Paplotka o talii bąka i jej złote myśli

  Dnia 5.11.2019 o 19:35, Gość Gość napisał:

Ona pewnie miala na scianie plakat jakiegos aktora przez pare lat i to byl ten kilkuletni zwiazek  

Tego błazna z obrazu co ktoś pytał. 

  Dnia 5.11.2019 o 19:37, Gość Aga napisał:

Albo raz na pare miesiecy miala nowego chlopaka w gimnazjum i liceum. Tez mi wielkie zwiazki.

Watpie, ze jakis chcial sie umowic z tlustym robin hoodem z wasem  

  Dnia 5.11.2019 o 19:43, Gość Gość napisał:

Watpie, ze jakis chcial sie umowic z tlustym robin hoodem z wasem  

A ile Robin miał lat na tym zdjęciu 13-14? Może znalazła się jakaś Marion

  Dnia 5.11.2019 o 19:40, Gość Gosc napisał:

Tego błazna z obrazu co ktoś pytał. 

O Jezu jak ryknelam, zloto

  Dnia 5.11.2019 o 20:04, Gość Gosc napisał:

O Jezu jak ryknelam, zloto

ja tez

  Dnia 5.11.2019 o 19:40, Gość Gosc napisał:

Tego błazna z obrazu co ktoś pytał. 

O co chodzi?

I ja . 

  Dnia 5.11.2019 o 19:11, Gość Gość napisał:

Śmiech powiedzieć, ale ona nie była NIGDY w żadnym, poważnym związku, w którym partner ją kocha i zamierza układać sobie z nią życie.

Nie wiem, jak "ci inni", sprzed ery juciuba, ale później to wszyscy wiemy, jeden był żonaty i dzieciaty, drugi szukał odskoczni na tinderze, trzeci pomoczył i zwiał. Żaden nie widział w niej żony, narzeczonej, kogoś jedynego, najważniejszego.

W sumie przykre, ale gdybym była Lemurem zadałabym sobie pytanie: co ze mną jest nie tak?

 

Przy czym - nie chodzi mi o to, że faceci byli spoko, tylko nie mogli ze mną wytrzymać, tylko co ze mną jest nie tak, że ładuję się w związki bez przyszłości, że szybko oddaję się na talerzu w całej okazałości, przez co facet traci 90% przyjemności satysfakcji z budowania związku, a więc szybko się zwija, czemu byle jakie znajomości oparte na seksie i wspólnym żarciu nazywam wielkimi miłościami itd. Czemu zadowalam się byle czym, byle "być czyjąś dziewczyną/mieć faceta". W dodatku każdy z nich jakiś niedorobiony, albo wyłupiaste oczy, albo nisko zawieszony z brzuchem, albo ze sztucznymi zębami. No tak bardzo, bardzo by chciała, bierze każdego, kto na nią zwróci uwagę. Smutne w uj.

Bo to nie przypadek, że się wiąże z takimi facetami. Dobra terapia i może miałaby szansę na jakikolwiek związek w przyszlości. No ale cóż. Ona sama by musiała uznać, że coś jest nie tak z nią, ale nie uzna. Jest zbyt wybitna.

Jak zaglądam od czasu do czasu na kanał to jeszcze nie widziałam jej w żadnym związku na poważnie, więc słuszna uwaga. Ale co do drugiej części to nie wiem czemu się dziwisz, Laura na swoje 33 lata jest strasznie zapuszczona(nie biorę pod uwagę ciąży, bo przed nią też taka była) więc kto ma zwrócić na nią uwagę? Książę z bajki? Na YT są dziewczyny w jej wieku albo w tych okolicach i booba nie ma nawet do nich startu i to na własne życzenie, bo przecież potrafi wyglądać 'przyzwoicie'.

  Dnia 5.11.2019 o 20:28, Gość Gość napisał:

Jak zaglądam od czasu do czasu na kanał to jeszcze nie widziałam jej w żadnym związku na poważnie, więc słuszna uwaga. Ale co do drugiej części to nie wiem czemu się dziwisz, Laura na swoje 33 lata jest strasznie zapuszczona(nie biorę pod uwagę ciąży, bo przed nią też taka była) więc kto ma zwrócić na nią uwagę? Książę z bajki? Na YT są dziewczyny w jej wieku albo w tych okolicach i booba nie ma nawet do nich startu i to na własne życzenie, bo przecież potrafi wyglądać 'przyzwoicie'.

Na yt są tez takie jak stylizacje, Oleska, Boogie- wszystkie na jedno kopyto

  Dnia 5.11.2019 o 20:32, Gość Gosc napisał:

Na yt są tez takie jak stylizacje, Oleska, Boogie- wszystkie na jedno kopyto

Stylizacje i Boogie maja chociaz meza

  Dnia 5.11.2019 o 18:57, Gość i taak napisał:

Zdjęcia robiliśmy z Jackiem w Walentynki Zarówno ja jak i On jesteśmy od jakiegoś czasu "singlami" - wzięłam w cudzysłów bo nadal to słowo nie jest przeze mnie oswojone. Osoby z bliższego otoczenia wiedzą, że od 13 roku życia byłam non-stop w związkach. Dwóch naprawdę długich i kilku krótszych, nigdy natomiast nie byłam sama dłużej niż tydzień Mówi się, że nasze życiowe scenariusze pisane są przez Tego na górze... Być może tak jest... Nie wiem... Ostatnio na wiele pytań nie znam odpowiedzi, gdy ostatni raz "oddawałam" komuś serce myślałam, że to już na zawsze, że to TEN (cokolwiek to znaczy) - potem jeszcze długo za długo tak myślałam. Niestety wyszło jak wyszło. Wiele z Was pisze mi, że życzycie mi miłości, że widać, że mi jej brakuje. Nie do końca się z tym zgodzę. Miłość nie zawsze uskrzydla, czasem bardzo obciąża, czasem wręcz podcina te skrzydła, czasem wykańcza tak, że tracimy po kawałku samych siebie. Dlatego nie marudzę, nie narzekam i nie szukam nowych znajomości. Jest dobrze jak jest. Skupiam się na nauce, dzięki czemu zdobyłam stypendium naukowe, na pasji, którą zamieniłam na pracę, na mojej rodzinie, której mi brakowało tyle lat żyjąc w UK, na Ninie... no i przede wszystkim na sobie. Wprowadzam sobie moje malutkie zmiany w moim malutkim szarym życiu, a jeśli ma coś jeszcze mnie spotkać to tak będzie... W końcu mam elastyczne serce, może jeszcze kiedyś się rozciągnie i znajdzie się miejsce dla kogoś nowego.

ocholera, a ja się nie raz zastanawiałam skąd wiecie, że Lałryna była ciągle w związkach 

  Dnia 5.11.2019 o 19:35, Gość Gość napisał:

Ona pewnie miala na scianie plakat jakiegos aktora przez pare lat i to byl ten kilkuletni zwiazek  

  Dnia 5.11.2019 o 19:40, Gość Gosc napisał:

Tego błazna z obrazu co ktoś pytał. 

piękne 

Co waszym zdaniem przedstawia zdjęcie cudnisiowej na insta? Ma wartę przed pomnikiem? 

  Dnia 5.11.2019 o 20:28, Gość Gość napisał:

Jak zaglądam od czasu do czasu na kanał to jeszcze nie widziałam jej w żadnym związku na poważnie, więc słuszna uwaga. Ale co do drugiej części to nie wiem czemu się dziwisz, Laura na swoje 33 lata jest strasznie zapuszczona(nie biorę pod uwagę ciąży, bo przed nią też taka była) więc kto ma zwrócić na nią uwagę? Książę z bajki? Na YT są dziewczyny w jej wieku albo w tych okolicach i booba nie ma nawet do nich startu i to na własne życzenie, bo przecież potrafi wyglądać 'przyzwoicie'.

Nie jest  Na żywo wygląda dobrze i zobaczycie jak pojawi się z vlogami, że dużo schudła i na prawdę wygląda w porządku. Ma wstrętny charakter dlatego nie ma szans na fajnego faceta ale wizualnie wygląda ok.

Właśnie zdradził mnie mój KOT! 13.03.2017

Okolo 1:50 to podziekowanie do kelnerki, jakby byla uposledzona. Niektorym az przesadnie w dupe wlazi, a do widzow taka chamka.

  Dnia 5.11.2019 o 22:41, Gość gosc napisał:

Nie jest  Na żywo wygląda dobrze i zobaczycie jak pojawi się z vlogami, że dużo schudła i na prawdę wygląda w porządku. Ma wstrętny charakter dlatego nie ma szans na fajnego faceta ale wizualnie wygląda ok.

Jeżeli dla ciebie garb z tłuszczu w tym wieku jest normalny i booba 'wyglada dobrze' to ja nie mam więcej pytań... 

Ona wygląda jak styrana życiem głowa wielodzietnej rodziny z masą problemów i dwoma etatami a to młoda kobieta która od kilku lat beztrosko pierdzi w stołek. Z resztą o czym tu mówić, ma specyficzną urodę skoro w wieku 20+ wyglądała na duuuzo starszą

  Dnia 5.11.2019 o 22:41, Gość gosc napisał:

Nie jest  Na żywo wygląda dobrze i zobaczycie jak pojawi się z vlogami, że dużo schudła i na prawdę wygląda w porządku. Ma wstrętny charakter dlatego nie ma szans na fajnego faceta ale wizualnie wygląda ok.

Jeżeli dla ciebie garb z tłuszczu w tym wieku jest normalny i booba 'wyglada dobrze' to ja nie mam więcej pytań... 

Ona wygląda jak styrana życiem głowa wielodzietnej rodziny z masą problemów i dwoma etatami a to młoda kobieta która od kilku lat beztrosko pierdzi w stołek. Z resztą o czym tu mówić, ma specyficzną urodę skoro w wieku 20+ wyglądała na duuuzo starszą

Który z nich był żonaty i dzieciaty? 

  Dnia 5.11.2019 o 22:41, Gość gosc napisał:

Nie jest  Na żywo wygląda dobrze i zobaczycie jak pojawi się z vlogami, że dużo schudła i na prawdę wygląda w porządku. Ma wstrętny charakter dlatego nie ma szans na fajnego faceta ale wizualnie wygląda ok.

I siebie na vlogach ... Niech „Wyremontowani” ja jeszcze raz zaprosza to zobaczymy jak faaantastycznie wyglada.

  Dnia 5.11.2019 o 23:24, Gość Gość napisał:

Który z nich był żonaty i dzieciaty? 

Mark.

  Dnia 5.11.2019 o 22:41, Gość gosc napisał:

Nie jest  Na żywo wygląda dobrze i zobaczycie jak pojawi się z vlogami, że dużo schudła i na prawdę wygląda w porządku. Ma wstrętny charakter dlatego nie ma szans na fajnego faceta ale wizualnie wygląda ok.

We vlogach to ona sobie może pokazać dżina z butelki, który spełnia jej życzenia. Ja  w jej wykreowany przez nią samą wizerunek nie wierzę i nigdy nie uwierzę.  Fakty są takie, że nawet w okresie około-podwójnego-ślubu w rzeczywistości nie prezentowała się tak dobrze. Zdjęcia podrasowane na insta, na filmiku też odpowiednie ustawianie się.

Ale fakty są takie, że mniej więcej w tym samym czasie miała kampanię sławetną paplotkową z Yes Rosze - gdzie nagrywał ją ktoś inny - i wyglądała zupeeeeeełnie inaczej. Nawet nie weszła na rower, tylko go prowadziła. Jedyne, co się zgadzało, to pięć spalonych perhydrolem włosków na głowie fruwających wesoło wokół plastusiowej twarzy. Dowody są na filmie reklamowym.
 

  Dnia 5.11.2019 o 22:41, Gość gosc napisał:

Nie jest  Na żywo wygląda dobrze i zobaczycie jak pojawi się z vlogami, że dużo schudła i na prawdę wygląda w porządku. Ma wstrętny charakter dlatego nie ma szans na fajnego faceta ale wizualnie wygląda ok.

Aha. Czyli fotę na insta z 20 października specjalnie pogrubiła, żeby ukryć swoje schudnięcie? Bo brzuch jak miała, tak ma, grube widoczne nawet w tym małym kawałku uda, ramiona płaszcza wypchane. Na zdjęciu z CHRZESTU usiłowała skryć pod włosami twarz, ale podgardle zdradziecko wyszło spomiędzy kosmyków i nie udało się. Oczywiście pogrubione w fotoszopie, bo w rzeczywistości dużo schudła, tak jak mówisz i ma trójkątną, szczupłą twarzyczkę. Nie wiem, może to dla celów marketingowych? Może marki płacą od kilograma influenserki? To by tłumaczyło, czemu te wszystkie juciuberki takie spasione są.

Normalnie oczy nam zbielejo, jak jom zobaczymy.

  Dnia 5.11.2019 o 23:18, Gość Gość napisał:

Jeżeli dla ciebie garb z tłuszczu w tym wieku jest normalny i booba 'wyglada dobrze' to ja nie mam więcej pytań... 

Ona wygląda jak styrana życiem głowa wielodzietnej rodziny z masą problemów i dwoma etatami a to młoda kobieta która od kilku lat beztrosko pierdzi w stołek. Z resztą o czym tu mówić, ma specyficzną urodę skoro w wieku 20+ wyglądała na duuuzo starszą

Nie ma już garba  Zeszczuplała i wygląda na wypoczętą. 

  Dnia 6.11.2019 o 07:19, Gość gość napisał:

Nie ma już garba  Zeszczuplała i wygląda na wypoczętą. 

 

Pewnie dlatego, że wojak wrócił z misji, szykują się na ślub roku i wykańczają loft na Mokotowie. 

  Dnia 6.11.2019 o 07:23, Gość Gość napisał:

Pewnie dlatego, że wojak wrócił z misji, szykują się na ślub roku i wykańczają loft na Mokotowie. 

Phi tam! Loft! Loft jest za mało pinterestowy i za mało prezesowy. Kupili willę na Sadybie i ją remontują z zachowaniem oryginalnych międzywojennych sztukaterii. Widziałam, jak odnawiają oranżerię, proszę ja ciebie, tam będzie świetne instagramowe tło dla pastelowych śniadanek we troje, a może już i we czworo? 

  Dnia 6.11.2019 o 07:10, Gość Gość napisał:

We vlogach to ona sobie może pokazać dżina z butelki, który spełnia jej życzenia. Ja  w jej wykreowany przez nią samą wizerunek nie wierzę i nigdy nie uwierzę.  Fakty są takie, że nawet w okresie około-podwójnego-ślubu w rzeczywistości nie prezentowała się tak dobrze. Zdjęcia podrasowane na insta, na filmiku też odpowiednie ustawianie się.

Ale fakty są takie, że mniej więcej w tym samym czasie miała kampanię sławetną paplotkową z Yes Rosze - gdzie nagrywał ją ktoś inny - i wyglądała zupeeeeeełnie inaczej. Nawet nie weszła na rower, tylko go prowadziła. Jedyne, co się zgadzało, to pięć spalonych perhydrolem włosków na głowie fruwających wesoło wokół plastusiowej twarzy. Dowody są na filmie reklamowym.
 

Kampania jes rosze była długo przed ICH slubem, ale reszta się zgadza.... Jak była w ciąży tez mogliśmy zobaczyć ja w swoich vlogach i w reklamie „300 pocałunków” ze swoich chłopakiem . Jak dwie inne osoby. Iiiiiii tak.... W zniknięcie garba nie wierze.

  Dnia 6.11.2019 o 07:25, Gość Skradziony Gryzak napisał:

Phi tam! Loft! Loft jest za mało pinterestowy i za mało prezesowy. Kupili willę na Sadybie i ją remontują z zachowaniem oryginalnych międzywojennych sztukaterii. Widziałam, jak odnawiają oranżerię, proszę ja ciebie, tam będzie świetne instagramowe tło dla pastelowych śniadanek we troje, a może już i we czworo? 

Albo całe rodzinne spędy.

Widzę to - na kamienny podjazd z tyłu domu zajeżdżają fury, z których wyskakują członkowie glam familii. Wanna z tatodziadkiem dźwigają wielkie torby, a w nich słoiki z kotletami i pasztety, oraz wina do omszałej piwniczki. Parabara niosą swój prezent diy, czyli drewniane pudełko z tym, co się akurat walało w domu, do każdego gadżetu dołączyli karteczkę, żeby to udawało przemyślany prezent na nowy dom i styka. Na końcu państwo z kurnika. Mieli puste ręce, bo wyciągali na siłę z samochodu kuraka, który siedział i zazdrościł.
Na schodach ubrani na biało czekają Lemuria z wojakiem. Wojak zmęczony po misjach, ale roześmiany i zapatrzony w swoją Minię, mały cudaczek zbierał jak zwykle z ziemi jakieś kasztany i liście, a Lemur? Cóż Lemur - ledwo ją było widać - tak schudła. Wszyscy ją mijali, bo myśleli, że to jakiś cień....

Tja... a potem wielkie sromne śniadanie na patio, na centralnym miejscu margaryna rama. Ech.... też bym tak chciała.

Nie ma to jak wejść rano i z powodu braku vloga do kawki, pośmiać się z Waszych postów! Jesteście boskie. Czirs kawkoł porannoł!

  Dnia 6.11.2019 o 07:27, Gość Gosc napisał:

Kampania jes rosze była długo przed ICH slubem, ale reszta się zgadza.... Jak była w ciąży tez mogliśmy zobaczyć ja w swoich vlogach i w reklamie „300 pocałunków” ze swoich chłopakiem . Jak dwie inne osoby. Iiiiiii tak.... W zniknięcie garba nie wierze.

No aż tak długo przed ślubem nie była ta kampania, skoro firma wypuściła film dopiero 17 października.

Zresztą wystarczy zobaczyć miniaturkę filmu z miesiąc przed podwójnym ślubem, na miniaturce zdjęcie w lustrze, stała z wojakiem. 80 kilo minimum.

  Dnia 6.11.2019 o 07:33, Gość gość napisał:

Albo całe rodzinne spędy.

Widzę to - na kamienny podjazd z tyłu domu zajeżdżają fury, z których wyskakują członkowie glam familii. Wanna z tatodziadkiem dźwigają wielkie torby, a w nich słoiki z kotletami i pasztety, oraz wina do omszałej piwniczki. Parabara niosą swój prezent diy, czyli drewniane pudełko z tym, co się akurat walało w domu, do każdego gadżetu dołączyli karteczkę, żeby to udawało przemyślany prezent na nowy dom i styka. Na końcu państwo z kurnika. Mieli puste ręce, bo wyciągali na siłę z samochodu kuraka, który siedział i zazdrościł.
Na schodach ubrani na biało czekają Lemuria z wojakiem. Wojak zmęczony po misjach, ale roześmiany i zapatrzony w swoją Minię, mały cudaczek zbierał jak zwykle z ziemi jakieś kasztany i liście, a Lemur? Cóż Lemur - ledwo ją było widać - tak schudła. Wszyscy ją mijali, bo myśleli, że to jakiś cień....

Tja... a potem wielkie sromne śniadanie na patio, na centralnym miejscu margaryna rama. Ech.... też bym tak chciała.

A teraz wchodzę ja-  Cała na biało! Noł paparaci, noł paparaci... tak mi się jakoś skojarzyło.

  Dnia 6.11.2019 o 07:33, Gość gość napisał:

Albo całe rodzinne spędy.

Widzę to - na kamienny podjazd z tyłu domu zajeżdżają fury, z których wyskakują członkowie glam familii. Wanna z tatodziadkiem dźwigają wielkie torby, a w nich słoiki z kotletami i pasztety, oraz wina do omszałej piwniczki. Parabara niosą swój prezent diy, czyli drewniane pudełko z tym, co się akurat walało w domu, do każdego gadżetu dołączyli karteczkę, żeby to udawało przemyślany prezent na nowy dom i styka. Na końcu państwo z kurnika. Mieli puste ręce, bo wyciągali na siłę z samochodu kuraka, który siedział i zazdrościł.
Na schodach ubrani na biało czekają Lemuria z wojakiem. Wojak zmęczony po misjach, ale roześmiany i zapatrzony w swoją Minię, mały cudaczek zbierał jak zwykle z ziemi jakieś kasztany i liście, a Lemur? Cóż Lemur - ledwo ją było widać - tak schudła. Wszyscy ją mijali, bo myśleli, że to jakiś cień....

Tja... a potem wielkie sromne śniadanie na patio, na centralnym miejscu margaryna rama. Ech.... też bym tak chciała.

Zapomniałaś o rodzinnej tradycji na nowym domu, czyli przezroczystym słoiku na datki. Nie wiem, jak mogłaś przeoczyć ten pięciolitrowy słój po ogórach.