Onanizm dziecięcy - pomocy

Witam, 

proszę o podpowiedzi osoby, które spotkały się z onanizmem dziecięcym u swoich dzieci... Co pomagało w wyciszeniu zjawiska?

Same próby onanizmu u mojej 3,5 letniej córeczki nie są dla mnie tragedią, ale martwi mnie to , ze ona odreagowuje w ten sposób stres i emocje. Objawia się to u niej zaciskaniem i krzyżowaniem nóżek,

Zaczęło się w wieku 2 lat i trwa do dzisiaj, proby odwracania uwagi nie zawsze przynoszą efektów. W domu udało się nam własciwie opanować sytuację, natomiast w tej chwili mamy eskalację zjawiska w przedszkolu:(

Byliśmy u dwóch psychologów , neurologa( żeby wykluczyć problemy zdrowotne), przebadana pod kątem pasożytów. wszyscy specjaliści do tej pory nie potrafili pomóc... jedynie uspokajają

Większość dzieci się czochra. Nie powstrzyma cię tego przecież.

Nie reagować.  Nie zawstydzać. Tłumaczyć żeby dziecko tego nie robiło przy innych. Przerabiałam to. Długo się to ciągnęło. Do 1 klasy włącznie. Ale samoistnie przeszło. 

Też od małego w ten sposób się masturbowalam. Nie pamiętam czy chodziło o rozładowanie emocji. Bardziej o samo podniecenie i orgazm. Niestety, większość życia właśnie w ten sposób masturbowalam się i długo nie mogłam dojść z mężczyzną w inny sposób niż przez zaciskania ud. Właściwie do dziś.  A tak poza tym wyrosła na całkiem normalną kobietę. 

2 minuty temu, Gość Malineczka napisał:

Nie reagować.  Nie zawstydzać. Tłumaczyć żeby dziecko tego nie robiło przy innych. Przerabiałam to. Długo się to ciągnęło. Do 1 klasy włącznie. Ale samoistnie przeszło. 

nie przeszlo, tylko dziecko nauczylo sie kamuflowac

29 minut temu, Gość eje napisał:

nie przeszlo, tylko dziecko nauczylo sie kamuflowac

Bo to nie ma przejść, tylko dzieciak ma tego nie robić publicznie.

1 godzinę temu, Gość Malineczka napisał:

Nie reagować.  Nie zawstydzać. Tłumaczyć żeby dziecko tego nie robiło przy innych. Przerabiałam to. Długo się to ciągnęło. Do 1 klasy włącznie. Ale samoistnie przeszło. 

A w jakim wieku się zaczęło?

idź na tęczowy piątek jako materiał dowodowy

Na pewno nie zawstydzac i nie zwracac uwagi, ze to zlo. Specjalisci od lat pisza, ze to normalne zjawisko. 

Zaczęło się gdzies koło 2 roku 

Jak nie zawstydzisz to nie przestanie. Jeśli będzie nadal to robić będzie miała zaburzony orgazm z facetem. Nie będzie potrafiła inaczej dojść jak przez wyuczone ruchy. Zwracaj jej uwagę jak najczęściej. 

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak nie zawstydzisz to nie przestanie. Jeśli będzie nadal to robić będzie miała zaburzony orgazm z facetem. Nie będzie potrafiła inaczej dojść jak przez wyuczone ruchy. Zwracaj jej uwagę jak najczęściej. 

No i masz swoja edukacje seksualną tęczowa zarazo!

17 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja wiem ze to śmiesznie brzmi ale niestety tak jest. 

12 godzin temu, Gość Gość napisał:

Też od małego w ten sposób się masturbowalam. Nie pamiętam czy chodziło o rozładowanie emocji. Bardziej o samo podniecenie i orgazm. Niestety, większość życia właśnie w ten sposób masturbowalam się i długo nie mogłam dojść z mężczyzną w inny sposób niż przez zaciskania ud. Właściwie do dziś.  A tak poza tym wyrosła na całkiem normalną kobietę. 

Masz tu przykład.  

Mój syn w w klasie zaczął też  się  dotykać, przecież to jest normalne,tlumaczylismy mu ze nie robi się  tego przy kimś, bo poprostu się nie robi,bo nie ładnie, ty za dużo szslejesz,

Oglądał ktoś serial pt. "Boża podszewka"? Matka zwracała uwagę dzieciom że jak się śpi, to nie wolno chować rączek pod pierzyną. Należy mieć rączki na pierzynie. Niektóre dzieci spały jak aniołek.

A przypadkiem nie ma kogoś w rodzinie kto by córce zainicjował zainteresowanie seksem.Myślę o molestowaniu....

Jak będziecie im zakazywać i wmawiać że to coś złego, to dopiero będzie tragedia.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A przypadkiem nie ma kogoś w rodzinie kto by córce zainicjował zainteresowanie seksem.Myślę o molestowaniu....

To sa na pewno lesby, nala zobaczyla jak to robia i sama teraz to robi. Stop teczowej zarazie!

Jeszcze na studiach w wakacje dorabiałam sobie jako niania no i trafiłam na dwie bliźniaczki 1,5 roczne... Jedna z nich miała taki nawyk, że kładła się na brzuchu dociskając krocze do podłogi... sunęła sobie po niej : ) dobrze, że była razem ze mną ich babcia... ponoć wiele dzieci tak ma : )

14 godzin temu, Gość a1231 napisał:

Witam, 

proszę o podpowiedzi osoby, które spotkały się z onanizmem dziecięcym u swoich dzieci... Co pomagało w wyciszeniu zjawiska?

Same próby onanizmu u mojej 3,5 letniej córeczki nie są dla mnie tragedią, ale martwi mnie to , ze ona odreagowuje w ten sposób stres i emocje. Objawia się to u niej zaciskaniem i krzyżowaniem nóżek,

Zaczęło się w wieku 2 lat i trwa do dzisiaj, proby odwracania uwagi nie zawsze przynoszą efektów. W domu udało się nam własciwie opanować sytuację, natomiast w tej chwili mamy eskalację zjawiska w przedszkolu:(

Byliśmy u dwóch psychologów , neurologa( żeby wykluczyć problemy zdrowotne), przebadana pod kątem pasożytów. wszyscy specjaliści do tej pory nie potrafili pomóc... jedynie uspokajają

 

U nas to samo, córka 4lata. Najpierw to była ciekawość a teraz często gęsto robi to publicznie, np na podwórku z w przedszkolu ;/ i nie tyle coś.odreagowuje co...zabija czas? Czasem jakby to bylo juz uzależnienie probowalismy już wszystkiego i jedyne, co jest skuteczne to bycie z nią non stop w nowych okolicznościach, np jak wyjechaliśmy na wczasy to ani razu nie próbowała. W domu choćbym klauna z siebie robiła i bombardowała ja atrakcjami, zabawami, rozmowami, to i tak znajdzie sekundę, żeby się pomiziac

16 minut temu, Gość Gość napisał:

A przypadkiem nie ma kogoś w rodzinie kto by córce zainicjował zainteresowanie seksem.Myślę o molestowaniu....

Weź się puknij w głowę, u dzieci to normalne.

7 minut temu, Gość Gosciowka2019 napisał:

U nas to samo, córka 4lata. Najpierw to była ciekawość a teraz często gęsto robi to publicznie, np na podwórku z w przedszkolu ;/ i nie tyle coś.odreagowuje co...zabija czas? Czasem jakby to bylo juz uzależnienie probowalismy już wszystkiego i jedyne, co jest skuteczne to bycie z nią non stop w nowych okolicznościach, np jak wyjechaliśmy na wczasy to ani razu nie próbowała. W domu choćbym klauna z siebie robiła i bombardowała ja atrakcjami, zabawami, rozmowami, to i tak znajdzie sekundę, żeby się pomiziac

Bo to jest uzależnienie. Wiem z doświadczenia . Byłam takim dzieckiem. Dziś jestem dorosła i to zostało ze mną . Mam męża jestem spełniona a to wciąż wraca... Nie nawidze być więźniem masturbacji. Nawet nie wiesz jak bym chciała żeby wtedy gdy bylam dzieckiem ktoś na mnie nakrzyczal że to jest złe że nie wolno żeby mnie ukarał czy zawstydzil. Teraz się z tym mecze

Szkoda, ze tak małe dzieci i juz sa skazane na potępienie w piekle z powodu grzechu masturbacji. Wszystko przez LGBT.

11 minut temu, Gość Gosciowka2019 napisał:

U nas to samo, córka 4lata. Najpierw to była ciekawość a teraz często gęsto robi to publicznie, np na podwórku z w przedszkolu ;/ i nie tyle coś.odreagowuje co...zabija czas? Czasem jakby to bylo juz uzależnienie probowalismy już wszystkiego i jedyne, co jest skuteczne to bycie z nią non stop w nowych okolicznościach, np jak wyjechaliśmy na wczasy to ani razu nie próbowała. W domu choćbym klauna z siebie robiła i bombardowała ja atrakcjami, zabawami, rozmowami, to i tak znajdzie sekundę, żeby się pomiziac

No to powiedz jej,że jak chce się podotykac to niech idzie do swojego pokoju. Jak z dłubaniem w nosie, że można to robić jak nikt nie patrzy w łazience.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Bo to jest uzależnienie. Wiem z doświadczenia . Byłam takim dzieckiem. Dziś jestem dorosła i to zostało ze mną . Mam męża jestem spełniona a to wciąż wraca... Nie nawidze być więźniem masturbacji. Nawet nie wiesz jak bym chciała żeby wtedy gdy bylam dzieckiem ktoś na mnie nakrzyczal że to jest złe że nie wolno żeby mnie ukarał czy zawstydzil. Teraz się z tym mecze

Ale nie uprawiasz seksu z mezem tylko masturbacja?

1 minutę temu, Gość Polak Patriota Katolik napisał:

Szkoda, ze tak małe dzieci i juz sa skazane na potępienie w piekle z powodu grzechu masturbacji. Wszystko przez LGBT.

Tak, LGBT przyszło w nocy do domu i powiedziało tej dziewczynce że ma tak robić 

19 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak będziecie im zakazywać i wmawiać że to coś złego, to dopiero będzie tragedia.

Tragedia? Jaka tragedia? Przscwez ona tego pamiętać nie będzie ze jej ktoś masturbowac się zakazał. A jak nadla na to pozwoli to wyrośnie z niej kobieta którą musi sama sobie robic dobrze bo żaden facet jej nie dogodzi. Będzie płacz i rozstania. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale nie uprawiasz seksu z mezem tylko masturbacja?

Alez uparaiwam. Ale rzadko mam orgazm z nim. I chociaż bardzo się stara poprustu nie umiem z nim . Staram się nie robić tego ale przychodz jedna chwila i musze poprostu jak cpun jakiś