Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niechciana

Samotność

Polecane posty

Gość niechciana

Mam 24lat i mniej więcej od tylu lat choruję na samotność. Moje życie nie ma większego sensu, żyję chyba tylko po to by pomagać innym ludziom i  kochać zwierzęta. Jestem normalna a w dzisiejszych czasach nie to w cenie. I chociaż przywykłam, chociaż jestem ogarnięta życiowo, mam dobrze płatną prace i grono znajomych, nie choruję na nic poważniejszego, chociaż nie jestem tz. pasztetem ... chociaż sporo osób mówi, że imponuje im mój sposób życia i bycia zarazem, to szczerze Wam powiem zazdroszczę każdej jednej osobie, która po prostu jest dla kogoś najważniejsza,  jest komuś potrzebna do życia, jest kochaną. To nieprawda, że gorzej nie kochać niż nie być kochanym. Prawdą natomiast jest to, że jedyne czego człowiek potrzebuje w życiu  to osoba, która potrzebuje go w swoim. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie jesteś odosobniona w tym, dzisiejszy świat hoduje samotnych ludzi, wielu z nich żyje w związkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość User

A jak wyglądały twoje dotychczasowe relacje z mężczyznami? Nikogo nie poznałaś kto by się tobą zainteresował i kim ty byś się, chociaż troszkę zainteresowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechciana

Nie nadaje się raczej do związku i nigdy nie stworzyłabym go z braku laku. Późno uświadomiłam sobie, że mam problem bo jestem DDA, teraz już to w sobie wyleczyłam, ale dalej pozostaje sama. Czasem mam wrażenie, że do wszystkiego dochodzę znacznie później niż moi równieśnicy czy  najbliżsi znajomi. Nie miałam nigdy chłopaka. Umawiałam się, spotykałam, czasem nawet miesiącami, ale  nie określałam nijak tej relacji. Interesowali się mną najczęsciej tacy, którymi ja nie. Z wzajemnością bo moje uczucie do osoby którą kochałam także było nieodwzajemnione. Aktualnie znów to przeżywam bo odwrócił się ode mnie jedyny facet na którym mi zależało i z którym potencjalnie mogłabym spróbować budować partnerskie relacje. Zawsze tak się to kończy... Ja nie zako...e się, prawie nigdy, bardzo rzadko. W życiu urzekło mnie sobą tylko paru facetów. Dlatego takie 'znajomości' przeżywam miesiacami. Można nie mieć tych jak to mówią wyższych uczuć? Ja już sobie z tym nie radze, nie wiem gdzie tkwi mój błąd i co mam zmienić. I czy wgl chce zmieniać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tutaj pisze specjalista od takich zakochań,  teraz ma babę,  kobietą nazwać ją ciężko,  której 10.lat temu, jak mówi, szm&aty przez 10 szm$#at patykiem by tknął a dzisiaj jest zadowolony, jego znajomi mają ubaw, co prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechciana

Ja nie lubię swojej samotności... to ona lubi mnie  a chciałabym by czasem potrafiła odpuścić albo chociaż pozwolić zadecydować . Żarty żartami a życie życiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Tutaj pisze specjalista od takich zakochań,  teraz ma babę,  kobietą nazwać ją ciężko,  której 10.lat temu, jak mówi, szm&aty przez 10 szm$#at patykiem by tknął a dzisiaj jest zadowolony, jego znajomi mają ubaw, co prawda.

Tylko że ja od pewnego momentu nikogo nie miałem ;-) Spotykałem się po prostu z różnymi i nikt o tym nie wie nawet hehe. Daruj sobie te ściemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość ... napisał:

Tylko że ja od pewnego momentu nikogo nie miałem ;-) Spotykałem się po prostu z różnymi i nikt o tym nie wie nawet hehe. Daruj sobie te ściemy.

To nie o tobie, w takim razie, o nim też oficjalnie nie wiedzą, bo nie chwali się nią,  swoim lustrzanym odbiciem,  jak mawia. Ciekawe dlaczego w takim razie ukrywa ja przed znajomymi, koleżankami i kolegami?😏

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

"Dobrze wiem co oznacza samotność osobną noc osobny dzień gdy samotność dokuczy zbyt mocno niech dzieje się co chce co chce" 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechciana

😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×