Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutna dziewczyna

Smutna dziewczyna

Polecane posty

Gość Smutna dziewczyna

Chodzi o to, ze niedawno nieszczęśliwie się zakochałam, mam okropnego doła. Nie mogę zapomnieć o tym mężczyźnie, mimo ze daje mi bardzo mocno do zrozumienia, ze nawet mnie nie lubi. Jestem dość młoda osoba, mam 20 lat, ale zawsze towarzyszyły mi okropne kompleksy. Przeświadczenie, ze jestem brzydka, nudna, niewiele potrafię z tego tez powodu jestem bardzo zamknięta w sobie, wiele osób twierdzi, ze jest nadęcie, ale ja po prostu nie potrafię przezwyciężyć swojej nieśmiałości. Proszę doradźcie mi coś, czy którakolwiek z Pań była w takiej sytuacji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żanuaria

musisz zacząć dawać pierwszym lepszym.Tak przezwyciężysz nieśmiałość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o samo ocenę to nie doradzę... ale z facetami też miałam podobne problemy no ale tak już jest jak się trafi na nieodpowiednia osobę jeśli was do siebie nie ciągnie to nie ma co się na sile starać, to facet powinien się starać i zabiegać jeśli się nie wykazuje i nie chodzi za tobą najzwyczajniej wie że nic z tego nie będzie no niestety tak to już jest ... facet może nam się podobać nawet nie wiem jak ale to oni wybierają 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna dziewczyna
5 minut temu, Majka0026 napisał:

Jeśli chodzi o samo ocenę to nie doradzę... ale z facetami też miałam podobne problemy no ale tak już jest jak się trafi na nieodpowiednia osobę jeśli was do siebie nie ciągnie to nie ma co się na sile starać, to facet powinien się starać i zabiegać jeśli się nie wykazuje i nie chodzi za tobą najzwyczajniej wie że nic z tego nie będzie no niestety tak to już jest ... facet może nam się podobać nawet nie wiem jak ale to oni wybierają 

Dziękuje za radę, wiem, ze ma wiele wad, interesuje się inna dziewczyna w stosunku do niej jest zupełnie inny, taki szczęśliwy. Dla mnie jest zawsze chłodny i zdystansowany. Choć racjonalnie rozpatrując sprawę, jestem na przegranej pozycji, to po prostu nie umiem o nim zapomnieć. Wiele razy tłumaczyłam sobie, ze zachowuje się bezsensownie, ale to silniejsze ode mnie. Jak się z tego wyleczyć, jak uciec? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Gość Smutna dziewczyna napisał:

Dziękuje za radę, wiem, ze ma wiele wad, interesuje się inna dziewczyna w stosunku do niej jest zupełnie inny, taki szczęśliwy. Dla mnie jest zawsze chłodny i zdystansowany. Choć racjonalnie rozpatrując sprawę, jestem na przegranej pozycji, to po prostu nie umiem o nim zapomnieć. Wiele razy tłumaczyłam sobie, ze zachowuje się bezsensownie, ale to silniejsze ode mnie. Jak się z tego wyleczyć, jak uciec? 

Nie raz tak miałam.... z miłości do faceta można zwariować a jak jest ona nieodwzajemniona jest najgorzej niestety...  ale z czasem da się zapomnieć, teraz sobie myślisz że to cię przerasta ale jestem pewna że przyjdzie taki czas że sam wyjdzie ci z głowy poznasz kogoś innego lepszego i później już tylko będziesz wspominać jak ja mogłam w kimś takim się kochać 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No coś Ty... jesteś młodziutką dziewczyną, całe życie przed Tobą! 🙂Nie myśl tak pesymistycznie. Nieśmiałość można pokonać, ale musisz nad sobą popracować - trzeba wychodzić z własnej strefy komfortu i po prostu się "przełamywać". W cięższych przypadkach warto skorzystać z pomocy psychologa i zapisać się na jakąś terapię. Najgorsze co można zrobić, to zapętlić się w tych złych myślach, to jest błędne koło. Im częściej wmawiasz sobie, że jesteś nic nie warta, tym mocniej podkopujesz swoją samoocenę. Najważniejsze, żeby odganiać od siebie te autodestrukcyjne rozkminy i nie dać się w nie na dłużej wciągnąć. Mówię Ci, działaj póki nie jest za późno i Twój stan nie jest jeszcze zaawansowany. Im wcześniej coś z tym zrobisz, tym lepiej. A facetem to Ty się nie przejmuj, zadbaj najpierw o swoje zdrowie psychiczne. Jak pokochasz siebie, to wszystko będzie Ci łatwiej przychodzić, również radzenie sobie z nieudanymi relacjami. Życzę powodzenia 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiolka
1 godzinę temu, Gość Smutna dziewczyna napisał:

Chodzi o to, ze niedawno nieszczęśliwie się zakochałam, mam okropnego doła. Nie mogę zapomnieć o tym mężczyźnie, mimo ze daje mi bardzo mocno do zrozumienia, ze nawet mnie nie lubi. Jestem dość młoda osoba, mam 20 lat, ale zawsze towarzyszyły mi okropne kompleksy. Przeświadczenie, ze jestem brzydka, nudna, niewiele potrafię z tego tez powodu jestem bardzo zamknięta w sobie, wiele osób twierdzi, ze jest nadęcie, ale ja po prostu nie potrafię przezwyciężyć swojej nieśmiałości. Proszę doradźcie mi coś, czy którakolwiek z Pań była w takiej sytuacji. 

Miałam 19 lat,miałam tak samo chłopak mnie nie chciał bo byłam dziewicą,szybko rozwiazalam sprawe, tak mi się wydawało,bo za pierwszym razem zaszlam w ciążę, nici z miłości życia...pomyślałam, teraz syn ma 24 lata,a ja 4 lata temu odnowilam znajomość na fb z moja miłością z młodości,okazało się że nie ułożył sobie życia, brak żony i dzieci ..więc wzięłam to sobie za męża 30 grudnia 2018 ,zaraz będzie rocznica ,no i moral z tego taki że teraz on żałuję że nie wziął mnie wtedy za młodu,tylko teraz jako stary bezdzietny piernik.Tak że nie przejmuj się dziewczyno ,bo życie jest pełne niespodzianek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×