AGATKA CZY TY ZDAJESZ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO ŻE BĘDZIESZ SIĘ SMAŻYŁA W PIEKLA ZA SEKS PRZEDMAŁŻEŃSKI?

powiedz mi czy to sobie z tego zdajesz sprawę?

Czemu wy wszyscy zaczynacie od dupy strony? po to jest narzeczeństwo by się POZNAWAĆ, a nie bzykać, a potem się okazuje że on jest taki śmaki i owaki bo nie mieliśmy czasu się poznawać bo sie cały czas bzykaliśmy... raz że to jest bardzo ciężki grzech, a dwa że właśnie psuje się przez to związek, a nie dość że teraz uprawiasz nierząd z Kamilem, to jeszcze wcześniej kilku innym dawałaś tyłka co jest już totalnym zezwierzęceniem i haniebną rozwiązłością i cudzołóstwem.

I ja Cię wcale nie osądzam, bo to Bóg Cię kiedyś osądzi i sprawiedliwie rozliczy... ja cię tylko upominam, albowiem Słowo Boże mówi o upomnieniu braterskim, by zwracać uwagę bliźniemu, gdy ten kroczy złą drogą ku piekłu. Pan Bóg pragnie aby każdy z nas był zbawiony, dlatego też powinniśmy upominać grzeszących i błądzących by mogli się nawrócić.

Nawróć się Agatka, idź do spowiedzi oraz zachowaj od teraz czystość seksualną aż do ślubu, a wtedy po ślubie z własnym mężem to sobie możecie się kochać do woli ile razy chcecie, ale teraz to co robisz to grzech ciężki, nierząd, cudzołóstwo, rozwiązłość, zezwierzęcenie, upadek moralności, nie szanujesz się wcale jako kobieta i jako człowiek.

Zaprzestań grzeszyć, nie brnij w to bo wchodzisz tym tylko na podwórko szatana, a konsekwencje takiej zabawy z szatanem mogą być opłakane. To może na Ciebie tylko ściągać kolejne nieszczęścia, porażki, cierpienia itd bo to właśnie przez swój grzech nieczystości przyciągasz na siebie działanie szatana, który jeszcze bardziej niszczy Ci życie, a robi to dlatego bo swoim grzesznym życiem dajesz mu na to pozwolenie, więc nie dziw się że masz depresje, że cie chłopak bije, że nie masz pracy, że cierpisz, bo sama to na siebie ściągasz swoim grzesznym życiem, ale jeszcze nie wszystko stracone, jeszcze możesz odwrócić się od tego grzesznego życia i rozpocząć nowe - czyste życie, nawróć się Agatka