Strach przed powrotem do współżycia

Mam jakaś blokadę przed powrotem do współżycia po połogu... boje się tego, krępuje. Ktoś miał podobnie?

To normalne. Poczekaj aż będziesz gotować nic na siłę

*gotowa

mąż ma fioła na punkcie seksu analnego a ja nie mam jak się już wykręcać

Jesli cię nic nie boli i nie ma przeciwwskazań to tylko twoja psychika, a to już indywidualna sprawa, odpowiedzi tutaj nie dostaniesz, ja po porodzie wróciłam do współżycia i zaczęłam zabezpieczać się diafragma caya, wraz z żelem plemnikobójczym, który nawilża i przed ciążą miała problemy z suchością a teraz bajka 

Ja po pierwszym wróciłam dopiero po pół roku. Byłam w środku dość mocno popękana i panicznie bałam się bólu.

Dnia 3.11.2019 o 20:03, Gość Zona&mama napisał:

Mam jakaś blokadę przed powrotem do współżycia po połogu... boje się tego, krępuje. Ktoś miał podobnie?

Chyba każda

A poważnie - mnie najbardziej męczy frustracja, że chce, jestem gotowa psychicznie a fizycznie padaka - ból nie do opisania , a jestem wyłącznie po cesrkach. I wiem już że to kwestia nawilżenia, ale te pierwsze 2-3x to jest normalnie rzeznia

Poczytaj o pochwicy. Polecam Kupic mini wibrator i bawić się samej do momentu aż będziesz gotowa zaprosić męża do wspólnej zabawy. Mi pomogło 2x 

wole już zapłacić facetowi z ogłoszenia niż napażać wibratorem

13 minut temu, Gość Zona&mama napisał:

wole już zapłacić facetowi z ogłoszenia niż napażać wibratorem

To zapłać i nie truj ludziom doopy.

44 minuty temu, Gość Gosciowka2019 napisał:

Chyba każda

A poważnie - mnie najbardziej męczy frustracja, że chce, jestem gotowa psychicznie a fizycznie padaka - ból nie do opisania , a jestem wyłącznie po cesrkach. I wiem już że to kwestia nawilżenia, ale te pierwsze 2-3x to jest normalnie rzeznia

Nic na siłe bo tylko pogłębiacz uraz. Delikatnie i kiedy przyjdzie czas pobaw się sama, z czasem się zrelaksujesz i będziesz gotowa na