Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Mlode chlopy to puste poojeby

Polecane posty

Gość Gość

Wystarczy posluchac rozmowy takich gnojow 20 letnich. Gnoje rozpieszczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dostosowywuja się do kobiet. :))

generalnie młode pokolenie jest dziwne, bez względu na płeć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
13 minut temu, Gość Gość napisał:

Dostosowywuja się do kobiet. :))

generalnie młode pokolenie jest dziwne, bez względu na płeć. 

Potwierdzam płeć nie ma tu nic do rzeczy. Młode pokolenie jest zdegenerowane. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Potwierdzam płeć nie ma tu nic do rzeczy. Młode pokolenie jest zdegenerowane. 

jest, ale za to są skuteczni we wszystkim co robią. Dla nich nie ma rzeczy niemożliwych, sprawnie sie realizują w tych internetach. My ludzie pamiętający czasy przed internetowe mamy problem nadążyć za tymi spryciarzami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

jest, ale za to są skuteczni we wszystkim co robią. Dla nich nie ma rzeczy niemożliwych, sprawnie sie realizują w tych internetach. My ludzie pamiętający czasy przed internetowe mamy problem nadążyć za tymi spryciarzami.

Realizowanie się w internetach nie świadczy że są skuteczni we wszystkim. Jedni są bardziej skuteczni inni mniej.  

Większość jest mało skuteczna w układaniu sobie życia prywatnego, coraz więcej "chorob duszy" itp itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada
8 minut temu, Gość gosc napisał:

jest, ale za to są skuteczni we wszystkim co robią. Dla nich nie ma rzeczy niemożliwych, sprawnie sie realizują w tych internetach. My ludzie pamiętający czasy przed internetowe mamy problem nadążyć za tymi spryciarzami.

Mam 40 + i sprawnie się realizuję w Internetach, mam bloga, sama nauczyłam się robić strony www, mam instagrama, uczę się pozycjonować i też jestem skuteczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
11 minut temu, Gość gosc napisał:

jest, ale za to są skuteczni we wszystkim co robią. Dla nich nie ma rzeczy niemożliwych, sprawnie sie realizują w tych internetach. My ludzie pamiętający czasy przed internetowe mamy problem nadążyć za tymi spryciarzami.

 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Realizowanie się w internetach nie świadczy że są skuteczni we wszystkim. Jedni są bardziej skuteczni inni mniej.  

Większość jest mało skuteczna w układaniu sobie życia prywatnego, coraz więcej "chorob duszy" itp itd.

Oboje macie rację tak na prawdę i ja również miałem rację gdy pisałem o degeneracji. Podzielę to na 3 punkty.

1. Degeneracja - Niestety młodzi ludzie czują się wyzwoleni, nie szanują tradycji, rodzin, nie interesuje ich kultura itp. Robią to na co mają ochotę, bo wydaje im się, że świat leży im u stóp. Wiem co mówię, bo mam kontakt z takimi ludźmi. Mają wiedzę i przemyślenia jednak kierują to w bardzo złą stronę. Kwestia wyzwolenia, pseudofeminizmu robi im strasznie kuku. 

 

2. Przewaga- Uważam, że mają o wiele zdrowsze i korzystniejsze podejście do spraw zawodowych. Wstyd się przyznać ale my dinozaury sprawiliśmy, że w tym kraju pracownik był nikim, dawaliśmy się wykorzystywać i nawet jak jednostka się wychylała, to reszta ściągała ją na dno. Młodzi ludzie jednym głosem mówią, że nie będą pracować za takie pieniądze czy w takich warunkach. Nie boją się chodzić do sądu jeśli trzeba, czy po prostu odejść z pracy. Co do samej pracy podoba mi się, to że dla młodych ludzi życie jest wartością, a praca tylko dodtakiem.

3. Mała skuteczność w układaniu sobie życia- to prawda. Relacje między ludzkie w śród młodych ludzi, to ogromny problem. Budowanie stałych relacji z drugim człowiekiem to dla nich abstracja. Zmieniają prace, ludzi, sprzęty jak rękawiczki bez mrugnięcia oka. Raz on płacze w poduszkę, raz on jest tym przez którego ktoś płacze i tak dalej. Żyją tak by IM i tylko IM było wygodnie. Nie ma pojęcia wspólnoty przez co często zapędzają się w kozi róg. 

 

Sorry, że tak długo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

1. Każdy młody człowiek się tak czuje. Przywilej młodości. Ty się tak nie czułaś jak miałeś 20 lat? Bo ja tak. Jak to powiedział ktoś mądry, życie uczy pokory. I uczy każde pokolenie. 

2. Ja jestem akurat pracodawca więc się nie będę wypowiadał.  Ale koniunktura jest raz lepsza raz gorsza. To cykliczne zjawisko.  I chyba lepiej odnajdą się Ci którzy zaczynali w kiepskich czasach i sobie poradzili, niż Ci którzy zaczynali w dobrych a jak sytuacja się pogorszyła to nie potrafią się odnaleźć. 

3. Tu się zgadzam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

1. Każdy młody człowiek się tak czuje. Przywilej młodości. Ty się tak nie czułaś jak miałeś 20 lat? Bo ja tak. Jak to powiedział ktoś mądry, życie uczy pokory. I uczy każde pokolenie. 

2. Ja jestem akurat pracodawca więc się nie będę wypowiadał.  Ale koniunktura jest raz lepsza raz gorsza. To cykliczne zjawisko.  I chyba lepiej odnajdą się Ci którzy zaczynali w kiepskich czasach i sobie poradzili, niż Ci którzy zaczynali w dobrych a jak sytuacja się pogorszyła to nie potrafią się odnaleźć. 

3. Tu się zgadzam. 

1. Zależy o czym mówisz. Ja nie sypiałem na przemian z chłopcami i dziewczynkami. Jak ja miałem 20 lat nie było poprawności politycznej, która pozwalała mówić normalnie o rzeczach bardzo złych itp. Ja mówię o takim wyzwoleniu. Kobiety, które mają tak zwanych sexfriends i się tym szczycą? Jak miałem 20 lat może też działy się takie rzeczy ale nikt się tym nie chwalił. Wśród młodych ludzi to normalne.

2. Też jestem pracodawcą i uważam, że takich czasów jeszcze nie było. Stare wygi o których mówisz, to nadal ludzie, którzy dają się cyckać (staram się tego nie robić) i uważają, że nie mają własnych praw ( często sam im muszę o nich przypominać). Młodzi ludzie zdają sobie sprawę z tego co mogą, czego nie mogą i przede wszystkim czego nie mogę ja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×