Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olga

Mąż bydlak zrobił dziecko za granica

Polecane posty

Gość Olga

Jestem załamana i pisze żeby przestrzec was przed facetami. Sama Myslalam, ze wszyscy ..ale nie mój... do czasu. Jesteśmy kilka lat po ślubie. Mój mąż pracuje od kilku lat za granica. Mamy roczna córeczkę. Ja zostałam w Polsce i dogladalam budowy naszego wymarzonego domu. On ciężko pracował jak wtedy mówił i wysyłał pieniądze. Jakis czas temu nagle jak spod ziemi przyjeżdża jakaś kobieta z dzieckiem do nas. W sumie nikogo nie zapraszałam ale poszłam otworzyć. No i ta kobieta jak się okazało ma dziecko z moim mężem. Przyjechała specjalnie z tym dzieckiem tyle kilometrów żeby mi o tym powiedzieć . Ja oczywiście w płacz, a ona mówi żebym nie płakała ze ona tylko chciała to zrobic bo prosiła go wcześniej żeby mi powiedział. Poza tym chciała żeby jej córka poznała siostrę. Ten gnój mnie cały czas okłamywał. Poprowadził podwójne życie. A jego dziecko na boku urodziło się w tym samym miesiącu co nasze. Mam ochotę zabić gnoja. Nie ufajcie żadnemu facetowi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak większość facetów za granicą. Serio kobiety są tak naiwne,że sadza,że ich mężowie kilka lat za granicą żyją w celibavie? Tak to jest jak kasa jest ważniejsza niż rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
24 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jak większość facetów za granicą. Serio kobiety są tak naiwne,że sadza,że ich mężowie kilka lat za granicą żyją w celibavie? Tak to jest jak kasa jest ważniejsza niż rodzina

Wiekszosc to nie wszyscy.moj mąż pracował za granicą 10 lat. Dorobilismy się domu, 2 aut, żyjemy spokojnie, mamy 2 dzieci. Wrócił. Żadnego romansu, zdrady nie bylo. Jak ktoś lata za babami, to zdradzi nieważne czy za granicą, czy w Polsce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nim2
12 minut temu, Gość Gość napisał:

Wiekszosc to nie wszyscy.moj mąż pracował za granicą 10 lat. Dorobilismy się domu, 2 aut, żyjemy spokojnie, mamy 2 dzieci. Wrócił. Żadnego romansu, zdrady nie bylo. Jak ktoś lata za babami, to zdradzi nieważne czy za granicą, czy w Polsce. 

To dziecko będzie dziedziczyło na równi z waszym dzieckiem po ojcu jakby co. 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość nim2 napisał:

To dziecko będzie dziedziczyło na równi z waszym dzieckiem po ojcu jakby co. 😞

Jprdl.Jak wy czytacie? Potem rady udzielacie, a nawet wpisów ze zrozumieniem nie umiecie czytać. Wpis, do którego dodany ten komentarz, nie jest wpisem autorki. Nauczcie się czytać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
27 minut temu, Gość Gość napisał:

Wiekszosc to nie wszyscy.moj mąż pracował za granicą 10 lat. Dorobilismy się domu, 2 aut, żyjemy spokojnie, mamy 2 dzieci. Wrócił. Żadnego romansu, zdrady nie bylo. Jak ktoś lata za babami, to zdradzi nieważne czy za granicą, czy w Polsce. 

Ty tam wiesz 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Ty tam wiesz 😄

Niech zgadne. Ty wiesz. Wiesz, bo znasz mojego męża, znasz nas, znasz nasz styl życia, nasze wartości i nas samych? Mój mąż pójdzie na ryby, pójdzie na grzyby, ale nie na baby. Potrafi spędzić godziny na grach. On jest taki specyficzny samotnik, co nie lubi towarzystwa. Nie lubi imprez, dużo ludzi. Nie czuje się dobrze przy kimś obcym. Ale jest kochającym, najlepszym mężem pod słońcem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja nikogo nie mam, znaczy żony, a nie mam zamiaru nigdy zdradzać. Więcej, chcę żyć w czystości przed ślubem. I co z tego, jak i tak jeszcze nie mam żony 😞   smuteczek, a brzydki nie jestem, tylko jeszcze nie chodzę do pracy. Więc to nie tak, można nam ufać, mi na pewno :-)))

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Niech zgadne. Ty wiesz. Wiesz, bo znasz mojego męża, znasz nas, znasz nasz styl życia, nasze wartości i nas samych? Mój mąż pójdzie na ryby, pójdzie na grzyby, ale nie na baby. Potrafi spędzić godziny na grach. On jest taki specyficzny samotnik, co nie lubi towarzystwa. Nie lubi imprez, dużo ludzi. Nie czuje się dobrze przy kimś obcym. Ale jest kochającym, najlepszym mężem pod słońcem

 

ja taki sam jestem i nie mogę nadal znaleźć żonki, jakieś porady : - ) ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość g
27 minut temu, Gość Gość napisał:

Niech zgadne. Ty wiesz. Wiesz, bo znasz mojego męża, znasz nas, znasz nasz styl życia, nasze wartości i nas samych? Mój mąż pójdzie na ryby, pójdzie na grzyby, ale nie na baby. Potrafi spędzić godziny na grach. On jest taki specyficzny samotnik, co nie lubi towarzystwa. Nie lubi imprez, dużo ludzi. Nie czuje się dobrze przy kimś obcym. Ale jest kochającym, najlepszym mężem pod słońcem. 

Być może Twój mąż jest wyjątkiem, ale mieszkam zagranicą i widzę co się dzieje. Zwłaszcza gdy są to długie pobyty. Mężczyźni i kobiety tworzą sobie na obczyźnie erzac związku. Wynajmują wspólne mieszkanie, żyją razem jak para. Nie ma żadnych dramatów, rozwodów. On i ona co jakiś czas odwiedzają swoje rodziny, wysyłaja pieniądze, dzwonią, a na co dzień po pracy wracają do niej/ do niego. Mówią, że kochają swoje rodziny i pewnie to prawda, ale na obczyźnie, zwłaszcza jeśli trwa to wiele lat, samotność jest podwójnie nie do zniesienia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loki

Niech mąż zrobi test na ojcostwo i sprawa się wyjaśni. To że jakaś zdzira przywozi dzieciaka i mówi że to jego to nic nie znaczy, pewnie jeździ do żon wszystkich facetów, z którymi spała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×