Myjecie się po każdym wypróżnieniu albo używacie chusteczek higienicznych?

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Co to za tematyka dzisiaj? O spaniu w gaciach lub bez, o częstotliwości kąpieli, o podcieraniu, brakuje tematów o wymianie pościeli i ręczników

No właśnie, więc co ile wymieniacie pościel i ręczniki?

Mam przy klozecie tzw bidette ( taki rodzaj prysznica czy szlaucha) wiec sie nia kazdorazowo  podmywam . Do tego reczniki papierowe.To jest wg mnie najwygodniejsza opcja. Mialam w domu bidet, ale zrezygnowalam, bo trzeba sie bylo na niego pzresiadac, poza tym zajmowal miejsce.A to jest naprawde wygodna opcja, gdy jestem poza domem, np w hotelach bez podobnej opcji, meczę sie, bo przyzwyczilam sie dobtego latwego podmywania .

Temat niby taki sobie, ale wazny, bo co tu ukrywac, to nasza codziennosc i wygoda.

17 minut temu, Gość mooo napisał:

Mam przy klozecie tzw bidette ( taki rodzaj prysznica czy szlaucha) wiec sie nia kazdorazowo  podmywam . Do tego reczniki papierowe.To jest wg mnie najwygodniejsza opcja. Mialam w domu bidet, ale zrezygnowalam, bo trzeba sie bylo na niego pzresiadac, poza tym zajmowal miejsce.A to jest naprawde wygodna opcja, gdy jestem poza domem, np w hotelach bez podobnej opcji, meczę sie, bo przyzwyczilam sie dobtego latwego podmywania .

Temat niby taki sobie, ale wazny, bo co tu ukrywac, to nasza codziennosc i wygoda.

Dokładnie, dzięki za normalna odpowiedź nie rozumiem oburzenia niektórych.. 

U mnie cała rodzina po wypróżnieniu podciera się chusteczkami nawilżającymi. Po to są te chusteczki.

20 minut temu, Gość mooo napisał:

Mam przy klozecie tzw bidette ( taki rodzaj prysznica czy szlaucha) wiec sie nia kazdorazowo  podmywam . Do tego reczniki papierowe.To jest wg mnie najwygodniejsza opcja. Mialam w domu bidet, ale zrezygnowalam, bo trzeba sie bylo na niego pzresiadac, poza tym zajmowal miejsce.A to jest naprawde wygodna opcja, gdy jestem poza domem, np w hotelach bez podobnej opcji, meczę sie, bo przyzwyczilam sie dobtego latwego podmywania .

Temat niby taki sobie, ale wazny, bo co tu ukrywac, to nasza codziennosc i wygoda.

Pewnie strumień kierujesz na łechtaczkę i masz orgazm. Też tak robiłam w szpitalu.

Ale temat ostatnio miałam taką sytuację, że nocowalam u siebie babcie i była bardzo zdziwiona, że po każdej wizycie w toalecie idę się podmyc. Rozgadala to po całej rodzinie z tego co się potem dowiedziałam.. Sama myje się raz na tydzień w misce, to może dla niej to dziwne. 

Kobiety nie robią kupy, prowo. 

Zawsze podmywam się po kupie

2 godziny temu, Gość mooo napisał:

Mam przy klozecie tzw bidette ( taki rodzaj prysznica czy szlaucha) wiec sie nia kazdorazowo  podmywam . Do tego reczniki papierowe.To jest wg mnie najwygodniejsza opcja. Mialam w domu bidet, ale zrezygnowalam, bo trzeba sie bylo na niego pzresiadac, poza tym zajmowal miejsce.A to jest naprawde wygodna opcja, gdy jestem poza domem, np w hotelach bez podobnej opcji, meczę sie, bo przyzwyczilam sie dobtego latwego podmywania .

Temat niby taki sobie, ale wazny, bo co tu ukrywac, to nasza codziennosc i wygoda.

Przesadzasz, wyjalowisz się , ok po kupię, ale za każdym razem to przesada.

Ja się nie myję, czekam aż się zeschnie a potem odrywam kulki.

Mam przy klozecie tzw bidette ( taki rodzaj prysznica czy szlaucha) wiec sie nia kazdorazowo  podmywam . Do tego reczniki papierowe.To jest wg mnie najwygodniejsza opcja. Mialam w domu bidet, ale zrezygnowalam, bo trzeba sie bylo na niego pzresiadac, poza tym zajmowal miejsce.A to jest naprawde wygodna opcja, gdy jestem poza domem, np w hotelach bez podobnej opcji, meczę sie, bo przyzwyczilam sie dobtego latwego podmywania .

Temat niby taki sobie, ale wazny, bo co tu ukrywac, to nasza codziennosc i wygoda.

Przesadzasz, wyjalowisz się , ok po kupię, ale za każdym razem to przesada.

x

 nie wyjałowie sie, bo nie uzywam mydla tylko sie opłukuję, nie wymywam "doglębnie", zwlaszca po siusianiu, po ktorym na ogól wystrczy sam papier

6 godzin temu, Gość mooo napisał:

Mam przy klozecie tzw bidette ( taki rodzaj prysznica czy szlaucha) wiec sie nia kazdorazowo  podmywam . Do tego reczniki papierowe.To jest wg mnie najwygodniejsza opcja. Mialam w domu bidet, ale zrezygnowalam, bo trzeba sie bylo na niego pzresiadac, poza tym zajmowal miejsce.A to jest naprawde wygodna opcja, gdy jestem poza domem, np w hotelach bez podobnej opcji, meczę sie, bo przyzwyczilam sie dobtego latwego podmywania .

Temat niby taki sobie, ale wazny, bo co tu ukrywac, to nasza codziennosc i wygoda.

Na bidet nie trzeba przecież siadać 

6 godzin temu, Gość Masakra napisał:

To forum schodzi na psy, chyba w większości sami nienormalni ludzie się tu udzielają. Brak normalnych pytań, brak normalnych odpowiedzi, wszyscy tylko wzajemnie się obrażają. Czy Wy macie satysfakcję, że wyzywacie kogoś z anonima? Normalny człowiek jeśli nie byłyby zainteresowany odpowiedzią na pytanie zawarte w tytule, to po prostu by je zignorował i nie poświęcał na to czasu. Wam sprawia przyjemność wzajemne obrażanie się... Ładna pogoda jest, szkoda czasu. 

Tu porostu wychodzi prawda natury ludzkiej. Tacy są ludzie. Ale w realu się boją i się hamuja. 

7 godzin temu, Gość gosc napisał:

Jak jestem w domu to bidet, poza domem chusteczki mokre, nie wyobrażam sobie inaczej.

K u r w a ludzie bidet jest do nóg nie do d u p u ! Ja p i e r d o l e widać ze zacofani jestescie

K u r w a zaczęli Miastowi budować domy i bidety kupują do podcierania dupy ja nie mogę co za wieś. 

Mnie bidet obrzydza jak widzę go u kogoś w domu. Kto to wymyślał. 40 lat temu w moim domu w łazience była wanna, toaleta i brodzik do umycia nóg. Jak chce umyć dupe to wchodzę cała do wanny lub pod prysznic i się myje dokładnie. 

Jak 20 lat temu budowałem dom i zaczęły być modne bidety kolejny produkt by nabić kasę. Bidet przeznaczony był do mycia nóg. Nigdy nie do dupy. Niektórzy wiesniacy kojarzyli  bidet z podmywaniem dupy. 

To jest jakaś parodia ludzie co się z wami dzieje 

kobiety nie robią kupy , ich tyłek jest do pieszczot i seksu analnego stworzony .

Napisano 32 minuty temu

Mnie bidet obrzydza jak widzę go u kogoś w domu. Kto to wymyślał. 40 lat temu w moim domu w łazience była wanna, toaleta i brodzik do umycia nóg. Jak chce umyć dupe to wchodzę cała do wanny lub pod prysznic i się myje dokładnie. 

x

 czyli po kazdej kupie rozbierasz sie do goła i właziszdo wanny lub po prysznic? i co bardziej obrzydliwego w bidecie( ktory w dodatku nie ma stojacej wody) niz w wannie, w ktorej myjesz d..?

Ludzie tu sobie jaja robia i przesmiewki, a potem w autobusach itd smierdzi obsr gaciami

7 godzin temu, Gość gość napisał:

Rozmawiasz z własnym odbytem? On cię nie słyszy.

odzywa się czasami

90% spoleczenstwa jest niedomytych. Zapytajcie Proktologa lub Ginekologa. Mamy XXI wiek a higiena dalej w tyle. Nic dziwnego, że tyle ludzi ma hemoroidy brak higieny odpowiedniej jest też przyczyną. Nie tylko ciąża, czy zatwardzenia. A o ilości kobiet z grzybicami i zakażeniami nie wspomne to plaga.

13 godzin temu, Gość gość napisał:

Nie, po co trzecim. I używamy Domestosa.

I szczotki do toalety.

Jak jestem w domu to wchodzę do wanny, myję się i zmieniam majtki, jeśli nie mogę lub nie mam czasu to używam chusteczek higienicznych zamiast papieru toaletowego, po którym mam infekcje. 

Po wypróżnieniu zawsze się podmywam. Mam w domu biobidet zamontowany na toalecie,  więc bez problemów mogę to robić. Poza domem jest gorzej, dlatego zawsze mam przy sobie chusteczki nawilżane.