Czy chłopcy w przedszkolu to zawsze maminsynki?

58 minut temu, Gość Aaa napisał:

Ze już taki zostanie i nie wróżę sukcesów w życiu zawodowym i prywatnym

Rzadko kiedy tak zostaje to kobiety targane są hormonami i nastrojami podyktowanymi cyklem

30 minut temu, Gość Gość napisał:

Gadanie nic nie kosztuje A prawda jest taka, że córeczki są po prostu fajniejsze, dlatego łatwiej się je wychowuje i śmielej wchodzą w nowe sytuacje. Dziewczyny górą! 

dzieci wychowuje się dla świata a nie pod wizję mamusi

11 minut temu, Gość gość napisał:

Coś w tym jest. Tyle się mówi bowiem o nierównych płacach uzależnionych od płci to przecież ktoś się musi na to zgadzać aby następnie skarżyć na domniemaną niesprawiedliwość.

Obrzydliwy jesteś. Ofiary gwałtu też się pewnie zgadzają na seks, żeby potem się skarżyć? 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Córkę kochasz mniej i to widać nawet w tym poście. Dziecko to czuje i walczy o uwagę. Proste, chociaż przykre 

Wrozka jesteś? Nieprawda. Kocham oboje tak samo. Od małego właśnie córce poswiecalam więcej czasu i serca niż synowi, bo ciężko się ją wychowywalo. Potrzebowała na wszystko więcej czasu. Poswiecalam jej go. Zrezygnowałam dla niej z pracy, żeby być z nią w domu. A mimo to i tak było ciężej niż z synem. Teraz ma już 12 lat, jest świetna dziewczynka, chociaż jak mówię, fochy powtarzają się reguralnie. Często niezadowolona, karze posprzątać pokój, zrobi to, ale z fochami i narzekaniem. Syn na ten sam pfzykaz posprzatania pokoju, sprząta bez gadania. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Wrozka jesteś? Nieprawda. Kocham oboje tak samo. Od małego właśnie córce poswiecalam więcej czasu i serca niż synowi, bo ciężko się ją wychowywalo. Potrzebowała na wszystko więcej czasu. Poswiecalam jej go. Zrezygnowałam dla niej z pracy, żeby być z nią w domu. A mimo to i tak było ciężej niż z synem. Teraz ma już 12 lat, jest świetna dziewczynka, chociaż jak mówię, fochy powtarzają się reguralnie. Często niezadowolona, karze posprzątać pokój, zrobi to, ale z fochami i narzekaniem. Syn na ten sam pfzykaz posprzatania pokoju, sprząta bez gadania. 

Mowa trawa 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Obrzydliwy jesteś. Ofiary gwałtu też się pewnie zgadzają na seks, żeby potem się skarżyć? 

Jak nie odrozniasz negocjacji płacowych od gwałtu to nawet mi Ciebie nie szkoda.

5 godzin temu, Gość gość napisał:

tym gorzej dla dzieczynek bo później wyrastają na bezwolne mameje bez własnego zdania podatne na wolę innych, chłopcy jak widać mają swój charakter i protestują, w przyszłości to zaprocentuje

Oho, znowu ta zakompleksiona trolica, broniąca ZAWSZE, niezależnie od przyczyny - każdego zachowania płci męskiej. 

Nawet teraz małoletnich, zwyczajnych płaczków będzie usprawiedliwiać, nazywając to tym, że mają "charakter"  Nooo charakterr płaczka  

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Rzadko kiedy tak zostaje to kobiety targane są hormonami i nastrojami podyktowanymi cyklem

A samczyki to niby nie są targane testosteronem, śmieszny mizoginie? Popęd seksualny i popęd władzy tak samo i wami włada, więc nie masz podstaw, aby czuć sie lepszym. 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

A samczyki to niby nie są targane testosteronem, śmieszny mizoginie? Popęd seksualny i popęd władzy tak samo i wami włada, więc nie masz podstaw, aby czuć sie lepszym. 

Niby jestesmy, ale w mniejszym stopniu niż samiczki, żałosna mizoandryczko.A popęd władzy i seksualny macie znacznie większy, co chwila latacie z gołymi dupskami za męzczyznami, więc tak, mamy podstawę by czuć się lepszym od was.

Mam dwóch synów, jeden nie płakał w ogóle, drugi też poszedł dzielnie, ale po trzech dniach zaczął popłakiwać, mówić że chce do domu. Na szczęście w kolejnym tygodniu już mu przeszło. Widziałam że płakały dzieci obojga płci. 

Mam dwóch synów, jeden nie płakał w ogóle, drugi też poszedł dzielnie, ale po trzech dniach zaczął popłakiwać, mówić że chce do domu. Na szczęście w kolejnym tygodniu już mu przeszło. Widziałam że płakały dzieci obojga płci. 

44 minuty temu, Gość gość napisał:

Niby jestesmy, ale w mniejszym stopniu niż samiczki, żałosna mizoandryczko.A popęd władzy i seksualny macie znacznie większy, co chwila latacie z gołymi dupskami za męzczyznami, więc tak, mamy podstawę by czuć się lepszym od was.

Hahahahahv  Kobiety nie mają instynktownego popędu do władzy, ignorancki parchu. I wiadomo, że to faceci częściej ulegają chuci. Nawet nie chce mi sie dyskutowac o takich oczywistościach. 

Ale widac, że kolejny "mundry" po gó.wno-tekstach śmieci samców