Zeby w ciazy i kp

Jak to jest z zebami w czesie ciazy i karmienia. Czytam tu straszne komentarze ze niektore kafeterianki stracily zeby... Jestem na poczatku ciazy i nic mi sie takiego jeszcze nie dzieje.. A jak bylo u Was? 

nic mi nie było, brałam witaminy przez całą ciaze i jak cos sie dzialo szlam do dentysty

Zarówno w pierwszą jak i drugą zachodziłam z zębami bez zarzutu. Za jednym i za drugim razem zęby zaczęły się odzywać w 7 m-cu. Stan zapalny od korzenia, leczenie kanałowe. Dziąsła były zdecydowanie wrażliwsze i podatne na stany zapalne. W ostatnim trymestrze musiałam często chodzić do dentysty żeby pozbywać się tych stanów zapalnych.

Dziekuje za odpowiedzi. Czy podczas kp (jezeli karmilas) mialas tez problem z zebami ? 

U mnie nic się nie działo z zębami. 

Jak się dba, kontroluje i działa szybko, to nic się nie dzieje

Dziekuje za odpowiedzi :) uspokoilam sie. Mam nadzieje ze nic sie nie bedzie dziac. 

W ciąży było ok, po ciąży trzy miałam do leczenia, ale nie było tak źle

1 godzinę temu, Gość Jasia napisał:

Dziekuje za odpowiedzi. Czy podczas kp (jezeli karmilas) mialas tez problem z zebami ? 

Po pierwszym dziecku odezwał się jeszcze jeden kanał. Ale chyba taki juz mój urok. Zęby zawsze psują mi się od spodu.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Po pierwszym dziecku odezwał się jeszcze jeden kanał. Ale chyba taki juz mój urok. Zęby zawsze psują mi się od spodu.

Naszczescie jest to do wyleczenia. 

5 minut temu, Gość Jasia napisał:

Naszczescie jest to do wyleczenia. 

Tak, ale niestety jest jeszcze wielu dentystów z dziwnymi średniowiecznymi poglądami, którzy nie chcą się leczenia kanałowego w ciąży podjąć. A ty w desperacji z bólu chodzisz po ścianach, i szukaj teraz takiego, który przyjmie cię bardzo szybko i zrobi co trzeba. W małych miastach to problem.

U mnie nic się nie stało. Karmilam 2,5 roku

Nigdy nie miałam dziury w zębie (2 ciąże, 33 lata). Co roku robię przegląd i ściągam kamień z wewnątrz. Myję zęby dokładnie ale tylko 2 razy dziennie.

myślę, że to jak z rozstępami  - sprawa indywidualna. Jedna się nie smaruje i nie ma a inna wklepuje mustele 3 razy dziennie a i tak się zrobią. 

Problem z zębami mają głównie te, które pół ciąży wymiotują po kilka razy dziennie.Tu się nie ma co dziwić.

2 godziny temu, Gość Enka napisał:

Nigdy nie miałam dziury w zębie (2 ciąże, 33 lata). Co roku robię przegląd i ściągam kamień z wewnątrz. Myję zęby dokładnie ale tylko 2 razy dziennie.

 

myślę, że to jak z rozstępami  - sprawa indywidualna. Jedna się nie smaruje i nie ma a inna wklepuje mustele 3 razy dziennie a i tak się zrobią. 

Bardzo duży wpływ na zęby dziecka ma odżywianie matki w ciąży.

Ja mam podobnie jak Ty. 

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Problem z zębami mają głównie te, które pół ciąży wymiotują po kilka razy dziennie.Tu się nie ma co dziwić.

Nie wymiotowałam ani razu a problemy były. Niektórzy mają pecha do słabych zębów. Moje na pierwszy rzut oka są w porządku, każdy przegląd kończy się wygnaniem mnie do domu. A potem nagle ten się łamie, ten ma torbiel w dziąśle, ten psuje się od korzenia. Nie pamiętam normalnego plombowania, zawsze jakieś dziwne akcje.

Na kamień na zębach najlepiej użyć skalera od Climedic. Wpisz sobie w google Skaler Climedic i powinno Ci wyskoczyć to urządzenie, albo po prostu wejdź na ich stronę climedic.pl skaler do usuwania kamienia z zębów. 

U mojej przyjaciółki były słabsze,ale chodziła do dentysty i wszystko dobrze się skończyło