Kobiety są dziwne heh kto je rozumie

Idzie sobie człowiek na imprezę nie rezerwuje stolika bo sam wychodzę  noi siadają właściciele stolika miałem wychodzić ale taka 18 pokiwała z uśmiechem bym został noto zostałem noi standardowo z moim szczęściem uśmiechała się też do mnie jej koleżanka . jako ze nikt nie tańczył może tam kilka par aja nie lubie tak na pokaz bo nie tańczę dobrze to nie prosiłem do tańca noi tak z godzinka dwie minęły ze 3 piwka wypiłem one tańczyły to podszedłem do baru zagadałem do jednej to drinka musi wypić do drugiej  zagadałem czy ja porwać można to gada ze chyba osoby pomyliłem potem zatańczyłem z taka przy sobie co siedziała przy moim  stoliku. Noi w końcu zagadałem do tej jednej co się im niby podobałem   ale ta gada  ze drinka dopić musi potem do drugiej przy stoliku i nie zatańczyła . I pytanie brzmi jak zachowywać się w takich sytuacjach??? gdy lecą na ciebie dwie kobiety naraz  czy powinienem je totalnie ignorować i wtedy by poszły zatańczyć siedzieliśmy w jednym stoliku  może powinienem zagadać ale tak głupio było.. jeden też taki niby chłopak siedział obrażony ze siedzę z nimi..nie będę przecie rezerwował stolika dla jednej osoby XD Więc jak to zwami jest? lepiej was ignorować przez np 3 godziny apotem nagle wyskoczyć czy zatańczy czy lepiej pogadać choć  to obcy  ludźie to tak średnio.  Niby siedzieliśmy w tym samym stole ale 3 siedzenie  obok.  i miało być fajnie to  się po obrażały małolaty xd a te Przy barze to tez jedna nie poszła to żadna już nie pójdzie przecież to tylko taniec anie nie wiadomo co... mogę podejść przecież chyba do jednej drugiej czy 3   i sie zapytać czy ma ochote zatańczyć ? ale wiadomo niema tej fali jak jedna odmówi to i kolejna . Nie znoszę kobiecej  rywalizacji  zawsze są problemy i głupna potem. 

kobiety to dziwne osobniki