Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olaaa

On nie wie kim dla niego jestem

Polecane posty

Gość Olaaa

Spotykam się od jakiegoś czasu z chłopakiem poznanym przez fb. Chodzimy za rękę, calujemy się, przytulamy.  To on zaczal pisać i tak samo to on sam proponuje następne spotkania. 

Wczoraj jak się spotkaliśmy to mnie znowu pocałowal A ja nie wytrzymałam i się spytałam co tak naprawdę między nami jest. A on że o co dokładnie pytam. No a ja że kim dla niego jestem. A on że nie wie, ale napewno więcej niż tylko koleżanka i że ciężko tak powiedzieć to. I kim ja bym chciała być dla niego. Ja ze chciałabym żebym była kimś więcej. A on czy dziewczyna. A ja że tego muszą chcieć dwie strony A nie tylko jedna. A on mnie pocałowal. Ale później powiedział że jestem dla niego ważna Ale nie wie kim dla niego jestem. 

Nie rozumiem jego zachowania mówi jedno, robi drugie. Czy możecie mi powiedzieć czy to ma jakiś sens wgl? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość id.io.tka

Nie wiem kim jesteś Ty ale ja jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Serio nie wiesz? Jesteś dla niego ważna, ale nie wie czy np. chce się z Tobą ożenić, mieć dzieci, zestarzeć się i tak dalej. A co za tym idzie, nie jesteś jego jedyną. Jesteś ważna i tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaaa
3 minuty temu, Gość id.io.tka napisał:

Nie wiem kim jesteś Ty ale ja jestem

Nie rozumiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość id.io.tka

Tak rzuciłam. Wtrąciłam Ci się w temat, już uciekam. Olej tego chłopaka, znając życie jesteś jedną z opcji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaaa
18 minut temu, Gość gość napisał:

Serio nie wiesz? Jesteś dla niego ważna, ale nie wie czy np. chce się z Tobą ożenić, mieć dzieci, zestarzeć się i tak dalej. A co za tym idzie, nie jesteś jego jedyną. Jesteś ważna i tyle. 

Nie chce brać z nim ślubu. Chce po prostu wiedzieć na czym stoję czy coś dla niego znacze czy nie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A ja mysle ze teraz powinnas  (bez robienia dramy, nerwow itp) mu dac czas na zastanowienie czego chce. W samotnosci. Inaczej to moze byc strata czasu on sie bedzie zastanawial az spotka kogos wlasciwego, chyba nie musze mowic, ze ty juz wtedy bedziesz mocno zaangazowana? Brawo za pytanie i ze z gory sie okreslilas. Teraz jego ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwaga na niego

Olaaa i id-i-ot-ka oraz alicjaaa , alicjaaasex to scierwo stalkerskie ,wielonik bydlak ,przestepca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

A nie lepiej zostawić sprawy swojemu biegowi? Może jest jeszcze za wcześnie na określenie Waszych relacji? Może dopiero coś się zaczyna i jeszcze nie wiadomo co z tego wyniknie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaaa
12 minut temu, Gość Gosc napisał:

A ja mysle ze teraz powinnas  (bez robienia dramy, nerwow itp) mu dac czas na zastanowienie czego chce. W samotnosci. Inaczej to moze byc strata czasu on sie bedzie zastanawial az spotka kogos wlasciwego, chyba nie musze mowic, ze ty juz wtedy bedziesz mocno zaangazowana? Brawo za pytanie i ze z gory sie okreslilas. Teraz jego ruch.

Chce tak właśnie zrobić. Niech sobie to wszystko poukłada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika
1 godzinę temu, deLegatka napisał:

A nie lepiej zostawić sprawy swojemu biegowi? Może jest jeszcze za wcześnie na określenie Waszych relacji? Może dopiero coś się zaczyna i jeszcze nie wiadomo co z tego wyniknie?

Ale z Ciebie iddotka! Daj jemu czas, dopiero co poznalas kogos a juz wymagasz zeby sie okreslil. Pomyslalas o tym, ze gdyby  powiedzialas, ze chcesz przerwy, zeby sie zastanowil moze sie zniechecic do Ciebie. Autorko wspolczuje Ci nie masz wlasnego mozgu... Ja na jego miejscu rzucilabym Cie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uftydyt

Zupełnie jak bym swojego byłego słyszała, po pięciu latach nadal mówił, jesteś dla mnie ważna....to tylko takie gadanie bo chłopak tak sobie z Tobą tylko kręci.  Gdybyś był zakochany, to skakał by z radości, ze chcesz być jego dziewczyną, taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×