Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Frania

Co myślicie o eutanazji,

Polecane posty

Gość Frania
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Taki, że narkotyki nie pomagają,a nie ból brzuszka przy biegunce. 

Czyli  medycyna jest bezsilna wobec silnego długotrwałego bólu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Taki, że narkotyki nie pomagają,a nie ból brzuszka przy biegunce. 

Bó brzucha jak i głowy jest mi obcy. Przykro ale miałem gorsze przypadki, mimo wszystko wolę o tym nie mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frania
2 minuty temu, Bolek napisał:

W Polsce nie ma problemu, eutanazja jest cały czas a nazywa się ją leczeniem

Nie  odbieraj ludziom nadziei....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szlachcic81
2 minuty temu, Gość Frania napisał:

Czyli  medycyna jest bezsilna wobec silnego długotrwałego bólu?

TAK jest BEZSILNA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Frania napisał:

Też tak myślę. Jeszcze trudniej jeśli to dotyczy kogoś bliskiego. Zdecydować na eutanazję I żyć w świadomości że praktycznie swoją decyzją odebralismy komuś życie 

Czy bliskiego czy siebie samego jest równie trudne. Ale tak, po własnej śmierci nie zastanawiamy się czy postąpiliśmy słusznie czy nie, jak w przypadku gdy podjęliśmy decyzję za kogoś. Ty byś podpisała na siebie eutanazję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Frania napisał:

Czyli  medycyna jest bezsilna wobec silnego długotrwałego bólu?

Bezsilna. Chyba, że bierzesz "narkotyki przeciwbólowe", ale wtedy jesteś "warzywem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frania
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Bezsilna. Chyba, że bierzesz "narkotyki przeciwbólowe", ale wtedy jesteś "warzywem".

 Nie miałam doczynienia to nie wiem.Dzieki za wyjaśnienie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frania
7 minut temu, Gość gość napisał:

Czy bliskiego czy siebie samego jest równie trudne. Ale tak, po własnej śmierci nie zastanawiamy się czy postąpiliśmy słusznie czy nie, jak w przypadku gdy podjęliśmy decyzję za kogoś. Ty byś podpisała na siebie eutanazję?

Za siebie może I tak.Natomiast za kogoś nigdy w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 minut temu, Gość Frania napisał:

Za siebie może I tak.Natomiast za kogoś nigdy w życiu.

Gdyby moja mama była w agonii to nie wiem co bym zrobiła. Teraz całą sobą czuję, że opiekowałabym się nią do ostatniego tchnienia. Nie wiem co bym uczyniła. A jakby się stało gdybym na nią patrzyła w cierpieniu? Nie wiem. A siebie samą? Hm, to jest trudniejsze niż zdaje się być, zdecydować o własnym przerwaniu życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frania
46 minut temu, Gość gość napisał:

Kiedy człowiek staje w obliczu śmierci, cierpienia i braku nadziei na zmianę, dezyzja o eutanazji jest bardzo trudna do podjęcia według mnie. 

Każdy ciezko chory człowiek pragnie wyzdrowiec i zyc za wszelką cenę. Mało który odwazylby się podpisać na siebie wyrok...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frania
11 minut temu, Gość gość napisał:

Gdyby moja mama była w agonii to nie wiem co bym zrobiła. Teraz całą sobą czuję, że opiekowałabym się nią do ostatniego tchnienia. Nie wiem co bym uczyniła. A jakby się stało gdybym na nią patrzyła w cierpieniu? Nie wiem. A siebie samą? Hm, to jest trudniejsze niż zdaje się być, zdecydować o własnym przerwaniu życia.

Widzieć ból w oczach kogoś bliskiego, kiedy cierpi To chyba najgorsze co może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Frania napisał:

Każdy ciezko chory człowiek pragnie wyzdrowiec i zyc za wszelką cenę. Mało który odwazylby się podpisać na siebie wyrok...

 

Tak właśnie ja uważam. Uważam, że ten któremu kończy się żywot chce żyć, choć setki razy chciał umrzeć, kiedy był zdrowy i dostał dwóję z klasówki. Wiesz, doceniamy zwykle to, czego już nie mamy, co tracimy, co utraciliśmy bezpowrotnie i ja się z tym zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Frania napisał:

Widzieć ból w oczach kogoś bliskiego, kiedy cierpi To chyba najgorsze co może być.

Tak, z tym też się po części zgadzam. Po części ponieważ uważam, że cierpienie i ból samego siebie jest bardzo potężną torturą, z którą zmagasz się osobiście i inaczej przeżywasz niźli patrząc na innych, bliskich. Tak ja uważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frania
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Tak właśnie ja uważam. Uważam, że ten któremu kończy się żywot chce żyć, choć setki razy chciał umrzeć, kiedy był zdrowy i dostał dwóję z klasówki. Wiesz, doceniamy zwykle to, czego już nie mamy, co tracimy, co utraciliśmy bezpowrotnie i ja się z tym zgadzam.

Za wszelką cenę zeby zatrzymać to, co się traci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frania
7 minut temu, Gość gość napisał:

Tak, z tym też się po części zgadzam. Po części ponieważ uważam, że cierpienie i ból samego siebie jest bardzo potężną torturą, z którą zmagasz się osobiście i inaczej przeżywasz niźli patrząc na innych, bliskich. Tak ja uważam.

Każdy  normalny człowiek będzie silnie odczuwał. Nie wiem jak to w przypadku ludzi pozbawionych empatii np psychopaci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Frania napisał:

Za wszelką cenę zeby zatrzymać to, co się traci....

Bzdura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frania
11 minut temu, Gość gość napisał:

Tak, z tym też się po części zgadzam. Po części ponieważ uważam, że cierpienie i ból samego siebie jest bardzo potężną torturą, z którą zmagasz się osobiście i inaczej przeżywasz niźli patrząc na innych, bliskich. Tak ja uważam.

Każdy  normalny człowiek będzie silnie odczuwał. Nie wiem jak to w przypadku ludzi pozbawionych empatii np psychopaci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Frania napisał:

Za wszelką cenę zeby zatrzymać to, co się traci....

Tak jest i to są myśli nieuniknione. Ale co zrobić? Jak uważasz? W piśmie napisali, że Bóg umiera po to, aby zbawić człowieka. A ludzie po co umierają? Żeby zbawić siebie czy innych? Paradoks krzyża czy nie? Wszystko trzeba zrozumieć i i przyjąć, że taki jest los? Że wszystko dzieje się po coś? Pojęcia nie mam czy pociągnę zawleczkę czy nie i kiedy to nastąpi. I nikt tego nie wie dopóki, dopóty przyjdzie na to "ten" czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frania
3 minuty temu, Gość gość napisał:
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Bzdura.

 

Zatrzymać to co się traci...minuty miesiące lata....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość Frania napisał:

Każdy  normalny człowiek będzie silnie odczuwał. Nie wiem jak to w przypadku ludzi pozbawionych empatii np psychopaci ...

Psychopaci? To są ludzie pozbawieni uczuć wyższych, w tym odczuwania miłości, współczucia, empatii właśnie. Oni widzą tylko swoją korzyść i satysfakcję z krzywdzenia innych. Psychopatyczne jednostki są jak manekiny wiesz i oni nie czują do drugiego człowieka nic prócz tego co mogą zyskać, czyli własną korzyść, i tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frania
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Tak jest i to są myśli nieuniknione. Ale co zrobić? Jak uważasz? W piśmie napisali, że Bóg umiera po to, aby zbawić człowieka. A ludzie po co umierają? Żeby zbawić siebie czy innych? Paradoks krzyża czy nie? Wszystko trzeba zrozumieć i i przyjąć, że taki jest los? Że wszystko dzieje się po coś? Pojęcia nie mam czy pociągnę zawleczkę czy nie i kiedy to nastąpi. I nikt tego nie wie dopóki, dopóty przyjdzie na to "ten" czas.

Super napisane:) oby ten czas przyszedł jak najpóźniej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frania
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Psychopaci? To są ludzie pozbawieni uczuć wyższych, w tym odczuwania miłości, współczucia, empatii właśnie. Oni widzą tylko swoją korzyść i satysfakcję z krzywdzenia innych. Psychopatyczne jednostki są jak manekiny wiesz i oni nie czują do drugiego człowieka nic prócz tego co mogą zyskać, czyli własną korzyść, i tak dalej.

Żeby tak chociaż w połowie być psychopatą 🤔jakże im łatwiej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość gość napisał:

Bzdura.

Dlaczego bzdura? Kiedy masz powiedzmy kota i on ci umiera, nie chciałbyś zatrzymać czasu bądź go cofnąć by ten kot był znowu mały i długo żył? Lub gdy umiera ci dziecko? Babcia? Czy wtedy nie pragniesz, by to się nigdy nie wydarzyło i aby czas się cofnął? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Frania napisał:

Żeby tak chociaż w połowie być psychopatą 🤔jakże im łatwiej 

Frania oj nie chciałabyś być psychopatą. Może socjopatą? To lżejsza forma patologicznych dysfunkcji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frania
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Dlaczego bzdura? Kiedy masz powiedzmy kota i on ci umiera, nie chciałbyś zatrzymać czasu bądź go cofnąć by ten kot był znowu mały i długo żył? Lub gdy umiera ci dziecko? Babcia? Czy wtedy nie pragniesz, by to się nigdy nie wydarzyło i aby czas się cofnął? 

W tych przypadkach akurat tak, oczywiście 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frania
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Frania oj nie chciałabyś być psychopatą. Może socjopatą? To lżejsza forma patologicznych dysfunkcji. 

Ehhh, wszystko jedno 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Frania napisał:

W tych przypadkach akurat tak, oczywiście 

Przypadków, przykładów można mnożyć, choćby takie nawet banalne. Ale nie ma co płakać Frania, życie pędzi jak błyskawica i należy go spożytkować uczciwie! Bo taki los czy przeznaczenie? Wierzysz w przeznaczenie? O!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Frania napisał:

Ehhh, wszystko jedno 😉

Nie, nieprawda! Psychopata podcina gardło a socjopata nie! Czy teraz widzisz różnicę? 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość gość napisał:

Dlaczego bzdura? Kiedy masz powiedzmy kota i on ci umiera, nie chciałbyś zatrzymać czasu bądź go cofnąć by ten kot był znowu mały i długo żył? Lub gdy umiera ci dziecko? Babcia? Czy wtedy nie pragniesz, by to się nigdy nie wydarzyło i aby czas się cofnął? 

Pisze o własnym życiu..o swojej śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frania
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Nie, nieprawda! Psychopata podcina gardło a socjopata nie! Czy teraz widzisz różnicę? 😎

Ojejku! To ja już wolę być sobą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×