Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Cukrzyca ciążowa - jak żyć!

Polecane posty

Gość Gość

Zdiagnozowano u mnie cukrzycę ciążowa, nie wiem skad się ona wzięła, zawsze zdrowo się odzywialam i uprawialam sport, jestem osobą szczupłą. Myślałam, że tylko osoby otyłe muszą się zgadać z takimi chorobami w ciąży. 

Czy po ciąży wszystko wróci do normy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga

Ja będziesz o siebie dbała to tak, jeśli oblejesz sprawę może przekształcić się w cukrzyce typu 2 na stałe

tez mam diagnozę od kilku dni i na razie probuje co mogę co nie 😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga

Olejesz nie oblejesz, rozkłada mnie ten słownik 😂😂

ja mam glukometr w domu więc korzystam z niego od początku (siostra miała w ciąży cukrzyce i został) od tygodnia mierze sobie cukier przed jedzeniem i godzinę po. W ten sposób odrzucam lub zostawiam ulubione posiłki.. na koniec z tego co zostanie mam zamiar stworzyć sobie dietę haha 

Grzebie w internecie od kilku dni i wg wskazówek staram się jesc co 3 godz z zegarkiem w ręku i pic 2 litry wody minimum. Ograniczyłam owoce ( ja akurat jestem wege i nie miałam problemu z ciastami cukierasami smażonym mięsem w panierkach, ale myśle że jak na cukrzyce jadłam za dużo owoców) wdrażam poprawki poki co i robię notatki. Za dwa tyg mam wizytę u diabetologa żeby wspólnie opracować optymalną reozwiązanie, chciałabym iść z ”czymś”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
45 minut temu, Gość Aga napisał:

Olejesz nie oblejesz, rozkłada mnie ten słownik 😂😂

ja mam glukometr w domu więc korzystam z niego od początku (siostra miała w ciąży cukrzyce i został) od tygodnia mierze sobie cukier przed jedzeniem i godzinę po. W ten sposób odrzucam lub zostawiam ulubione posiłki.. na koniec z tego co zostanie mam zamiar stworzyć sobie dietę haha 

Grzebie w internecie od kilku dni i wg wskazówek staram się jesc co 3 godz z zegarkiem w ręku i pic 2 litry wody minimum. Ograniczyłam owoce ( ja akurat jestem wege i nie miałam problemu z ciastami cukierasami smażonym mięsem w panierkach, ale myśle że jak na cukrzyce jadłam za dużo owoców) wdrażam poprawki poki co i robię notatki. Za dwa tyg mam wizytę u diabetologa żeby wspólnie opracować optymalną reozwiązanie, chciałabym iść z ”czymś”

Ja też dostałam glukometr, szkolenie i paski do badania moczu. Na razie trochę tego nie ogarniam... Diagnoza była dla mnie szokiem! 😱 Współczuję okropnie ludziom którzy muszą zmagac się z tą chorobą całe życie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Też na początku byłam załamana,  od 14tc na diecie.  I dałam radę.  Moglam warzywa w dowolnej ilości,  zero owoców i słodyczy,  pieczywo razowe,mało ziemniaków, ryżu itd. Plus taki, że przybralam 9kg, a 9dni po  ciąży miałam swoją wagę.  I ją trzymam, waże 59 przy 170. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Ja tez jestem osoba szczupła i aktywna, a w ciąży miałam cukrzyce ciążowa. Dostalam od diabetologa instrukcję co jesc, glukometr i do roboty. Początki były horrorem, jadłam zdrowy obiad, a po godzinie cukier byl tragicznie wysoki. Płakałam, ze robie krzywde dziecku, wiec organizm chyba sam sie nakręcal i przez stres jeszcze trudniej bylo mi ustabilizowac cukier. Na szczescie po jakims czasie zalapalam, ze np. kasza i ryż powoduja u mnie ogromne skoki cukru, a makaron juz nie. Tak samo owoce moglam jesc bez problemu, ale chleba najwyzej kromeczke. Przetrwalam dzieki aktywności. To byla pierwsza ciąża, wiec po kazdym glownym posiłku szlam na spacer, rowerek stacjonarny albo cwiczylam na piłce i dzieki temu cukier byl niski. Pod koniec ciąży juz raz za czas pozwalalam sobie na cos slodkiego, chyba troszke zajadalam stres przed porodem, ale dzieki aktywnosci cukier juz nie przekraczal norm. Z dziwnych rzeczy to musialam ograniczyc mleko, do większego posilku jesc porcje brokula i zjesc cos jeszcze przed snem, ok. 21. Teraz jestem.juz po porodzie, dziecko zdrowe, a ja jem normalnie. I pamietaj o plusach cukrzycy- nie przytyjesz. Po 4 dniach od porodu wyglądałam jakbym nigdy nie byla w ciąży, bo jedyne co mi uroslo to brzuch :-)powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Ja tez jestem osoba szczupła i aktywna, a w ciąży miałam cukrzyce ciążowa. Dostalam od diabetologa instrukcję co jesc, glukometr i do roboty. Początki były horrorem, jadłam zdrowy obiad, a po godzinie cukier byl tragicznie wysoki. Płakałam, ze robie krzywde dziecku, wiec organizm chyba sam sie nakręcal i przez stres jeszcze trudniej bylo mi ustabilizowac cukier. Na szczescie po jakims czasie zalapalam, ze np. kasza i ryż powoduja u mnie ogromne skoki cukru, a makaron juz nie. Tak samo owoce moglam jesc bez problemu, ale chleba najwyzej kromeczke. Przetrwalam dzieki aktywności. To byla pierwsza ciąża, wiec po kazdym glownym posiłku szlam na spacer, rowerek stacjonarny albo cwiczylam na piłce i dzieki temu cukier byl niski. Pod koniec ciąży juz raz za czas pozwalalam sobie na cos slodkiego, chyba troszke zajadalam stres przed porodem, ale dzieki aktywnosci cukier juz nie przekraczal norm. Z dziwnych rzeczy to musialam ograniczyc mleko, do większego posilku jesc porcje brokula i zjesc cos jeszcze przed snem, ok. 21. Teraz jestem.juz po porodzie, dziecko zdrowe, a ja jem normalnie. I pamietaj o plusach cukrzycy- nie przytyjesz. Po 4 dniach od porodu wyglądałam jakbym nigdy nie byla w ciąży, bo jedyne co mi uroslo to brzuch :-)powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga
15 minut temu, Gość Gość napisał:

Też na początku byłam załamana,  od 14tc na diecie.  I dałam radę.  Moglam warzywa w dowolnej ilości,  zero owoców i słodyczy,  pieczywo razowe,mało ziemniaków, ryżu itd. Plus taki, że przybralam 9kg, a 9dni po  ciąży miałam swoją wagę.  I ją trzymam, waże 59 przy 170. 

Ja też w 14 tyg się dowiedziałam. Pomogła ci sama dieta czy musiałaś mieć insulinę ? Ja jestem na diecie wegetariańskiej od lat więc u mnie sama dieta chyba nie pomoże 😢 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga
15 minut temu, Gość Kasia napisał:

Ja tez jestem osoba szczupła i aktywna, a w ciąży miałam cukrzyce ciążowa. Dostalam od diabetologa instrukcję co jesc, glukometr i do roboty. Początki były horrorem, jadłam zdrowy obiad, a po godzinie cukier byl tragicznie wysoki. Płakałam, ze robie krzywde dziecku, wiec organizm chyba sam sie nakręcal i przez stres jeszcze trudniej bylo mi ustabilizowac cukier. Na szczescie po jakims czasie zalapalam, ze np. kasza i ryż powoduja u mnie ogromne skoki cukru, a makaron juz nie. Tak samo owoce moglam jesc bez problemu, ale chleba najwyzej kromeczke. Przetrwalam dzieki aktywności. To byla pierwsza ciąża, wiec po kazdym glownym posiłku szlam na spacer, rowerek stacjonarny albo cwiczylam na piłce i dzieki temu cukier byl niski. Pod koniec ciąży juz raz za czas pozwalalam sobie na cos slodkiego, chyba troszke zajadalam stres przed porodem, ale dzieki aktywnosci cukier juz nie przekraczal norm. Z dziwnych rzeczy to musialam ograniczyc mleko, do większego posilku jesc porcje brokula i zjesc cos jeszcze przed snem, ok. 21. Teraz jestem.juz po porodzie, dziecko zdrowe, a ja jem normalnie. I pamietaj o plusach cukrzycy- nie przytyjesz. Po 4 dniach od porodu wyglądałam jakbym nigdy nie byla w ciąży, bo jedyne co mi uroslo to brzuch :-)powodzenia!

Ja przed ciążą byłam bardzo aktywna. Codziennie na siłownie jeździłam po pracy. W ciąży przestałam i w sumie niewiem Jeszcze czy mogę robić cokolwiek więcej niż spacery. 1 trymestr miałam zagrożenie, krwiak, leżenie, krwawienia.. teraz póki co jest ok ale boje się wrócić na siłownie czy ćwiczyć cokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
28 minut temu, Gość Kasia napisał:

Ja tez jestem osoba szczupła i aktywna, a w ciąży miałam cukrzyce ciążowa. Dostalam od diabetologa instrukcję co jesc, glukometr i do roboty. Początki były horrorem, jadłam zdrowy obiad, a po godzinie cukier byl tragicznie wysoki. Płakałam, ze robie krzywde dziecku, wiec organizm chyba sam sie nakręcal i przez stres jeszcze trudniej bylo mi ustabilizowac cukier. Na szczescie po jakims czasie zalapalam, ze np. kasza i ryż powoduja u mnie ogromne skoki cukru, a makaron juz nie. Tak samo owoce moglam jesc bez problemu, ale chleba najwyzej kromeczke. Przetrwalam dzieki aktywności. To byla pierwsza ciąża, wiec po kazdym glownym posiłku szlam na spacer, rowerek stacjonarny albo cwiczylam na piłce i dzieki temu cukier byl niski. Pod koniec ciąży juz raz za czas pozwalalam sobie na cos slodkiego, chyba troszke zajadalam stres przed porodem, ale dzieki aktywnosci cukier juz nie przekraczal norm. Z dziwnych rzeczy to musialam ograniczyc mleko, do większego posilku jesc porcje brokula i zjesc cos jeszcze przed snem, ok. 21. Teraz jestem.juz po porodzie, dziecko zdrowe, a ja jem normalnie. I pamietaj o plusach cukrzycy- nie przytyjesz. Po 4 dniach od porodu wyglądałam jakbym nigdy nie byla w ciąży, bo jedyne co mi uroslo to brzuch :-)powodzenia!

U mnie wyszła bardzo dziwna sytuacja bo zdiagnozowano u mnie cukrzyce w 33 tygodniu ciąży kiedy zmieniłam lekarza prowadzącego. Diabetolog stwierdził, że uratowało mnie tylko to, że ja na codzień zdrowo jadłam, cwiczylam w ciąży i ograniczałam cukry proste bo nie przytyłam dużo i waga dziecka jest prawidłowa. Zauważyłam na wynikach glukozy niewielkie przekroczenia ale pierwszy lekarz zapewniał mnie, ze to wszystko jest prawidłowe a drugi widząc moja kartę ciąży od razy wpisał skierowanie do diabetologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mali

Ciąża zakłóca pracę trzustki i stąd cukrzyca. Da się żyć, trzymaj się wytycznych diabetologa i dużo się ruszaj.  Szybko ogarniesz i sie przyzwyczaisz.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×