Czy jezeli ktos z waszej rodziny rodzi dziecko to zaprasza was w odwiedziny

Czy samemu się to powinno zaproponować?

Jesli jest to ktos bliski, to samo z siebie wychodzi. Moze nie narzucaj sie, tylko napisz SMS z gratulacjami, a mlodzi rodzice sami z czasem zaprosza. Ja w ogole nie uznaje odwiedzin zaraz po porodzie. Troche spokoju sie nalezy, a nie zaraz tabuny gosci i zarazkow.

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jesli jest to ktos bliski, to samo z siebie wychodzi. Moze nie narzucaj sie, tylko napisz SMS z gratulacjami, a mlodzi rodzice sami z czasem zaprosza. Ja w ogole nie uznaje odwiedzin zaraz po porodzie. Troche spokoju sie nalezy, a nie zaraz tabuny gosci i zarazkow.

Już zlozylam gratulacje i nic , a to jednak ktoś blisko spokrewniony

A znasz ich czy tylko ze zdjecia? To ludzie co lubia sie chwalic ekstrawertycy towarzyscy? Czy ludzie co lubia swiety spokoj?

12 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jesli jest to ktos bliski, to samo z siebie wychodzi. Moze nie narzucaj sie, tylko napisz SMS z gratulacjami, a mlodzi rodzice sami z czasem zaprosza. Ja w ogole nie uznaje odwiedzin zaraz po porodzie. Troche spokoju sie nalezy, a nie zaraz tabuny gosci i zarazkow.

I słusznie, odwiedziny gapiów u noworodka to ostatnie, o czym marzy położnica. Najbliższych zaprasza sama.

Chyba rodzice nie chcą żeby najbliższa rodzina poznala dziecko.

8 minut temu, Gość Ccc napisał:

A znasz ich czy tylko ze zdjecia? To ludzie co lubia sie chwalic ekstrawertycy towarzyscy? Czy ludzie co lubia swiety spokoj?

A jak moge nie znać siostry własnej

32 minuty temu, Gość Gość napisał:

A jak moge nie znać siostry własnej

To jak siostra to zadzwon, i sie dowiesz na co ma ochote, z siostra gadac nie umiesz?

1 minutę temu, Gość Ccc napisał:

To jak siostra to zadzwon, i sie dowiesz na co ma ochote, z siostra gadac nie umiesz?

A najlepiej wyslij smsa kiedy zadzwonic, a ty marysia idz zniesc jajo intrygantko

Pieknie mnie nazwalas intrygantka no to się mocno pomyliłaś. Jestem juz 2 lata za granicą i to moja rodzina robi wszystko za moimi plecami. A na chrzest dzieci tez mnie nie zaprosila pomimo ze bylam w kraju w tym czasie. Jak to mówi mają wywalone na rodzinę.

7 minut temu, Gość Marysia napisał:

Pieknie mnie nazwalas intrygantka no to się mocno pomyliłaś. Jestem juz 2 lata za granicą i to moja rodzina robi wszystko za moimi plecami. A na chrzest dzieci tez mnie nie zaprosila pomimo ze bylam w kraju w tym czasie. Jak to mówi mają wywalone na rodzinę.

No ok ale nie mozesz projektowac swojej traumy na inne przypadki, bo kazdy przypadek moze byc inny, a to siostra cie nie zaprosila? To byloby chamstwo

1 godzinę temu, Gość Ccc napisał:

A najlepiej wyslij smsa kiedy zadzwonic, a ty marysia idz zniesc jajo intrygantko

Ciągle ja sie odzywam 1. Juz mi sie nie chce