Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a1231

Onanizm dziecięcy - pomocy

Polecane posty

Gość Ona
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

A w jaki sposób uprawiasz ten seks z mężczyznami że nie możesz osiągnąć orgazmu? Leżysz jak kłoda i czekasz aż partner ci zrobi dobrze? Jak nie możesz osiągnąć szczytu, to powinnaś przejąć inicjatywę, wejść na partnera i sama poszukać dogodnej dla siebie pozycji. Ja na przykład rozmawiam z mężem i on potrafi powstrzymać się i kontrolować swój orgazm do tego stopnia że jak mi się zbliża, to on puszcza i szczytujemy jednocześnie.

No jasne, bo pewnie nie próbowałam. Mam swietny seks i mimo to nie dochodzę. Dziękuję Ci wyzwolona ekspertko, nie pomogłas w żaden sposób. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Zaraz ci napiszą, że facet, który musi się wspierać ręką czy oralem, jest zbokiem, bo się za dużo masturbował i teraz nie może dojść za pomocą PRAWDZIWEGO seksu 🤣

A cała różnica polega na tym, że facetowi można powiedzieć, że jest zbokiem i onanistą, a on będzie miał to centralnie w d..  Będzie i tak kończył ręką i będzie super zadowolony ze swojego życia. Do tego będzie oczekiwał od partnerki, że będzie zachwycona, że ma zaszczyt popatrzeć na ten cudowny wyczyn i "erupcję"😂 Ja wcześniej napisałam coś w stylu, że nie ma czegoś takiego jak orgazm pochwowy. Nie wiem czy dobrze wyraziłam o co mi chodzi. Raczej nie istnieje coś takiego jak orgazm niepochwowy, bo orgazm, to skurcze pochwy i macicy, więc niezależnie jaką metodą go osiągniesz, to w efekcie masz skurcze pochwy, więc jaki to orgazm jak nie pochwowy?! (retoryczne pytanie, jakby ktoś chciał odpowiadać). A jak ktoś uważa, że dopiero obecność członka w pochwie nadaje sens orgazmowi, to jest mnóstwo sposobów, żeby to osiągnąć. Można ściskać mięśnie pochwy w trakcie czy stymulować lechtaczkę lub co tam komu pomaga. Chyba, że to też zabronione, bo prawdziwy seks, to tylko jak masz orgazm po kilku ruchach misia i najlepiej zanim się zmęczy 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Ona napisał:

No jasne, bo pewnie nie próbowałam. Mam swietny seks i mimo to nie dochodzę. Dziękuję Ci wyzwolona ekspertko, nie pomogłas w żaden sposób. 

To skoro nie dochodzisz, to w jaki sposób masz świetny seks? Sama sobie zaprzeczasz. Skoro jesteś zimna jak ryba, to dziwię się że w ogóle podniecasz jakiegoś faceta, chyba że podniecasz takich co gustują w manekinach z sex shopu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Takie s u k i jak ty nie powinny być matkami. Mam nadzieję, że nie masz i nie będziesz mieć nigdy dzieci.

To właśnie takie s u k i jak ty nie powinny mieć dzieci. Ty jesteś wyrodna matka skoro przyzwalasz na takie dewiacje wśród dzieci. Dzieci trzeba chronić przed masturbacją, jak nie prośbą, to groźbą bo one nie wiedzą co jest dobre a co złe. Jak będzie dorosła, to może się masturbować ile chce aż jej cipka się zaczerwieni, ale dzieci mają zakaz. ROZUMIESZ S U K O !!!???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Ona napisał:

No jasne, bo pewnie nie próbowałam. Mam swietny seks i mimo to nie dochodzę. Dziękuję Ci wyzwolona ekspertko, nie pomogłas w żaden sposób. 

A nie możesz w trakcie stosunku robić tego co w trakcie masturbacji? Czyli dotykać łechtaczki w określony sposób czy np ściskać rytmicznie mięśnie? Nie wiem jak to robisz, ale na pewno można to jakoś włączyć. Ogólnie ściskanie mięśni to świetny katalizator orgazmu, nawet jak to nie Twoja metoda, to warto próbować. Oczywiście bez ciśnienia na orgazm, tylko z myślą, żeby było przyjemniej. Plus nie wiem czemu po dobrym seksie nie możesz po prostu skończyć sama. Po takiej dłuższej stymulacji z seksu ten orgazm i tak będzie mega. Żaden facet nie przeżywa, że musi skończyć sam i nie ma pochwowego orgazmu 😁 Ty też nie musisz i możesz cieszyć się tym co masz. Podobno wiele kobiet żadnego orgazmu nie ma. A tak w ogóle to każdy orgazm jest pochwowy, bo prowadzi do skurczy pochwy, więc traktuj z przymrużeniem oka, te opowieści o mistycznym i lepszym orgazmie w trakcie stosunku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
31 minut temu, Gość Gość napisał:

To skoro nie dochodzisz, to w jaki sposób masz świetny seks? Sama sobie zaprzeczasz. Skoro jesteś zimna jak ryba, to dziwię się że w ogóle podniecasz jakiegoś faceta, chyba że podniecasz takich co gustują w manekinach z sex shopu.

Twoje podejście to jak z czasów, gdy miarą męskości i bycia najlepszym ogierem było równoznaczne z tym, żeby się jak najszybciej spuścić😂 To akurat nie mnie próbujesz obrazić, ale powiem, że seks jest cudowny, to wszystko co jest w trakcie, a orgazm to lubię odraczać, żeby ta przyjemność i napięcie trwało jak najdłużej. Jakby mi zależało tylko na orgazmie, a nie na seksie jako takim, to po co sobie zawracać głowę facetami, orgazm, to sobie sama mogę zrobić o wiele szybciej niż z facetem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Zaraz ci napiszą, że facet, który musi się wspierać ręką czy oralem, jest zbokiem, bo się za dużo masturbował i teraz nie może dojść za pomocą PRAWDZIWEGO seksu 🤣

to akurat prawda, nie ma się co śmiać - przyzwyczaił się do ręki i zaspokajania przed pornolami i teraz nie osiąga orgazmu w trakcie stosunku. podobnie z kobietami, które już od małego manipulują z łapą w gaciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

A cała różnica polega na tym, że facetowi można powiedzieć, że jest zbokiem i onanistą, a on będzie miał to centralnie w d..  Będzie i tak kończył ręką i będzie super zadowolony ze swojego życia. Do tego będzie oczekiwał od partnerki, że będzie zachwycona, że ma zaszczyt popatrzeć na ten cudowny wyczyn i "erupcję"😂 Ja wcześniej napisałam coś w stylu, że nie ma czegoś takiego jak orgazm pochwowy. Nie wiem czy dobrze wyraziłam o co mi chodzi. Raczej nie istnieje coś takiego jak orgazm niepochwowy, bo orgazm, to skurcze pochwy i macicy, więc niezależnie jaką metodą go osiągniesz, to w efekcie masz skurcze pochwy, więc jaki to orgazm jak nie pochwowy?! (retoryczne pytanie, jakby ktoś chciał odpowiadać). A jak ktoś uważa, że dopiero obecność członka w pochwie nadaje sens orgazmowi, to jest mnóstwo sposobów, żeby to osiągnąć. Można ściskać mięśnie pochwy w trakcie czy stymulować lechtaczkę lub co tam komu pomaga. Chyba, że to też zabronione, bo prawdziwy seks, to tylko jak masz orgazm po kilku ruchach misia i najlepiej zanim się zmęczy 😁

pewnie facet może mieć centralnie w d...pie a to, że partnerka będzie się gorzej czuła przez to, że nie potrafi go zaspokoić się nie liczy.

ogólnie mam wrażenie, że się tu udzielają nałogowi onaniści z wykopu.

żadna kobieta nie uznałaby, że skoro musisz kończyć ręką to problemu nie ma. mi by zaniżyło to samoocenę.

orgazm pochwy to orgazm dopochwowy, orgazm łechtaczkowy to orgazm łechtaczkowy - wówczas tam masz skurcze, teraz już mam pewność przy braku znajomości anatomii kobiecego ciała, że to produkuje jakiś glut z wykopu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mastur.bacja i tak jest lepsza od seksu. Przynajmniej dla kobiety. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Twoje podejście to jak z czasów, gdy miarą męskości i bycia najlepszym ogierem było równoznaczne z tym, żeby się jak najszybciej spuścić😂 To akurat nie mnie próbujesz obrazić, ale powiem, że seks jest cudowny, to wszystko co jest w trakcie, a orgazm to lubię odraczać, żeby ta przyjemność i napięcie trwało jak najdłużej. Jakby mi zależało tylko na orgazmie, a nie na seksie jako takim, to po co sobie zawracać głowę facetami, orgazm, to sobie sama mogę zrobić o wiele szybciej niż z facetem. 

Poniekąd masz rację, też lubię odraczać orgazm żeby seks trwał jak najdłużej, ale orgazm jest finałem i zakończenie tego cudownego seksu. Na koniec przychodzi rozluźnienie. Czasami mąż skończy wcześniej ode mnie i pomimo cudownego seksu, czuję się niespełniona. Cały dzień chodzę jakaś nabuzowana i dopiero drugi raz jak mąż zrobi mi dobrze to wtedy dopiero to napięcie znika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Masturbacja może występować już u bardzo małych dzieci i zazwyczaj jest naturalnym, adaptacyjnym zachowaniem wynikającym z potrzeby eksploracji swojego ciała. Jeśli dziecko ściska swoje uda, pociera okolice intymne zabawkami, śpioszkami prawdopodobnie nie jest to powód do jakichkolwiek obaw. Takie zachowania nie niosą za sobą negatywnych konsekwencji, zazwyczaj przemijają i pojawiają się od czasu do czasu. Często wynikają z nudy i łatwo można je ograniczyć, dzięki przekierowaniu uwagi dziecka. Fajna zabawa ma taką samą wartość nagradzającą. - psycholog strona katarzynatulaza.pl, temat artykulu: czy dziecięca masturbacja jest szkodliwa? Są tam opisane fakty i mity, min. Też kiedy MOZE być szkodliwa. 

Czytałam też wasza dyskusję przy okazji o masturbacji w ogóle. Na poradnikzdrowie znajdziecie artykuł,, masturbacja nie jest zła", polecam. Z dopiskiem KIEDY JEST ZŁA. 

Na powyżej stronie można znaleźć też osobny artykuł w którym jest podane, że 12 % kobiet w Polsce nie przeżywa orgazmu,a część nie wie co to jest. 

Nie znalazłam informacji, która powiązalaby masturbacje/jej brak z orgaznami. 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 minuty temu, Klara napisał:

Masturbacja może występować już u bardzo małych dzieci i zazwyczaj jest naturalnym, adaptacyjnym zachowaniem wynikającym z potrzeby eksploracji swojego ciała. Jeśli dziecko ściska swoje uda, pociera okolice intymne zabawkami, śpioszkami prawdopodobnie nie jest to powód do jakichkolwiek obaw. Takie zachowania nie niosą za sobą negatywnych konsekwencji, zazwyczaj przemijają i pojawiają się od czasu do czasu. Często wynikają z nudy i łatwo można je ograniczyć, dzięki przekierowaniu uwagi dziecka. Fajna zabawa ma taką samą wartość nagradzającą. - psycholog strona katarzynatulaza.pl, temat artykulu: czy dziecięca masturbacja jest szkodliwa? Są tam opisane fakty i mity, min. Też kiedy MOZE być szkodliwa. 

Czytałam też wasza dyskusję przy okazji o masturbacji w ogóle. Na poradnikzdrowie znajdziecie artykuł,, masturbacja nie jest zła", polecam. Z dopiskiem KIEDY JEST ZŁA. 

Na powyżej stronie można znaleźć też osobny artykuł w którym jest podane, że 12 % kobiet w Polsce nie przeżywa orgazmu,a część nie wie co to jest. 

Nie znalazłam informacji, która powiązalaby masturbacje/jej brak z orgaznami. 

 

 

 

 

 

Możesz sobie pisać, a dewoty z kafeterii i tak wiedzą lepiej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
56 minut temu, Gość Gość napisał:

Możesz sobie pisać, a dewoty z kafeterii i tak wiedzą lepiej 

Niby co twierdzą że wiedzą lepiej? Temat zaczął się że małe dziecko publicznie się masturbuje, niektóre osoby twierdzą że to nic złego, a temat kończy się ogólnie o orgazmach dorosłych kobiet. Nikt nie twierdzi że masturbacja u dorosłej kobiety jest zła. Zła jest masturbacja u małego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Gość Gość napisał:

Niby co twierdzą że wiedzą lepiej? Temat zaczął się że małe dziecko publicznie się masturbuje, niektóre osoby twierdzą że to nic złego, a temat kończy się ogólnie o orgazmach dorosłych kobiet. Nikt nie twierdzi że masturbacja u dorosłej kobiety jest zła. Zła jest masturbacja u małego dziecka.

No, ale powyżej celowo skopiowałam Ci fragment artykułu mówiący o tym, że nie jest niczym złym i jest naturalna, u małych dzieci. I jest to wypowiedź psychologa. Celowo udostępniam skąd jest to fragment, bo w reszcie tekstu, można przeczytać kiedy jest zła. 

Innymi słowy, problem ma dwa rozwiązania i zależy od sytuacji. Nie można uogolniac, że jest zła bądź nie jest zła. 

Jak z alkoholem. Nie możemy toczyć dyskusji czy jest zły czy nie. Tzn. Możemy, ale to bez celowe, bo może być zły, ale często nie jest. Wszystko zależy od sytuacji. 

Osobiście wolę opinie psychologow na temat tego czy to jest ZŁE czy NIE niż przypadkowych osób na kafe, które wyrażają swoją opinię na podstawie swojej wiary/doświadczeń z dzieciństwa (każdy z nas jest inny i będzie miał inne doświadczenia). Ale to moje zdanie. 

Szkoda tylko, że zamiast praktycznych porad lub "moje dziecko tak miało... Moje nie... Ja poradziłam sobie z problemem tak..." pojawia się tu nagle masa samozwanczych psychologów dziecięcych i ekspertów w dziedzinie seksuologii szerzacych herezje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
10 godzin temu, Gość Gość napisał:

To właśnie takie s u k i jak ty nie powinny mieć dzieci. Ty jesteś wyrodna matka skoro przyzwalasz na takie dewiacje wśród dzieci. Dzieci trzeba chronić przed masturbacją, jak nie prośbą, to groźbą bo one nie wiedzą co jest dobre a co złe. Jak będzie dorosła, to może się masturbować ile chce aż jej cipka się zaczerwieni, ale dzieci mają zakaz. ROZUMIESZ S U K O !!!???

Przepraszam, ale taką wypowiedź można zmodyfikować dowolną czynnością fizjologiczną. Zobacz:

To właśnie takie s u k i jak ty nie powinny mieć dzieci. Ty jesteś wyrodna matka skoro przyzwalasz na takie dewiacje wśród dzieci. Dzieci trzeba chronić przed defekacją, jak nie prośbą, to groźbą bo one nie wiedzą co jest dobre a co złe. Jak będzie dorosła, to może defekować ile chce aż jej odbyt się zaczerwieni, ale dzieci mają zakaz. ROZUMIESZ S U K O !!!???

Nie myślałam, że w XXi wieku mamy jeszcze taki ciemnogród. Dzieci trzeba uczyć tego, że tak jak nie sikamy, nie robimy kupy publicznie, tak samo nie dotykamy się w publicznych miejscach. Nie straszymy. Bo później dorosłe kobiety myślą, że nie mogą dojść przez to, że masturbowały się jako kilkulatki, mają wyrzuty sumienia bo nie mogą dojść w czasie pochwowego stosunku, jako jedynego słusznego. Mam złą wiadomość, nie istnieją różne rodzaje orgazmu. Unerwienie czuciowe pochwy, to tak naprawdę, anatomicznie, przebiegające włókna czuciowe łechtaczki. Słynny punkt G, to nic innego jak zakończenia nerwowe łechtaczki. 

Do tej dziewczyny, która nie może dojść w czasie stosunku. Zmień partnera. Czasami po prostu tak jest, że z jednym dochodzimy wielokrotnie, z innym raz, a z innym wcale. Feromony, dopasowanie anatomiczne, różne są tego przyczyny. A jeśli nie chcesz, to co złego będzie w tym żebyś nauczyła partnera, żeby dotykał cię dokładnie w ten sam sposób w jaki ty się dotykałaś? I napinaj wtedy mięśnie tak jak lubisz. Masturbacja jako część seksu też jest ok.

Tak, seks bez orgazmu jest ok, ale nikt mi nie wmówi, że jest równie dobry jak ten z. Facetowi jakoś do głowy by nie przyszło to, że dla niego seks kończy się bez orgazmu. To są jakieś bzdety rodem z XIX wieku, albo katolickiego kursu przedmałżeńskiego, żeby kobiecie wytłumaczyć, że jej spełnienie znajduje w macierzyństwie, a nie między jej nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Na praktyczne porady, to nie ma co liczyć, bo mało osób ma taki problem, żeby dziecko nie skumało dość szybko, że to jest niestosowne zachowanie. Jak dziecko jest rozgarnięte, to wystarczy powiedzieć, zawstydzić(mam na myśli zdrowy wstyd, uczenie, że jest sfera intymności) . Nie wiem, ale chyba pozostaje poczekać aż dziecko zrobi się bardziej rozwinięte społecznie i przyjmie tłumaczenia do wiadomości, a póki co kontrolować jego zachowanie przy ludziach. Ja nie uważam, że to nie jest problem, ale przeraża mnie, że jedyny pomysł na rozwiązanie to bicie😱 

Te czyjeś wspomnienia są straszne, widać przecież, że dziewczyna była w wieku, w którym normalnie można z dzieckiem rozmawiać i tłumaczyć, skoro tak wszystko dobrze pamięta. Ja zresztą nie mogę pojąć w jakim celu ją ta matka biła, ja bym czuła niesmak do swojej matki już do końca życia za takie coś.. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
46 minut temu, Klara napisał:

No, ale powyżej celowo skopiowałam Ci fragment artykułu mówiący o tym, że nie jest niczym złym i jest naturalna, u małych dzieci. I jest to wypowiedź psychologa. Celowo udostępniam skąd jest to fragment, bo w reszcie tekstu, można przeczytać kiedy jest zła. 

Innymi słowy, problem ma dwa rozwiązania i zależy od sytuacji. Nie można uogolniac, że jest zła bądź nie jest zła. 

Jak z alkoholem. Nie możemy toczyć dyskusji czy jest zły czy nie. Tzn. Możemy, ale to bez celowe, bo może być zły, ale często nie jest. Wszystko zależy od sytuacji. 

Naturalna to może jest ale trzeba z tym walczyć, a nie pochwalać i popierać. Nie zawsze to co naturalne, to jest pozytywne. Kiedyś nie było psychologów i było dobrze, a teraz namnożyło sie ich jak mrówek i się przemądrzają. To że ktoś jest psychologiem, to nie znaczy że jest wyrocznią. Teraz próbują wprowadzić w szkołach edukację lgbt i niedługo przyjdzie na lekcję nauczycielka i będzie prowadziła zajęcia praktyczne z masturbacji na zasadzie "pokazuję i omawiam". Czy naprawdę uważacie ludzie że to nic złego? Skoro się nie sprzeciwiacie, to znaczy że popieranie. Chcecie żeby w szkole na lekcji dzieci pod pozorem edukacji grupowo się masturbowało? To jest chore. Idźcie się leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Naturalna to może jest ale trzeba z tym walczyć, a nie pochwalać i popierać. Nie zawsze to co naturalne, to jest pozytywne. Kiedyś nie było psychologów i było dobrze, a teraz namnożyło sie ich jak mrówek i się przemądrzają. To że ktoś jest psychologiem, to nie znaczy że jest wyrocznią. Teraz próbują wprowadzić w szkołach edukację lgbt i niedługo przyjdzie na lekcję nauczycielka i będzie prowadziła zajęcia praktyczne z masturbacji na zasadzie "pokazuję i omawiam". Czy naprawdę uważacie ludzie że to nic złego? Skoro się nie sprzeciwiacie, to znaczy że popieranie. Chcecie żeby w szkole na lekcji dzieci pod pozorem edukacji grupowo się masturbowało? To jest chore. Idźcie się leczyć.

Kiedyś nie było też prądu, antybiotyków, bieżącej wody, praw wyborczych kobiet i pralek automatycznych. Nie było też internetu i tylko w domu wiedzieli żeś durak. Co ma lgbt do masturbacji dorosłej kobiety, obserwowanie tego przez dzieci i zbiorowej masturbacji?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Gość Gość napisał:

Naturalna to może jest ale trzeba z tym walczyć, a nie pochwalać i popierać. Nie zawsze to co naturalne, to jest pozytywne. Kiedyś nie było psychologów i było dobrze, a teraz namnożyło sie ich jak mrówek i się przemądrzają. To że ktoś jest psychologiem, to nie znaczy że jest wyrocznią. Teraz próbują wprowadzić w szkołach edukację lgbt i niedługo przyjdzie na lekcję nauczycielka i będzie prowadziła zajęcia praktyczne z masturbacji na zasadzie "pokazuję i omawiam". Czy naprawdę uważacie ludzie że to nic złego? Skoro się nie sprzeciwiacie, to znaczy że popieranie. Chcecie żeby w szkole na lekcji dzieci pod pozorem edukacji grupowo się masturbowało? To jest chore. Idźcie się leczyć.

Nie porównuj dzisiejszych czasów do KIEDYŚ. 

Mamy DZIS a nie KIEDYŚ. 

To jest Twoja opinia, przeciętnej Kowalskiej na temat zwalczania tego czy jest jakaś praca naukowa na ten temat? 

Widzę, że jesteś z serii ludzi,, pozjadalem wszystkie rozumy". Kolejny Polak - ekspert, bez wiedzy, ale ze swoją super ważną opinią i wyolbrzymianiem problemów (z braku wiedzy) poprzez pisanie o grupowej masturbacji.

Tak,jestem za edukacja seksualna, wiesz dlaczego? Bo KIEDYŚ to nie DZIS. rodzice nie rozmawiają z dziećmi o seksie, dzieci googluja to w necie i odkrywają porno a 15 latki są w ciąży. 

W necie krąży przykładowa lekcja edukacji seksualnej prowadzonej w szkole w Niemczech. Ogladnelas ja chociaż? 

I po co piszesz o polityce w wątku który nie ma nic wspólnego z polityką? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Klara napisał:

Nie porównuj dzisiejszych czasów do KIEDYŚ. 

Mamy DZIS a nie KIEDYŚ. 

To jest Twoja opinia, przeciętnej Kowalskiej na temat zwalczania tego czy jest jakaś praca naukowa na ten temat? 

Widzę, że jesteś z serii ludzi,, pozjadalem wszystkie rozumy". Kolejny Polak - ekspert, bez wiedzy, ale ze swoją super ważną opinią i wyolbrzymianiem problemów (z braku wiedzy) poprzez pisanie o grupowej masturbacji.

Tak,jestem za edukacja seksualna, wiesz dlaczego? Bo KIEDYŚ to nie DZIS. rodzice nie rozmawiają z dziećmi o seksie, dzieci googluja to w necie i odkrywają porno a 15 latki są w ciąży. 

W necie krąży przykładowa lekcja edukacji seksualnej prowadzonej w szkole w Niemczech. Ogladnelas ja chociaż? 

Tak chcemy gonić zachód z najniższa krajowa, ale swojego braku ograniczenia nie lubimy porzucac i czerpać z zachodu

No coś ty! Przecież na tym zgniłym zachodzie można wziąć dzień wolny od pracy, bo rozchorował ci się pies! Mężczyźni biorą urlopy macierzyńskie! Przecież pies jest na łańcuch przy budzie, a chłop genetycznie jest niezdolny do zmiany obsranej pieluchy!!! To każdy polak wie! 15 latka w ciąży? Bardzo dobrze, odchowa i przeżyje sobie drugą młodość, no chyba, że zacznie koło 30 wnuki bawić, to poczeka na 3 młodość. Przynajmniej będzie młodą babcią i mamą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Naturalna to może jest ale trzeba z tym walczyć, a nie pochwalać i popierać. Nie zawsze to co naturalne, to jest pozytywne. Kiedyś nie było psychologów i było dobrze, a teraz namnożyło sie ich jak mrówek i się przemądrzają. To że ktoś jest psychologiem, to nie znaczy że jest wyrocznią. Teraz próbują wprowadzić w szkołach edukację lgbt i niedługo przyjdzie na lekcję nauczycielka i będzie prowadziła zajęcia praktyczne z masturbacji na zasadzie "pokazuję i omawiam". Czy naprawdę uważacie ludzie że to nic złego? Skoro się nie sprzeciwiacie, to znaczy że popieranie. Chcecie żeby w szkole na lekcji dzieci pod pozorem edukacji grupowo się masturbowało? To jest chore. Idźcie się leczyć.

To może uświadom nam co jest złego w masturbacji? Tylko bez przytaczania tu swoich chorych fantazji o masturbujących się na lekcji nauczycielkach. Co to jest edukacja LGBT?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
20 minut temu, Gość Gość napisał:

Co to jest edukacja LGBT?

To jest jak przyjdzie zboczeniec do przedszkola albo szkoły przebrany za drag queen i tańczy i kokietuje i robi striptiz i bierze dzieci na kolana i oczekuje żeby wszyscy się podniecali na jego widok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Gość napisał:

To jest jak przyjdzie zboczeniec do przedszkola albo szkoły przebrany za drag queen i tańczy i kokietuje i robi striptiz i bierze dzieci na kolana i oczekuje żeby wszyscy się podniecali na jego widok.

O serio, widziałeś coś takiego? To chyba po kilku głębszych koledzy zaprowadzili cię do gejowskiego klubu a nie do przedszkola 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kiedyś wcale nie było dobrze. Takie głupie gadanie, bo jakoś się żyło. Wystarczy kafe poczytać jak dużo osób ma pretensje o sposób w jaki zostali wychowani i jak bardzo nienawidzą swoich rodziców i rodzeństwa albo jakie chore mają relacje w rodzinie po dziś dzień. Mój ex mąż był regularnie tłuczony przez ojca psychola. Widać to po nim, jego psychice. Tyle dobrze, że miał silny charakter, więc to go nie zniszczyło całkowicie. To że nikt się nie wtrącał w to co się wyprawia w domach i że każdy trzymał swoje problemy dla siebie albo coś chorego było uznawane za standard, to nie znaczy, że było "dobrze". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość Gość napisał:

O serio, widziałeś coś takiego? To chyba po kilku głębszych koledzy zaprowadzili cię do gejowskiego klubu a nie do przedszkola 🤣

Widziałam w Poznaniu drag queen Lola czytała dzieciom bajki uświadamiając ich że bycie innym to nic takiego. Niby na początku nic takiego, ale ona przygotowywała te dzieci do bycia homo i to jest złe, bo jak ludzie się przyzwyczają, to później będą w szkołach prowadzić grupowe orgie. Tak jak wiceprezydent Warszawy Rabiej powiedział że najpierw trzeba przyzwyczaić ludzi do związków partnerskich, potem przyjdzie czas na małżeństwa a na koniec adopcja dzieci. W niektórych krajach już wprowadzono że in vitro dla lesbijek jest refundowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
26 minut temu, Gość Gość napisał:

Widziałam w Poznaniu drag queen Lola czytała dzieciom bajki uświadamiając ich że bycie innym to nic takiego. Niby na początku nic takiego, ale ona przygotowywała te dzieci do bycia homo i to jest złe, bo jak ludzie się przyzwyczają, to później będą w szkołach prowadzić grupowe orgie. Tak jak wiceprezydent Warszawy Rabiej powiedział że najpierw trzeba przyzwyczaić ludzi do związków partnerskich, potem przyjdzie czas na małżeństwa a na koniec adopcja dzieci. W niektórych krajach już wprowadzono że in vitro dla lesbijek jest refundowane.

Bo bycie innym to nic takiego. Takiej drag Queen też należy się ludzkie traktowanie. Nikt nie mówi, że dzieci mają być jak ona, chodzi o oswojenie z innością. Czy ta drag Queen robiła striptiz? Orgie przed tymi dziećmi? No raczej nie. Pokazywała tylko, że pod tym kostiumem jest normalna osoba, która może być fajna i czyta bajki. Mamy w te osoby rzucać kamieniami na ulicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
23 minuty temu, Gość Gość napisał:

Bo bycie innym to nic takiego. Takiej drag Queen też należy się ludzkie traktowanie. Nikt nie mówi, że dzieci mają być jak ona, chodzi o oswojenie z innością. Czy ta drag Queen robiła striptiz? Orgie przed tymi dziećmi? No raczej nie. Pokazywała tylko, że pod tym kostiumem jest normalna osoba, która może być fajna i czyta bajki. Mamy w te osoby rzucać kamieniami na ulicy?

Na razie jeszcze nic nie robiła, ale będzie robić. To jest przykrywka żeby uświadamiać dzieciom że bycie homo to nic złego, a ja ci mówię że bycie homo to jest choroba i takich ludzi powinno się leczyć. Jak chce poczytać dzieciom bajki, to niech czyta po ludzku, a nie przebiera się za zboczeńca. Niedługo tacy ludzie będą chodzić po ulicach, a jak będą, to sama będę rzucała w nich kamieniami bo ja zboków nie popieram i nie popieram demoralizowania dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Na razie jeszcze nic nie robiła, ale będzie robić. To jest przykrywka żeby uświadamiać dzieciom że bycie homo to nic złego, a ja ci mówię że bycie homo to jest choroba i takich ludzi powinno się leczyć. Jak chce poczytać dzieciom bajki, to niech czyta po ludzku, a nie przebiera się za zboczeńca. Niedługo tacy ludzie będą chodzić po ulicach, a jak będą, to sama będę rzucała w nich kamieniami bo ja zboków nie popieram i nie popieram demoralizowania dzieci.

Z tobą nie ma o czym rozmawiac, bo już i tak niczego w życiu się nie nauczysz i nie zrozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość Gość napisał:

Z tobą nie ma o czym rozmawiac, bo już i tak niczego w życiu się nie nauczysz i nie zrozumiesz.

Ja dużo umiem i dużo rozumiem. Ty uważasz że rozpowszechnianie dewiacji społecznej jest w pożądku, a ja uważam że nie jest w pożądku, bo to prowadzi do zepsucia, a zepsucie to jest krzywda i cierpienie innych. I tyle się różnimy, że ty chcesz anarchii, a ja chcę żeby był ład i porządek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
26 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja dużo umiem i dużo rozumiem. Ty uważasz że rozpowszechnianie dewiacji społecznej jest w pożądku, a ja uważam że nie jest w pożądku, bo to prowadzi do zepsucia, a zepsucie to jest krzywda i cierpienie innych. I tyle się różnimy, że ty chcesz anarchii, a ja chcę żeby był ład i porządek.

No właśnie dałaś popis jak dużo rozumiesz 😄 proponuję wyprowadzić się do Korei Północnej, tam jest wzorowy ład i porządek. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×