Skąd się bierze coraz większa nienawiść pomiędzy kobietami i mężczyznami?

2 minuty temu, Gość anon napisał:

poza tym facet jeszcze ogarnia domowe drobne naprawy i prace fizyczne

Jakie na przykład?

Wrzucanie węgla do piwnicy czy rąbanie drewna?

9 minut temu, Gość anon napisał:

Oboje zajmują się dzieckim i oboje pracują

Od razu widać że nie masz zielonego pojęcia jak wygląda małżeństwo.

Dorośnij i zacznij odróżniać pobożne życzenia od rzeczywistości!

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Od razu widać że nie masz zielonego pojęcia jak wygląda małżeństwo.

Dorośnij i zacznij odróżniać pobożne życzenia od rzeczywistości!

To po co kobiety biorą sobie takiego co w ogóle nie chce się zajmować dzieckiem?

Poza tym mam na myśli że, oboje ale kobieta bardziej dziecko a facet bardziej robota, co w tym złego niby?

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Możesz zostać szczęśliwa singielka.  

To pytanie jest bez sensu bo można je odwrócić.   Dlaczego mężczyzna ma się dostosowywać  do feministycznych wymagań kobiet kiedy kłóci to się z jego natura i poglądami?  

Nikt nic nie musi.

Najważniejsze to się odpowiednio dobrać.  A ten dobór nie zawsze jest po myśli feministek i to je najbardziej wkurzam.   Przecież one nienawidzą szczęśliwych żon i matek które nie pracują.  A przecież wg ich teorii powinny być zadowolone że ta kobieta żyje jak chce. 

Kobieta może sobie osiągać ile tylko chce i co chce, ale dlaczego nie jest w stanie zrozumieć że dla mężczyzn jej osiagniecia to mało istotny szczegół? Nie ma chyba nic bardziej denerwjjacego jak nowopoznana kobieta na pytanie "opowiedz coś o sobie"  zaczyna recytowac CV. 

Ja jestem feministką i nie mam nic do kobiet,  ktore spelniają sie w roli matki i żony. Wazne,  zeby byly szczesliwe. 

Chodzi o to,  że nie mozemy klasyfikowac ludzi ze względu na płec,  ponieważ człowiek jest tak zlozoną istotą o przeroznych konfiguracjach cech charakteru, że upraszczanie na "kobieta= to i to,  a męzvzyzna=tamto i tamto" jest niesprawiedliwe i krzywdzące. 

Jest mnòstwo kobiet o dominującym charakterze i  uległych męzczyzn a przez takie uogòlnienia płciowe oni czują się gorsi. 

I takiemu schematowi jestem przeciwna.

3 minuty temu, Gość Feministka napisał:

Jest mnòstwo kobiet o dominującym charakterze i  uległych męzczyzn a przez takie uogòlnienia płciowe oni czują się gorsi. 

I takiemu schematowi jestem przeciwna.

Nie jesteś feministką bo odczuwasz empatię do facetów nie nazwaj się tak okropnie bo chyba spoko babka jesteś

5 minut temu, Gość Feministka napisał:

I takiemu schematowi jestem przeciwna.

Pytanie czy nie jesteś przeciwna biologii i naturalnym różnicom w mózgach mężczyzn i kobiet?

52 minuty temu, Gość anon napisał:

To po co kobiety biorą sobie takiego co w ogóle nie chce się zajmować dzieckiem?

Jak sobie biorą to jeszcze wtedy nie ma dzieci, więc nie wiadomo czy on się będzie nimi zajmował czy nie!

Dnia 25.10.2019 o 15:09, Gość Kat napisał:

Czy naprawdę nie umiemy żyć ze sobą i nawzajem się szanować? Mam wrażenie, że coraz bardziej kobiety nienawidzą mężczyzn, a mężczyźni kobiet...

tym guopim pisdom wydaje się..... że mogą zdradzać i mieć "milion" a nawet więcej partnerów.  Stąd się wszystko bierze z niezachowania szóstego przykazania Bożego,,.... czego tu oczekiwać więcej  ameryki nie odkryłem.

Ja jestem impotentem i mądrzejszym od was bo rozumiem więcej.

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak sobie biorą to jeszcze wtedy nie ma dzieci, więc nie wiadomo czy on się będzie nimi zajmował czy nie!

A wasza kobieca intuicja? Łatwo poznać kogoś po tym jak traktuje ludzi do których nie ma interesu, zwłaszcza słabszych

Ciekawa rozmowa się tu rozwinęła. Czytam i rozumiem argumenty obu stron - myślę, że powinniśmy przenieść te rozmowy do związków i wtedy okazałoby się, co ta druga strona myśli i dlaczego tak a nie inaczej. Niestety komunikacja w związkach często siada...

Ponawiam pytanie, bo mi nikt nie odpowiedział. Na czym ta dominacja mężczyzn w związku według nich ma polegać?

27 minut temu, Gość anon napisał:

A wasza kobieca intuicja? Łatwo poznać kogoś po tym jak traktuje ludzi do których nie ma interesu, zwłaszcza słabszych

Nawet intuicję da się zwieść, a niektóre kobiety potrafią ją zignorować i oszukiwać samą siebie w stylu - a może się zmieni, może jest inny  Poza tym są przypadki, że facet chciał syna a jak urodziła się córka to zawiedziony i olewa temat... różne są przypadki. Zresztą nie od dziś wiadomo, że panowie to kłamać umieją na potęge

50 minut temu, Gość anon napisał:

Nie jesteś feministką bo odczuwasz empatię do facetów nie nazwaj się tak okropnie bo chyba spoko babka jesteś

Ej  Można być feministką i nie ziać nienawiścią do facetów a nawet ich kochać i szanować  Teraz to pojęcie nabrało strasznie negatywnego wydźwięku przez te panie, które każdego facet nawet za nic chciałby zamordować  To samo zresztą z mizoginami, choć nie słyszałam, żeby jakiś mizogin kochał i szanował kobiety - oni to po bandzie jadą i zastanawia mnie przyczyną tego zjawiska, jeszcze się w to nie zagłebiłam... Czy to przez relację z matką, kobietami w okresie dorastania czy cooo?

9 minut temu, Gość Kat napisał:

Ej  Można być feministką i nie ziać nienawiścią do facetów a nawet ich kochać i szanować  Teraz to pojęcie nabrało strasznie negatywnego wydźwięku przez te panie, które każdego facet nawet za nic chciałby zamordować  To samo zresztą z mizoginami, choć nie słyszałam, żeby jakiś mizogin kochał i szanował kobiety - oni to po bandzie jadą i zastanawia mnie przyczyną tego zjawiska, jeszcze się w to nie zagłebiłam... Czy to przez relację z matką, kobietami w okresie dorastania czy cooo?

wypowiem się jako mizogin, po prostu potrzebuję czasami poobrażać ludzi w necie dla odstresowania, w sumie trochę mi głupio i przepraszam. chyba z takimi obrażaniami dla odreagowania to tylko na karaczana bo tutaj niektóre mogą to brać za bardzo do siebie Tak na serio a ja Was lubię

2 godziny temu, Gość Feministka napisał:

Ja jestem feministką i nie mam nic do kobiet,  ktore spelniają sie w roli matki i żony. Wazne,  zeby byly szczesliwe. 

Chodzi o to,  że nie mozemy klasyfikowac ludzi ze względu na płec,  ponieważ człowiek jest tak zlozoną istotą o przeroznych konfiguracjach cech charakteru, że upraszczanie na "kobieta= to i to,  a męzvzyzna=tamto i tamto" jest niesprawiedliwe i krzywdzące. 

Jest mnòstwo kobiet o dominującym charakterze i  uległych męzczyzn a przez takie uogòlnienia płciowe oni czują się gorsi. 

I takiemu schematowi jestem przeciwna.

Nie możemy?  Sekundę po urodzeniu jesteś sklasyfikowana do jednej z płci. Zawsze będziesz ta która rodzi, ta która jest słabsza fizycznie itp itd.  To zaprzeczenie temu że się różnimy jest ...yczne. 

1 godzinę temu, Gość incel napisał:

wypowiem się jako mizogin, po prostu potrzebuję czasami poobrażać ludzi w necie dla odstresowania, w sumie trochę mi głupio i przepraszam. chyba z takimi obrażaniami dla odreagowania to tylko na karaczana bo tutaj niektóre mogą to brać za bardzo do siebie Tak na serio a ja Was lubię

Ja też jestem mizoginem.  I dobrze mi z tym. I nie narzekam na brak kobiet, co jest najdziwniejsze w tym wszystkim i karze mi sądzić że one lubią czuć bat nad sobą. :)

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie możemy?  Sekundę po urodzeniu jesteś sklasyfikowana do jednej z płci. Zawsze będziesz ta która rodzi, ta która jest słabsza fizycznie itp itd.  To zaprzeczenie temu że się różnimy jest ...yczne. 

 Dokładnie w momencie zapłodnienia, jak chcemy być precyzyjni

nigdy nie czytałem wiekszych bredni czasami zastanawiąc się czy nie czytam gimbazy ...ów (sory macie równo pod sufitem ?)

nienawiść nie istnieje miedzy kobietami a facetami wam to wmówili co naukowo udowodnione .

to bardzo szerokie spektrum myslenia i filozofii z czego nie wynika nic np

Dziś w 80% w każdej rodzinie teoretycznie głową jest facet (praktyka ma ... do gadania żądzi kobieta)ogół sądzi że facet ha ,

nienawiść nie bierze sie z kosmosu ale w medii i głupoty na czym idzie zarobić ot życie

ciemna masa łyka wszystko co nie ?

 wszystko można wmówić orgazm , że możemy wszystko, że należy nam się wszystko co najlepsze jak nie to zmien lub wymień a co nie ma kuzwa w sklepie o jest w reklamie lub w nowym programie tv jak nie ma kup nowy abonament full serwis za ?zeta, niebądz frajerem-ką kup gwarancja za friko

ja piernicze ubóstwo i prymityw do potęgi i co 2 śmie mówić że jest cywilizowanym człowiekiem kuzwa małpą chyba lub nie wiem kim ...em sory ale uwłacze ...om to są wspłócześni dzieci wojny .

może dożyje czasów gdy prawdziwych śmieci poddadzą eutanazji dziś plaga rośnie

za starych czasów lud wynosił plage do lasu by zgineli lub zrzucał ze skały dziś patola rośnie kuzwa by człowieczeństwo znikło

Bradzo przepraszam nie jestem za aborcją ani na ani przeciw ale coraz bardziej

 jestem za by potomek nie był ułomny a to problem dziś ułomny to ten co jest za normalnością za normalną miłością , nie jestem homofobem mam znajomych innych relacji są normalni nie narzucają raczej zazdroszczą ,wnerwia mnie zawiść ,kłamstwo źle pojeta tolerancja ,nagminna zdrada jako rzecz normalna a to jak morderstwo zabija w nas to co piękne .

zgnilizna znieczulica bo to u sąsiada u znajomych mnie nie dotyczy mnie nie obchodzi nie moja sprawa .

świat wredoty i s...ysyństwa w imię chorej olerancji aby było kulll nic mnie to nie obchodzi o tak ha ha dopuki mnie tto nie sięgnie oh wten czas moge płakać oj ten świat jest beeeee tak mnie doświadczył

.wiedz że nie świat to ty swoją postawą i olewką go takiego zrobiłeś .

maż dzieci ?

olewaj dalej jak żeś kmiot inaczej reaguj by w szambo które sam-ma stworzyłaś nie wpakujesz dzieci

zła wizja (sory to realia masz mózg to pomyśl)

17 godzin temu, Gość Zpaznokcilakier napisał:

Hmm, czyli z tego co zostało wyczytane, faceci zakładają rodziny bo chcą mieć sex ,dzieci i służąca obsługująca? Kobieta wychodząca za mąż stawiana jest w roli służącej i podnóżka ? Nie ma prawa głosu i żadnych swoich zachcianek. Chciałaś męża to masz, niewola , 24/ dobę. Mąż Władca na Krańcu Swiata  i jego służąca ? Się dziwicie ,że wykształcone kobiety na to nie pójdą. Nie pójdą na żadne układy. Mąż to fajna sprawa, ale jakiś taki wyrozumiały, miły, uśmiechnięty , przyjazny dla otoczenia , żeby się z nim dalo dzielić troski i nie troski. To tak. To ma działać na zasadzie- jak nam dobrze , ach. Żadna podległość pod płeć przeciwną nie jest mile widziana. A te które wyszły za mąż i się w małżeństwie wyyemancypowaly , to na własne nieszczęście, bo mężowie nie lubią zmian. Czują się zagrożeni . Że zostaną wystawieni na pośmiewisko środowiska w którym żyją. Męskie ego to okrutnik. Wtedy sięgają po broń, może to być siekiera , tudzież inny noz i w samotności rozprawiają się z niewierna. Tak jakby role społeczne uległy przetasowaniu. Jedno chce ruszyć z miejsca i żyć i życia użyć , drugie trzyma ster i nie chce zmienić kierunku . I się rozmijają , następuje rozłam więzi społecznych i każdych innych ... Będzie coraz więcej morderstw na kobietach, rozwodów przed morderstwami , pijaństwa , hamulce puszczaja ,nie będzie czego zbierać.  

niezła frustratka

14 godzin temu, Gość Ona napisał:

Nie każda lubi przygodny seks.  Ja jestem singielką i żyję bez seksu. Oczywiscie zaraz mnie tu zwyzywają od kłòd:D  Ale tylko dlatego,że mezczyzni boją sie takich kobiet. Wynika to z tego,że nie potrafią zrozumieć takiego trybu życia. Sami są napędzani do życia przez popęd seksualny i to,  że ktos moze zyc bez seksu latami ich przeraża a ten strach rodzi agresję w stosunku do kobiet.

Osobiście nienawidze tylko mizoginòw z przerośnietym ego  (tych co wypisują tu,  że kobieta jak ... ma sluzyc mezczyzne ).

Normalni mezczyzni  (ludzcy ) mi nie przeszkadzają a nawet moge sie z takimi zaprzyjaznic

kłoda

10 godzin temu, Gość Ona napisał:

Większosc facetòw szuka seksu a nie zwiazku uczuciowego.  I chcą rządzić kobietą jak niewolnikiem na własnosc.

Ale ja nie zamierzam wychodzić za mąż to mnie ten problem ze znalezieniem partnera nie dotyczy. 

nieźle masz zryty beret

5 godzin temu, maxx-66 napisał:

nigdy nie czytałem wiekszych bredni czasami zastanawiąc się czy nie czytam gimbazy ...ów (sory macie równo pod sufitem ?)

nienawiść nie istnieje miedzy kobietami a facetami wam to wmówili co naukowo udowodnione .

to bardzo szerokie spektrum myslenia i filozofii z czego nie wynika nic np

Dziś w 80% w każdej rodzinie teoretycznie głową jest facet (praktyka ma ... do gadania żądzi kobieta)ogół sądzi że facet ha ,

nienawiść nie bierze sie z kosmosu ale w medii i głupoty na czym idzie zarobić ot życie

ciemna masa łyka wszystko co nie ?

 wszystko można wmówić orgazm , że możemy wszystko, że należy nam się wszystko co najlepsze jak nie to zmien lub wymień a co nie ma kuzwa w sklepie o jest w reklamie lub w nowym programie tv jak nie ma kup nowy abonament full serwis za ?zeta, niebądz frajerem-ką kup gwarancja za friko

ja piernicze ubóstwo i prymityw do potęgi i co 2 śmie mówić że jest cywilizowanym człowiekiem kuzwa małpą chyba lub nie wiem kim ...em sory ale uwłacze ...om to są wspłócześni dzieci wojny .

może dożyje czasów gdy prawdziwych śmieci poddadzą eutanazji dziś plaga rośnie

za starych czasów lud wynosił plage do lasu by zgineli lub zrzucał ze skały dziś patola rośnie kuzwa by człowieczeństwo znikło

Bradzo przepraszam nie jestem za aborcją ani na ani przeciw ale coraz bardziej

 jestem za by potomek nie był ułomny a to problem dziś ułomny to ten co jest za normalnością za normalną miłością , nie jestem homofobem mam znajomych innych relacji są normalni nie narzucają raczej zazdroszczą ,wnerwia mnie zawiść ,kłamstwo źle pojeta tolerancja ,nagminna zdrada jako rzecz normalna a to jak morderstwo zabija w nas to co piękne .

zgnilizna znieczulica bo to u sąsiada u znajomych mnie nie dotyczy mnie nie obchodzi nie moja sprawa .

świat wredoty i s...ysyństwa w imię chorej olerancji aby było kulll nic mnie to nie obchodzi o tak ha ha dopuki mnie tto nie sięgnie oh wten czas moge płakać oj ten świat jest beeeee tak mnie doświadczył

.wiedz że nie świat to ty swoją postawą i olewką go takiego zrobiłeś .

maż dzieci ?

olewaj dalej jak żeś kmiot inaczej reaguj by w szambo które sam-ma stworzyłaś nie wpakujesz dzieci

zła wizja (sory to realia masz mózg to pomyśl)

 

 

K.u.r.w.a d.e.b.i.l.u, weź ty się naucz pisać bo tego bełkotu nie idzie przeczytać..Bezmózgi przygłupie polacki

A powiedz jak tu nienawidzić tego tępego bydła zwanego babami? Te same ...ki najeżdżające na inceli same przyczymniły się, tępe krowy, do ich stworzenia, odrzucając normalnych uczuciowych facetów chcących stworzyć z nimi związek, jednak one wybierają jakichś troglodytów lejących je jak worki treningowe a potem te obciągary płaczą jak to wszyscy faceci są źli.W dodatku nie dość ze są brzydkie to jeszcze brak im ambicji, dasz im kierownicę to spowodują karambol stulecia.A i w pracy to nic nie potrafią osiągnąć...Nic nie tracę na braku baby w moim życiu, ze zwierzętami się nie zabawiam.Nara tępe wiejskie ...ki.

2 godziny temu, Gość gość napisał:

A powiedz jak tu nienawidzić tego tępego bydła zwanego babami? Te same ...ki najeżdżające na inceli same przyczymniły się, tępe krowy, do ich stworzenia, odrzucając normalnych uczuciowych facetów chcących stworzyć z nimi związek, jednak one wybierają jakichś troglodytów lejących je jak worki treningowe a potem te obciągary płaczą jak to wszyscy faceci są źli.W dodatku nie dość ze są brzydkie to jeszcze brak im ambicji, dasz im kierownicę to spowodują karambol stulecia.A i w pracy to nic nie potrafią osiągnąć...Nic nie tracę na braku baby w moim życiu, ze zwierzętami się nie zabawiam.Nara tępe wiejskie ...ki.

Jaki frustrat i przegryw  

Nara ...

Jestem managerka w zagranicznej korporacji, po drodze na obecne stanowisko wygryzłam dwóch facetów. Zatrudniam tylko kobiety bo są bardziej efektywne, na ogół działają szybciej i maja podzielność uwagi (potrafią realizować kilka tematów naraz). Bardzo lubie moja prace i nie wyobrażam sobie jakiegoś typka, który by mi mówił „a teraz odejdź z pracy, będziesz wychowywać dziecko w domu”. Na szczęście moj mąż jest normalny, dzielimy się obowiązkami po połowie. 

Zaobserwowałam, ze większość facetów nie nadąża za współczesnymi kobietami. Mentalnie utkwili w XIX w, kiedy kobiety były zależne intelektualnie i finansowo oraz nie miały praw wyborczych. Panowie nie maja zasobów by skonfrontować się ze współczesna kobiecością, która nie potrzebuje decydenta i kierunkowskazu, bo sama chce i potrafi wykonywać te role. 

Co gorsza, panom się nie chce pracować nad własnym podejściem. Tak jakby mając konkurencje w postaci wykwalifikowanych i wyemancypowanych kobiet ogarnęła ich niemoc i brak motywacji. Jeżeli kobiety na poważnie podejdą do kwestii edukacji i kariery (a takie sa tendencje), panowie skazani są na uczestnictwo w życiu z poziomu tylnich rzędów. Chyba ze zmienia podejście, co świetnie się udało na zachodzie- w Skandynawii czy w Stanach, Australii.

2 minuty temu, Gość Powiem wam napisał:

Jestem managerka w zagranicznej korporacji, po drodze na obecne stanowisko wygryzłam dwóch facetów. Zatrudniam tylko kobiety bo są bardziej efektywne, na ogół działają szybciej i maja podzielność uwagi (potrafią realizować kilka tematów naraz). Bardzo lubie moja prace i nie wyobrażam sobie jakiegoś typka, który by mi mówił „a teraz odejdź z pracy, będziesz wychowywać dziecko w domu”. Na szczęście moj mąż jest normalny, dzielimy się obowiązkami po połowie. 

Zaobserwowałam, ze większość facetów nie nadąża za współczesnymi kobietami. Mentalnie utkwili w XIX w, kiedy kobiety były zależne intelektualnie i finansowo oraz nie miały praw wyborczych. Panowie nie maja zasobów by skonfrontować się ze współczesna kobiecością, która nie potrzebuje decydenta i kierunkowskazu, bo sama chce i potrafi wykonywać te role. 

Co gorsza, panom się nie chce pracować nad własnym podejściem. Tak jakby mając konkurencje w postaci wykwalifikowanych i wyemancypowanych kobiet ogarnęła ich niemoc i brak motywacji. Jeżeli kobiety na poważnie podejdą do kwestii edukacji i kariery (a takie sa tendencje), panowie skazani są na uczestnictwo w życiu z poziomu tylnich rzędów. Chyba ze zmienia podejście, co świetnie się udało na zachodzie- w Skandynawii czy w Stanach, Australii.

i wtedy się okazuje, że dla mężczyzny to na co godzą się kobiety jest nie do zaakceptowania, bo układ daje większości za mało żeby móc godnie przeżyć

9 minut temu, Gość Powiem wam napisał:

Jestem managerka w zagranicznej korporacji, po drodze na obecne stanowisko wygryzłam dwóch facetów. Zatrudniam tylko kobiety bo są bardziej efektywne, na ogół działają szybciej i maja podzielność uwagi (potrafią realizować kilka tematów naraz). Bardzo lubie moja prace i nie wyobrażam sobie jakiegoś typka, który by mi mówił „a teraz odejdź z pracy, będziesz wychowywać dziecko w domu”. Na szczęście moj mąż jest normalny, dzielimy się obowiązkami po połowie. 

Zaobserwowałam, ze większość facetów nie nadąża za współczesnymi kobietami. Mentalnie utkwili w XIX w, kiedy kobiety były zależne intelektualnie i finansowo oraz nie miały praw wyborczych. Panowie nie maja zasobów by skonfrontować się ze współczesna kobiecością, która nie potrzebuje decydenta i kierunkowskazu, bo sama chce i potrafi wykonywać te role. 

Co gorsza, panom się nie chce pracować nad własnym podejściem. Tak jakby mając konkurencje w postaci wykwalifikowanych i wyemancypowanych kobiet ogarnęła ich niemoc i brak motywacji. Jeżeli kobiety na poważnie podejdą do kwestii edukacji i kariery (a takie sa tendencje), panowie skazani są na uczestnictwo w życiu z poziomu tylnich rzędów. Chyba ze zmienia podejście, co świetnie się udało na zachodzie- w Skandynawii czy w Stanach, Australii.

a co przeznaczasz tym którzy nie mają albo nie chcą mieć natury wilka? 

A na co godzą się kobiety? Ja się godzę na pensje składająca się z kilku średnich krajowych, benefity pozapłacowe (ubezpieczenie, karta multisport, medicover) bonusy świąteczne i urodzinowe), moje pracownice tez nie narzekają.

Moja pensja pozwala samodzielnie utrzymać siebie i dziecko w Warszawie na poziomie powyżej średnim (mieszkanie na dobrym osiedlu, auto, wakacje zagraniczne 2-3 razy w roku, markowe jakościowe ubrania i dodatki).

Jezeli to oznacza niegodne życie, cóż, mamy odmienne definicje.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

a co przeznaczasz tym którzy nie mają albo nie chcą mieć natury wilka? 

Dla osób z takimi charakterami są inne prace, np. nauczyciel polskiego czy historii. Muzyk, artysta. Możliwości jest mnóstwo.

2 minuty temu, Gość Powiem wam napisał:

A na co godzą się kobiety? Ja się godzę na pensje składająca się z kilku średnich krajowych, benefity pozapłacowe (ubezpieczenie, karta multisport, medicover) bonusy świąteczne i urodzinowe), moje pracownice tez nie narzekają.

Moja pensja pozwala samodzielnie utrzymać siebie i dziecko w Warszawie na poziomie powyżej średnim (mieszkanie na dobrym osiedlu, auto, wakacje zagraniczne 2-3 razy w roku, markowe jakościowe ubrania i dodatki).

Jezeli to oznacza niegodne życie, cóż, mamy odmienne definicje.

więc jesteś uprzywilejowany i najwyraźniej oderwany od rzeczywistości większości ludzi

Gościu, jestem kobieta, jeżeli trudno było to wyczytać w pierwszym poście.