Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nsndndn

Im mniej urodziwa kobieta tymbardziej stara sie wyróżnić wygladem

Polecane posty

Gość Nsndndn

Nie macie takiego wrazenia???moze to sa kompleksy i temu staraja sie pokazac ze sa atrakcyjne wizualnie i z charakteru,ze sa pewne siebie...a niestety wychodzi inaczej,wygladaja smiesznie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość Nsndndn napisał:

Nie macie takiego wrazenia???moze to sa kompleksy i temu staraja sie pokazac ze sa atrakcyjne wizualnie i z charakteru,ze sa pewne siebie...a niestety wychodzi inaczej,wygladaja smiesznie....

nie, mam wrażenie, że ludzie po prostu lubią się czepiać każdego kto wyróżnia się wyglądem. Jeżeli ktoś naturalnie jest brzydki to "próbuje na się zwrócić na siebie uwagę", a jak ładny to "taka szkoda, marnuje urodę!". Z ograniczonymi ludźmi po prostu nie wygrasz, im sie wszystko "w głowie nie mieści" i wszędzie doszukują się drugiego dna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Podobno im mniejsza pewnosc siebie tym wyższe obcasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Podobno im mniejsza pewnosc siebie tym wyższe obcasy

dobrze, że glany noszę. Nikt nie pomyśli, że jestem niepewna siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja sie z tym zgadzam,znam pare osob ktore sa wlasnie takie typowe zakompleksione szare myszki a to co maja na sobie ma pokazac ze one takie pewne siebie,niestety jak taka kobieta sie odezwie to widac odrazu po co takie przebrania ktore wogole do niej niepasuja,chce zwyczajnie ukryc swoja prawdziwa osobowosc,zeby ludzie z daleka patrzyli i uwazali ja za kogos kim ona nie jest,ale to fo czasu wystarczy ze sie odezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie mam takiego wrażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ja sie z tym zgadzam,znam pare osob ktore sa wlasnie takie typowe zakompleksione szare myszki a to co maja na sobie ma pokazac ze one takie pewne siebie,niestety jak taka kobieta sie odezwie to widac odrazu po co takie przebrania ktore wogole do niej niepasuja,chce zwyczajnie ukryc swoja prawdziwa osobowosc,zeby ludzie z daleka patrzyli i uwazali ja za kogos kim ona nie jest,ale to fo czasu wystarczy ze sie odezwie

a jak się niby ubierają, że to tak nie pasuje? I czy naprawdę myślisz, że im się te ubrania nie podobają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

up bo jestem ciekawa 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nznxnxnx

Moja znajoma chce uchodzic zawsze za elegancka osobe,odwazna i pewna siebie,zawsze powtarza ze jest autorytetem dla dziewczyn w swojej rodzinie,a jest po rozwodzie i ledwo placi rachunki bo ma najnizsza srednia od lat w pravy,ja motywuje ja zeby szukala nowej ale ona nie umie,kipuje tylko drogie rzeczy a potem szuka kolezanek zeby ppdwozily ja do domu bo nie ma na autobus,mowi jak to ona szybko mowi komus prawde w oczy..a raz jak ja na pasach jadac rowerem.potracil samochod bo kierowca sie zagapil, to nawet nie poszla odrazu ani na policje ani do szpitala sie zbadac,kolezanka z pracy ja zaciagnela na sile,ja mieszkam za granica ale utrzymujemy kontakt,wiec czesto tak jest ze ludzie robia wszystko zeby ktos inny uwazal je za takie jakie same wymyslily a nie takie jakie sa w rzeczywistosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Nznxnxnx napisał:

Moja znajoma chce uchodzic zawsze za elegancka osobe,odwazna i pewna siebie,zawsze powtarza ze jest autorytetem dla dziewczyn w swojej rodzinie,a jest po rozwodzie i ledwo placi rachunki bo ma najnizsza srednia od lat w pravy,ja motywuje ja zeby szukala nowej ale ona nie umie,kipuje tylko drogie rzeczy a potem szuka kolezanek zeby ppdwozily ja do domu bo nie ma na autobus,mowi jak to ona szybko mowi komus prawde w oczy..a raz jak ja na pasach jadac rowerem.potracil samochod bo kierowca sie zagapil, to nawet nie poszla odrazu ani na policje ani do szpitala sie zbadac,kolezanka z pracy ja zaciagnela na sile,ja mieszkam za granica ale utrzymujemy kontakt,wiec czesto tak jest ze ludzie robia wszystko zeby ktos inny uwazal je za takie jakie same wymyslily a nie takie jakie sa w rzeczywistosci

nic z tych rzeczy się nie wyklucza, można być autorytetem dla osób w swojej rodzinie i nie chcieć zmienić pracy (może mówić, że nie umie, ale pewnie nawet nie próbowała czyli zwyczajnie nie chce). Może mieć dziwne priorytety i woleć złapać podwózkę niż zapłacić za bilet, ale nie mieć na drogie buty. I co ma bycie szczerym to niechęci robienia sobie samemu zamieszania? W podobnej sytuacji pewnie też bym się pozbierała i gdyby nic mnie i rowerowi nie było to nie poszłabym ani robić kolejki w szpitalu ani policji głowy zawracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 godziny temu, Gość gość napisał:

dobrze, że glany noszę. Nikt nie pomyśli, że jestem niepewna siebie...

tez nosze glany i akurat glany sa dosc charakterystycznymi butami, nie kazdy ma odwage w nich chodzic i pokazac ze taki ma styl. Ten cytat wyzej  słyszalam kiedys na pewnym wykładzie odnoscie dress codu, ocenianiu człowieka po wygladzie i ubraniu.I cos w tym jest,bo wygląd znaczaco wpływa na twoja samoocene,a wiele kobiet tuszuje swoje kompleksy wlasnie ubiorem, bo garnitur i okulary dodaja powagi,a obcasy pozwalają miec bardziej smukla , wyprostowana sylwetke i dodaja gracji. Czesto najbardziej upierdliwa picza w miejscu pracy to ta ktora nosi najwyzsze szpile i najwiecej tapety. A czy to swiadczy o wiedzy i pewnosci siebie? nie.Mozna chodzic w glanach i miec np wiedze o giełdzie w małym palcu. Moj znajomy jest lekarzem, dosc znanym i polecanym w swojej kategorii, ma 35 lat lat a na codzien  nosi glany i kucyk. Ma w nosie prawilny look, bo tez posiada wiedze, pozycje i moze miec pasemka, a i tak  bedzie wybitny w tym co robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna

Takie trochę śmieszne bo do wyglądu najłatwiej się przyczepić. I w zasadzie można każdemu coś zarzucić. Ja się nie zastanawiam czy dla kogos jestem ładna czy nie ładna. Sobie się podobam i tym na których opinii mi zależy. Co mnie interesuje opinia obcych ludzi. Są różne gusta i guściki. To w Polsce tylko ludzie tak patrzą kto jak wygląda, jak jest ubrany, uczesany itd. Ja ubieram sie w stylu gotyckim /punkowym. I nie jest to kwestia kompleksów tylko tego ze mi się po prostu podoba. Mam kolczyki, tatuaże, nietypowe kolory włosów. Za granicą ludzie nie zwracaja na to uwagi. W Polsce niestety jest zupełnie inaczej. I dużo ludzi pcha się w czyjes życie. I jeszcze interpretuja dlaczego ktoś wygląda tak albo inaczej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość gosc napisał:

tez nosze glany i akurat glany sa dosc charakterystycznymi butami, nie kazdy ma odwage w nich chodzic i pokazac ze taki ma styl. Ten cytat wyzej  słyszalam kiedys na pewnym wykładzie odnoscie dress codu, ocenianiu człowieka po wygladzie i ubraniu.I cos w tym jest,bo wygląd znaczaco wpływa na twoja samoocene,a wiele kobiet tuszuje swoje kompleksy wlasnie ubiorem, bo garnitur i okulary dodaja powagi,a obcasy pozwalają miec bardziej smukla , wyprostowana sylwetke i dodaja gracji. Czesto najbardziej upierdliwa picza w miejscu pracy to ta ktora nosi najwyzsze szpile i najwiecej tapety. A czy to swiadczy o wiedzy i pewnosci siebie? nie.Mozna chodzic w glanach i miec np wiedze o giełdzie w małym palcu. Moj znajomy jest lekarzem, dosc znanym i polecanym w swojej kategorii, ma 35 lat lat a na codzien  nosi glany i kucyk. Ma w nosie prawilny look, bo tez posiada wiedze, pozycje i moze miec pasemka, a i tak  bedzie wybitny w tym co robi

taki sam argument można odwrócić i powiedzieć, że osoby noszące glany chcą pokazac jakie są wyjątkowe i pewne siebie, nie robią na nich wrażenia "normy społeczne", a tak naprawdę to zakompleksione dzieci które chcą zwrócić na siebie uwagę. Takie "patrzecie jaka jestem inna niż wszystkie, jaka wyjątkowa, w ogóle nie znajdziesz tysiąca takich jak ja w każdum mieście'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość gość napisał:

taki sam argument można odwrócić i powiedzieć, że osoby noszące glany chcą pokazac jakie są wyjątkowe i pewne siebie, nie robią na nich wrażenia "normy społeczne", a tak naprawdę to zakompleksione dzieci które chcą zwrócić na siebie uwagę. Takie "patrzecie jaka jestem inna niż wszystkie, jaka wyjątkowa, w ogóle nie znajdziesz tysiąca takich jak ja w każdum mieście'

Wszystko mozna. Psychologia to bardzo obszerny temat 😉 ale zauwaz np że tworca facebooka nosi zwykle te same kolory i zestawienia,a np w kazdej korporacji sa jednostki,ktore siedza w kurniku i robia to co wszyscy,a wygladaja jakby pol wyplaty wydały na look na poniedziałek. Dlaczego tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Wszystko mozna. Psychologia to bardzo obszerny temat 😉 ale zauwaz np że tworca facebooka nosi zwykle te same kolory i zestawienia,a np w kazdej korporacji sa jednostki,ktore siedza w kurniku i robia to co wszyscy,a wygladaja jakby pol wyplaty wydały na look na poniedziałek. Dlaczego tak jest?

bo ludzie mają różne gusta i upodobania. Za personalnym stylem może stać tyle czynników, ze próba oceniania czyjegoś charakteru i powodów dla którego nosi takie, a nie inne buty to po prostu płytkie podejście. Z zasady ludzie ubierając się rano myślą o tym żeby "ładnie" wyglądać w pracy, a to co uważają za ładne to wypadkowa całego ich życia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dziewczyny, każdemu podoba się co innego. Wy uważacie dziewczynę za nieurodziwą i dziwacznie ubraną, a ona też myśli o Was podobnie. Bo każdy ma inny gust

Ogólnie temat stworzony tylko po to, aby napędzić gównoburzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dziewczyny, każdemu podoba się co innego. Wy uważacie dziewczynę za nieurodziwą i dziwacznie ubraną, a ona też myśli o Was podobnie. Bo każdy ma inny gust

Ogólnie temat stworzony tylko po to, aby napędzić gównoburzę

Niektórzy faktycznie mają takie podejście

Ja nawet się zgodzę, że są osoby które ubierają się na siłę, ale te osoby często o tym mówią, więc po samym wyglądzie nie oceniałabym podejścia. Jak ktoś ptwarcie powie, że ubiera się tak, a nie inaczej bo chce być widziany jako bardziej profesjonalny, mądrzjeszy czy pewniejszy siebie to wtedy uśmiechnę się pod nosem...ale nie przez wygląd sam w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Niektórzy faktycznie mają takie podejście

Ja nawet się zgodzę, że są osoby które ubierają się na siłę, ale te osoby często o tym mówią, więc po samym wyglądzie nie oceniałabym podejścia. Jak ktoś ptwarcie powie, że ubiera się tak, a nie inaczej bo chce być widziany jako bardziej profesjonalny, mądrzjeszy czy pewniejszy siebie to wtedy uśmiechnę się pod nosem...ale nie przez wygląd sam w sobie

Ale nikt Ci tego wprost nie powie 😄 ja aktualnie biorę udział w szkoleniach i mamy jedną dziewczynę , która ewidentnie nie wie co robi na tych szkoleniach ale kreuje się na kobietę biznesu. Większość przychodzi w wydaniu casual biznes, czyli elegancko, zachowawczo, ale na luzie, a ta dziewczyna w garniturze, duże okulary (zapewne zerowki), szpilki wyższe niż dress Code pozwala, wypachniona tak,że po godzinie juz wszyscy pachną agillerą i na szkoleniu przewija instagrama na telefonie, który chowa za torebką. Z tego co widze, to nikt jej poważnie nie traktuje,bo poza wyglądem jak z amerykańskiego filmu o milionerach nie ma niczego do zaoferowania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale nikt Ci tego wprost nie powie 😄 ja aktualnie biorę udział w szkoleniach i mamy jedną dziewczynę , która ewidentnie nie wie co robi na tych szkoleniach ale kreuje się na kobietę biznesu. Większość przychodzi w wydaniu casual biznes, czyli elegancko, zachowawczo, ale na luzie, a ta dziewczyna w garniturze, duże okulary (zapewne zerowki), szpilki wyższe niż dress Code pozwala, wypachniona tak,że po godzinie juz wszyscy pachną agillerą i na szkoleniu przewija instagrama na telefonie, który chowa za torebką. Z tego co widze, to nikt jej poważnie nie traktuje,bo poza wyglądem jak z amerykańskiego filmu o milionerach nie ma niczego do zaoferowania. 

Znam osoby które mówią to wprost, a o ile ktoś ci tego wprost nie powie to są to tylko twoje domysły, nie fakty. I możesz bardzo nie fair kogoś ocenić na podstawie własnych uprzedzeń i stereotypów. Zapewne zorientowała się, że jako jedyna się tak ubiera, ale może po prostu taki ma styl? Ty już nawet założyłaś, że nie ma wady wzroku, a jej okulary to zerówki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Znam osoby które mówią to wprost, a o ile ktoś ci tego wprost nie powie to są to tylko twoje domysły, nie fakty. I możesz bardzo nie fair kogoś ocenić na podstawie własnych uprzedzeń i stereotypów. Zapewne zorientowała się, że jako jedyna się tak ubiera, ale może po prostu taki ma styl? Ty już nawet założyłaś, że nie ma wady wzroku, a jej okulary to zerówki...

Ja, cała grupa i wykładowcy 😊 widać kiedy ktoś taki jest, a kiedy sie kreuje. Poza tym większość osób robi notatki, bierze udział w dyskusji,a nie wysyła zaproszenia na fb w trakcie wykładu lub w przerwie mowi,że jakie to nudne, ile to potrwa i pyta czy byliśmy już tu wcześniej. Kompletny brak powagi tego co robi, że ja to nie interesuje i zastanawiam sie po co ona bierze udział w tych szkoleniach. To nie jest moja opinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Ja, cała grupa i wykładowcy 😊 widać kiedy ktoś taki jest, a kiedy sie kreuje. Poza tym większość osób robi notatki, bierze udział w dyskusji,a nie wysyła zaproszenia na fb w trakcie wykładu lub w przerwie mowi,że jakie to nudne, ile to potrwa i pyta czy byliśmy już tu wcześniej. Kompletny brak powagi tego co robi, że ja to nie interesuje i zastanawiam sie po co ona bierze udział w tych szkoleniach. To nie jest moja opinia

mam wrażenie, że to nie są jakieś poważne szkolenia jak "wykładowcy" pozwalają sobie na takie komentarze

Poza tym ty dalej nie rozumiesz, że to są dwa zupełnie różne zagadnienia - to co ona nosi i rozmiar jej okularów nie musi mieć nic wspólnego z tym jak bardzo niezainteresowana jest tymi szkoleniami. Może mieć po prostu taki styl. Moja siostra ubiera się bardzo elegancko, a jest studentką i nie pracuje. Mam znajomą która ma wielkie, modne okulary bez których jest ślepa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość gość napisał:

mam wrażenie, że to nie są jakieś poważne szkolenia jak "wykładowcy" pozwalają sobie na takie komentarze

Poza tym ty dalej nie rozumiesz, że to są dwa zupełnie różne zagadnienia - to co ona nosi i rozmiar jej okularów nie musi mieć nic wspólnego z tym jak bardzo niezainteresowana jest tymi szkoleniami. Może mieć po prostu taki styl. Moja siostra ubiera się bardzo elegancko, a jest studentką i nie pracuje. Mam znajomą która ma wielkie, modne okulary bez których jest ślepa. 

a Ty nadal nie rozumiesz,ze w tym wypadku laska pokazuje na kazdym kroku,ze temat jej nie interesuje.Poza tym nie napisałam nic o komentarzach, po prostu dziewczyna juz nie raz pokazała ,ze nie ma nic do powiedzenia, zapytana w ogole nie wie o co chodzi, na pytania odpowiada zartem bo nic innego nie ma do powiedzenia. Ale oczywiscie, pewnie wg ciebie tak rodza sie ludzie wybitni,

Przerost formy nad trescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

a Ty nadal nie rozumiesz,ze w tym wypadku laska pokazuje na kazdym kroku,ze temat jej nie interesuje.Poza tym nie napisałam nic o komentarzach, po prostu dziewczyna juz nie raz pokazała ,ze nie ma nic do powiedzenia, zapytana w ogole nie wie o co chodzi, na pytania odpowiada zartem bo nic innego nie ma do powiedzenia. Ale oczywiscie, pewnie wg ciebie tak rodza sie ludzie wybitni,

Przerost formy nad trescia

Najwyraźniej jest tam bo musi, a wcale nie chce i głośno pokazuje swoją frustracje. Czepiasz się jej wyglądu, a tak naprawdę to co ci przeszkadza to fakt, że jakaś przypadkowa kobieta nie jest zainteresowana szkoleniami na które przychodzi. Nie wiem co to za szkolenia, może coś co musi zaliczyć na studiach albo firma ją wysłała więc musi przychodzić. Może liczyła, że to będzie ciekawsze niż jest (dla niej). Ty przez to, że ma gdzieś te ćwiczenia stwierdziłaś, że jej okulary to zerówki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Najwyraźniej jest tam bo musi, a wcale nie chce i głośno pokazuje swoją frustracje. Czepiasz się jej wyglądu, a tak naprawdę to co ci przeszkadza to fakt, że jakaś przypadkowa kobieta nie jest zainteresowana szkoleniami na które przychodzi. Nie wiem co to za szkolenia, może coś co musi zaliczyć na studiach albo firma ją wysłała więc musi przychodzić. Może liczyła, że to będzie ciekawsze niż jest (dla niej). Ty przez to, że ma gdzieś te ćwiczenia stwierdziłaś, że jej okulary to zerówki...

zgubiłas juz wątek w tej dyskusji i sie tych okularów czepilas? 😄 tez nosisz? nie, piszę jedynie,ze wgląd nie ma zadnego znaczenia,bo nie swiadczy o profesjonalizmie.Mi ona wcale nie przeszkadza, jest bo jest i tyle. Podałam ją jako przyklad osoby,ktora wyglądem stara sie cos nadrobic,moze dodac pewnosci siebie.Choć braku nie moge jej zarzucić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość gosc napisał:

zgubiłas juz wątek w tej dyskusji i sie tych okularów czepilas? 😄 tez nosisz? nie, piszę jedynie,ze wgląd nie ma zadnego znaczenia,bo nie swiadczy o profesjonalizmie.Mi ona wcale nie przeszkadza, jest bo jest i tyle. Podałam ją jako przyklad osoby,ktora wyglądem stara sie cos nadrobic,moze dodac pewnosci siebie.Choć braku nie moge jej zarzucić

a ja podkreślam, że twój przykład jest idealnym przykładem tego jak ludzie sobie dopowiadają historię na podstawie własnych uprzedzeń 🙂 Ty nie wiesz czy ona stara się coś "nadrabiać". Wręcz z opisu brzmi, jakby absolutnie nie interesowały ją zajęcia ani ludzie na nich. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie powiecie ze ludzie czasem wzbudzaja zainteresowanie ale i smiech u otoczenia,nie znaczy to ze mamy do niej podejsc i powiedziec:idz do domu bo taka jak ty nie moze zyc...nie..to nie tak...widzialam raz otyla kobiete dosyc mloda z 120kg ķtra szla w miniowie ze prawie jej bylo broche widac haha jak sie widzi taka osobe to pierwsze co to chce nam sie smiac,ale coz poszla dalej..i nawet pomyslalam ze mogla zalozyc cos dluzszego ale fakt to jej zycie...mojego meza bratowa wyglada jak pajacyk z cyrku,ponaklada na siebie co popadnie,nic do siebie nie pasuje ale jest elegancka..makijaz jakby szla na halloween i uwaza sie za perfekcjonistke, a wynik jest taki ze kazdy kto ja widzi patrzy na nia z niedowierzaniem ze mozna tak zalosnie wygladac ,czasem naqet slyszalam:co sie k...a ludzie na mnie tak.gapia...widzi ze patrza i sie smieja ale nie wie czemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Nie powiecie ze ludzie czasem wzbudzaja zainteresowanie ale i smiech u otoczenia,nie znaczy to ze mamy do niej podejsc i powiedziec:idz do domu bo taka jak ty nie moze zyc...nie..to nie tak...widzialam raz otyla kobiete dosyc mloda z 120kg ķtra szla w miniowie ze prawie jej bylo broche widac haha jak sie widzi taka osobe to pierwsze co to chce nam sie smiac,ale coz poszla dalej..i nawet pomyslalam ze mogla zalozyc cos dluzszego ale fakt to jej zycie...mojego meza bratowa wyglada jak pajacyk z cyrku,ponaklada na siebie co popadnie,nic do siebie nie pasuje ale jest elegancka..makijaz jakby szla na halloween i uwaza sie za perfekcjonistke, a wynik jest taki ze kazdy kto ja widzi patrzy na nia z niedowierzaniem ze mozna tak zalosnie wygladac ,czasem naqet slyszalam:co sie k...a ludzie na mnie tak.gapia...widzi ze patrza i sie smieja ale nie wie czemu...

Mam bardzo złe zdanie o ludziach którzy reagują "śmiechem" na czyjś wygląd. Trochę jak te małpy które były nauczone bić każdą małpę która podeszła blisko drabiny, ale w sumie nie wiedziały dlaczego ma nie podchodzić do tej drabiny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Chyba kazdy czasem zobaczy cos smiesznego w zyciu i sie zasmieje,to nie jest nic zlego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

zależy co cię śmieszy, mnie od lat nie śmieszył wygląd innych ludzi, nawet jak mi się nie podobał. Po prostu nie widzę w tym nic zabawnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×