Exchibicjonizm... Problem ??

Cierpię na przypadłość jak w temacie... Tzn. nie biegam z pindolem na wierzchu... Nie zaczepiam obcych, ale uwielbiam się masturbować na oczach kobiety z jej czynnym bądź biernym udziałem.... Ciężko jednak poznać kobietę która lubi patrzeć ewentualnie pomagać przy masturbacji... Mam ktoś podobna przypadłość...

 Lubię jak siedzimy na przeciwko siebie. Patrzę jej w oczy, całuję i bawię się jej pipką, wkładam palce, pobudzam łechtaczkę i piersiami, ona zabawia się moim siurakiem   Czy to też jakaś forma odchyłki? Czy też tak macie?

Nie każda kobieta to lubi,ale zdarzają się wyjątki.

2 godziny temu, Magda bez loginu napisał:

No właśnie

I nie każdy facet lubi się masturbować na oczach partnerki

Może partnerka niewłaściwa.

3 godziny temu, Magda bez loginu napisał:

No właśnie

I nie każdy facet lubi się masturbować na oczach partnerki

 Jeśli już to wolałbym żeby w zamian za nieziemską minetkę kobieta mi to zrobiła   Co Ty na to?

Ja tak robiłem w aucie wieczorem pod latarnia na pustej ulicy przy chodniku gdy przechodziły młode kobiety. Na dziesięć tylko jedna zawróciła, stanęła przy moim oknie, patrzyła i za chwilę pocierała się przez spodnie. Ale to są wyjątki.