Gdybym...

Gdybym miał do wyboru uratować życie jakiegoś starego bezdomnego chorego psa lub zdrowej, szczęśliwej kobiety, to bez wahania uratował bym istotę mądra, wartościową, która ma uczucia, może jeszcze wnieść coś do społeczeństwa i potrafi dać coś cennego od siebie, pewnie nawet przygarnął bym tego psa i opiekował się nim do końca jego dni. 

serce może masz i dobre ,  a przynajmniej   tak  twierdzisz  ale  za  za  to malutkie i ciasne  , skoro   masz  w nim   dobroć  tylko  dla  jednego  stworzenia .

Proponuję cwiczyć  miesień jakim  jest  serce   i   powiekszać  jego  przestrzeń i możliwości 

Zaskakująco mądra odpowiedź na wyjątkowo niemądry, mizoginistyczny post. 

Dziękujmy, że zechciałeś nam o tym opowiedzieć. To dla nas niezwykle ważne. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Zaskakująco mądra odpowiedź na wyjątkowo niemądry, mizoginistyczny post. 

Znalazła się zła istota, dlatego zwierzęta są od was lepsze.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Zaskakująco mądra odpowiedź na wyjątkowo niemądry, mizoginistyczny post. 

Znalazła się zła istota, dlatego zwierzęta są lepsze. 

6 minut temu, Kusza Myślivski napisał:

Dziękujmy, że zechciałeś nam o tym opowiedzieć. To dla nas niezwykle ważne. 

Dla mnie tez NIEZWYKLE WAZNE ze nie bede musial obcowac z BANDA CHORYCH,GLUPICH I UPOSLEDZONYCH SMIECI.

1 minutę temu, Gość Szlachcic81 napisał:

Dla mnie tez NIEZWYKLE WAZNE ze nie bede musial obcowac z BANDA CHORYCH,GLUPICH I UPOSLEDZONYCH SMIECI.

No tak. Pojawił się wiecznie wściekły i oszalały szlachcic. Pora pójść gdzieś indziej. 

1 minutę temu, Gość Szlachcic81 napisał:

Dla mnie tez NIEZWYKLE WAZNE ze nie bede musial obcowac z BANDA CHORYCH,GLUPICH I UPOSLEDZONYCH SMIECI.

Fajnie, fajnie, tylko nie można być takim narcyzem, żeby twierdzić, że kogoś to mogłoby zajmować. Obcuj sobie z kim chcesz, i na tym poprzestań łaskawie. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

No tak. Pojawił się wiecznie wściekły i oszalały szlachcic. Pora pójść gdzieś indziej. 

Usiądź mi na twarzy! 

4 minuty temu, Kusza Myślivski napisał:

Fajnie, fajnie, tylko nie można być takim narcyzem, żeby twierdzić, że kogoś to mogłoby zajmować. Obcuj sobie z kim chcesz, i na tym poprzestań łaskawie. 

Zgadza sie,wszystko juz z siebie wyrzucone i robmy swoje...

Bez sensu.

Chory pies i zdrowa kobieta.

Chciałem coś jeszcze wzniosłego napisać jednak stwierdziłem że nie warto.

Wiesz co. Zgłoś się z tym dobrym sercem do kliniki transplantacji a wtedy na pewno czyjeś życie uratujesz. 

Bradley, idz do roboty i przestan prawic tutaj moraly.

Ktoś musi żeby nie musiał ktoś. 

48 minut temu, Gość gosc napisał:

Bradley, idz do roboty i przestan prawic tutaj moraly.

Zabronisz mi? Nie ja zacząłem.

Do roboty to chodzą woły.

11 godzin temu, Gość Dobre Serce napisał:

Gdybym miał do wyboru uratować życie jakiegoś starego bezdomnego chorego psa lub zdrowej, szczęśliwej kobiety, to bez wahania uratował bym istotę mądra, wartościową, która ma uczucia, może jeszcze wnieść coś do społeczeństwa i potrafi dać coś cennego od siebie, pewnie nawet przygarnął bym tego psa i opiekował się nim do końca jego dni. 

Oburzające, ale... 

12 godzin temu, Gość Dobre Serce napisał:

Gdybym miał do wyboru uratować życie jakiegoś starego bezdomnego chorego psa lub zdrowej, szczęśliwej kobiety, to bez wahania uratował bym istotę mądra, wartościową, która ma uczucia, może jeszcze wnieść coś do społeczeństwa i potrafi dać coś cennego od siebie, pewnie nawet przygarnął bym tego psa i opiekował się nim do końca jego dni. 

Wiesz co, ja Ciebie poniekąd rozumiem, musiałeś doznać wielu krzywd od ludzi, zawieźć zaufanie, w takiej sytuacji faktycznie człowiek woli zwierzęta, one są bezinteresowne, kochają bezgraniczną miłością, czego wielu ludziom brakuje.pozdrawia. I nie słuchaj tych oszołomów tutaj piszących bzdury.pozdrawiam.