Czy mój facet to ...?

Cześć. Mam o 7 starszego faceta, on sytuację ocenił zrzucając winę na mnie i mówiąc że jestem dziecinna a ja uważam że powinien mnie obronić i że zachował się trochę jak .... On trenuje sztuki walki i jest naprawdę dobry, umie się bić byłam kilka razy na jego treningu. Szliśmy sobie późno w nocy od znajomych i pijani faceci zaczęli mnie zaczepiać.  Powiedziałam do nich że zaraz wam mój facet zrobi z dupy jesień średniowiecza A on do mnie przestań, co Ty wyprawiasz, chodźmy szybciej i niecidzywaj się do nich. Zapytałam czy się boi powiedział że nie o to chodzi, czy naprawdę nie rozumiem, czy chce mu zrujnować życie, żebym wydoroslala, że chyba nie w tym czy on tłucze jakiś pijakow na ulicy jest moja wartość, że sobie nie zdaje sprawy z konsekwencji, powiedziałam że zachował się jak ..., A on powiedział że jest przeciwnie bo nie dał się sprowokować i że nie będzie mi tego tłumaczył bo ja nawet nie chce zrozumieć jakie mogły by być konsekwencje. obraził się i się nie odzywa do dzisiaj. 

Ty naprawdę nie rozumiesz czy udajesz tylko głupią? 

4 minuty temu, Gość Kasiaxxx napisał:

A on powiedział że jest przeciwnie bo nie dał się sprowokować i że nie będzie mi tego tłumaczył bo ja nawet nie chce zrozumieć jakie mogły by być konsekwencje. obraził się i się nie odzywa do dzisiaj. 

Facet ma rację, ale to obrażanie to przesada. 

Jestes oceanicznie durnowata ja mysle ze on po prostu sie zastanawia czy jest sens byc z taka idio.tka

Dziewczyno czy Ty wiesz że on mógłby ich zabić ?! Skoro widziałaś jak się bije to wie na co go stać tacy ludzie mogą iść do więzienia jeśli uzyja tych umiejętności poza kontrolowanymi warunkami 

Nie pomyślałam o tym... kurde zaliczyłam drugą wtope.  Napisałam do jego kolegi czy coś wie co u niego bo się nie odzywa czy mógłby mu zasugerować żeby się odezwał.  Odpisał: jesteście dorośli, pogadajcie. Nie będę się mieszał w Wasza sprawy. Może to rzeczywiście różnica wieku między nami przeszkadza, w moim towarzystwie to nie byłby problem trochę pomóc się pogodzić  

Ile Masz lat? 

21

4 minuty temu, Gość Kasiaxxx napisał:

Nie pomyślałam o tym... kurde zaliczyłam drugą wtope.  Napisałam do jego kolegi czy coś wie co u niego bo się nie odzywa czy mógłby mu zasugerować żeby się odezwał.  Odpisał: jesteście dorośli, pogadajcie. Nie będę się mieszał w Wasza sprawy. Może to rzeczywiście różnica wieku między nami przeszkadza, w moim towarzystwie to nie byłby problem trochę pomóc się pogodzić  

A nie możesz do niego zadzwonić i przeprosić za swoje zachowanie i powiedziec,  że już rozumiesz .

To jest jeden z najgorszych momentów na takie związki bo on myśli p stabilizacji A By masz trochę pstro w głowie jeszcze nie obraz się ale tak jest i to normalne. Jak to się stało że jesteście razem? 

43 minuty temu, Gość Kasiaxxx napisał:

Cześć. Mam o 7 starszego faceta, on sytuację ocenił zrzucając winę na mnie i mówiąc że jestem dziecinna a ja uważam że powinien mnie obronić i że zachował się trochę jak .... On trenuje sztuki walki i jest naprawdę dobry, umie się bić byłam kilka razy na jego treningu. Szliśmy sobie późno w nocy od znajomych i pijani faceci zaczęli mnie zaczepiać.  Powiedziałam do nich że zaraz wam mój facet zrobi z dupy jesień średniowiecza A on do mnie przestań, co Ty wyprawiasz, chodźmy szybciej i niecidzywaj się do nich. Zapytałam czy się boi powiedział że nie o to chodzi, czy naprawdę nie rozumiem, czy chce mu zrujnować życie, żebym wydoroslala, że chyba nie w tym czy on tłucze jakiś pijakow na ulicy jest moja wartość, że sobie nie zdaje sprawy z konsekwencji, powiedziałam że zachował się jak ..., A on powiedział że jest przeciwnie bo nie dał się sprowokować i że nie będzie mi tego tłumaczył bo ja nawet nie chce zrozumieć jakie mogły by być konsekwencje. obraził się i się nie odzywa do dzisiaj. 

Masz mądrego faceta Biegusiem najlepiej osobiście go przeproś.

6 minut temu, Gość Kasiaxxx napisał:

21

małolaty są durne jak but, dlatego na kobiety poniżej 30stki nie marnuje czasu bo to dziecinada

Ja pracuje na siłowni, jestem recepcjonistka A on jest stałym bywalcem. Tam się poznaliśmy. Spróbuje do niego zadzwonić

1 minutę temu, Gość :)) napisał:

małolaty są durne jak but, dlatego na kobiety poniżej 30stki nie marnuje czasu bo to dziecinada

Bez przesady Mój dokładnie był taki sam jak chłopak Kasi (spokojny) i nawet podobne zdarzenie było, i podobna moja reakcja na to, tzn. powiedziałam coś w stylu: dlaczego czegoś im nie powiesz, nie zareagujesz jak mnie zaczepiają? Jego odpowiedź była podobna jak chłopaka Kasi. Przyjęłam te wyjaśnienia do wiadomości, ale było mi trochę smutno, że może mało mnie kocha i stąd taka reakcja. Wiem, że były to irracjonalne myśli. Powiem tak: patrzeć przez palce na to co wyprawia się na filmach romantycznych albo czyta takowe książki

1 godzinę temu, Gość Kasiaxxx napisał:

Cześć. Mam o 7 starszego faceta, on sytuację ocenił zrzucając winę na mnie i mówiąc że jestem dziecinna a ja uważam że powinien mnie obronić i że zachował się trochę jak .... On trenuje sztuki walki i jest naprawdę dobry, umie się bić byłam kilka razy na jego treningu. Szliśmy sobie późno w nocy od znajomych i pijani faceci zaczęli mnie zaczepiać.  Powiedziałam do nich że zaraz wam mój facet zrobi z dupy jesień średniowiecza A on do mnie przestań, co Ty wyprawiasz, chodźmy szybciej i niecidzywaj się do nich. Zapytałam czy się boi powiedział że nie o to chodzi, czy naprawdę nie rozumiem, czy chce mu zrujnować życie, żebym wydoroslala, że chyba nie w tym czy on tłucze jakiś pijakow na ulicy jest moja wartość, że sobie nie zdaje sprawy z konsekwencji, powiedziałam że zachował się jak ..., A on powiedział że jest przeciwnie bo nie dał się sprowokować i że nie będzie mi tego tłumaczył bo ja nawet nie chce zrozumieć jakie mogły by być konsekwencje. obraził się i się nie odzywa do dzisiaj. 

Pusta jesteś jak wiadro bez dna . Gdyby on pobił pijaczków na ulicy to tak jak ty być pobiła pierwszoklasistkę. Rozumiesz analogię. 

8 minut temu, Gość sali napisał:

Pusta jesteś jak wiadro bez dna . Gdyby on pobił pijaczków na ulicy to tak jak ty być pobiła pierwszoklasistkę. Rozumiesz analogię. 

Durna baba jak wiadro gwozdzi

O jejku odebrał  rozmawiałam z nim przez telefon chyba się zaraz zarycze ;( ;( ;( 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Durna baba jak wiadro gwozdzi

Silny nie ten kto mam przewagę i może zrobić kuku ale ten kto mimo przewagi tego nie robi zwłaszcza dla czyjegoś próżnego widzimisię . Socjopaci chętnie  krzywdzą słabszych i pół przytomnych.

No dobra , ile razy będziecie tak rzucać inwektywami? Nie kopiemy leżącego. Nieomylne czuby.

8 minut temu, Gość Kasiaxxx napisał:

O jejku odebrał  rozmawiałam z nim przez telefon chyba się zaraz zarycze ;( ;( ;( 

Ale co się stało?

Powiedział że mnie przeprasza że się nie odzywał ale musiał sobie to wszystko na spokojnie przeanalizować. Powiedział żebym nie myślała, że to przez pryzmat tej sytuacji ale on mówi już tak ogólnie o naszym związku ze to nie ma sensu bo jesteśmy w różnym wieku i mamy inne priorytety ale on mnie przeprasza ponieważ to jego wina, że to on wszystko rozpoczął i nakręcił, że za szybko się to działo i nie zdążyliśmy się poznać, że bierze winę na siebie i mnie przeprasza bo powinien to wszystko zrobić w innej kolejności. Po prostu on twierdzi, że jesteśmy w różnym wieku i mamy inne priorytety. Że przeprosiny oczywiście przyjęte i prosi żebyśmy się spotkali jutro że on chce mnie usciskac, jeszcze pogadać, że chce mi życzyć powodzenia. Zapytałam go czy on uważa że jestem głupia. Powiedział że nie jestem głupia, to raczej kwestia dojrzałości ale tu też bierze winę na siebie bo wymagał jej ode mnie a zapomniał że on w moim wieku też myślał podobnie, że to jest ok i normalne, że każdy etap ma swoje prawa i jest mu bardzo głupio i wstyd że złamał serce takiej fajnej, pięknej, młodej dziewczynie. Widzimy się jutro o 12 ja będę płakać całą noc. Dajcie mi jakieś książki do czytania na noc, poradniki może zmadrzeje i znowu mnie zechce nie chce żeby tak to się kończyło 

25 minut temu, Gość sali napisał:

Pusta jesteś jak wiadro bez dna . Gdyby on pobił pijaczków na ulicy to tak jak ty być pobiła pierwszoklasistkę. Rozumiesz analogię. 

Przestańcie,  to jeszcze młoda dziewczyna.  Mógł jej wytłumaczyć o ciochodzi- facet jak taki mądry to powinien wiedzieć, że ona jest jeszcze "głupiutka ". 

Też trenowałem sztuki walki. Ulica to nie to samo co sala treningowa. Twojego faceta na ulicy może załatwić nawet 12latek. A inna sprawa że uderzenie kogoś na ulicy wiąże się np.ze złapaniem hiv. Na ulicy nie ma zasad na sali obowiązują. NA ulicy jest za wiele niewiadomych. Stres. Element zaskoczenia. A i wyczucie dystansu .może się okazać że żaden cios wprowadzony nie dojdzie do celu.

4 minuty temu, Gość Kasiaxxx napisał:

Dajcie mi jakieś książki do czytania na noc, poradniki może zmadrzeje i znowu mnie zechce nie chce żeby tak to się kończyło 

To sie nabiera z wiekiem,  chociaż ja miałam problem w drugą stronę- zawsze byłam dojrzalsza od rówieśników, a jednocześnie wolałam chłopaków w swoim wieku,  niż starszych.  

Miałabym ochotę go teraz oskarżać po co mi w głowie namieszal ale on sam się przyznał, że to jego wina ;(. Ja mu powiedziałam że w takim razie on w tej kwestii się niedojrzale zachował, przyznał mi rację tylko mówi że ogólnie on już myśli o założeniu rodziny i czymś poważnym, A studiuje i chce się bawić i że każdy z nas ma rację bo jesteśmy właśnie na takim etapie i że jedno i drugie jest dobre, tylko nasze priorytety się nie spotykają. Że on nie lubi chodzić na dyskoteki, ja ciągle chce chodzić, że znowu on z moimi znajomym nie czuje się dobrze a jego znajomi w większości już mają dzieci więc znowu ja nie mam o czym z nimi gadać, on pracuje w korpo na codzień, nie da rady po nocach tak często gdzieś chodzić, że naprawdę musimy iść w swoją stronę. 

Dobra decyzja dla Was oboje 

Nie łykajcie tego prowo. Od dawna krązy w inetrnecie.