Strasznie sie w nim zakochalam, nie wiem co sie ze mną dzieje

W sumie on nic nie musiał robić, nawet nie jest w moim typie a ciągle o nim myślę, wszystko mu wybaczam a nikomu wczesniej bym tego nie wybaczyla. Tym bardziej ze mam zawziety charakter i ostre zasady a tu zmieklam jak gąbka...I naprawdę ,kopnęłabym go w 4 litery jak każdego exa, a jakoś nie potrafię...i naprawdę tu nie ma nic do rzeczy jego portfel, to bezinteresowne uczucie. Jestem przerazona co sie ze mna dzieje, czuje sie jak chora psychicznie.Ktos z was zna ten stan?Jak okielznac emocje?

Jesteś z nim?

3 minuty temu, Gość goscocf napisał:

W sumie on nic nie musiał robić, nawet nie jest w moim typie a ciągle o nim myślę, wszystko mu wybaczam a nikomu wczesniej bym tego nie wybaczyla. Tym bardziej ze mam zawziety charakter i ostre zasady a tu zmieklam jak gąbka...I naprawdę ,kopnęłabym go w 4 litery jak każdego exa, a jakoś nie potrafię...i naprawdę tu nie ma nic do rzeczy jego portfel, to bezinteresowne uczucie. Jestem przerazona co sie ze mna dzieje, czuje sie jak chora psychicznie.Ktos z was zna ten stan?Jak okielznac emocje?

A nie mozecie byc razem ? Jak cie rani to mysl sobie ze wcale nie jest taki idealny jak myslisz bo nie jest. Przejdzie. Ja tydzien temu tez bylam tak baedzo zakochana a teraz mi przeszlo.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

A nie mozecie byc razem ? Jak cie rani to mysl sobie ze wcale nie jest taki idealny jak myslisz bo nie jest. Przejdzie. Ja tydzien temu tez bylam tak baedzo zakochana a teraz mi przeszlo.

"Ja tydzien temu tez bylam tak baedzo zakochana a teraz mi przeszlo."

Wzruszające. 

Tak jestesmy ponad 2 miesiace juz

dziekuje za rade sprobuje skorzystac bo co mi zostaje

6 minut temu, Momos napisał:

"Ja tydzien temu tez bylam tak baedzo zakochana a teraz mi przeszlo."

Wzruszające. 

No wzruszajace bo zdalam sobie sprawe ze ja jestem wazniejsza niz ktos.

4 minuty temu, Gość goscocf napisał:

dziekuje za rade sprobuje skorzystac bo co mi zostaje

Pamietaj ty jestes najwazniejsza potem ktos. Facet ma byc dodatkiem do zycia nie jego celem. Ochlodz relacje jak cie on wykorzystuje. On wcale nie jest taki fakny jak ci sie wydaje. Ja tez poznalam przystojnego fajnego goscia i co mam siebie dla niego poswiecac. W zyciu!

Ja tez tak myslalam a bylam zauroczona 100 razy a teraz to jest z taka sila ze ja nie mysle co mowie i robie, serio, jestem przerazona

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

No wzruszajace bo zdalam sobie sprawe ze ja jestem wazniejsza niz ktos.

Bardzo ciekawe to była ta miłość. 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Pamietaj ty jestes najwazniejsza potem ktos. Facet ma byc dodatkiem do zycia nie jego celem. Ochlodz relacje jak cie on wykorzystuje. On wcale nie jest taki fakny jak ci sie wydaje. Ja tez poznalam przystojnego fajnego goscia i co mam siebie dla niego poswiecac. W zyciu!

Dziekuje  Ten nie wykorzystuje ale zdradza, to casanova... za pozno sie zorientowalam.Kurcze to dziwnie zabrzmi ale ja wyje z bolu jak nie mamy kontaktu dluzej niz pol godziny  mowie to jakies uzaleznienie,nie wiem

14 minut temu, Gość goscocf napisał:

Dziekuje  Ten nie wykorzystuje ale zdradza, to casanova... za pozno sie zorientowalam.Kurcze to dziwnie zabrzmi ale ja wyje z bolu jak nie mamy kontaktu dluzej niz pol godziny  mowie to jakies uzaleznienie,nie wiem

To sie odetnij od niego. Jest casanowa dlatego tak sie zaduzylas. Oni wiedza jak to robic. Odetnij kontakt calkowicie. Nie idealizuj go. Pocierpisz ale przejdzie. Podobno milosc to tylko zwykla chemia jak o tym mysl.

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

To sie odetnij od niego. Jest casanowa dlatego tak sie zaduzylas. Oni wiedza jak to robic. Odetnij kontakt calkowicie. Nie idealizuj go. Pocierpisz ale przejdzie. Podobno milosc to tylko zwykla chemia jak o tym mysl.

Jak wiedzą jak to robić co robić? 

19 minut temu, Momos napisał:

Bardzo ciekawe to była ta miłość. 

 

Nawet nie bylismy razem. Mialam plany wobec niego ale mi przeszlo. 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Nawet nie bylismy razem. Mialam plany wobec niego ale mi przeszlo. 

 

On nie był z tobą, reszta twoja wyobrażnia. 

2 minuty temu, Momos napisał:

On nie był z tobą, reszta twoja wyobrażnia. 

Przykro mi ze zadna cie nie chce. 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Przykro mi ze zadna cie nie chce. 

Dziękuję jestem bardzo z tego powodu szczęśliwy. 

Skoro zdradza to daj sobie z nim spokój. To nie jest miłość. Chcesz żeby Ci podarował jakiegoś syfa? 

3 minuty temu, Momos napisał:

Dziękuję jestem bardzo z tego powodu szczęśliwy. 

A ja nie chce  z toba gadac dziecko. Musisz dostac po ryju zeby zrozumiec pewne rzeczy ?

Może jestem naiwna ale myślę, że osoba, która kocha prawdziwie nie zdradza, bo ma na uwadze dobro drugiej połówki. Zastanów się dziewczyno.

Ja mam podobnie, bo jestem w 6 klasie i jestem jeszcze młoda, a on to dojrzewający mężczyzna który jest w 1 liceum..... Jeśli on mnje nie kocha to jak mam to sprawdzić, bo jestem z nim od Halloween....

1 minutę temu, Gość Marihuanen napisał:

Ja mam podobnie, bo jestem w 6 klasie i jestem jeszcze młoda, a on to dojrzewający mężczyzna który jest w 1 liceum..... Jeśli on mnje nie kocha to jak mam to sprawdzić, bo jestem z nim od Halloween....

Poczekaj do Andrzejek i powróż sobie z wosku. Ewentualnie ukradnij mu pęk włosów, bokserki, obciętego paznokcia i rzuć na niego urok

9 minut temu, Gość Marihuanen napisał:

Ja mam podobnie, bo jestem w 6 klasie i jestem jeszcze młoda, a on to dojrzewający mężczyzna który jest w 1 liceum..... Jeśli on mnje nie kocha to jak mam to sprawdzić, bo jestem z nim od Halloween....

Hahahaha  dziecko poczytaj lepiej książek niż masz myśleć czy on cię kocha...hahaha ale ubaw...nie dziwię się że w szkołach pomieszali wam w głowach tym seksem....

Moja znajoma ma tak ze mną. Wiele razy zachowalem się jak duupek a ona mnie chce cały czas

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Hahahaha  dziecko poczytaj lepiej książek niż masz myśleć czy on cię kocha...hahaha ale ubaw...nie dziwię się że w szkołach pomieszali wam w głowach tym seksem....

Uważasz ,że dziewczyna w 6tej klasie nie może poczuć czegoś więcej do drugiego człowieka ?Nic bardziej mylnego ! Moja 6 cio letnia córeczka  po powrocie z przedszkola opowiada wciąż o Igorku .Najbardziej lubi stać z nim w parze a on z nią .

Wiesz dlaczego ?Bo nikt niema takich miłych rączek jak Igorek .To jeszcze nie miłość ale już w sercu tak małej dziewczynki potrafi się coś zrodzić !

8 godzin temu, Gość goscocf napisał:

Dziekuje  Ten nie wykorzystuje ale zdradza, to casanova... za pozno sie zorientowalam.Kurcze to dziwnie zabrzmi ale ja wyje z bolu jak nie mamy kontaktu dluzej niz pol godziny  mowie to jakies uzaleznienie,nie wiem

Ignoruje Cię i zdradza a Ty mimo to jesteś zakochana . Gdyby łasił się i zabiegał o twoje względy nie byłby taki atrakcyjny ,być może .Stare jak świat !Czysta psychologia .

To błąd, miłosć sprawia, że jesteś słaba i robisz dla faceta rzeczy, których nie powinnaś. 

Ja już nauczyłam się, że lepiej nie kochać. Żaden facet tego nie doceni, uwierz starszej koleżance.

Każdy ma prawo spier.dolic sobie życie. 

24 minuty temu, Gość gość napisał:

Ja już nauczyłam się, że lepiej nie kochać. Żaden facet tego nie doceni, uwierz starszej koleżance.

Zaden ale na twojej drodze