Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Nikt nie widzi że schudłam 🤔

Polecane posty

Gość Gość

Schudłam 5 kg i nikt absolutnie nikt nie powiedział mi jeszcze ze schudłam! Ważyłam 73 teraz 68 ale do tego ćwiczę. Kurcze ja to widzę na pierwszy rzut oka bo jednak sprot dodatkowo wysmukla cialo. Teraz się zastanawiam czy to ma sens 😃 jednak kiedy ktoś zauważy to mobilizuje a mi nikt nic nie zauważył... Ach te życie 😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jak ktoś Cię widzi codziennie to nie zauważy że schudłas. Spotkaj się z kimś kogo nie widziałaś dawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjfjfjf

Nie zalamuj sie- jesli ktos widzi cie na co dzien to ciezko zauwazyc taka zmiane. Moja bratowa kiedys zrzucila 12 kilo i ja nie zauwazylam nic (ale zeszla z wagi ponad 100 na 90costam). Zreszta, przeciez odchudzasz sie dla siebie a nie dla innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Oczywiście że dla siebie 😉 może za jak schudne jeszcze 5 to ktoś zauważy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

widocznie masz taką budowę i tak ci sie to rozkładało, że nie wyglądałaś jakoś źle. miej to w tyłku. latem zauważą! na pewno 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościnka

O, to chyba o mnie 😉 wiosną schudłam dość szybko z 73 kg, kiedy wazylam 68 kg to nikt nie zauważał różnicy, zeszłam do 63-64 kg i zaczęłam kupować dopasowane ciuchy i nagle wszyscy "wow, ale jesteś chuda!" 

Teraz dalej ćwiczę, widzę jak moje ciało się zmienia na plus ale już mało kto mnie komplementuje bo i po co a z drugiej strony raczej nikt nie ogląda mnie tak wnikliwie jak ja siebie 🙂

czasem może też być tak, że ktoś nie powie komplementu bo sam ma problem z wagą i zazdrości, że Tobie się udało schudnąć a jemu nie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gościnka napisał:

O, to chyba o mnie 😉 wiosną schudłam dość szybko z 73 kg, kiedy wazylam 68 kg to nikt nie zauważał różnicy, zeszłam do 63-64 kg i zaczęłam kupować dopasowane ciuchy i nagle wszyscy "wow, ale jesteś chuda!" 

Teraz dalej ćwiczę, widzę jak moje ciało się zmienia na plus ale już mało kto mnie komplementuje bo i po co a z drugiej strony raczej nikt nie ogląda mnie tak wnikliwie jak ja siebie 🙂

czasem może też być tak, że ktoś nie powie komplementu bo sam ma problem z wagą i zazdrości, że Tobie się udało schudnąć a jemu nie 

Też tak mylę że te 5 kg to nie jest aż tak dużo jeszcze. Do tego dalej ma te same ubrania które są szerokie na mnie i pewnie zakrywaja dużo. Myślę właśnie ze jak więcej stracę i kupię mniejsze ubrania to będzie widać. Walczę dalej 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dziewczyny jak to zrobiliście, też ważne 73 i chciałabym zejść przynajmniej do 68kg, od 2 miesięcy nie jem słodyczy, reszta normalnie i waga stoi w miejscu, wcześniej jadłam nawet paczkę ptasiego mleczka dziennie i waga też stała, nie przytylam, o co kaman?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dziwna jesteś, chudniesz dla kogos czy dla siebie? Ja po ciazach tyje głównie w brzuchu i udach i jak przybiore kilka kg to wyglądam jak chłop w ...ence, a to nie jest cool

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościnka
6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dziewczyny jak to zrobiliście, też ważne 73 i chciałabym zejść przynajmniej do 68kg, od 2 miesięcy nie jem słodyczy, reszta normalnie i waga stoi w miejscu, wcześniej jadłam nawet paczkę ptasiego mleczka dziennie i waga też stała, nie przytylam, o co kaman?

Ja zaczęłam właśnie od nie jedzenia słodyczy a jadłam ich bardzo dużo. Przestałam podjadać też pomiędzy posiłkami, jadłam tylko 4 i takie porcje, by nie być głodna ale się nie przejadać. W ten sposób zeszło mi kilka pierwszych kilogramów a potem waga się zatrzymała więc zaczęłam liczyć kalorie. Do tego treningi interwałowe o cardio na YT 5 razy w tygodniu. Polecam na YT kanał Moniki Kołakowskiej 🙂 jestem na diecie od lutego, ćwiczę od marca i od wakacji moja waga stoi w miejscu ale ciało nadal się zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dziewczyny jak to zrobiliście, też ważne 73 i chciałabym zejść przynajmniej do 68kg, od 2 miesięcy nie jem słodyczy, reszta normalnie i waga stoi w miejscu, wcześniej jadłam nawet paczkę ptasiego mleczka dziennie i waga też stała, nie przytylam, o co kaman?

Samo odrzucenie słodyczy może nie pomóc. Ja robię tak. Obliczyłam jakie jest moje dzienne najniższe zapotrzebowanie na kalorie (kalkulator można znaleźć w internecie). Od tego odjełam 200 kcal i jem pilnuje ilosci zjedzonych kalorii. Ale bez przesady tak mniej więcej żeby nie zwariować. Jem zdrowo, odrzucam słodycze, fastfood, przekąski, słodkie napoje. Nie jem 3 h przed snem. Do tego sprot 3-4 razy w tygodniu. Początkowo było ciężko ale teraz to mój styl życia 😉 waga leci  dół. Jak idę na urodziny to spokojnie jem ten kawałek tortu. Nie ma drogi na skróty żeby efekty były na stale. Trzeba działać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Dziwna jesteś, chudniesz dla kogos czy dla siebie? Ja po ciazach tyje głównie w brzuchu i udach i jak przybiore kilka kg to wyglądam jak chłop w ...ence, a to nie jest cool

Dla siebie ale wiadomo że chciałabym aby efekty były widoczne 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jooo

Tez teraz schudlam 5 kg, tego tez raczej  nie zauwazaja, to nie duzo, a wyglad  zalezy takze  od ciuchow. Ja sama to widze po sponicach i starczy, Mnie strasznie denerwuja komplementy(?) w stylu :"ale schudłas" . tak, jakby to bylo jakies najwieksze zyciowe osiagniecie., Dla mnie takie wypowiadzi sa w zlym stylu, prostackie,.  Kojarzy mi sie z targiem niewolnikow, kiedy kupujacy ocenial wyglad, nawet w zeby zajrzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To ja mam w inną stronę. Schudłam 12 kg w jakieś 4-5 miesięcy na spokojnie nie katując się. Byłam gruba wiem to i gadanie znajomych, że mam nie przesadzać nic nie dają- chcą być mili i tyle. Chcę jeszcze dla równowagi zrzucić 4-5 kg, a tu waga stoi od mniej więcej czerwca. Najlepsze, że mówią mi, że chyba znowu schudłam, a ja wtedy się denerwuje bo jak mówię waga stoi w miejscu. Uważam dalej co jem, ćwiczę dalej jak ćwiczyłam, dołożyłam sobie nawet raz w tygodniu jogę. Nie wiem czy muszę jakoś drastycznie coś zmienić żeby poszło dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

To ja mam w inną stronę. Schudłam 12 kg w jakieś 4-5 miesięcy na spokojnie nie katując się. Byłam gruba wiem to i gadanie znajomych, że mam nie przesadzać nic nie dają- chcą być mili i tyle. Chcę jeszcze dla równowagi zrzucić 4-5 kg, a tu waga stoi od mniej więcej czerwca. Najlepsze, że mówią mi, że chyba znowu schudłam, a ja wtedy się denerwuje bo jak mówię waga stoi w miejscu. Uważam dalej co jem, ćwiczę dalej jak ćwiczyłam, dołożyłam sobie nawet raz w tygodniu jogę. Nie wiem czy muszę jakoś drastycznie coś zmienić żeby poszło dalej?

A wazysz się tylko? Bo czasem warto się mierzyc i sprawdzać czy centymetrów ubywa? Waga czasem stoi w miejscu bo np kiedy trenujesz kształtujesz mięśnie a one dużo ważą 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

W przypadku takiej wagi 5kg może być niezauważalne. Ale na pewno lepiej się poczujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moim zdaniem trzeba schudnąć 10% masy ciała, żeby to była widoczna różnica bez przyglądania i analizowania. Dla postronnych ludzi 10 kg przy 100 kg czy 3 przy 60, to nie jest żadna różnica. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Moim zdaniem trzeba schudnąć 10% masy ciała, żeby to była widoczna różnica bez przyglądania i analizowania. Dla postronnych ludzi 10 kg przy 100 kg czy 3 przy 60, to nie jest żadna różnica. 

Też tak czytałam że 10 %trzeba zgubić żeby było widać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Gość napisał:

A wazysz się tylko? Bo czasem warto się mierzyc i sprawdzać czy centymetrów ubywa? Waga czasem stoi w miejscu bo np kiedy trenujesz kształtujesz mięśnie a one dużo ważą 

Co prawda nie mierze się ale dwa rozmiary w dół poszły i już powoli mam nadzieję, że trzy będą bo już robi się luźniej. Może racja bo zaczęłam ruszać też mięśnie, które były kompletnie niećwiczone. Po każdej jodze jak ćwiczymy inne partie mam potem zakwasy więc o czymś to świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kobiety powiem Wam że waga to jedno ale zmiana stylu życia, sport, odżywianie, mniej stresu to dopiero wpływa na nasze samopoczucie! 

Wcześniej jadłam sobie tą przysłowiową tabliczkę czekolady jak miałam ochotę, McDonald's jak miałam ochotę. Oczywiście chwilowo czulam się super ale na dłuższą metę... Nadwaga, wzdęcia, w żadnym ubraniu już dobrze nie wygladalam, czułam się ciężka i nic mi się nie chciało. Teraz niby parę kilo mniej ale życie wydaje się piękniejsze! Zaczynam moc patrzeć na siebie w lustrze. Szukam zdrowych rozwiązać jeśli chodzi o żywność. Bez sportu już żyć nie mogę 😃

Polecam każdej z Was ❤️ na to wcale nie trzeba miec dużo kasy i czasu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miii

Dziwna jesteś, chudniesz dla kogos czy dla siebie? Ja po ciazach tyje głównie w brzuchu i udach i jak przybiore kilka kg to wyglądam jak chłop w ...ence, a to nie jest cool

xx

 Taa, chudnie sie dla kogos a raczej przez kogos,. ( to chyba,ze ktos jest naprawde chorobliwie otyły, to tak, dla zdrowia)Ja sie zawsze czulam fajnie ze swoja waga, ale widze te zlosliwe spojrzenia kolezanek, to  teraz chudne im na zlosc. Mnie waga nie przeszkadzala, moja babcia byla o wiele grubsza niz ja, dozyla 95 lat, zdrowa i zadowolona, Troche inne czasy byly , inne normy wagowe no i ludzie mieli bardziej w nosie czyjas wage. Teraz zadręczż, nawet tu, na kafeterii, oczywiscie dorabiajac ideologie zdrowotna. A wystarczy obejrzec zdjecia wyborow miss sprzed np 40 lat. tarz by byly nazwane pasztetami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×