CZY OTWIERACIE DZIECIOM DRZWI W HALLOWEEN?

Dnia 31.10.2019 o 21:23, Gość Gość napisał:

Mózg Ci wyzarlo? A co z wyludzaczami tacy w każdą niedzielę? Szatanski pomysł! 

Od ciebie wyłudzają? Może pod bronią? I to pisze ktoś, kto nie chodzi do kościoła:)

Tak, otworzyłam synowi sąsiadki z kolegami. Dałam czekoladę, powiedzieli, że się podzielą:))

Dnia 1.11.2019 o 06:03, Gość Gość napisał:

W punkt. Jesteście wyzuci z człowieczeństwa! Dziecku cukierka nie dadzą. Podłe bestie. A sami zaklamani, kościółek wasz ma gorsze przewinienia np.tuszowanie pe/do/fi/lii 

Masz z deklem 

Dnia 1.11.2019 o 09:32, Gość Bnnknvvv napisał:

Matki dostaja po 500 zl na dzieci i jeszcze te dzieci zebrza o slodycze? Moze do roboty niech pojda a nie dzieci na zebranie wysylac.

Tyle teraz oszołomów...ja bym się bała, ze cukierki zatrute albo jakieś ...e. Słodycze nie są zdrowe i po ... łazić po obcych domach, jesteś matka to kup a nie puszczasz dzieciaki nawet nie wyjaśniając, ze nie wolno dewastować komuś drzwi, dzwonka czy wycieraczki bo nie dostały dropsa. Kto chce ten dekoruje dom i wiadomo ze w to gra ale innym trzeba dać spokój - nauczcie tego swoje pociechy bo na tym to polega 

Cukierkow w domu nie maja?

My nie obchodzimy ale w tym roku mnie naszło ipostawilam przed drzwiami taka mega straszna głowę dzieci były nieźle wystraszonenawet mąż stwierdził że jak chce takie cos robić to nam go uprzedzic

Nie otwieram, bo to idio'tyczny zwyczaj. Nie mam nic do tego święta, przebieranek, imprez helołinowych itd. Ale łażenie po domach i żebranie przez goowniarzy, uważam za żałosne. I niebezpieczne w dodatku.

Jestem ateistką, ale śmieszy mnie usilne wprowadzanie tego w polszy. Czy w eu. W UK to ma dziesiatki lat tradycji, a polszy to jakieś pseudo-helołin. I tak tu sie to nie przyjmie. Helołinowe imprezy są w polsce od lat, wróżenie itd. (kiedyś to było nazywane "andrzejkami") 

A te łazenie po domach na szczescie popularne nie jest. I raczej sie nie przyjmie. I dobrze. 

Pogonić bachory....