Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ulek

Czy spotykalibyście się z koleżanką która

Polecane posty

Gość Ulek

Was wystawiła dla innego towarzystwa a wy jechalibyście już na to spotkanie. Czy olalibyście na dobre taką osobę? Taką do której nie macie już w ogóle zaufania, czy utrzymywali z nią kontakt ale bez zwierzania się z osobistych spraw. Pytam bo ja umówiłam się ze znajomą jej zależało żeby się spotkać. Chodziło o to że najpierw umówiła się z inną koleżanką tzn  przyjaciółką a ona miała być ze swoimi znajomymi a ta moja znajoma chyba nie wiedziała czy będzie się w ich towarzystwie dobrze czuć i asekuracyjnie umówiła się ze mną. Jak już jechałam to zaczęła mnie namawiać żebym do nich dołączyła bo jest super na co nie miałam ochoty (ta jej przyjaciółka kiedyś mnie podejrzewała że przezemnie pracę straciła co oczywiście NIE było prawdą, więc sami rozumiecie). No i ona czy się nie obrażę jak kiedy indziej się spotkamy bo jej się podoba. To było 7 miesięcy temu, nie mam z nią kontaktu trochę mi szkoda ale już się tyle razy zawiodłam na ludziach że chyba wytrwam w tej decyzji i nie odnowię kontaktu. Ale was jeszcze pytam co wy o tym myślicie. Ona odezwała sie raz ale nawet nie przeprosiła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haha81

... kurffo na ciebie...Od dwoch lat piszesz ze uleglem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia

Ja tam tak że kontakty mnie męczą, zerwałam wszystkie i nie żałuję, ale już jestem typem samotnika.

Co do zaufania mam je tylko do siebie i tego się trzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulek

No właśnie ja też nie mam dużo znajomych raczej siedzę tylko w domu ale fajnie czasem z kimś gdzieś wyjść. Chyba będzie trzeba szukać nowych znajomości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A no tak już jest z tymi ludźmi.  Prawie wszystkie moje znajomosci kończyły się w ten sposób ze z jakiejś przyczyny traciłam  to zaufanie i później te kontakty były coraz rzadsze aż ustawaly zupełnie.  Niektórych znajomości żałuję że tak się skończyły. To smutne ze ciężko teraz komukolwiek zaufać. Prawdziwe przyjaźnie zdarzają się naprawdę rzadko 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×