Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Pies sasiada obsikuje mi drzwi

Polecane posty

Gość Gość

Dziewczyny macie moze jakis pomysl co z tym zrobic? Czasami jest tak, ze maz wyjezdza tylko na chwile albo ja zawoze synka do przedszkola i nie zamykam bramy. Sasiad ma dwa psy, podworze nie ogrodzone i te psy ganiaja cale dnie po wsi. Rozmowa z sasiadem nic nie dala, a mnie strasznie denerwuje to, ze jego psy sikaja na drzwi wejsciowe do mojego domu... Bardzo lubie psy, nie myslcie, ze chce im zrobic krzywde, to przeciez nie ich wina, ale czy jest moze jakis zapach, ktorego psy nie lubia? Mozecie mi polecic jakies sposoby aby te psy nas omijaly? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa

Dzwon na straż miejska, toz, ze bezpańskie psy latają bez opieki. Obsikane drzwi to najmniejszy problem, gorzej jak w koncu zrobią komuś krzywdę, albo innemu psu, albo same skończą po kołami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goosc

Spsikaj drzwi octem. Są też specjalne preparaty z zoologicznego odstraszające. 

Mój pies upodobał sobie kat w pokoju syna, po przetarciu octem przestał tam się załatwiać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A moze po prostu zamykaj brame ...? 😉 Jak zostawiasz otwarte to prawie jak zaproszenie, wiadomo ze pies wejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mieszkam na wsi, straz miejska tu nie przyjedzie, poza tym nie chce zglaszac sasiada na policje. Dla mnie te obsikane drzwi to problem, synek czasami sie o te drzwi opiera a ja zaraz dostaje mikrozawalu czy aby pies sasiada nas przed chwila nie odwiedzil i nie oznaczyl akurat tego miejsca. 

Bardzo dziekuje za pomysl z octem, wyprobuje. Tylko pewnie trzeba co kilka dni powtarzac, bo zapach pewnie szybko wietrzeje na dworze? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A moze po prostu zamykaj brame ...? 😉 Jak zostawiasz otwarte to prawie jak zaproszenie, wiadomo ze pies wejdzie.

Brame mam zamknieta prawie caly czas, wiesz czasami wyskakuje doslownie na kilka minut i w taka pogode nie zawsze mi sie chce wyskakiwac zamykac ta brame. Poza tym mieszkam w tym domu od 3 lat, ogrodzenie mamy z siatki i zywoplotu wiec nie mam pewnosci, ze jest szczelne we wszystkich miekscach. Poza tym to chyba bardziej obowiazek wlasciciela aby jego psy nie walesaly sie po wsi, bo on nie ma zadnego ogrodzenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tez mu obsikaj 😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Tez mu obsikaj 😃

Dzieki wielkie!!! O tym nie pomyslalam, na Was zawsze mozna liczyc 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
55 minut temu, Gość Gość napisał:

Tez mu obsikaj 😃

Szczerze?  Ja bym tak zrobila. Tzn nie poszla i nasikala ale jesli zwrocilabym grzecznie uwage a on by mnie zignorowal... no to zebralabym swoj mocz w butelme i wylala.na jego drzwi tak jak jego psy sikaja na moje.

Wiem, ze obrzydliwa terapia wstrzasowa ale ja z moja sasiadka tylko tak wygralam. Mieszkamy w blizniaku, dwrzi mamy kolo siebie i malutki plotek oddziela nasze podjazdy przed domem. Notorycznie ona albo jej siostra wyrzycaly kipy na moje kamyczki przed domem. Kompletnie niezrozumiala sytuacją, raz widzialam z okna to zwrocjlam uwage, okey okey ale te papierochy znowu sie ponawialy. Druga interwencja i dalej brak skutku. 3 razem gdy ja nakrylam nie bylam juz mila, mazalam jej to podniesc ale ona na to "chcesz to sobie sama pozbieraj" no i czara goryczy sie przelala... poszlam po moj kosz na smieci, wysypalam cala zawartosc na jej podjazd a jak przyleciala powiedzialam, ze sama moze sobie posprzatac i koniec tematu. Od tamtej pory mam spokój;)

Chamstwo trzeba chamstwem niestety. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Brame mam zamknieta prawie caly czas, wiesz czasami wyskakuje doslownie na kilka minut i w taka pogode nie zawsze mi sie chce wyskakiwac zamykac ta brame. Poza tym mieszkam w tym domu od 3 lat, ogrodzenie mamy z siatki i zywoplotu wiec nie mam pewnosci, ze jest szczelne we wszystkich miekscach. Poza tym to chyba bardziej obowiazek wlasciciela aby jego psy nie walesaly sie po wsi, bo on nie ma zadnego ogrodzenia.  

Automatyczna brama?

Niby obowiązkiem właściciela jest opieka nad psem ale widzisz jak jest.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Za to co jej doradzasz mogłaby ponieść konsekwencje prawne. Przy okazji wiedziałaby o tym pewnie cała wieś. Najskuteczniejszy preparat jest o zapachu cytrusów. Psy i koty go nie cierpią. Kup sobie przez internet. Nazywa się Dr Seidel Płyn odstraszający zwierzęta REPELEX dla psa i kota, albo wyciśnij kilka cytryn i pryskaj drzwi sokiem. Jest jeszcze aromat cytrynowy do ciasta. Choć nie wiem, czy po nich np. nie odeszłaby farba, nie zostałyby smugi. Ja zdecydowałabym się na gotowy, profesjonalny preparat. Trzeba uważać, żeby dziecko nie miało z nim kontaktu. Po kilku dniach wąchania tego zapachu psy nie powinny już wracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
41 minut temu, Gość Gość napisał:

Za to co jej doradzasz mogłaby ponieść konsekwencje prawne. Przy okazji wiedziałaby o tym pewnie cała wieś. Najskuteczniejszy preparat jest o zapachu cytrusów. Psy i koty go nie cierpią. Kup sobie przez internet. Nazywa się Dr Seidel Płyn odstraszający zwierzęta REPELEX dla psa i kota, albo wyciśnij kilka cytryn i pryskaj drzwi sokiem. Jest jeszcze aromat cytrynowy do ciasta. Choć nie wiem, czy po nich np. nie odeszłaby farba, nie zostałyby smugi. Ja zdecydowałabym się na gotowy, profesjonalny preparat. Trzeba uważać, żeby dziecko nie miało z nim kontaktu. Po kilku dniach wąchania tego zapachu psy nie powinny już wracać.

Bardzo dziekuje za rade, na pewno skorzystam. 

Co do bramy automatycznej pomysl oczywiscie swietny, ale poki co nie stac mnie, kupilismy dom od starszych ludzi, po malu go remontujemy a to pochlania sporo kasy, takze mam wazniejsze wydatki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Bardzo dziekuje za rade, na pewno skorzystam. 

Co do bramy automatycznej pomysl oczywiscie swietny, ale poki co nie stac mnie, kupilismy dom od starszych ludzi, po malu go remontujemy a to pochlania sporo kasy, takze mam wazniejsze wydatki. 

Pozdrawiam 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Za to co jej doradzasz mogłaby ponieść konsekwencje prawne. Przy okazji wiedziałaby o tym pewnie cała wieś.

Sąsiad też, bo puszcza psy samopas, a przepisy są takie, że poza swoim terenem pies ma być na smyczy i w kagańcu. Więc autorka spokojnie może sikać sąsiadowi na drzwi. Sąsiad nie zgłosi, żeby autorka go nie zgłosiła. Wieś będzie wiedzieć tylko pod warunkiem, że sąsiad rozpowie, a zawsze można się tego wyprzeć. Przecież ten pies szczy wszędzie prawda?

Autorko zrób jak ci radzą z tym preparatem, żeby psy nie przyłaziły. A sąsiadowi wylej za bramą kocimiętkę. Może będzie miał trochę zabawy z kotami. 😄  Niestety, ale do takich osób jak sąsiad raczej prośby i rozmowy nie docierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×