Gdzie szukać tradycyjnego mezczyzny

Takiego który będzie głowa rodziny, który potrafi być odpowiedzialny, mieć własne zdanie.  Lekko dominujący który wiedziałby jak pokierować rodzina aby była szczęśliwa i żyła na zadawalajacym poziomie. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Takiego który będzie głowa rodziny, który potrafi być odpowiedzialny, mieć własne zdanie.  Lekko dominujący który wiedziałby jak pokierować rodzina aby była szczęśliwa i żyła na zadawalajacym poziomie. 

Idź na studia

Już skończyłam studia :) Poza tym nie każdy student spełnia te wymagania. 

Jestem facetem i męczy mnie nie to co nspisałaś na końcu o tym zadowalającym poziomie życia co to zanczy bo każda kobieta ma inne wymagania ?

czyli jednym słowem szukasz goscia, który ma sporo lodu i się zamię tobą i byc moze małym gno.jem, tak abys ty w ogole nie musiala się martwic finansami

to mow do rzeczy, ze szukasz pantofla który ma sporo kasy

no coz.. jesli jestes atrakcyjna fizycznie to nie mialabys z tym zadnego problemu no a takto.. musisz sie zadowolic przecietniakiem (czyli takim gosciem przy ktorym ty tez musisz ciezko zapi.erdalaj zeby moc żyć)

Hahahaha.....że niby szukam pantofle? Wręcz odwrotnie, chyba jestem bardzo uległa kobieta i potrzebuje faceta który mnie będzie umiał ustawić:) ale żebym chciała mu ulegac musi mieć cechy jakie wymieniłam.

A co do pieniędzy to chodzi o tzw stabilność, nawet na średnim poziomie ale stabilnie.  I żebym miała poczucie że facet zawsze sobie poradzi A nie ze jak to firma zwolni to mu się świat zawali. 

moge cie dobrze zerżnąć, jesli jestes w miare atrakcyjna.. poczujesz sile faceta na sobie

"Tradycyjnych" to masz wszędzie. Masz raczej typowe wymagania, więc nie powinnaś mieć większego problemu by znaleźć partnera. Znaczna większość facetów ma takie podejście jeśli chodzi o model rodziny, z natury to każdy facet chce "rządzić", tylko w praktyce nie każdy potrafi udźwignąć te obowiązki  

Musisz szukać dużo starszego, tak ok 40.  I nie dlatego że starszy to bardziej doświadczony ale dlatego że młode pokolenie nie jest i nigdy nie będzie takie jak opisalas:)

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Takiego który będzie głowa rodziny, który potrafi być odpowiedzialny, mieć własne zdanie.  Lekko dominujący który wiedziałby jak pokierować rodzina aby była szczęśliwa i żyła na zadawalajacym poziomie. 

Mój brat taki jest. Tylko widzę, ze chyba mu brak wiary w siebie, choć nie powinien w siebie wątpić. Nie wiem dlaczego strasznie nie wierzy w siebie. Z nim kobieta nie musiałaby nawet pracować, gdyby chciała oczywiście. Ma pieniądze i jest przystojny. Nie wiem z czego wynika jego problem. Czasem pokaże mi jakaś dziewczynę niezbyt urodziwa, biedna z kiepska praca. Chyba kobiety maja dziś za wysokie mniemanie o sobie i nawet mój brat nie potrafi im sprostać.

15 minut temu, Gość Gość napisał:

Takiego który będzie głowa rodziny, który potrafi być odpowiedzialny, mieć własne zdanie.  Lekko dominujący który wiedziałby jak pokierować rodzina aby była szczęśliwa i żyła na zadawalajacym poziomie. 

Jednym słowem nie chce Ci się robić i najchętniej siedziałabyś w domu? To po co Ci te studia skoro nie zamierzałaś praktycznie (zarobkowo) korzystać ze zdobytej wiedzy? Rodzice mieli ambicje mieć córeczkę magistra?... Studia to pewnie jakaś filologia, socjologia czy inna nikomu niepotrzebna logia... 

16 minut temu, Gość Gość napisał:

Już skończyłam studia Poza tym nie każdy student spełnia te wymagania. 

No pewnie, że nie bo to z reguły "niebieskie ptaki", które chciały sobie młodość przedłużyć. Odpowiedzialny młody mężczyzna jeszcze na etapie szkoły średniej myśli o przyszłości, po jej ukończeniu zakłada własną firmę i usamodzielnia się, gdy ma ochotę to podejmuje studia niestacjonarne a jego firma nadal zarabia. 

Tacy faceci już dawno poukładali sobie życie i raczej nie szukają "przechodzonych panien", które nagle się ocknęły, że życie mija a one wciąż czekają na księcia na białym koniu  . Oprzytomnij dziewczyno.

Raczej oboje (mężczyzna i kobieta) powinni dbać o to, by rodzina była szczęśliwa i żyła na odpowiednim poziomie. Nie można wszystkiego zwalać na barki jednego człowieka, bo mógłby tego nie udźwignąć.

47 minut temu, Gość Gość napisał:

Takiego który będzie głowa rodziny, który potrafi być odpowiedzialny, mieć własne zdanie.  Lekko dominujący który wiedziałby jak pokierować rodzina aby była szczęśliwa i żyła na zadawalajacym poziomie. 

tradycjonalista hehe

najpierw sie dowiedz jakie tradycje wyniosl z domu hehehe

15 minut temu, Gość Porada napisał:

Jednym słowem nie chce Ci się robić i najchętniej siedziałabyś w domu? To po co Ci te studia skoro nie zamierzałaś praktycznie (zarobkowo) korzystać ze zdobytej wiedzy? Rodzice mieli ambicje mieć córeczkę magistra?... Studia to pewnie jakaś filologia, socjologia czy inna nikomu niepotrzebna logia... 

No pewnie, że nie bo to z reguły "niebieskie ptaki", które chciały sobie młodość przedłużyć. Odpowiedzialny młody mężczyzna jeszcze na etapie szkoły średniej myśli o przyszłości, po jej ukończeniu zakłada własną firmę i usamodzielnia się, gdy ma ochotę to podejmuje studia niestacjonarne a jego firma nadal zarabia. 

Tacy faceci już dawno poukładali sobie życie i raczej nie szukają "przechodzonych panien", które nagle się ocknęły, że życie mija a one wciąż czekają na księcia na białym koniu  . Oprzytomnij dziewczyno.

Mam 26 lat i szukam rówieśników. Trudno powiedzieć że moi rówieśnicy już dawno poukladali sobie życie, bez względu na to jacy są.

Pracuje, zarabiam powyżej średniej krajowej ale praca nigdy nie była dla mnie jakimś priorytetem. Stawiam na rodzinę. Mogę pracować ale mogę być równie dobrze niepracujaca kura domowa. Najważniejsze aby być szczęśliwym. 

5 minut temu, deLegatka napisał:

Raczej oboje (mężczyzna i kobieta) powinni dbać o to, by rodzina była szczęśliwa i żyła na odpowiednim poziomie. Nie można wszystkiego zwalać na barki jednego człowieka, bo mógłby tego nie udźwignąć.

Mam inny pogląd na te sprawy.  Akcenty powinny być jednak rozłożone wg podziału na płeć.  Mężczyzna głównie praca, kobieta głównie dom i rodzina. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Mam inny pogląd na te sprawy.  Akcenty powinny być jednak rozłożone wg podziału na płeć.  Mężczyzna głównie praca, kobieta głównie dom i rodzina. 

A no chyba, że tak. Ja preferuję partnerstwo. No ale co kto woli.

Autorka szuka faceta który ja utrzyma a ona będzie jego służąca i uległa mimozą. Takiego który da jej w pysk jak nie poda mi obiadu pod nos na czas. Krótko mówiąc nie potrafi sama sobie w życiu poradzić więc szuka kogoś kto ją poprowadzi bo jest zwyczajnie niezaradna. 

Obyś znalazła takiego, szybko pożałujesz a ja będę się śmiać z Ciebie

Autorko, jeśli to prawda to biorę Cię w ciemno. Lubię takie kobiety jak Ty. Nie wiem czy oglądacie Rolnik szuka żony, ale jest tam taka 22 latka, która od razu powiedziała że chce 5 dziecię, pomagać mężowi a we wczorajszym odcinku powiedziała żeby na nią nakrzyczal. Ale powiedziała to w taki słodki sposób.   

Jakbym spotkał taka dziewczynę to na głowie bym stanął żeby zapewnić jej w życiu wszystko czego chce.  Więc jeśli jesteś chociaż trochę podobna to daj znać. 

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Autorka szuka faceta który ja utrzyma a ona będzie jego służąca i uległa mimozą. Takiego który da jej w pysk jak nie poda mi obiadu pod nos na czas. Krótko mówiąc nie potrafi sama sobie w życiu poradzić więc szuka kogoś kto ją poprowadzi bo jest zwyczajnie niezaradna. 

Obyś znalazła takiego, szybko pożałujesz a ja będę się śmiać z Ciebie

Mało o mnie wiesz i mojej sytuacji materialnej więc się nie wypowiadaj. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Mam inny pogląd na te sprawy.  Akcenty powinny być jednak rozłożone wg podziału na płeć.  Mężczyzna głównie praca, kobieta głównie dom i rodzina. 

...a po jakimś czasie facet Ci się znudzi bo "nigdy go nie ma" - bo przecież musi dźwignąć ciężar utrzymania, bo "czasu nie poświęca" - bo j.w. i zaczynasz szukać takiego, który zapewni Ci rozrywki (tylko rozrywki) a "stary" niech tyra... Taki schemacik, resztę sobie dopowiedz.

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Mam 26 lat i szukam rówieśników. Trudno powiedzieć że moi rówieśnicy już dawno poukladali sobie życie, bez względu na to jacy są.

Pracuje, zarabiam powyżej średniej krajowej ale praca nigdy nie była dla mnie jakimś priorytetem. Stawiam na rodzinę. Mogę pracować ale mogę być równie dobrze niepracujaca kura domowa. Najważniejsze aby być szczęśliwym. 

26 lat? To dość późno zaczęłaś poważnie myśleć o życiu. Masz do wyboru albo facetów "po przejściach" albo fajtłapy, które tak, jak Ty czekały na "księżniczkę" albo wiecznych chłopców, którym nie rodzina w głowie tylko kariera w korpo a kobiety to potrzebują na kilka godzin najwyżej. Sorry ale to brutalna prawda. 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Takiego który będzie głowa rodziny, który potrafi być odpowiedzialny, mieć własne zdanie.  Lekko dominujący który wiedziałby jak pokierować rodzina aby była szczęśliwa i żyła na zadawalajacym poziomie. 

NAJLEPIEJ W MAFII, UDERZAJ NA SILOWNIE CI KTORZY KLUJA SOBIE DUPY BEDA SPELNIAC TE WYMAGANIA

Mnie dziwi ten temat bo dla mnie to oczywista oczywistość że mężczyzna powinien taki być. I w sumie takich w swoim życiu spotykałam, z tym że ja już po 40 jestem.  Może w młodszym pokoleniu to jakieś dziwolagi rzadko występujące ale kiedyś byli norma. 

25 minut temu, Gość Gość napisał:

Mnie dziwi ten temat bo dla mnie to oczywista oczywistość że mężczyzna powinien taki być. I w sumie takich w swoim życiu spotykałam, z tym że ja już po 40 jestem.  Może w młodszym pokoleniu to jakieś dziwolagi rzadko występujące ale kiedyś byli norma. 

I dwudziestolatek taki może być.To wszystko zależy od charakteru i wychowania.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Takiego który będzie głowa rodziny, który potrafi być odpowiedzialny, mieć własne zdanie.  Lekko dominujący który wiedziałby jak pokierować rodzina aby była szczęśliwa i żyła na zadawalajacym poziomie. 

Na budowie, tam prawdziwi faceci, na studiach pedały same

1 minutę temu, Gość drugi napisał:

Na budowie, tam prawdziwi faceci, na studiach pedały same

TYLKO SILOWNIA DOMINUJACY TRADYCJONALNY MEZCZYZNA NIE MUSI PRACOWAC BIERZE TO CO CHCE SILA

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Musisz szukać dużo starszego, tak ok 40.  I nie dlatego że starszy to bardziej doświadczony ale dlatego że młode pokolenie nie jest i nigdy nie będzie takie jak opisalas:)

młode pokolenie to pissdy, programiści i inne pedalstwo, nie potrafią żarówki wymienić, rurkowcy, bleee

3 minuty temu, Gość Starociotka napisał:

TYLKO SILOWNIA DOMINUJACY TRADYCJONALNY MEZCZYZNA NIE MUSI PRACOWAC BIERZE TO CO CHCE SILA

To nie średniowiecze

Taki z polswiatka przestępczego mi nie pasuje z powodu braku stabilizacji. Prędzej czy później albo trafi do więzienia albo go zabija. 

Wszystko zależy od wychowania i charakteru człowieka, jego światopoglądu i doświadczeń. Jak zaczniesz się z kimś spotykać będziesz widziała na ile spełnia Twoje oczekiwania, na ile jest zaradny, opiekuńczy i czy ma swoje zdanie. Gdzie szukać to trudne pytanie, może w miejscu pracy, wśród znajomych i ich znajomych. Ja z perspektywy czasu uważam, że partnerzy powinni być podobni. Sama wyszłam za mąż za człowieka zupełnie innego niż ja i chociaż różnice są ciekawe to jednak po latach na tym tle ciągle się ścieramy. 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Taki z polswiatka przestępczego mi nie pasuje z powodu braku stabilizacji. Prędzej czy później albo trafi do więzienia albo go zabija. 

TO W TAKIM RAZIE POLICJANT TEZ BANDZIOR ALE PANSTWOWY