Czy to że kobieta sprząta i gotuje jest ważne dla mężczyzny.

Wczoraj bylamnu rodzinki i jest tam taki 33 letni rozwodnik. Generalnie gość bardzo atrakcyjny, bogaty i przystojny. Na pytanie czy już sobie kogoś znalazł, odpowiedział że chętnych jest sporo ale wszystkie mają syf w domu i nie potrafią gotować. Że był może w dwóch mieszkaniach gdzie babki miały czysto? Czy faceci naprawdę zwracają na to uwagę. 

oczywiście, że tak. a co jak potencjalna kobieta tego faceta będzie chciała założyć rodzinę? słaba perspektywa na to z fleją co ugotować nawet nie potrafi.

 Zaprosiła mnie do swojego pokoju (mieszka z rodzicami) Takiego syfu jak 100 lat żyję nie widziałem . UWIERZYSZ że majtki, biustonosze po podłodze porozrzucane??? Pościel, ech lepiej nic nie powiem, do tego talerz z resztami obiadu z poprzedniego dnia, kubki, szklanki i kilka pustych plastikowych butelek. Pod pozorem wyjścia po papierosy /wtedy jeszcze paliłem/ dałem dyla. Sam gotuję sprzątam prasuję. O godz. 24.00 mogę kogoś do domu niezapowiedzianego przyprowadzić i nie będę się wstydził. Chcesz sprawdzić?

Zalezy od faceta. Ja jestem balaganiarz i nie gotuje, wole komus zaplacic za sprzatanie, a obiad kupic

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Wczoraj bylamnu rodzinki i jest tam taki 33 letni rozwodnik. Generalnie gość bardzo atrakcyjny, bogaty i przystojny. Na pytanie czy już sobie kogoś znalazł, odpowiedział że chętnych jest sporo ale wszystkie mają syf w domu i nie potrafią gotować. Że był może w dwóch mieszkaniach gdzie babki miały czysto? Czy faceci naprawdę zwracają na to uwagę. 

nastepny temat k--wis--zonie stalkerski zalozylas-les

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Wczoraj bylamnu rodzinki i jest tam taki 33 letni rozwodnik. Generalnie gość bardzo atrakcyjny, bogaty i przystojny. Na pytanie czy już sobie kogoś znalazł, odpowiedział że chętnych jest sporo ale wszystkie mają syf w domu i nie potrafią gotować. Że był może w dwóch mieszkaniach gdzie babki miały czysto? Czy faceci naprawdę zwracają na to uwagę. 

Absolutnie tak. Jeśli kobieta nie potrafi gotować to jest tragedia a jak nie sprząta to też. Nie rozumiem kto bierze takie kobiety.

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Wczoraj bylamnu rodzinki i jest tam taki 33 letni rozwodnik. Generalnie gość bardzo atrakcyjny, bogaty i przystojny. Na pytanie czy już sobie kogoś znalazł, odpowiedział że chętnych jest sporo ale wszystkie mają syf w domu i nie potrafią gotować. Że był może w dwóch mieszkaniach gdzie babki miały czysto? Czy faceci naprawdę zwracają na to uwagę. 

Absolutnie tak. Jeśli kobieta nie potrafi gotować to jest tragedia a jak nie sprząta to też. Nie rozumiem kto bierze takie kobiety.

Przed chwilą, Gość frank napisał:

Absolutnie tak. Jeśli kobieta nie potrafi gotować to jest tragedia a jak nie sprząta to też. Nie rozumiem kto bierze takie kobiety.

Ktos kto albo sam umie sprzatac albo moze za to placic :P ja nie gotune bo nie widze potrzeby zeby sie nawet nauczyc

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zalezy od faceta. Ja jestem balaganiarz i nie gotuje, wole komus zaplacic za sprzatanie, a obiad kupic

Skreślona jesteś jako żona. Może ktoś się załapie tymczasowo a potem ucieknie.

Przed chwilą, Gość frank napisał:

Absolutnie tak. Jeśli kobieta nie potrafi gotować to jest tragedia a jak nie sprząta to też. Nie rozumiem kto bierze takie kobiety.

Wtedy mam bardzo duże wątpliwości co do jej osobistej czystości.

Jak dla mnie to minus 100% kobiecosci.  Znam taka fajna babkę która ma kogoś do sprzątania ale ciągle mówi że musi po niej poprawiać. I to mi się podoba. Nie trzeba się samemu napracować ale trzeba wiedzieć jak to ma wyglądać. 

1 minutę temu, Gość małpiszon napisał:

Skreślona jesteś jako żona. Może ktoś się załapie tymczasowo a potem ucieknie.

Jestem juz dawno zona. Na szczescie moj maz nie wymaga nianki.

Kiedyś się spotykałem z taka jedna przez miesiąc.  Nie uwierzycie ale lustro w łazience jak było pochlapane pierwszego dnia, tak było i ostatniego.  :)

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Kiedyś się spotykałem z taka jedna przez miesiąc.  Nie uwierzycie ale lustro w łazience jak było pochlapane pierwszego dnia, tak było i ostatniego.  

Haha,pusto,co tam lustro myjesz ręce i już pochlapane. Jakbym miała za każdym myciem rąk myć lustro to fortunę stracilabym na płyny. Lepiej spójrz na kibel czy czysyy

No a do czego innego kobieta jest potrzebna facetowi jak nie do gotowania, sprzątania i dawania doopy?

Fajnie jak kobieta dba o dom. Mieszkania kawalerów są zawsze takie sterylne, bardzo praktyczne, ale mało udekorowane. A gdy kobieta, która jest zaradna się wprowadza, to zaraz pojawiają się dekoracje, kwiaty, pojawia się więcej atmosfery w pomieszczeniach, robi się schludniej.

Przed chwilą, Gość 08hdf napisał:

Fajnie jak kobieta dba o dom. Mieszkania kawalerów są zawsze takie sterylne, bardzo praktyczne, ale mało udekorowane. A gdy kobieta, która jest zaradna się wprowadza, to zaraz pojawiają się dekoracje, kwiaty, pojawia się więcej atmosfery w pomieszczeniach, robi się schludniej.

 

Chyba 20 lat temu tak było. Teraz księżniczki nie sprzątają bo się rozwijają.

Kolega szukał jakiś czas dziewczyny która będzie umiała gotować ... trafiały się same, które nawet jajecznicy zrobić nie umialy testował je po udanej nocy

w końcu trafił na taka co umie gotować ...są ze sobą już trochę i mysle ze to coś poważnego

takze, tak to jest ważne 

aha moja siostra jest dwukrotna rozwódka, bo nie umie gotować ani sprzatac

i ciagle powtarza ze ona nie wie czemu jej się nie udaje, ale do seksu to jest pierwsza

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Chyba 20 lat temu tak było. Teraz księżniczki nie sprzątają bo się rozwijają.

Jak szukasz kobiety w przeżartych lewactwem miastach jak Warszawa, Gdańsk czy Poznań, to sam sobie szkodzisz. Na szczęście w większości Polski kobiety są jeszcze normalne i pragmatyczne. U mnie we Wrocławiu mało jest lewackich feministek na szczęście.

To zależy czy wiazesz się z mezczyzna, czy chłopcem maminsynkiem. 

Mężczyzna od sprzątania ma Panią, której za to płaci. A z ukochaną jada w restauracjach. Czasem gotują razem. Czasem coś zamówią. 

Mężczyzna jest samowystarczalny, oczekuje od partnerki wsparcia emocjonalnego, a nie nianki. Chłopiec nieudolny zawsze będzie szukał opiekunki - matki zastępczej, typowo do roboty bo sam "nie potrafi". 

I napisał to facet. 

Prawdziwy facet od takich spraw ma ludzi. Nie będzie swojej kobiety obarczal i robił z niej służącej bo to nie miłość ale układ. 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

To zależy czy wiazesz się z mezczyzna, czy chłopcem maminsynkiem. 

Mężczyzna od sprzątania ma Panią, której za to płaci. A z ukochaną jada w restauracjach. Czasem gotują razem. Czasem coś zamówią. 

Mężczyzna jest samowystarczalny, oczekuje od partnerki wsparcia emocjonalnego, a nie nianki. Chłopiec nieudolny zawsze będzie szukał opiekunki - matki zastępczej, typowo do roboty bo sam "nie potrafi". 

I napisał to facet. 

Życie to nie bajka dziewczynko. Jeśli ja daje coś od siebie, to też mam prawo wymagać. Kobieta też musi rączki zakasać, a nie tylko pachnieć i liczyć na gwiazdki z nieba.

6 minut temu, Gość Gość napisał:

To zależy czy wiazesz się z mezczyzna, czy chłopcem maminsynkiem. 

Mężczyzna od sprzątania ma Panią, której za to płaci. A z ukochaną jada w restauracjach. Czasem gotują razem. Czasem coś zamówią. 

Mężczyzna jest samowystarczalny, oczekuje od partnerki wsparcia emocjonalnego, a nie nianki. Chłopiec nieudolny zawsze będzie szukał opiekunki - matki zastępczej, typowo do roboty bo sam "nie potrafi". 

I napisał to facet. 

Jaki on samowystarczalny jak potrzebuje wsparcia emocjonalnego, co z resztą kojarzy mi się z mało męskim osobnikiem.  Facet na być twardy, męski i gruboskorny. A nie placzliwy z rozchwianymi emocjami.  Dla twardego i męskiego posprzątam, dla placzliwego i wrażliwego.....nawet nie spojrze. 

Przed chwilą, bella napisał:

Jak można "nie umieć" sprzątać, czy obsługa szmaty to jakaś wyjątkowa umiejętność dla wtajemniczonych?

 

Cześć Bella nie wiem czy mnie pamiętasz? 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Jaki on samowystarczalny jak potrzebuje wsparcia emocjonalnego, co z resztą kojarzy mi się z mało męskim osobnikiem.  Facet na być twardy, męski i gruboskorny. A nie placzliwy z rozchwianymi emocjami.  Dla twardego i męskiego posprzątam, dla placzliwego i wrażliwego.....nawet nie spojrze. 

No i tu jest clue całego zagadnienia. Jak facet jest męski i ma jaja, to dla kobiety nie będzie problemem go wspierać i pomagać mu, wręcz sama chętnie to będzie robić. Jednak jeśli facet jest incelem i pierdołą w rurkach, to każda kobieta będzie go traktować z góry i szybko zostanie pantoflarzem, którego ona nie będzie szanować, bo mężczyzna bez jaj nigdy nie będzie mieć szacunku u kobiet.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Cześć Bella nie wiem czy mnie pamiętasz? 

Zapytał gość jeden z miliona. 

Przed chwilą, bella napisał:

Też nie wiem 

Na randkę chciałem się z tobą umówić ale chyba już masz chłopaka 

Jest wazne na pewno, o ile facet nie jest syfiarzem, ktory moze tonac w brudzie i nie przeszkadza mu, gdy kobieta tez jest brudasem. Z tym, ze fajne jest, jesli sie dziela obowiazkami. Nie trzeba codziennie robic generalnych porzadkow, wystarczy podzielic sprzatanie na dni tygodnia. Gotowac mozna co drugi dzien (obiad na 2 dni), a i kazdy lubi zamowic cos gotowego. 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Wczoraj bylamnu rodzinki i jest tam taki 33 letni rozwodnik. Generalnie gość bardzo atrakcyjny, bogaty i przystojny. Na pytanie czy już sobie kogoś znalazł, odpowiedział że chętnych jest sporo ale wszystkie mają syf w domu i nie potrafią gotować. Że był może w dwóch mieszkaniach gdzie babki miały czysto? Czy faceci naprawdę zwracają na to uwagę. 

Ja jako kobieta też bym nie chciała faceta, który nie sprząta i nie gotuje.  Całe szczęście mój mąż nie ma z tym problemu. 

Sam se sprzątaj i karbinadle se smaż, cieniasie jeden. W dzisiejszych czasach to tylko gruba brzydula będzie to dla ciebie robić