Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kamill

Emocje po pierwszym pocałunku w życiu

Polecane posty

Gość Kamill

Cześć, chciałby ktoś opisać swoje emocje/ wrażenia po pierwszym w życiu pocalunku? 😉 chetnie poznam, dowiem się jak to jest.

Poznałem super dziewczyne, ona była już w związku, natomiast ja jestem pierwszy raz, na najblizszej randce stworzę atmosferę by się po prostu pocałować 😄 patrzyłem w necie jak to zrobić i wgl, coś tam sie dowiedzialem by nie spalić pocalunku czy tez nie spowodować dziwnej atmosfery do końca konca randki.

Możecie podzielić się wrażeniami, jak jest w trakcie oraz po pocalunku? Dzięki za swoje wypowiedzi, proszę tylko bez głupich komentarzy 🙂

aa, dodam ze oboje jesteśmy pełnoletni i nie interesuje nas przelotna znajomość tylko myśl o wspólnej przyszłości 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olek

Nigdy nie zapomnę tej chwili. Spać potem nie mogłem z powodu nadmiaru emocji. Mój pierwszy pocałunek polegał na mieleniu językiem bez ładu i składu. No cóż. Nigdy wcześniej tego nie robiłem i zdałem się na to co robiła dziewczyna, z którą się całowałem. Po prostu robiłem to samo co ona robiła. Naśladowałem ją. Za żadne skarby nie przyznałbym się jej, że nigdy się jeszcze nie całowałem, a wtedy już 22 lata miałem. Ona nie zorientowała się, że byłem nowicjuszem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
32 minuty temu, Gość Olek napisał:

Nigdy nie zapomnę tej chwili. Spać potem nie mogłem z powodu nadmiaru emocji. Mój pierwszy pocałunek polegał na mieleniu językiem bez ładu i składu. No cóż. Nigdy wcześniej tego nie robiłem i zdałem się na to co robiła dziewczyna, z którą się całowałem. Po prostu robiłem to samo co ona robiła. Naśladowałem ją. Za żadne skarby nie przyznałbym się jej, że nigdy się jeszcze nie całowałem, a wtedy już 22 lata miałem. Ona nie zorientowała się, że byłem nowicjuszem. 

ty chyba masz tu stały nik, co? 😄 bo twoj sposób pisania przypomina ni pewnego wyjadacza z tego forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris

No cóż, mój  pierwszy pocałunek (z języczkiem), był przyjemnie długi i delikatny (czuły). Ogólnie to byłam wtedy na imprezie razem z chłopakiem i tak mnie coś naszło, że ja pierwsza zainicjowałam z nim ten pocałunek, choć kiedyś wcześniej pytał się czy może, ale ja mu wtedy odmówiłam (nie byłam jeszcze gotowa na ten intymny krok). Mogę potwierdzić, że faktycznie świat jakby na chwilę zwolnił 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×