Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna

Co jeśli mój szwagier namawia siostrę na aborcje?

Polecane posty

Gość Anna

Moja siostra jest w 3/4 tygodniu ciąży i ma już córeczkę. Ostatnio mi się zwiezyla, że wpadli z mężem i mają spore kłopoty finansowe, które koliduja z posiadaniem drugiego dziecka. Mimo wszystko moja siostra chciałaby urodzić ale szwagier jej proponuję aborcje. Według mnie to nie do pomysłenia!! Kobiety powinny decydować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxvb

przecież za urodzone dziecko dostajesz becikowe a to że są nieudacznikami życiowymi to ich sprawa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Silva

Zawsze można oddać dziecko do adopcji, a jeżeli facet namawia swoją dziewczynę do aborcji to jest ZEREM. Pewnie jeszcze do kościółka chodzi i świętego udaje. Radziłbym odejść od takiego typa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmh

2/10, bo dwie osoby odpisały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Niech usunie. Dajcie spokój, w takiej sytuacji nie ma się co męczyć... wykończą się mając na głowie malutkie dziecko plus wszystkie te wydatki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Twoja siostra chciałaby urodzić bo jest kobieta i ma instynkt.. nie myśli trzeźwo jak widać. Mogła się zabezpieczać za wczasu a nie teraz plakac. Są przecież tabsy, plastry i inne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

prowo, bo aborcja jest droga, a za dziecko ma sie 500 i becikowe, i nieudacznicy się własnie mnożą a nie skrobią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jun

Siostra ma czas aby usunąć ciąże za pomocą tabletki - żadnych zabiegów... tabletkę można zdobyć na stronie internetowej, przekazując jedynie Datek. 
powiem tak- madki Polki powiedzą, ze aborcja to dramat i ból i w ogóle koszmar i jak tak można. Z pewnością jest to ból i jest to jakaś porażka osobista.. ale w tym wypadku.. nie wiem czy warto psuć sobie życie, pozbawiać się możliwości naprawienia sytuacji... aby dać temu pierwszemu dziecku wszystko. A nie... naprawdę nic fajnego jest w dorastaniu w domu, w którym nie ma kasy; taka prawda smutna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mama decyduje. Fajnie, że chce urodzić. Przykre, że mąż nie wspiera. Najważniejsze, że ona wie, czego chce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×