Czy kiedykolwiek żałowaliście, że w chwili złości powiedzieliście, iż kogoś nie kochacie?

Zdarzyła się u was taka sytuacja. Czy po tym wasze drogi już nigdy się nie zeszły?

Tak, niestety prawdziwi faceci tego nie wybaczają i mają cię później w dooopie, musisz się zgodzić na zastępstwo jakiegoś flaka i męczyć się z nim czy innym do końca życia!

...w złości to jeszcze pół biedy, gorzej jak z wyrachowania na zimno, planujesz hollywood a później walisz głową w mur i dopiero wtedy sobie o nim przypominasz... a on ci każe spier.dalać... do tego hollywoodu

Nie w złości, tylko na spokojnie. Jak nie kocham, to nie mówię że kocham, albo mówię że nie kocham. Jak kocham to mówię albo jakoś próbuję dać znać że kocham. A to mi się zdarza bardzo rzadko, wobec bardzo wyjątkowych osób. 

Ja tam nic nie żałuję

Przed chwilą, Gość Frania napisał:

Ja tam nic nie żałuję

Serio? Nic a nic?

Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, gdy jestem najlepsza.

I'm selfish, impatient and a little insecure. I make mistakes, I am out of control and at times hard to handle. But if you can't handle me at my worst, then you sure as hell don't deserve me at my best. (ang

Na myśl mi przyszło...

Gąsko słodka umiesz kręcić noskiem, oj umiesz. Wyobraź sobie, że jesteś nie do zniesienia. Ciężki przypadek.;)

6 minut temu, Gość gość napisał:

Serio? Nic a nic?

wiesz,  żyć gorzkim żalem nie  moje dna;))

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Gąsko słodka umiesz kręcić noskiem, oj umiesz. Wyobraź sobie, że jesteś nie do zniesienia. Ciężki przypadek.;)

Lol

1 minutę temu, Gość Frania napisał:

wiesz,  żyć gorzkim żalem nie  moje dna;))

Gadanie czcze. Gorzkim może nie, ale winy żalem to już bardziej, hym? 

3 minuty temu, Gość Frania napisał:

Lol

Śmiej się. Do mnie się śmiej. Kawa nie działa. Zrobiłaś mi straszną lurę Frania.:(

6 minut temu, Gość gość napisał:

Gadanie czcze. Gorzkim może nie, ale winy żalem to już bardziej, hym? 

Winy?  Nie mam nic na sumieniu

5 minut temu, Gość gość napisał:

Śmiej się. Do mnie się śmiej. Kawa nie działa. Zrobiłaś mi straszną lurę Frania.:(

mocna czarna może być?

3 minuty temu, Gość Frania napisał:

Winy?  Nie mam nic na sumieniu

Frania? Postanowiłam Cię przechrzcić z Balbiny na Kozuchę. Chcesz wyjaśnień?;)

8 minut temu, Gość Frania napisał:

mocna czarna może być?

Nie może, bo nie ma w niej serca. Idę w świat Frania. Ty pozdrów kolegę na którego czekam. A jak nie, to wykonam eutanazję jeśli wiesz o czym mówię. Pamiętasz to.

tak.

potem nie był w stanie mi  uwierzyć, że powiedziałam nieprawdę i odszedł.

Tak