Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Inka 36

Kto ma staruszke teściową i zauważa ze jest złośliwa ?

Polecane posty

Gość Inka 36

Jak sobie to tłumaczycie wiekiem, depresja starczą czy jej charakterem (niezbyt miłym) ?

Zawsze byla opryskliwa, lubiła dyrygować ludzmi i nawet jej rodzeństwo nie kryło się ze zdaniem że Jadwiga to taki tygrys. Teraz kiedy ma już 77 lat też nie jest lepiej.

Nie mniej jednak trzeba miec resztki jakiegos szacunku i to wytrzymać 😔 🙉

Macie taka teściową ?🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galoty

Nic nie zrobisz bo tak juz jest na starość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

W tym wieku to nie dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara

No tak... nie ma rady... trzeba to przyjąć i sie nie przejmować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Moi rodzice tez z wiekiem się tacy robią, teściowa jest nielepsza...z wiekiem tacy ludzie maja swoje zdanie i nie przegadasz, trzeba wysłuchać i tyle😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opa

Moja ma dokladnie tyle i robi sue nie do wytrzymania. Sklocona z cala rodzina, jedynie moj maz ma wyrzuty sumienia i  w zwiazku z tym jestesmy ciagle na jej celowniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc "

Moja udaje miła i między tymi słowy zawsze coś dowali. Ogólnie uważa się za wspaniałą, cudowną i oczywiście lepsza ode mnie w każdej możliwej dziedzinie. Ogólnie uważa się za najpiękniejszy i najzdolniejszy egzemplarz chodzący po tej ziemi. Bardzo lubi się mną wyręczać czy na mnie dowartościowywać. Ignoruję z uśmiechem na twarzy, bo co mam robić? Taki typ starego człowieka ,choć ona w życiu za starą się nie uważa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Moja to samo tyle że znam ją ponad 15 lat i zawsze taka była. Niby dobra, wspaniała kobieta a za plecami diabeł 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NORA

Dlatego późne macierzyństwo np okolo 40 ki i po... jest moim zdaniem nie najlepszym pomysłem. Potem dziecko ma 25- 30 lat a rodzice  przed 70 ką i po. To już inne myslenie i często konflikt pokoleń bo 40 lat różnicy wieku.

Moja matka ma 70 kę i już widze ze sie nie dogadujemy. Ona krytyczna i wiecznie wali jadem, a teściowa jeszcze starsza i też jest momentami nie do wytrzymania.

Obie w mlodości byly nieco inne, ale teraz na stare lata to już na prawdę potrafią dowalić.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne to

A mi jest przykro... Ja mam 35 lat a mama 70 ke i ona jest juz tak zgorzkniala i skupiona na sobie. Nie wezmiesz jej nigdzie bo nie, nie możesz jej pomóc bo zle i zle, nie mozna spokojnie sobie z nia pogadać przy kawie bo ma ciagle kąśliwe uwagi.. Nie interesuje sie wnuczkiem nawet nie zapyta co u mnie. 

Na prawdę brakuje mi czasem mamy a ona taka wredna i niedostepna sie zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×