Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kat

Skąd się bierze coraz większa nienawiść pomiędzy kobietami i mężczyznami?

Polecane posty

Gość anon

najlepiej mieć wyje.bane, żyć w zgodzie ze swoim spie.rdoleniem i robić swoją działkę pracę, studia lub naukę.

ja teraz odpoczywam po ciężkim tygodniu, siedząc wygodnie popijam żuberka i lurkuje kafe, kara i co mi wpadnie do głowy, polecam to podejście 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Z tą nienawiścią to gruba przesada. A co do relacji męsko-damskich to "problem" sam się rozwiąże za 20-30 lat, gdy wejdą na rynek roboty doskonale imitujące kobiety, które będą w łóżku wyczyniać cuda. Wtedy żaden facet nie będzie się chciał już zadawać z żadną kobietą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem Jaka Jestem

Odpowiedź jest prosta. Z nieudanych relacji damsko-męskich w pracy i w życiu prywatnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Z tą nienawiścią to gruba przesada. A co do relacji męsko-damskich to "problem" sam się rozwiąże za 20-30 lat, gdy wejdą na rynek roboty doskonale imitujące kobiety, które będą w łóżku wyczyniać cuda. Wtedy żaden facet nie będzie się chciał już zadawać z żadną kobietą. 

Będzie chciał ale na równych warunkach jak człowiek z człowiekiem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kat
25 minut temu, Gość incel napisał:

Cieszy się jako incel czytając ten komentarz, podnosi na duchu 🙂

To nie był wyraz podziwu ale raczej niedowierzania jak bardzo ludzie moga byc ...ol...ni 🙈🙉🙊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weeee
25 minut temu, Gość Gość napisał:

Z tą nienawiścią to gruba przesada. A co do relacji męsko-damskich to "problem" sam się rozwiąże za 20-30 lat, gdy wejdą na rynek roboty doskonale imitujące kobiety, które będą w łóżku wyczyniać cuda. Wtedy żaden facet nie będzie się chciał już zadawać z żadną kobietą. 

Z robotem se dziecko zrobisz? Zaden robot nigdy ci nie zastapi dotyku i czulodci drugiego czlowieka, jego emocji i uczuc. I skad to przekonanie za zaden facet? Choc w sumie... a walcie sie z robotami, przynajmniej oszczedzicie kobietom tych poyebanych pomyslow z niektorych pornoli a zapewne i dla kobiet takie roboty powstana i przynajmniej beda wiedziec jak je doprowadzic do finału 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech
41 minut temu, Gość Weeee napisał:

Zaden robot nigdy ci nie zastapi dotyku i czulodci drugiego czlowieka, jego emocji i uczuc.

Przecież wy nie macie uczuć ani nie jesteście czułe, więc robot w tej kwestii nie będzie od was gorszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 godziny temu, Gość ech napisał:

Przecież wy nie macie uczuć ani nie jesteście czułe, więc robot w tej kwestii nie będzie od was gorszy.

bo takie bezmyślne kobiety częściej się rozmnażają, więc gatunek sam produkuje do swoich celów ludzkie roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zpaznokcilakier

Hmm, czyli z tego co zostało wyczytane, faceci zakładają rodziny bo chcą mieć sex ,dzieci i służąca obsługująca? Kobieta wychodząca za mąż stawiana jest w roli służącej i podnóżka ? Nie ma prawa głosu i żadnych swoich zachcianek. Chciałaś męża to masz, niewola , 24/ dobę. Mąż Władca na Krańcu Swiata  i jego służąca ? Się dziwicie ,że wykształcone kobiety na to nie pójdą. Nie pójdą na żadne układy. Mąż to fajna sprawa, ale jakiś taki wyrozumiały, miły, uśmiechnięty , przyjazny dla otoczenia , żeby się z nim dalo dzielić troski i nie troski. To tak. To ma działać na zasadzie- jak nam dobrze , ach. Żadna podległość pod płeć przeciwną nie jest mile widziana. A te które wyszły za mąż i się w małżeństwie wyyemancypowaly , to na własne nieszczęście, bo mężowie nie lubią zmian. Czują się zagrożeni . Że zostaną wystawieni na pośmiewisko środowiska w którym żyją. Męskie ego to okrutnik. Wtedy sięgają po broń, może to być siekiera , tudzież inny noz i w samotności rozprawiają się z niewierna. Tak jakby role społeczne uległy przetasowaniu. Jedno chce ruszyć z miejsca i żyć i życia użyć , drugie trzyma ster i nie chce zmienić kierunku . I się rozmijają , następuje rozłam więzi społecznych i każdych innych ... Będzie coraz więcej morderstw na kobietach, rozwodów przed morderstwami , pijaństwa , hamulce puszczaja ,nie będzie czego zbierać.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weeee
7 godzin temu, Gość ech napisał:

Przecież wy nie macie uczuć ani nie jesteście czułe, więc robot w tej kwestii nie będzie od was gorszy.

A dobra tam juz wez nie opowiodaj bzdur... wasze uczucia i czulosc natomiast to te ukierunkowane tylko na wlasne ego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weeee
45 minut temu, Gość Zpaznokcilakier napisał:

Hmm, czyli z tego co zostało wyczytane, faceci zakładają rodziny bo chcą mieć sex ,dzieci i służąca obsługująca? Kobieta wychodząca za mąż stawiana jest w roli służącej i podnóżka ? Nie ma prawa głosu i żadnych swoich zachcianek. Chciałaś męża to masz, niewola , 24/ dobę. Mąż Władca na Krańcu Swiata  i jego służąca ? Się dziwicie ,że wykształcone kobiety na to nie pójdą. Nie pójdą na żadne układy. Mąż to fajna sprawa, ale jakiś taki wyrozumiały, miły, uśmiechnięty , przyjazny dla otoczenia , żeby się z nim dalo dzielić troski i nie troski. To tak. To ma działać na zasadzie- jak nam dobrze , ach. Żadna podległość pod płeć przeciwną nie jest mile widziana. A te które wyszły za mąż i się w małżeństwie wyyemancypowaly , to na własne nieszczęście, bo mężowie nie lubią zmian. Czują się zagrożeni . Że zostaną wystawieni na pośmiewisko środowiska w którym żyją. Męskie ego to okrutnik. Wtedy sięgają po broń, może to być siekiera , tudzież inny noz i w samotności rozprawiają się z niewierna. Tak jakby role społeczne uległy przetasowaniu. Jedno chce ruszyć z miejsca i żyć i życia użyć , drugie trzyma ster i nie chce zmienić kierunku . I się rozmijają , następuje rozłam więzi społecznych i każdych innych ... Będzie coraz więcej morderstw na kobietach, rozwodów przed morderstwami , pijaństwa , hamulce puszczaja ,nie będzie czego zbierać.  

No wlasnie prpblem zdaje sie byc w tym, ze faceci nie chca i nie potrafia sie zmienic i zrozumiec kobiet. Bo oni wola tak jak oni chca czylo wychodzi na to ze zwyczajnie nie pasuje im utrata wladzy i tyle. Mozna byc w zwiazku i chyba nie byc nkewolnica prawda? Ale facetowi to na reke bo w domu panna ugotuje, dziecko pdchowa a on sam se bedzie kariere robil i dupy na boku wyrywal a w domu i tak ma kto posprzatac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
13 godzin temu, Gość Gość napisał:

No i oczywiste że facet też powinien wiedzieć do czego służy, normalna sprawa.  

Nikt Cię nie zmusza do wiązania się z mężczyzna.  Nie będziesz niczyja służąca......Ale nie będziesz też miała rodziny, dzieci, rroskliwego męża, wnuków, ślubu:)))

A my i tak będziemy mieli to o co nam chodzi czyli sex.  Jesteście coraz łatwiejsze. 

Nie każda lubi przygodny seks.  Ja jestem singielką i żyję bez seksu. Oczywiscie zaraz mnie tu zwyzywają od kłòd:D  Ale tylko dlatego,że mezczyzni boją sie takich kobiet. Wynika to z tego,że nie potrafią zrozumieć takiego trybu życia. Sami są napędzani do życia przez popęd seksualny i to,  że ktos moze zyc bez seksu latami ich przeraża a ten strach rodzi agresję w stosunku do kobiet.

Osobiście nienawidze tylko mizoginòw z przerośnietym ego  (tych co wypisują tu,  że kobieta jak ... ma sluzyc mezczyzne ).

Normalni mezczyzni  (ludzcy ) mi nie przeszkadzają a nawet moge sie z takimi zaprzyjaznic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intelektualistka
2 godziny temu, Gość Weeee napisał:

No wlasnie prpblem zdaje sie byc w tym, ze faceci nie chca i nie potrafia sie zmienic i zrozumiec kobiet. Bo oni wola tak jak oni chca czylo wychodzi na to ze zwyczajnie nie pasuje im utrata wladzy i tyle. Mozna byc w zwiazku i chyba nie byc nkewolnica prawda? Ale facetowi to na reke bo w domu panna ugotuje, dziecko pdchowa a on sam se bedzie kariere robil i dupy na boku wyrywal a w domu i tak ma kto posprzatac.

Dokladnie! Kazdy ziejący jadem na feministki facet to mizogin z przerosnietym ego, ktory pozbawiony zdolnosci wspolodczuwania i dbajacy tylko o swoje dobro, boi sie stracic wladze i dominacje.  Zatem atakuje jak wsciekly pies. Bo mu nie na rękę, kiedy kobieta nie chce byc juz smieciem na jego usługach.

Spojrzcie na przeszlosc.  Ile wiekòw kobiety byly traktowane jak podczlowiek. I dopòki przewazająca czesc populacji beda stanowic mizogini tak nadal kobiety beda musialy walczyc o to,  by nie byc gorszym gatunkiem człowieka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
21 minut temu, Gość Ona napisał:

Nie każda lubi przygodny seks.  Ja jestem singielką i żyję bez seksu. Oczywiscie zaraz mnie tu zwyzywają od kłòd:D  Ale tylko dlatego,że mezczyzni boją sie takich kobiet. Wynika to z tego,że nie potrafią zrozumieć takiego trybu życia. Sami są napędzani do życia przez popęd seksualny i to,  że ktos moze zyc bez seksu latami ich przeraża a ten strach rodzi agresję w stosunku do kobiet.

Osobiście nienawidze tylko mizoginòw z przerośnietym ego  (tych co wypisują tu,  że kobieta jak ... ma sluzyc mezczyzne ).

Normalni mezczyzni  (ludzcy ) mi nie przeszkadzają a nawet moge sie z takimi zaprzyjaznic :)

Bzdura. Dla mnie seks nie jest najważniejszy. Szukam stałego związku uczuciowego, takie kobiety jak ty są super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech
2 godziny temu, Gość Weeee napisał:

No wlasnie prpblem zdaje sie byc w tym, ze faceci nie chca i nie potrafia sie zmienic i zrozumiec kobiet. Bo oni wola tak jak oni chca czylo wychodzi na to ze zwyczajnie nie pasuje im utrata wladzy i tyle. Mozna byc w zwiazku i chyba nie byc nkewolnica prawda? Ale facetowi to na reke bo w domu panna ugotuje, dziecko pdchowa a on sam se bedzie kariere robil i dupy na boku wyrywal a w domu i tak ma kto posprzatac.

Przecież wy same stworzyłyście inceli.

Olewacie facetów, którym na was zależy, którzy chcą kochać i być kochani, za to uwielbiacie tych, którym chodzi tylko o seks (ale tylko przystojnych). Czyli dla was ważniejszy jest seks z przystojniakiem niż uczuciowy związek z fajnym facetem. Nic dziwnego, że mężczyzna, który nie może sobie nikogo znaleźć, staje się frustratem.

Oczywiście, że można być w związku i nie być niewolnicą. I wielu facetów właśnie takiego związku chce. Tylko że wy im nie dajecie takiej możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech
25 minut temu, Gość Intelektualistka napisał:

Dokladnie! Kazdy ziejący jadem na feministki facet to mizogin z przerosnietym ego, ktory pozbawiony zdolnosci wspolodczuwania i dbajacy tylko o swoje dobro, boi sie stracic wladze i dominacje.  Zatem atakuje jak wsciekly pies. Bo mu nie na rękę, kiedy kobieta nie chce byc juz smieciem na jego usługach.

Spojrzcie na przeszlosc.  Ile wiekòw kobiety byly traktowane jak podczlowiek. I dopòki przewazająca czesc populacji beda stanowic mizogini tak nadal kobiety beda musialy walczyc o to,  by nie byc gorszym gatunkiem człowieka. 

Na feministki najeżdża każdy myślący człowiek, niezależnie od płci. Sufrażystki się w grobach przewracają, jak widzą te współczesne "feministki". Wy nie walczycie o równość, tylko o przywileje, o pozbawienie mężczyzn jakichkolwiek praw. Mizogini nie stanowią większości społeczeństwa. No chyba że mizogin to każda osoba, która skrytykuje kobietę, nawet słusznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mańka
4 minuty temu, Gość ech napisał:

Wy nie walczycie o równość, tylko o przywileje, o pozbawienie mężczyzn jakichkolwiek praw.

A jakich to niby praw chcemy pozbawiać mężczyzn???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech
3 minuty temu, Gość Mańka napisał:

A jakich to niby praw chcemy pozbawiać mężczyzn???

Prawa do decydowania o własnych dzieciach, prawa do konstruktywnej krytyki każdego o innych poglądach itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Na 100% kobiety które tu ostatnio piszą znają związki tylko z teorii, ewentualnie z głupich memow na Facebooku.  

Między mężczyzna który chce mieć decydujący głos w rodzinie a mężczyzna który seryjnie morduje kobiety jest duża różnica. 

Druga rzecz, z moich prywatnychbobserwacji, wynika że wiele kobiet, jak nie większość lubi dominujących mężczyzn (Nie mylić z chamstwem). Raz nawet usłyszałem "I jak tak na mnie nakrzyczal to wtedy się zakochalam:))

 Kolejna osoba pisze że kobieta chce użyć życia a mężczyzna jej nie pozwala tylko trzyma ster i nie chce zmienić kierunku.  Bzdura totalna.  Szczęście zony i dzieci to jedna z głównych motywacji działania mężczyzn. 

Tak czy siak, jest wiele uleglych kobiet. Z wiekiem zamiłowanie do feminizmu u kobiet spada. W realnym życiu większe szanse na szczęśliwe życie ma dominujący facet, uległa kobieta  niż na odwrót. 

Na koniec wspomnę jeszcze że od dawna wiadomo że dzieci się czy ja bezpiecznie jak mają jasno postawione i narzucone granice. Podobnie całe społeczeństwa, wiele tęskni za silna ręka. U kobiet jest podobnie.  :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba
2 godziny temu, Gość ech napisał:
2 godziny temu, Gość Mańka napisał:

A jakich to niby praw chcemy pozbawiać mężczyzn???

Prawa do decydowania o własnych dzieciach, prawa do konstruktywnej krytyki każdego o innych poglądach itd.

Praw do własnych dzieci sami się pozbawiacie zrzucając wszystkie obowiązki i cały ciężar opieki na matkę, łącznie z utrzymaniem!

A poglądy i krytykę każdemu gwarantuje konstytucja i prawa czlowieka, więc jeśli ktoś Ci je ogranicza to nie wchodź z tą osobą w żadne relacje jeśli masz chociaż odrobinę inteligencji.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
3 godziny temu, Gość vvv napisał:

Bzdura. Dla mnie seks nie jest najważniejszy. Szukam stałego związku uczuciowego, takie kobiety jak ty są super :)

Większosc facetòw szuka seksu a nie zwiazku uczuciowego.  I chcą rządzić kobietą jak niewolnikiem na własnosc.

Ale ja nie zamierzam wychodzić za mąż to mnie ten problem ze znalezieniem partnera nie dotyczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intelektualistka
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Na 100% kobiety które tu ostatnio piszą znają związki tylko z teorii, ewentualnie z głupich memow na Facebooku.  

Między mężczyzna który chce mieć decydujący głos w rodzinie a mężczyzna który seryjnie morduje kobiety jest duża różnica. 

Druga rzecz, z moich prywatnychbobserwacji, wynika że wiele kobiet, jak nie większość lubi dominujących mężczyzn (Nie mylić z chamstwem). Raz nawet usłyszałem "I jak tak na mnie nakrzyczal to wtedy się zakochalam:))

 Kolejna osoba pisze że kobieta chce użyć życia a mężczyzna jej nie pozwala tylko trzyma ster i nie chce zmienić kierunku.  Bzdura totalna.  Szczęście zony i dzieci to jedna z głównych motywacji działania mężczyzn. 

Tak czy siak, jest wiele uleglych kobiet. Z wiekiem zamiłowanie do feminizmu u kobiet spada. W realnym życiu większe szanse na szczęśliwe życie ma dominujący facet, uległa kobieta  niż na odwrót. 

Na koniec wspomnę jeszcze że od dawna wiadomo że dzieci się czy ja bezpiecznie jak mają jasno postawione i narzucone granice. Podobnie całe społeczeństwa, wiele tęskni za silna ręka. U kobiet jest podobnie.  :)))

A co jesli ja nie chcę tańczyć,  jak mi mężczyzna zagra?  Mam takie samo prawo do marzen i planòw jak facet i dlaczego to ja mam ustępowac,  zeby bylo wg widzimisię faceta? 

Kobieta= głupsza? 

Kobieta=nie musi nic w zyciu osiagnac oprocz złapania faceta i urodzenia dziecka? 

Bije od ciebie to wszystko,  czego nienawidzę w facetach.  Od takich jak ty oby jak najdalej. 

Nie ma gorszego faceta niz ten co mysli,  że ma zawsze rację. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Intelektualistka napisał:

A co jesli ja nie chcę tańczyć,  jak mi mężczyzna zagra?  Mam takie samo prawo do marzen i planòw jak facet i dlaczego to ja mam ustępowac,  zeby bylo wg widzimisię faceta? 

Kobieta= głupsza? 

Kobieta=nie musi nic w zyciu osiagnac oprocz złapania faceta i urodzenia dziecka? 

Bije od ciebie to wszystko,  czego nienawidzę w facetach.  Od takich jak ty oby jak najdalej. 

Nie ma gorszego faceta niz ten co mysli,  że ma zawsze rację. 

 

Możesz zostać szczęśliwa singielka.  

To pytanie jest bez sensu bo można je odwrócić.   Dlaczego mężczyzna ma się dostosowywać  do feministycznych wymagań kobiet kiedy kłóci to się z jego natura i poglądami?  

Nikt nic nie musi.

Najważniejsze to się odpowiednio dobrać.  A ten dobór nie zawsze jest po myśli feministek i to je najbardziej wkurzam.   Przecież one nienawidzą szczęśliwych żon i matek które nie pracują.  A przecież wg ich teorii powinny być zadowolone że ta kobieta żyje jak chce. 

Kobieta może sobie osiągać ile tylko chce i co chce, ale dlaczego nie jest w stanie zrozumieć że dla mężczyzn jej osiagniecia to mało istotny szczegół? Nie ma chyba nic bardziej denerwjjacego jak nowopoznana kobieta na pytanie "opowiedz coś o sobie"  zaczyna recytowac CV. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Bimba napisał:

Praw do własnych dzieci sami się pozbawiacie zrzucając wszystkie obowiązki i cały ciężar opieki na matkę, łącznie z utrzymaniem!

A poglądy i krytykę każdemu gwarantuje konstytucja i prawa czlowieka, więc jeśli ktoś Ci je ogranicza to nie wchodź z tą osobą w żadne relacje jeśli masz chociaż odrobinę inteligencji.

 

Wszystkie obowiązki tak? A kto zarabia na utrzymanie matki z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kat
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Na 100% kobiety które tu ostatnio piszą znają związki tylko z teorii, ewentualnie z głupich memow na Facebooku.  

Między mężczyzna który chce mieć decydujący głos w rodzinie a mężczyzna który seryjnie morduje kobiety jest duża różnica. 

Druga rzecz, z moich prywatnychbobserwacji, wynika że wiele kobiet, jak nie większość lubi dominujących mężczyzn (Nie mylić z chamstwem). Raz nawet usłyszałem "I jak tak na mnie nakrzyczal to wtedy się zakochalam:))

 Kolejna osoba pisze że kobieta chce użyć życia a mężczyzna jej nie pozwala tylko trzyma ster i nie chce zmienić kierunku.  Bzdura totalna.  Szczęście zony i dzieci to jedna z głównych motywacji działania mężczyzn. 

Tak czy siak, jest wiele uleglych kobiet. Z wiekiem zamiłowanie do feminizmu u kobiet spada. W realnym życiu większe szanse na szczęśliwe życie ma dominujący facet, uległa kobieta  niż na odwrót. 

Na koniec wspomnę jeszcze że od dawna wiadomo że dzieci się czy ja bezpiecznie jak mają jasno postawione i narzucone granice. Podobnie całe społeczeństwa, wiele tęskni za silna ręka. U kobiet jest podobnie.  :)))

Wydaje sie ze kluczem do wszystkiego jest slowo "kompromis". Jesli mezczyzna dowodzi bo chodzi o szczescie dla kobiety i rodziny to co innego niz kiedy rzadzi bo uwaza ja za gorsza i ze wzgledu na niskoe ppczucie wartosci chce sobie nia pprzadzic...

Co w zasadzie wedlug mezczyzn oznacza ta dominacja w zwiazku?

I owszem kobiety lubia stanwoczych i pewnych siebie facetow takich co maja wlasne zdanie ale nie takoch chamow ktorzy nie potrafia odroznic tego od narzucania swojej woli jak nieomylnego pana i wladcy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kat
25 minut temu, Gość gość napisał:

Wszystkie obowiązki tak? A kto zarabia na utrzymanie matki z dzieckiem?

Niestetu ale czesciej jest tak ze to matki opiekuja sie dziecmi i do tego jeszcze pracuja zwby zarabiac ppdczad gdy facet tylko zarabia- wiec kobieta ma w domu 2 dzieci zamiast jednego boomo faceta tez musi zadbac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anon
2 minuty temu, Gość Kat napisał:

Niestetu ale czesciej jest tak ze to matki opiekuja sie dziecmi i do tego jeszcze pracuja zwby zarabiac ppdczad gdy facet tylko zarabia- wiec kobieta ma w domu 2 dzieci zamiast jednego boomo faceta tez musi zadbac

Niezłe projekcje xD kobieta zarabia na faceta który nie opiekuje się dzieckiem... po co w takim razie w ogóle by z nim trzymała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kat
2 minuty temu, Gość anon napisał:

Niezłe projekcje xD kobieta zarabia na faceta który nie opiekuje się dzieckiem... po co w takim razie w ogóle by z nim trzymała?

Chyba sie nie zrozumielismy.... kobieta opiekuje sie dzieckiem i pracuje zawodowo a facet takze pracuje zawodowo = obydwoje pracuja ale kobieta dodatkowo opiekuje soe dzoeckoem i dba o faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anon
4 minuty temu, Gość Kat napisał:

Chyba sie nie zrozumielismy.... kobieta opiekuje sie dzieckiem i pracuje zawodowo a facet takze pracuje zawodowo = obydwoje pracuja ale kobieta dodatkowo opiekuje soe dzoeckoem i dba o faceta

To po co brała nieodpowiedzialnego co nie chce się nic zajmować dzieckiem? 

Poza tym zwykle to facet zarabia więcej bo ma przeważnie wyższe kompetencje i więcej pracuje, ma na to czas kiedy kobieta ogarnia dom.

Oboje zajmują się dzieckim i oboje pracują 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anon

poza tym facet jeszcze ogarnia domowe drobne naprawy i prace fizyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×