Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Trans

Osoba trans nie może liczyć na normalne życie

Polecane posty

Gość Trans

Najpierw w dzieciństwie pranie mózgu i wychowywanie z tym co w spodniach zamiast z tym co w głowie co wyrządza niewyobrażalne szkody

Potem problemy odrzucenie niezrozumienie przez rówieśników

W dorosłym życiu problemy ze znalezieniem partnera, problemy z seksem i często bezpłodność.

A tępi ludzie którzy nie rozumieją tych problemów jeszcze krytykuja i szydza mając swoje z doopy problemiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8675

Moja narzeczona psycholożka uważa, że transseksualistom największą krzywdę robi ideologia gender i lgbt. Ona uważa, że te ideologie robią z was wiecznych Piotrusiów panów, niezdolnych do wzięcia się w garść. Jest bardzo wiele osób. którzy mają ciężkie życie od dzieciństwa, ale jakość biorą się w garść i uczą żyć idealnym przykładem jest mój przyjaciel, który urodził się z deformacjami fizycznymi, było mu bardzo ciężko, chodziliśmy do jednej klasy więc to widziałem. Ale w końcu wziął się w garść, nauczył się walczyć i akceptować swoje słabości, ułożył sobie życie mimo, że miał ciężko z płcią przeciwną, ale udało się. Może dlatego mu się udało, że nie miał innego wyjścia, nikt z niego nie robił ofiary. Nie był wychowywany z syndromem ofiary, tak jak was wychowuje ideologia gender - to przez ten syf nie możecie się pozbierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trans
6 minut temu, Gość 8675 napisał:

Moja narzeczona psycholożka uważa, że transseksualistom największą krzywdę robi ideologia gender i lgbt. Ona uważa, że te ideologie robią z was wiecznych Piotrusiów panów, niezdolnych do wzięcia się w garść. Jest bardzo wiele osób. którzy mają ciężkie życie od dzieciństwa, ale jakość biorą się w garść i uczą żyć idealnym przykładem jest mój przyjaciel, który urodził się z deformacjami fizycznymi, było mu bardzo ciężko, chodziliśmy do jednej klasy więc to widziałem. Ale w końcu wziął się w garść, nauczył się walczyć i akceptować swoje słabości, ułożył sobie życie mimo, że miał ciężko z płcią przeciwną, ale udało się. Może dlatego mu się udało, że nie miał innego wyjścia, nikt z niego nie robił ofiary. Nie był wychowywany z syndromem ofiary, tak jak was wychowuje ideologia gender - to przez ten syf nie możecie się pozbierać.

Nie możemy się pozbierać przez to że ludzie nas nie akceptują i uważają za zbokow lub psychicznych, a to tylko niedopasowanie płci do ciała, żadna filozofia. My to czujemy a osoby które tego nie mają próbują nam wmówić że wiedzą lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×