamka zawsze jest). Natomiast jak takie parcie mnie złapie z zajętymi rękami to już po chwili to nie jest parę kropel i muszę zamarznąć w bezruchu i z całej siły próbować to opanować. Co do porodów - u mnie póki co nie może to być przyczyną Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ania5679 2 Napisano Kwiecień 7, 2021 Ja też mam bardzo mały pęcherz i wiele razy sikałam publiczne lub się posikałam publicznie opowiem 1 historie jak miałam 13 lat jechałam autobusem do domu był to początek czerwca więc byłam ubrana w koszulkę i moje ulubione galaxy getry jechałam dalej i nagle pod koniec zachciało mi się siku i wiedizłam że długo nie wytrzymam po przystanek jest trochę oddalony od domu więc szłam zaczęłam się uciskać za i nagle na poboczu zauważyłam toi toi weszłam jednak tak tam śmierdziało że zaczęła biec do domu i w końcu doszłam do domu i szłam do łazienki ale okazało się że tam jest moja 1 rok młodsza siostra prosiłam ją żeby mi otworzyła ale ona powiedziała że sika i nagle usłyszałam siii siiii czekałam i nagle poczułam nacisk na w końcu siostra wyszła i ja wbiegłam ściągłam getry i się wysikałam sikałam z 20 minut Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosc46 0 Napisano Maj 26, 2021 Mi to nie pomaga Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Taktoja 2 Napisano Maj 23, 2022 Gdy naprawdę bardzo mi się chce, a mam taką możliwość to zaciskam rękę pomiędzy udami. Gdy tego nie robię znacznie trudniej mi jest i ledwo wytrzymuję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach