20 lat temu seksownie studentki szukały mezcyzny 40 letniego i były mu posłuszne a dziś wydziwiaja

Tym dzisiejszym kobietom to sie od dobrobytu poprzewracalo. Kiedyś nikogo nie dziwilo, ze żona jest młodsza od męża o 20 lat i ze poslusznie dba o jego zdrowie i samopoczucie. 

pokolenie dzisiejszych młodych kobiet chce młodego zdrowego partnera, dobrej zabawy, pieniędzy i radości na Malediwach. Zapraszam do dyskusji 

Nikt się nie wypowie? 

ok , wypowiem się, 20 lat temu miałąm 26 lat i stwierdzam ze jesteś d...e...b...i...l...e...m, który albo tych czasów i preferencji kobiet nie pamieta,bo  zwiazek z facetem 20 lat starszym kojarzył sie z układem za pieniądze i był raczej sensacja, a nie czymś normalnym. Pomyliło ci się o jakieś 200 lat z wyliczeniem czasowym. albo celowo pierniczysz te głupoty , co potwierdza, tezę z pierwszego  zdania. I tyle wystarczy, bo z głupimi nie gadam, szkoda czasu

Czyli kobiety wola bad boya, który się nimi zabawi i je zostawi niż dojrzalego, odpowiedzialnego mężczyzne który będzie je kochał. Współczesnymi kobietom w głowę tylko lans, kasa, instagram. A ja bym taką kochał, nawet do kina bym z nia chodził raz w tygodniu czy do znajomych. 

20 lat temu moja współlokatorka miała romans z facetem 40+. Dosłownie mdliło nas(mnie i koleżanki) od patrzenia na nich, a ja nie mogłam uwierzyć, że seks uprawiają. Przez pół roku myślałam, że to jakaś dziwna platoniczna przyjaźń i że oni tego na pewno nie robią. 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

20 lat temu moja współlokatorka miała romans z facetem 40+. Dosłownie mdliło nas(mnie i koleżanki) od patrzenia na nich, a ja nie mogłam uwierzyć, że seks uprawiają. Przez pół roku myślałam, że to jakaś dziwna platoniczna przyjaźń i że oni tego na pewno nie robią. 

Przecież 40 to młody jurny facet. Taki na poziomie 24 latki. To z kim mam rodzinę zakładać? Starsza kobieta po 30 dzieci mi juz nie urodzi. I powabu nie ma. 

Cos Ci sie pomylilo. 20 lat temu 40-letni facet byl od 15 lat zonaty.