Co o tym sądzić. Była małzonka i moj mężczyzna.

Poznałam rozwodnika, spotykamy się , jest miło i rokująco. Ma 36 lat, był z małżonką 10 lat. Rozwiedli się , bo ona nie chciała mieć dzieci. Często do niej wraca. Opowiada o niej. Ostatnio powiedział że zmarnowała mu 10 lat życia. Cały czas się mnie pyta czy tgo kocham , a sam nic nie odpowiada. 

Czy on dalej ją kocha, a ja jestem dla zapomnienia ? Po rozwodzie są 2 lata. Wiem , że to sentyment. Ale aż tak. Proszę o szczerze odpowiedzi. Rozmowy z nim do niczego nie prowadzą, mówi że jej nie kocha , że jest mu obojętna.  Jednak ja tak nie uważam... Jak to rozwiązać?

Nie wiem dokładnie bo jeśli powodem rozstania była tylko kwestia posiadania dzieci to może faktycznie jako do kobiety i partnerki jednak dalej coś do niej czuje bo po za tym ze nie chciała mieć dzieci może była żoną idealną dla niego pod innymi względami ale chęć posiadania potomstwa u niego jednak była silniejsza i wybrał dalsze poszukiwania . Wiadomo ,ze Ci nie powie jak jest na prawdę i być może nawet tak jest ,ze jej nie kocha . Jedyna rada jaką mogę Ci dać to zajdz w ciąże on będzie szczęśliwy, Wy będziecie mieć taką prawdziwą rodzine i o byłej już raczej nie będzie myslał bo to z Tobą stworzył rodzine i jesteście na pierwszym głównym planie . Całe szczęście ,ze nie ma dzieci z poprzedniego związku to wiele ułatwia dla Ciebie bo jego przeszłość możecie totalnie odciąć i zacząć nowe życie własnej rodziny. Ja Ci powiem ,ze ja z byłym mężem tez byłam 10 lat i mimo tego ze kocham swojego Obecnego Męża najbardziej na świecie i to z nim założyłam rodzine to czasem wspominam tamtego ale to bardziej przez sentyment lub po prostu kawał życia jest dużo wspomnień lub sytuacji ale Kocham Obecnego i nie zamieniłabym go za nic !

30 minut temu, Gość Pancia napisał:

Nie wiem dokładnie bo jeśli powodem rozstania była tylko kwestia posiadania dzieci to może faktycznie jako do kobiety i partnerki jednak dalej coś do niej czuje bo po za tym ze nie chciała mieć dzieci może była żoną idealną dla niego pod innymi względami ale chęć posiadania potomstwa u niego jednak była silniejsza i wybrał dalsze poszukiwania . Wiadomo ,ze Ci nie powie jak jest na prawdę i być może nawet tak jest ,ze jej nie kocha . Jedyna rada jaką mogę Ci dać to zajdz w ciąże on będzie szczęśliwy, Wy będziecie mieć taką prawdziwą rodzine i o byłej już raczej nie będzie myslał bo to z Tobą stworzył rodzine i jesteście na pierwszym głównym planie . Całe szczęście ,ze nie ma dzieci z poprzedniego związku to wiele ułatwia dla Ciebie bo jego przeszłość możecie totalnie odciąć i zacząć nowe życie własnej rodziny. Ja Ci powiem ,ze ja z byłym mężem tez byłam 10 lat i mimo tego ze kocham swojego Obecnego Męża najbardziej na świecie i to z nim założyłam rodzine to czasem wspominam tamtego ale to bardziej przez sentyment lub po prostu kawał życia jest dużo wspomnień lub sytuacji ale Kocham Obecnego i nie zamieniłabym go za nic !

Gorzej jak ja urodzę dziecko, poświęcę się dla niego a on wciąż będzie marzył o żonie... jestem od niego 10 lat młodsza. To z nią podróżował,  bawił się,  miała co tylko dla rozrywki. A mnie chce od razu wrobić w rodzinkę... I obowiązki. 

33 minuty temu, Gość Pancia napisał:

Nie wiem dokładnie bo jeśli powodem rozstania była tylko kwestia posiadania dzieci to może faktycznie jako do kobiety i partnerki jednak dalej coś do niej czuje bo po za tym ze nie chciała mieć dzieci może była żoną idealną dla niego pod innymi względami ale chęć posiadania potomstwa u niego jednak była silniejsza i wybrał dalsze poszukiwania . Wiadomo ,ze Ci nie powie jak jest na prawdę i być może nawet tak jest ,ze jej nie kocha . Jedyna rada jaką mogę Ci dać to zajdz w ciąże on będzie szczęśliwy, Wy będziecie mieć taką prawdziwą rodzine i o byłej już raczej nie będzie myslał bo to z Tobą stworzył rodzine i jesteście na pierwszym głównym planie . Całe szczęście ,ze nie ma dzieci z poprzedniego związku to wiele ułatwia dla Ciebie bo jego przeszłość możecie totalnie odciąć i zacząć nowe życie własnej rodziny. Ja Ci powiem ,ze ja z byłym mężem tez byłam 10 lat i mimo tego ze kocham swojego Obecnego Męża najbardziej na świecie i to z nim założyłam rodzine to czasem wspominam tamtego ale to bardziej przez sentyment lub po prostu kawał życia jest dużo wspomnień lub sytuacji ale Kocham Obecnego i nie zamieniłabym go za nic !

Dziękuję,  że napisałaś. To da mi dużo do myślenia. 

To też racja . Nie podejmuj decyzji o dziecku pochopnie puki tego nie czujesz jak to będzie bo jesli on ją faktycznie kocha to oby nie było tak jak mówisz albo zrobi potomka a do niej wróci a Ty będziesz wychowywała dziecko sama a on zabierał na weekendy i święta i tak się zdarza. Tylko myśle ,ze jeśli myśli o Tobie on poważnie to jak będziecie mieli swoje wspólne dziecko lub dzieci stworzycie pełna rodzine to tylko Was umocni a pozycja jego byłej w tym tylko osłabnie . Oczywiście zanim wałkujecie się w pieluchy może postaraj się z nim tez pojeździć , pozwiedzać jakieś nowe ciekawe miejsca które potem będą mu się kojarzyły tylko z Tobą i z Wami. Z nią był 10 lat z Tobą jest krócej wiec tych wspomnień musi narazie trochę nazbierać narazie jak myśli o przeszłości to pewnie głównie kojarzy mu się ona z nią bo to jego ostatnie lata zawsze były z nią