Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

POWRÓT DO EX MĘŻA PO 15 LATACH

Polecane posty

Gość Kiss

A skąd wiecie, że nie chciał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Skoro przez tyle lat, jak byłaś młodsza nikt Cie nie chciał ( bajeczki o rozwoju osobistym opowiadają wszystkie brzydsze kobiety, które są same, nie oszukuj sie, przecież mąż Cie zdradzał, bo  nie byłaś atrakcyjna dla niego ) to jest Twoja ostatnia szansa na związek ale pamiętaj, przy najbliższej okazji i tak Cie zdradzi, jedyna rada to wybierz mniejsze zło.

Nie zgodzę się że tylko brzydsze i że na pewno nikt jej nie chciał. Tak się zachowują również zahukane kobiety które nie poradziły sobie emocjonalnie z rozstaniem. Moja teściowa tak ma. Żyje do dziś z piętnem hańby którą sama sobie narzuciła, bo jej znajoma czy moja ciocia normalnie sobie życie poukładały. Ona natomiast pochodzi z takiej typowej polskiej rodziny gdzie wszystko jest tabu, wszystko jest wstydem. Ona nawet nie miała z kim o tym pogadać za młodu, z kim tego przerobić czy przepłakać bo do rodziców nawet nie śmiałaby się odezwać się w tym temacie. Tam nie było nawet tematu jakichś związków czy rozmów o uczuciach, a już na pewno nie po rozwodzie. Wszystko było zakazane. Podobnie z siostrami. Wszyscy udawali, że problemu nie ma i bardzo ładna, miła kobieta została sama, bo nawet jak ktoś się chciał zakręcić to ona już była zgorszona, zawstydzona i od razu mur! 

Drugi przypadek to nauczycielka mojego syna, która została sama z 3 dzieci, chłop nie płacił alimentow tzn płacił ale to były takie czasy, że był taki przepis, że facet mógł płacić tyle na ile go było stać więc rzucał co miesiąc 100-200zł i jeszcze to ona musiała się z dziećmi wyprowadzić z mieszkania i wynająć coś. Kobieta tyrała jak głupia, straciła zdrowie i młodość, a kiedy dzieci się usamodzielniły to ma wszystkiego dość. Jeździ sama po sanatoriach i do spa i ma wszystko gdzieś. Uwielbia ciszę i samotność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbawiony do rozpuku
3 godziny temu, Gość gość napisał:

Kochanka sie "pojawiła" w trakcie kryzysu". Hehehehehe.. Jasne!

Świetny model zażegnywania kryzysów 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja bym nie wróciła. Możesz znaleźć innego wbrew pozorom jest wielu wolnych facetów koło 40-50 lat. On już miał swoją szansę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Facet zdradził, potem znalazł kolejną, wyszalał sie, pozwolił puścić z torbami. I zastanawia się co tu zrobić na starość z przegranym życiem. A ty w tym czasie co zrobiłaś? Wyszalałaś z innym mężczyzną, puściłaś kogoś z torbami czy czekałaś na jaśnie pana, zeby mu podsuwac zupkę i gazetę pod nos?  Przyjaźnic się niezobowiązująco -spoko, ale wpuszczać kogoś takiego na powtórkę z rozrywki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Na dwie strony odpowiedzi tylko jedna osoba napisała wróć. Ja się zastanawiam co to za znajomi widzą, że facet nie reaguje na zaloty młodszych panienek. Łażą za nim wszędzie? Bo raz na dwa tygodnie przy piwie z kolegą, to się można powstrzymać 😄 Autorko, nie zastanowiło cię, że jak wybrał kochankę, to nie chciał rozwodu? Ewentualnie separację? Bo ten ch/uj to kombinator od urodzenia i jak nie ma rozwodu, to ma gdzie w razie czego wrócić. Nie ma podziału majątku, jesteś jego żoną, to "musisz" go przyjąć. A on sobie z czasem kolejną du/pę znajdzie. On się wyszalał, no wow! Zaleta godna podziwu. A ty się wyszalałaś? Kobieta to inny gatunek? Nie potrzebuje rozrywki, seksu, czułości i innych? Weź się nim zabaw jak chcesz, ale do chaty go nie wpuszczaj. Kur/wa tatuś i mąż roku się znalazł. On szalał, a ty się szarpałaś, żeby dziecko wychować.

Do tych co piszą, że autorka brzydka i nikt jej nie chciał. Może ciężko pracowała, żeby dziecku nic nie zabrakło, a poza tym, może nie miała na opiekunki, żeby smyczyć się z facetami, pomijając, że po prostu mogła nie mieć na to czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Na dwie strony odpowiedzi tylko jedna osoba napisała wróć. Ja się zastanawiam co to za znajomi widzą, że facet nie reaguje na zaloty młodszych panienek. Łażą za nim wszędzie? Bo raz na dwa tygodnie przy piwie z kolegą, to się można powstrzymać 😄 Autorko, nie zastanowiło cię, że jak wybrał kochankę, to nie chciał rozwodu? Ewentualnie separację? Bo ten ch/uj to kombinator od urodzenia i jak nie ma rozwodu, to ma gdzie w razie czego wrócić. Nie ma podziału majątku, jesteś jego żoną, to "musisz" go przyjąć. A on sobie z czasem kolejną du/pę znajdzie. On się wyszalał, no wow! Zaleta godna podziwu. A ty się wyszalałaś? Kobieta to inny gatunek? Nie potrzebuje rozrywki, seksu, czułości i innych? Weź się nim zabaw jak chcesz, ale do chaty go nie wpuszczaj. Kur/wa tatuś i mąż roku się znalazł. On szalał, a ty się szarpałaś, żeby dziecko wychować.

Do tych co piszą, że autorka brzydka i nikt jej nie chciał. Może ciężko pracowała, żeby dziecku nic nie zabrakło, a poza tym, może nie miała na opiekunki, żeby smyczyć się z facetami, pomijając, że po prostu mogła nie mieć na to czasu.

Nie wiem, czy gdybym teraz została sama z dwójką dzieci, to czy chciałoby mi się wchodzić w nową relację. Myślę że nie, że musiałabym skupić się na czymś zupełnie innym, dlatego autorkę rozumiem. Człowiekowi się wydaje, że jeszcze nie pora, że najpierw odchowa dzieci, a potem mija rok, dwa, pięć, piętnaście i człowiek wciąż jest sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maccciej

Jestem pełen podziwu dla kobiecej naiwności. Facet ewidentnie cię nie kocha, to co robi to czysta pokazówka, a ty to lykasz. Pamiętaj że mężczyźni są interesiwni, robi to dla siebie, nie dla ciebie. Ludzie się aż tak nie zmieniają, tylko kobietu w to naiwnie wierzą, stąd te wszystkie nieudane małżeństwa bo "po ślubie się na pewno zmieni", a wiemy jak jest. 

Jak doczytałem że jest biedny i schorowany to aż się zaśmiałem. A która wolna kobieta by go chciała, jak nie stara, dobra naiwna byla żona? 

Wiem, że próbujesz go usprawiedliwiać, bo pewnie czujesz się samotna, ale jak go przyjmiesz, to już w ogóle przestanie cię szanować. 

Pozdrawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta

Żyj tak jak żyłaś do tej pory. Wybacz mu jeśli tak czujesz, ale nie wracaj. Do tej samej rzeki nie wchodzi się dwa razy. Nie słuchaj serca, rozumu. One zawodzą. Tylko intuicja ratuje z opresji. Te trudne lata sobie bez niego poradziłaś, płakałaś po nocach. Nastał dzień i myślałaś dzisiaj będzie lepiej, ale ten dzień nie nadchodził. Jesteś dojrzałą, ustatkowaną kobietą. Ogarnij się. Lepsza samotność niż taki ktoś jak on. Ucz się na błędach cudzych, nie swoich. Bo będzie znów płacz i zgrzytanie zębów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Nie znalazłam nikogo podczas tych samotnych lat, ponieważ nikogo nie chciałam, męża nigdy tak naprawdę nie przestałam kochać, to uczucie było jedynie uśpione. MIałam niejedną okazję- np. gdy często wyjeżdzałam do sanatorium, gdy uczęszczałam na fitness, ale nigdy nie czułam, że mogłabym być z innym mezczyzną, więc nie mydliłam nikomu oczu, nie próbowałam nawet sie spotykać, bo szkoda byłoby kogoś krzywdzić, wolałam być sama. Gdy ex mąż się odezwał, gdy widziałam jego zaangażowanie, to znów poczułam głebokie uczucie do niego. I nie było tak, ze on schorowany i do mnie przyszedł, on się rozchorował już jak ze mną się spotykał, zasłabł, zabrała go z pracy karetka i tam w szpitalu wszystkie schorzenia wyszły. On obecnie pracuje jako ochroniarz i tam te 2500 zarabia, inaczej już nie może pracować, wczesniej pracował fizycznie, ale lekarz zakazał.  Nie zrobię tak, ze szybko do niego wrócę, przetrzymam go jeszcze, by sprawdzić jego uczucie, choć pewna jestem, ze mnie kocha i że się zmienił. Jedyne, co mu pozostało z dawnych zachowań, a co mi się nie podoba, to to ściąganie przez niego na komputer rozebranych zdjęć panienek, on zawsze miał bzika na punkcie gołych bab i to mu nie minęło, wciąż ma na komputerez i na telefonie, no i to jego zamiłowanie do dowcipów seksualnych, ale tego chyba nie wytepię w nim, w sumie groźne to samo w sobie nie jest, ważne, zę za babami już nie lata i spokorniał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciowa

Wszystko co robi to dlatego bys czula sie zobowiązana powrotem do niego. Nie bądź frajerka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedziałem odpoczątku

tym że ma mimo to zdjęcia rozebrane w kompie i telefonie i cie to nie razi udowodniłaś że brakuje ci troche rozumku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza 007'

Podejrzewam,że autorka może być atrakcyjniejsza niż niejedna osoba anonimowo wyśmiewająca się z niej.

Mam siostrę, od rozstania a minęło 11 lat z nikim się nie związała.

Nie jest miss, bo ma nadprogramowe kg,ale może się podoba.Poza tym jest mega madrą i interesującą osobą.

Gdyby chciała mogłaby z kimś być.

W tych czasach portali randkowych każda znajdzie amanta.

Nie można oceniać autorki,że jest najgorsza i bezwartościowa, dlatego nie miała faceta.

Każda sytuacja w życiu jest inna, wszyscy jesteśmy inni.

Do autorki:

Szkoda Twojego życia. Z wpisu wynika,że jesteś dobrą osobą. Po co Ci ktoś ,kto aż tak krzywdził...

Zrobisz i tak co zechcesz.

Ja bym pogoniła i pokazała pięści.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza 007'

Podejrzewam,że autorka może być atrakcyjniejsza niż niejedna osoba anonimowo wyśmiewająca się z niej.

Mam siostrę, od rozstania a minęło 11 lat z nikim się nie związała.

Nie jest miss, bo ma nadprogramowe kg,ale może się podoba.Poza tym jest mega madrą i interesującą osobą.

Gdyby chciała mogłaby z kimś być.

W tych czasach portali randkowych każda znajdzie amanta.

Nie można oceniać autorki,że jest najgorsza i bezwartościowa, dlatego nie miała faceta.

Każda sytuacja w życiu jest inna, wszyscy jesteśmy inni.

Do autorki:

Szkoda Twojego życia. Z wpisu wynika,że jesteś dobrą osobą. Po co Ci ktoś ,kto aż tak krzywdził...

Zrobisz i tak co zechcesz.

Ja bym pogoniła i pokazała pięści.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demka
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

zawsze miał bzika na punkcie gołych bab i to mu nie minęło, wciąż ma na komputerez i na telefonie, no i to jego zamiłowanie do dowcipów seksualnych, ale tego chyba nie wytepię w nim, w sumie groźne to samo w sobie nie jest, ważne, zę za babami już nie lata i spokorniał

wiesz co? jesteś skończonym cymbałem. Wszyscy widzą jak jest, wszyscy ci już napisali, a Ty dalej swoje. Po cholerę zakładasz temat?

On spokorniał? On się wybawił z lepszymi od ciebie, bo ciebie miał za nic, spłukał się, stracił zdrowie z innym i, a teraz wraca, bo wie doskonale że czekałaś na niego ofermo. Gdyby miał kasę i zdrowie to w życiu na ciebie by nie spojrzał. Teraz będzie miał opiekę, utrzymanie i mieszkanie cwaniak. On nie spokorniał tylko wali ściemę, bo potrzebuje służącej ale wiesz co? bierz go całego jak stoi, bo jesteś taką kre/tynką, że szkoda by było jakiegoś fajnego faceta na takie zero jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karisia

No widzisz, ogląda gole baby, opowiada świnskie kawały jest rubaszny bo takie ma doświadczenie z kobietami. Kojarzy je tylko z sexem i nagością. Ty nie należysz do tej grupy, po prostu jestes w grupie opiekunek , gwarancja na obiad i czyste gacie. Już pokazałaś ze na innego mężczyznę ciebie nie stać , w sumie wyszło ze czekałaś na niego wiec tylko kwestia czasu i dowiesz się ze tam gdzie zarabia 2500 pracuje jakaś pani Krysia z dużymi cyckami i z nią tez opowiada sobie świnskie kawały a czasem chwyci dla żartu za dupę i będzie tyle śmiechu. Potem wróci do domu weźmie prysznic , zje obiad , popsika się „ brutalem „ i zobaczysz go po weekendzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewuniajshfbdhwjdbd

Co bys poradzila swojej wlasnej corce ? 

Chcialabys by takiego imbecyla spowrotem wziela . 

Aj  glupia ty babo glupia tak czy tak go przyjmniesz spowrote. 

Zalozylas temat po to tylko bo myslalas ze kazdy ci napisze ooh wyszalal sie wez go bedzie fajnie . Nie nie bedzie .on jest prymitywny i te gole baby itp nawet na to przestajesz. Glupia jestes i tyle . Poczekaj jak odzyje a moze wkrotce jakas inna sie nawinie i cie zostawi i tym wzbudzi u ciebie wine ze to przez ciebie bo sie nie potrafilas zdecydowac i bla bla bla ty bedziwsz w pracy a on bedzie sobie konia walil przy zdjeciach golych bab itp.

Nie otworzylas sie na wogole na inne relacje damsko meskie wiec nie masz porownania jak zwiazek moze byc fajny z szacunkiem . 

Ty wolisz byc gnojona widoczniw tak lubisz. I w kazdym poscie go usprawiedliwiasz a to kawal drania a ty meczennico przyjmnij pozwol mu odzyc a pozniej bedzie to co bylo czyli bedziesz samotna  bo cie kopnie w dupe. I wtedy deprecha i to samo od poczatku bedziesz przezywac co wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc

Co do tych bab, to specjalnie z tym problemem byłam na rozmowie u psychologa-seksuologa i właśnie to on mnie uspokoił, ze u mężczyzn to normalne, ze mam się nie przejmowac tym, ze mężczyxni to wzrokowcy i niemal wszyscy oglądają zdjęcia albo filmy porno, że nie ma to wpływu na wierność. Bo przyznam, zę mi to przeszkadzało, no ale zasięgnięłam opinii eksperta w tej sprawie, no i mnie uspokoił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc

Ja po prostu go bardzo kocham, to mój pierwszy mężczyzna, ojciec mojego dziecka, dlatego go nie przekresliłam. Wyszłam za niego z wielkiej miłości. Pochodzę z domu, gdzie rodzina była najwazniejsza, moi rodzice do dziś bardzo się kochają, szanują małżeństwo, moje rodzeństwo takze, ja również chcę spróbowac naprawić to, co on kiedyś jako gówniarz zepsuł, ale potrzymam go jeszcze, by się przekonać na 100 procent o jego szczerości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Autorka musi byc trollem, bez dwoch zdan. Nie wierze, ze mozna byc az glupim. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A mnie ręce opadły

27 minut temu, Gość gośc napisał:

Ja po prostu go bardzo kocham, to mój pierwszy mężczyzna, ojciec mojego dziecka, dlatego go nie przekresliłam. Wyszłam za niego z wielkiej miłości. Pochodzę z domu, gdzie rodzina była najwazniejsza, moi rodzice do dziś bardzo się kochają, szanują małżeństwo, moje rodzeństwo takze, ja również chcę spróbowac naprawić to, co on kiedyś jako gówniarz zepsuł, ale potrzymam go jeszcze, by się przekonać na 100 procent o jego szczerości.

On jako gówniarz? 30letni facet to nie gówniarz!!! Ty jesteś faktycznie ślepa. On ci gada, że rodzina jest najważniejsza, ty teraz piszesz, że pochodzisz z domu, gdzie rodzina jest najważniejsza i nie masz w główce takiej małej czerwonej migającej żaróweczki? Założę się, że te osoby, które mówią ci, że on się wyszalał, i wam się uda, to twoi rodzice i rodzeństwo. Wiesz co powinnaś zrobić? Wyru/chać się porządnie z kilkoma innymi facetami, to ci ta wielka miłość do męża, który na to nie zasługuje wywietrzeje z łba.

37 minut temu, Gość gośc napisał:

Co do tych bab, to specjalnie z tym problemem byłam na rozmowie u psychologa-seksuologa i właśnie to on mnie uspokoił, ze u mężczyzn to normalne, ze mam się nie przejmowac tym, ze mężczyxni to wzrokowcy i niemal wszyscy oglądają zdjęcia albo filmy porno, że nie ma to wpływu na wierność. Bo przyznam, zę mi to przeszkadzało, no ale zasięgnięłam opinii eksperta w tej sprawie, no i mnie uspokoił

Co do tych bab, to ten seksuolog powinien się sam udać do seksuologa, bo się myli na całej linii. Po pierwsze baby też są wzrokowe i mnóstwo z nich ogląda porno. Po drugie nie wszyscy faceci, a na pewno nie żonaci. To niemal to ile? 999 na 1000? Żonaci przeważnie oglądają porno z żoną, chyba, że ona jest cnotka niewydymka, i wszystko jest dla niej zboczeniem. I jedna najważniejsza rzecz. Prawie żaden facet nie ma tapety z gołą babą w telefonie, czy na kompie. Tego ci seksuolog nie powiedział co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc

Gdyby mi się żadna czerwona lampka nie zapalała, to bym tu nie pisała. Zapala się, ale prócz lampki jest też we mnie głębokie uczucie. Tak, właśnie ci ludzie, którzy mi radzą powrót to moja rodzina plus dwie przyjaciółki, które wybaczyły mężom zdradę i są obecnie w świetnych małżeńskich relacjach. Zwlekam z podjęciem decyzji ostatecznie właśnie dlatego, by nie popełnić błędu i jeśli by coś było, to mimo uczucia powiem "nie", lecz póki co jeszcze na niczym go nie przyłapałam, jest wręcz wzorowym facetem jeśli chodzi o starania o mnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Będziesz płakać i żałować, bo on Cię nie szanuje, nie pragnie jako kobiety. On chce Cię wykorzystać i mieć opiekę na starość. Młodość, pieniądze i zdrowie oddał innym kobietom i śmiał ci się w twarz, a teraz "rodzina jest najwazniejsza" wiesz co? TY masz zaburzone postrzeganie tej rodzinności. Twoja rodzina to typowe katole z malomiasteczkowym myśleniem. On to wie i pierze ci mózg w dodatku skacze koło ciebie żebyś czuła się wobec niego zobowiązana. Teraz mu się przypomniało, że rodzina jest najwazniejsza? skończ z tym "uczuciem" bo ty nie wiesz o czym mówisz. Ty masz jakieś poważne zaburzenia emocjonalne i zerowe poczucie własnej wartości. 15 lat czekać na chłopa który cie kopnął w tyłek i bawił się z babami to nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 godzin temu, Gość Goosc napisał:

Kochana tu nikt Ci nie doradzi... 

Poszukaj forum sychar - jest to katolickie forum, pełno wlna nim małżeństw które zeszły się po wielu latach i żyją szczęśliwie tym razem naprawdę. 

Dobrze radzi się kiedy nas to nie dotyczy. Posłuchaj osób które przeszły to samo.... 

Sychar to jedna wielka patologia, jakaś pieprzona sekta. Jako dwudziestolatka mająca w prespektywie rozwód po kilku miesiącach małżeństwa, z maleńkim dzieckiem na ręku, po wyrzuceniu męża z domu ( odkryłam zdradę) przeczytałam książkę polecaną przez zgromadzenie. " Ile znaczy Twoja obrączka" czy jakoś tak. Wpływa na psychikę nieźle. Z twardej babki co nie chciala nawet słyszeć o powrocie stałam się płaczką błagającą na kolanach męża, żeby olał kochankę i wrócił do mnie, dla dobra dziecka. Wszystko niby dla dobra dziecka, przysięga małżeńska przede wszystkim. Kiedy się otrząsnęłam, byłam zdradzoną po raz kolejny żonką, z której wszyscy dookoła się śmiali a mąż po prostu mną gardził. Moi rodzice również uczęszczali na spotkania sychar ( oni podsuneli mi tę pieprzoną książkę). Pełno rozwódek, które latały  za byłymi mężusiami, czekających po 15 lat na mężów, a oni dawno zdążyli założyć nowe rodziny. Przysięga małżeńska przede wszystkim przecież. Ta druga przysięga nic nie znaczy, to drugie małżeństwo już można rozwalać, te dzieci z kolejnego małżeństwa nie zasługują już na pełną rodzinę- taka logika księżulków prowadzących grupy... I to wzbudzanie poczucia winy w osobie zdradzonej... To tłumaczenie, że pewnie to osoba zdradzona zrobiła coś nie tak, zawsze wina leży po obu stronach, każdy zasługuje na kolejną szansę  itp. Nigdy Sychar. Niszczy psychikę, jeżeli komuś pasuje użalanie się całe życie nad nieudanym małżeństwem, tkwienie w przeszłości i upokarzanie się przed kimś, kto Cię nie chce, proszę śmiało tam gnać. Jeżeli chcemy zachować jakąś godność to omijajmy Sychar szerokim łukiem.  Nie popełniajcie moich błędów, nie dajcie się omamić. Utracony szacunek do samej siebie już nigdy nie wróci 😕 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc

Zajrzałam na ten Sychar, to jest chyba forum dla katolików, a ja, ani on nie jesteśmy katolikami, a niewierzącymi osobami, więc katolickie fora odpadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc

Ja nie wiem, czym on mnie tak zaczarował, ale to uczucie do niego jest dominujące i zastanawiam sie, dlaczego przez tyle lat nie przeszło. Gdy odszedł ogromnie cierpiałam, później zaczęłam sobie życie układać bez niego, poszłam na studia, zapracowywałam się, uczyłam języków obcych i rozwijałam się, nie myślałam o nim, nie pielęgnowałam tego uczucia, chociaż przecież widywałam się z nim i każde widzenie wtedy w sprawie dziecka było zawsze bolesne, ale mimo miłości gdzieś wtedy skrytej nie chciałam, by wracał, stawiałam na samotność. To uczucie rozpoczęcia z nim od nowa niedawno mi do głowy wpadło i nie chce wypaść. Są dni, że długo myślę o tym i powtarzam sobie, ze chyba oszalałam, często siebie nie rozumiem, skąd moje myślenie, skąd te uczucia, często tak różne od tego, co mówi rozum. No ale gdy go widze, gdy kurier przynosi kwiaty, wtedy czuję sie jakoś nadzwyczajnie, wątpliwości odchodzą. Pojawiają się natomiast, gdy go np. kilka dni nie widzę, bo nie mamy czasu na spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak wlasnie myslalam Autor

Ze pochodzisz z rodziny dysfukcyjnej gdzie nie wiadomo co by ten mezczyzna nie robil kobieta ma czekac zacisnac zeby i czekac . 

To jest ZLE ZLE i czytajac te twoje wszystkie posty juz wiedzialam ze bo to ten pierwszy bo to pierwszy raz slub dziecko .

Tylko on cie mial gdzies . 

Nie nauczono cie szacunku do siebie w rodzinie . Ty nie masz szacunku do siebie samej to cie nikt a wszczegolnosci on nigdy go nie bedzie mial. 

Tlumaczysz go strasznie . Ty to juz dawno powinnas powinnas zycie ulozyc i nie , ty nie rozwijalas sie ty tylko czekalas na niego . Szkoda bo nawet nie dalas szansy na poznanie innego zycia. Nauczono cie kopac i poniewierac to tak rob . Nie pytaj sie nas bo ty juz postanowilas. Zostawi cie znowu . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gggg

Moj ojciec odszedl od mojej mamy po pol roku wrocil, gadal ze sie zmienil, zrozumisl, przyjela go. Potem znow odszedl na 2 lata i powtorka. Tez przyjela. Teraz sa po rozwodzie od dawna.

Masz sentyment, ile czadu tak niby stara sie? 

A moze on wiedzial wczesniej o chorobach tylko Ty dowiedzialas sie jak zaslabl.

Jesli pracowal juz jako ochroniarz to ktos mu wczesniej nie podpisal badan do innej pracy.

Zwiazek powinien polegac na wzajrmnosci. Pomysl co on moze zaoferowac Ci. Dziecko usamodzielnia sie. Moze czujesz pustke, instynkt opiekunki itp.

Jesli juz tak bardzo chcesz, a piszesz ze nie jedtescie wierzscy to moze luzny zwiazek. Bez zadnych papierow typu slub czy zamieszkanie. Spotkacie sie, kawa, herbata, przytulenie.

A zapytam jeszcze jaki mieliscie kontakt jak nie byliscie razem i jak i czy w ogole interedowsl sie dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gggg

Moj ojciec odszedl od mojej mamy po pol roku wrocil, gadal ze sie zmienil, zrozumisl, przyjela go. Potem znow odszedl na 2 lata i powtorka. Tez przyjela. Teraz sa po rozwodzie od dawna.

Masz sentyment, ile czadu tak niby stara sie? 

A moze on wiedzial wczesniej o chorobach tylko Ty dowiedzialas sie jak zaslabl.

Jesli pracowal juz jako ochroniarz to ktos mu wczesniej nie podpisal badan do innej pracy.

Zwiazek powinien polegac na wzajrmnosci. Pomysl co on moze zaoferowac Ci. Dziecko usamodzielnia sie. Moze czujesz pustke, instynkt opiekunki itp.

Jesli juz tak bardzo chcesz, a piszesz ze nie jedtescie wierzscy to moze luzny zwiazek. Bez zadnych papierow typu slub czy zamieszkanie. Spotkacie sie, kawa, herbata, przytulenie.

A zapytam jeszcze jaki mieliscie kontakt jak nie byliscie razem i jak i czy w ogole interedowsl sie dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 godzin temu, Gość gośc napisał:

No ale gdy go widze, gdy kurier przynosi kwiaty, wtedy czuję sie jakoś nadzwyczajnie, wątpliwości odchodzą.

Serio? kurier z kwiatami? Kobieto on Cię zna na wylot, wie że jesteś słaba, samotna i manipuluje Tobą! On dobrze wie że masz wątpliwości i dobrze wie jak cieszysz się na te kwiaty i czule słówka, widzi te twoje maślane oczka i chce Cię urobić żeby Cię wykorzystać. Jest zerem bez kasy, schorowanym i szuka opiekunki za darmo, a za babami i tak sie bedzie ogladal jak się tylko pewniej poczuje. U was jest relacja typu kat-ofiara, on dobrze wie co robić. Nie bądź głupia. Kategorycznie mu powiedz że nie będziecie razem, może być przyjaźń, spotkania ale parą nie będziecie i zobacz jak zareaguje. Tylko on już wie co czujesz i wie że Ty tak nie zrobisz. Szkoda że tak się dajesz ale twoja wola. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×