Od kilku dni odczuwam ból w podbrzuszu z prawej strony

Nie jest to normalny ból, normalnej osobie nie przeszkadza on praktycznie w niczym. Może zacznę od początku. Dwa dni temu zauważyłam ze przy schylaniu się, przechyleniu itd odczuwam dziwne uczucie w podbrzuszu, jakby kłucie. Bolało również jak uciskałam w to miejsce. Na drugi dzień „bolało” tylko jak naciskałem w to miejsce (prawa strona), i dziś tez tak mam. Brzuch w tym miejscu jest dość twardy. Kalendarzyk menstruacyjny mówił mi, ze owulacja była ok 3 dni temu, ale wiem ze to nie zawsze się sprawdza i mój cykl może się trochę różnic od tego co mówi aplikacja. Mój śluz z tego co zauważyłam jest płodny, przeźroczysty i rzadki. Bardzo was proszę o odpowiedz, bo nie wiem czy jest sens iść z tym do lekarza. Może byś to owulacja? Czytałam w internecie ze niektóre panie wręcz przechodzą katorgę w jej trakcie. Zaznaczam tez, ze nic innego mi nie dolega, czuje lekkie uczucie ciężkości z tej strony i samoistnie nie boli. Nie mogę znaleść w internecie artykułu który by mi pomógł wiec mam nadzieje ze jakaś pani mi doradzi...

może to ból jajnika, związany z uwalnianiem się jajeczka.Najlepiej byś zrobiła udając się do dobrego gina ktory ma w gabinecie aparat do usg.