Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Paulina

Odezwać się do niego?

Polecane posty

Gość Paulina

To będzie dziwna opowieść, ale mam nadzieje, ze pomożecie.

w 2016 roku poznałam Go. Od początku zaiskrzyło. Mieliśmy wiele wspólnego ze sobą. Ale przede wszystkim połączył nas fakt, ze oboje byliśmy właśnie po kilkuletnich związkach. Było naprawdę dobrze, spotkania, kino, przesiadywanie razem w domu z herbata 🙂 po kilku miesiącach zaczęły się kłótnie, w zasadzie o ...y. Rozstaliśmy się, ale ciagle coś nas do siebie ciągnęło. Wróciliśmy do siebie, ale ja musiałam przeprowadzić się do mojej rodzinnej miejscowości (ok 3 godzin od jego miasta). Próbowaliśmy na odległość ale znowu nie wyszło. Była przerwa, a po kilku miesiącach znowu się do mnie odezwał, pisaliśmy, ale w sumie bardziej jako przyjaciele. W 2018 roku, jakoś na początku kontakt trochę się urwał, ja praca, on także. W październiku odezwałam się do niego, bo zobaczyłam, ze jego przyjaciel popełnił samobójstwo. Chciałam jakoś go wesprzeć, spotkaliśmy się, ok spotkaniu oboje doszliśmy do wniosku, ze jesteśmy dla siebie. W końcu podjęłam decyzje ze wrócę do jego miasta, żeby być blisko. Ale on zaczął się oddalać, odpisywał zdawkowo, rzadko dzwonił. Doszło do tego, ze odwołał spotkanie. Zauważyłam, ze zaczął mieć bliższy kontakt z dziewczyna tego swojego przyjaciela. Zrozumiałam, ze zaczęło coś go z nią łączyć, napisałam mu wiadomość, ze mógł mi to po prostu powiedzieć, ze połączyło go coś z nią. Nie odpisał. Teraz ta cześć której wstydzę się najbardziej, w listopadzie byłam na imprezie z przyjaciółka i niestety alkohol zrobił swoje. Zadzwoniłam do niego z płaczem, ze brakuje mi go i jest mi cholernie ciężko. Telefon wyrwała mu ona i zaczęła mnie wyzywać. Słyszałam, ze chce jej go zabrać ale nie wyszło. Później oczywiście napisałam mu SMSa z kilkoma przykrymi słowami, po ok godzinie odpisał, ze nie chce mnie znać i ze mam zniknąć z jego życia. Tak zrobiłam. On oczywiście zablokował mnie na wszystkich portalach, po kilku miesiącach zauważyłam, ze zostałam odblokowana. Kilka dni temu na pewnym portalu zauważyłam, ze wchodzi w moje relacje które dodaje. Wiem jak dziecinnie to brzmi, ale choć mam 24 lata, chciałabym z nim zacząć znowu rozmawiać. Pogodzić się. Nie wracać do niego, ale po prostu nie tkwić w takim punkcie w którym jesteśmy teraz. Chciałabym czasem się odezwać i pogadać. Co zrobić? 
pozdrawim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×