Powiedzieć czy nie?

Kilka tygodni temu poznałam mężczyznę. Spodobaliśmy się sobie więc,zaczęły się randki, pocałunki i trzymanie za rączkę. Za tydzień mamy wyjechać po raz 1 razem. Niby ze znajomymi ,ale pokój mamy mieć jeden. Jestem gotowa spać z nim  w jednym łóżku, ale na sex jeszcze chyba nie. Nigdy nie pytał się mnie o przeszłość . Ja jego też nie chociaż się domyślam, że prawiczkiem nie jest. Jeśli chodzi o mnie to wie, że miałam chlopaka, ale nie wie, że jestem jeszcze dziewicą. Nigdy o to nie pytał może się domyślać a może nie podejrzewa nawet.  Pytanie moje brzmi czy my powiedzieć o wszystkim przed wyjazdem czy nic nie mówić a wszystko wyjdzie przy okazji.? 

Powiedzieć. Facet liczy na sex a tu laska niechętna narazie.

A ile masz lat? To jednak ważne.

Jak się zdecydujesz na sex z nim to wtedy powiedz.

Jak okaże się dorosły to uszanuje to i będzie delikatny. 

3 godziny temu, Gość Dusia napisał:

Kilka tygodni temu poznałam mężczyznę. Spodobaliśmy się sobie więc,zaczęły się randki, pocałunki i trzymanie za rączkę. Za tydzień mamy wyjechać po raz 1 razem. Niby ze znajomymi ,ale pokój mamy mieć jeden. Jestem gotowa spać z nim  w jednym łóżku, ale na sex jeszcze chyba nie. Nigdy nie pytał się mnie o przeszłość . Ja jego też nie chociaż się domyślam, że prawiczkiem nie jest. Jeśli chodzi o mnie to wie, że miałam chlopaka, ale nie wie, że jestem jeszcze dziewicą. Nigdy o to nie pytał może się domyślać a może nie podejrzewa nawet.  Pytanie moje brzmi czy my powiedzieć o wszystkim przed wyjazdem czy nic nie mówić a wszystko wyjdzie przy okazji.? 

To może porusz  temat partnerów jeszcze przed wyjazdem i powiedz ,że jesteś dziewicą ,zobaczysz jego reakcję.Chłopak pewnie napalony na ten wyjazd i liczy na seks. Jeśli ty nie jesteś jeszcze gotowa na seks z nim,bo za krótko się znacie to lepiej żeby o tym wiedział przed tym wyjazdem.

Powiedz mu koniecznie, że nie jesteś jeszcze na "to" gotowa. Inaczej ten wyjazd zmieni się w katastrofę. W ogóle taki wyjazd dla dwojga nieznających się do końca ludzi to ciężki temat, on może myśleć że skoro zabrał Cie to masz mu się odwdzięczyć stąd to jedno łóżko, podejrzewam że może wykorzystać tą sytuację i Cię zostawi.

Powiedz mu szybciej, jak mądry (z głupkiem nie zaczynaj) to uszanuje to. Przecież mozecie sie pieścic, minetkę może ci zrobić, a ty jemu loda.

59 minut temu, Gość Kusiciel napisał:

Powiedz mu szybciej, jak mądry (z głupkiem nie zaczynaj) to uszanuje to. Przecież mozecie sie pieścic, minetkę może ci zrobić, a ty jemu loda.

Jak byłam dziewicą to nie robiłam loda, przynajmniej ja.

6 minut temu, Gość gość napisał:

Jak byłam dziewicą to nie robiłam loda, przynajmniej ja.

 Ale to było 30 lat temu!   i ... słabego Kusieciela miałaś   Kusiciel z dobrym bajerem i ciągłabyś aż miło

6 godzin temu, Gość Dusia napisał:

Kilka tygodni temu poznałam mężczyznę. Spodobaliśmy się sobie więc,zaczęły się randki, pocałunki i trzymanie za rączkę. Za tydzień mamy wyjechać po raz 1 razem. Niby ze znajomymi ,ale pokój mamy mieć jeden. Jestem gotowa spać z nim  w jednym łóżku, ale na sex jeszcze chyba nie. Nigdy nie pytał się mnie o przeszłość . Ja jego też nie chociaż się domyślam, że prawiczkiem nie jest. Jeśli chodzi o mnie to wie, że miałam chlopaka, ale nie wie, że jestem jeszcze dziewicą. Nigdy o to nie pytał może się domyślać a może nie podejrzewa nawet.  Pytanie moje brzmi czy my powiedzieć o wszystkim przed wyjazdem czy nic nie mówić a wszystko wyjdzie przy okazji.? 

Ile masz lat ? 

6 minut temu, Maciek ad rem napisał:

Ile masz lat ? 

z b o c z e n i e c !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

z b o c z e n i e c !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jaki temat, takie pytanie ?? 

28 minut temu, Gość gość napisał:

Jak byłam dziewicą to nie robiłam loda, przynajmniej ja.

Dokładnie Chłopcy rozpędzają się w marzeniach.

19 minut temu, Gość Kusiciel napisał:

 Ale to było 30 lat temu!   i ... słabego Kusieciela miałaś   Kusiciel z dobrym bajerem i ciągłabyś aż miło

Racja to było dokładnie 30 lat temu ,jutro mam rocznicę jak straciłam dziewictwo miałam wtedy 17 lat mój chłopak a obecny mąż 18. Dziś myślę,że wstydził się o to poprosić, kurcze nigdy go o to nie zapytałam czy tak było.

6 godzin temu, Gość Dusia napisał:

Kilka tygodni temu poznałam mężczyznę. Spodobaliśmy się sobie więc,zaczęły się randki, pocałunki i trzymanie za rączkę. Za tydzień mamy wyjechać po raz 1 razem. Niby ze znajomymi ,ale pokój mamy mieć jeden. Jestem gotowa spać z nim  w jednym łóżku, ale na sex jeszcze chyba nie. Nigdy nie pytał się mnie o przeszłość . Ja jego też nie chociaż się domyślam, że prawiczkiem nie jest. Jeśli chodzi o mnie to wie, że miałam chlopaka, ale nie wie, że jestem jeszcze dziewicą. Nigdy o to nie pytał może się domyślać a może nie podejrzewa nawet.  Pytanie moje brzmi czy my powiedzieć o wszystkim przed wyjazdem czy nic nie mówić a wszystko wyjdzie przy okazji.? 

Koniecznie mu powiedz o tym przed wyjazdem, niech wie na czym stoi  

17 minut temu, Gość gość napisał:

Racja to było dokładnie 30 lat temu ,jutro mam rocznicę jak straciłam dziewictwo miałam wtedy 17 lat mój chłopak a obecny mąż 18. Dziś myślę,że wstydził się o to poprosić, kurcze nigdy go o to nie zapytałam czy tak było.

Jak było ? :) 

3 minuty temu, Maciek ad rem napisał:

Jak było ?

A ty co tak pytasz? Prawiczkiem jesteś?

2 minuty temu, Gość love napisał:

A ty co tak pytasz? Prawiczkiem jesteś?

Nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie było ciekawiej. 

1 minutę temu, Maciek ad rem napisał:

Nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie było ciekawiej. 

Jak zwykle wymijająca odpowiedź.

3 minuty temu, Gość love napisał:

Jak zwykle wymijająca odpowiedź.

Nie jestem. Zadowolona ? 

Przed chwilą, Maciek ad rem napisał:

Nie jestem. Zadowolona ? 

Ok.

To opowiedz :) 

10 minut temu, Maciek ad rem napisał:

Jak było ?

Do pieszczot było ok, gdy doszło do tego najważniejszego poczułam opór, mocny nacisk a potem ból. ten pierwszy raz wcale nie jest przyjemny.

7 godzin temu, Gość Dusia napisał:

Kilka tygodni temu poznałam mężczyznę. Spodobaliśmy się sobie więc,zaczęły się randki, pocałunki i trzymanie za rączkę. Za tydzień mamy wyjechać po raz 1 razem. Niby ze znajomymi ,ale pokój mamy mieć jeden. Jestem gotowa spać z nim  w jednym łóżku, ale na sex jeszcze chyba nie. Nigdy nie pytał się mnie o przeszłość . Ja jego też nie chociaż się domyślam, że prawiczkiem nie jest. Jeśli chodzi o mnie to wie, że miałam chlopaka, ale nie wie, że jestem jeszcze dziewicą. Nigdy o to nie pytał może się domyślać a może nie podejrzewa nawet.  Pytanie moje brzmi czy my powiedzieć o wszystkim przed wyjazdem czy nic nie mówić a wszystko wyjdzie przy okazji.? 

Zdecydowanie powinnaś mu powiedzieć. Dostałaś już mnóstwo podpowiedzi i skorzystaj z tego. Jak uszanuje Twoją decyzję, to warto go zatrzymać i się zwyczajnie o niego starać. W przeciwnym razie nie trać nawet 5 min.

Poza tym wszystko zależy od tego , jak rozwinie się sytuacja. Czasami możesz jechać ze 100% pewnością na seks, a wyjdzie tak, że nawet całowania nie będzie.

Po prostu musisz być gotowa i tego chcieć w 100%, by nie żałować , z kim straciłaś dziewictwo i w jakich okolicznościach.

2 minuty temu, Gucio66 napisał:

Zdecydowanie powinnaś mu powiedzieć. Dostałaś już mnóstwo podpowiedzi i skorzystaj z tego. Jak uszanuje Twoją decyzję, to warto go zatrzymać i się zwyczajnie o niego starać. W przeciwnym razie nie trać nawet 5 min.

Poza tym wszystko zależy od tego , jak rozwinie się sytuacja. Czasami możesz jechać ze 100% pewnością na seks, a wyjdzie tak, że nawet całowania nie będzie.

Po prostu musisz być gotowa i tego chcieć w 100%, by nie żałować , z kim straciłaś dziewictwo i w jakich okolicznościach.

Popieram.

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Napisałam tu gadałam z przyjaciółkami i zdecydowałam się powiedzieć.  Może okoliczności wybrałam kiepskie , bo walnęłam mu przez telefon gdy dzwonił do mnie w porze lunchu, ale powiedziałam. Nie krył zaskoczenia i zapytał czy serio chce z nim wyjechać i spać w jednym łóżku. powiedział, że może spróbować wynająć pokój z dwoma łóżkami, ale chociaż z kanapą. Powiedziałam mu, że spanie w jednym łóżku jest ok, ale nie czuję się gotowa na sex. Żartował, że w takim razie weźmie spodnie od piżamy i ma nadzieję, że nie będę go wodzić na pokuszenie biegając goła po pokoju.  Powiedział, że fajnie będzie się koło mnie obudzić i , że zależy mu na mnie, więc nie zrobi niczego czego nie będę chciała.  Chyba się kurna zakochałam. Jeśli chodzi o pytania to mam 23 lata on 25 i był w jednym dwuletnim związku ze wspólnym mieszkaniem.  Znamy się od połowy lipca na pierwszej randce byliśmy 1 września. 

4 godziny temu, Gość Dusia napisał:

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Napisałam tu gadałam z przyjaciółkami i zdecydowałam się powiedzieć.  Może okoliczności wybrałam kiepskie , bo walnęłam mu przez telefon gdy dzwonił do mnie w porze lunchu, ale powiedziałam. Nie krył zaskoczenia i zapytał czy serio chce z nim wyjechać i spać w jednym łóżku. powiedział, że może spróbować wynająć pokój z dwoma łóżkami, ale chociaż z kanapą. Powiedziałam mu, że spanie w jednym łóżku jest ok, ale nie czuję się gotowa na sex. Żartował, że w takim razie weźmie spodnie od piżamy i ma nadzieję, że nie będę go wodzić na pokuszenie biegając goła po pokoju.  Powiedział, że fajnie będzie się koło mnie obudzić i , że zależy mu na mnie, więc nie zrobi niczego czego nie będę chciała.  Chyba się kurna zakochałam. Jeśli chodzi o pytania to mam 23 lata on 25 i był w jednym dwuletnim związku ze wspólnym mieszkaniem.  Znamy się od połowy lipca na pierwszej randce byliśmy 1 września. 

No i fajnie. Miłego wypoczynku. 

30 minut temu, Gość gość napisał:

 

Cooo... Kilka tygodni temu poznałaś faceta i śpisz z nim w jednym łóżku? 

I wy się dziwicie że później was rzucają itd? Mężczyzna to zdobywca, on chce żeby było trudno, jak można spać z kims w jednym łóżku, mieć z nim seks kiedy nie obiecał ci przed ludźmi, publicznie że będzie twój? Chce od ciebie takich rzeczy bez zaangażowania, bez ochrony ciebie? Nie mogę pojąć jak dziewczyny są głupie! 

4 minuty temu, Gość Annika napisał:

Cooo... Kilka tygodni temu poznałaś faceta i śpisz z nim w jednym łóżku? 

I wy się dziwicie że później was rzucają itd? Mężczyzna to zdobywca, on chce żeby było trudno, jak można spać z kims w jednym łóżku, mieć z nim seks kiedy nie obiecał ci przed ludźmi, publicznie że będzie twój? Chce od ciebie takich rzeczy bez zaangażowania, bez ochrony ciebie? Nie mogę pojąć jak dziewczyny są głupie! 

Przeczytaj dokładnie i cały temat.

5 minut temu, Gość gość napisał:

Przeczytaj dokładnie i cały temat.

Przeczytany