Rozpłakałam się, narzeczony chyba się mnie brzydzi

Popłakałam się wróciliśmy razem do mieszkania po basenie,  położyłam się w salonie przed tv tylko  w bieliźnie,  a on spojrzał na mnie i poszedł do sypialni. 

Podczas reklamy pobiegłam do niego,  żeby się poporzytulać, on leżał i grał na telefonie, jednak gdy zaczęłam się przytulać zaczął  mnie odpychać,  owinął się kołdrą i odwrócił się w drugą stronę, nawet nie chciał mnie dotknąć, mówił ze jest śpiący,  szkoda ze gry mu nie przeszkadzały wczesniej 

Już nerwy mi puściły, jestem czysta, zgrabna, ładna, kochanka mogę mieć w 5 minut,  a on kocha się ze mna raz w miesiącu, nawet  rzadziej.  Mam wrażenie ze się mnie brzydzi,  a przez to sama siebie się brzydzę,   płaczę 

3 minuty temu, Gość Brunetka napisał:

Popłakałam się wróciliśmy razem do mieszkania po basenie,  położyłam się w salonie przed tv tylko  w bieliźnie,  a on spojrzał na mnie i poszedł do sypialni. 

Podczas reklamy pobiegłam do niego,  żeby się poporzytulać, on leżał i grał na telefonie, jednak gdy zaczęłam się przytulać zaczął  mnie odpychać,  owinął się kołdrą i odwrócił się w drugą stronę, nawet nie chciał mnie dotknąć, mówił ze jest śpiący,  szkoda ze gry mu nie przeszkadzały wczesniej 

Już nerwy mi puściły, jestem czysta, zgrabna, ładna, kochanka mogę mieć w 5 minut,  a on kocha się ze mna raz w miesiącu, nawet  rzadziej.  Mam wrażenie ze się mnie brzydzi,  a przez to sama siebie się brzydzę,   płaczę 

Zjedz se

5 minut temu, Gość Brunetka napisał:

Popłakałam się wróciliśmy razem do mieszkania po basenie,  położyłam się w salonie przed tv tylko  w bieliźnie,  a on spojrzał na mnie i poszedł do sypialni. 

Podczas reklamy pobiegłam do niego,  żeby się poporzytulać, on leżał i grał na telefonie, jednak gdy zaczęłam się przytulać zaczął  mnie odpychać,  owinął się kołdrą i odwrócił się w drugą stronę, nawet nie chciał mnie dotknąć, mówił ze jest śpiący,  szkoda ze gry mu nie przeszkadzały wczesniej 

Już nerwy mi puściły, jestem czysta, zgrabna, ładna, kochanka mogę mieć w 5 minut,  a on kocha się ze mna raz w miesiącu, nawet  rzadziej.  Mam wrażenie ze się mnie brzydzi,  a przez to sama siebie się brzydzę,   płaczę 

Przestań! Jeśli czujesz się piękna i seksowna to niczym się nie przejmuj, najważniejsze że podobasz się samej sobie. W wolnej chwili po prostu porozmawiajcie jak dorośli ludzie.

6 minut temu, Leżaczek napisał:

No nie przeszkadzaj grać

Pogięło cię, przestań spamować.

14 minut temu, Gość Brunetka napisał:

Popłakałam się wróciliśmy razem do mieszkania po basenie,  położyłam się w salonie przed tv tylko  w bieliźnie,  a on spojrzał na mnie i poszedł do sypialni. 

Podczas reklamy pobiegłam do niego,  żeby się poporzytulać, on leżał i grał na telefonie, jednak gdy zaczęłam się przytulać zaczął  mnie odpychać,  owinął się kołdrą i odwrócił się w drugą stronę, nawet nie chciał mnie dotknąć, mówił ze jest śpiący,  szkoda ze gry mu nie przeszkadzały wczesniej 

Już nerwy mi puściły, jestem czysta, zgrabna, ładna, kochanka mogę mieć w 5 minut,  a on kocha się ze mna raz w miesiącu, nawet  rzadziej.  Mam wrażenie ze się mnie brzydzi,  a przez to sama siebie się brzydzę,   płaczę 

stalker i na dodatek durny jestes

14 minut temu, Gość Brunetka napisał:

Popłakałam się wróciliśmy razem do mieszkania po basenie,  położyłam się w salonie przed tv tylko  w bieliźnie,  a on spojrzał na mnie i poszedł do sypialni. 

Podczas reklamy pobiegłam do niego,  żeby się poporzytulać, on leżał i grał na telefonie, jednak gdy zaczęłam się przytulać zaczął  mnie odpychać,  owinął się kołdrą i odwrócił się w drugą stronę, nawet nie chciał mnie dotknąć, mówił ze jest śpiący,  szkoda ze gry mu nie przeszkadzały wczesniej 

Już nerwy mi puściły, jestem czysta, zgrabna, ładna, kochanka mogę mieć w 5 minut,  a on kocha się ze mna raz w miesiącu, nawet  rzadziej.  Mam wrażenie ze się mnie brzydzi,  a przez to sama siebie się brzydzę,   płaczę 

stalker i na dodatek durny jestes

On nie rozumie nic,  wiele razy próbowałam rozmawiać na ten temat, najważniejsze jest granie, xbox , fifa, 

Jestesmy razem 4 lata, w przyszłym roku ślub lecz teraz mam ochotę wszystko rzucić i wyjechać,  przy nim nie czuję się kobietą

24 minuty temu, Gość Brunetka napisał:

Popłakałam się wróciliśmy razem do mieszkania po basenie,  położyłam się w salonie przed tv tylko  w bieliźnie,  a on spojrzał na mnie i poszedł do sypialni. 

Podczas reklamy pobiegłam do niego,  żeby się poporzytulać, on leżał i grał na telefonie, jednak gdy zaczęłam się przytulać zaczął  mnie odpychać,  owinął się kołdrą i odwrócił się w drugą stronę, nawet nie chciał mnie dotknąć, mówił ze jest śpiący,  szkoda ze gry mu nie przeszkadzały wczesniej 

Już nerwy mi puściły, jestem czysta, zgrabna, ładna, kochanka mogę mieć w 5 minut,  a on kocha się ze mna raz w miesiącu, nawet  rzadziej.  Mam wrażenie ze się mnie brzydzi,  a przez to sama siebie się brzydzę,   płaczę 

może myśli ze mu 

9 minut temu, Gość Brunetka napisał:

On nie rozumie nic,  wiele razy próbowałam rozmawiać na ten temat, najważniejsze jest granie, xbox , fifa, 

Jestesmy razem 4 lata, w przyszłym roku ślub lecz teraz mam ochotę wszystko rzucić i wyjechać,  przy nim nie czuję się kobietą

Jeśli ma być ślub to współczuje bo będzie tylko gorzej. Serio z takim grajkem to nie wróży nic dobrego.

Seks będzie raz na 2 miesiące, na pewno nie będzie lepiej, będziecie jak kumple w najlepszy razie, przemysl czy rozstanie to nie lepszy pomysł niż ślub. Zastanów się czy go kochasz, jeśli masz wątpliwości to zostaw go, z pewnością znajdziesz swoją prawdziwa miłość. 

Jeśli nie macie dzieci to spieprzajjj póki mozesz

Uciekaj od niego gdzie pieprz rośnie. Będzie tylko gorzej. 

Nie mamy dzieci, jesteśmy trochę jak dobrzy znajomi, a mnie to wykończy  

Prawie we wszystkim jesteśmy zgodni, pracujemy, mamy wspólne mieszkanie, nawet dobrze zarabiamy,  niby czego więcej trzeba prócz zdrowia, a  jednak...często nocą płaczę w poduszkę :( 

Skąd się biorą tacy faceci??????????????????????????????????????

Hej kochana. Przerabiałam to samo. Też to był moj narzeczony, też mielismy życie fajne i poukładane. Wolał sobie zwalić do pornola albo w kiblu. Minety zero albo wymuszona. W łóżku egoista dwuminutowiec. Podziękowałam mu i to była IDEALNA decyzja. Tak jak Ci już tutaj pisali - będzie gorzej. I sprawdź czy koleś cię nie zdradza bo często to objaw chodzenia na boki. Chociaż na twoim miejscu zaoszczedzilabym sobie bólu, czasem lepiej o zdradzie nie widzieć tylko kulturalnie się rozstać i nie marnować sobie CAŁEGO życia. 

4 minuty temu, Gość Matka Stiflera napisał:

Hej kochana. Przerabiałam to samo. Też to był moj narzeczony, też mielismy życie fajne i poukładane. Wolał sobie zwalić do pornola albo w kiblu. Minety zero albo wymuszona. W łóżku egoista dwuminutowiec. Podziękowałam mu i to była IDEALNA decyzja. Tak jak Ci już tutaj pisali - będzie gorzej. I sprawdź czy koleś cię nie zdradza bo często to objaw chodzenia na boki. Chociaż na twoim miejscu zaoszczedzilabym sobie bólu, czasem lepiej o zdradzie nie widzieć tylko kulturalnie się rozstać i nie marnować sobie CAŁEGO życia. 

Chodzi na boki na 101%.nie ma innej opcji u zdrowego młodego faceta, no chyba, że ma 65 lat. Każdy wali codziennie a czasem i kilka razy dziennie więc jak nie tyka facet swojej kobiety to jest "coś" na rzeczy! 

To jakieś prowo, nie wierzę że są faceci którym wystarcza seks raz na miesiąc

Mój też się mnie brzydzil. I miał typowe wymówki że np zmęczony jest. Też wylam do poduszki bywało że co noc. I co się okazało? Wcale nie był zmęczony tylko męczył swojego ptaka za moimi plecami i dlatego już nie musiał tego robić że mną. W telefonie multum pornoli itd. Kopnelam go w dvpe bo to nie życie z kimś kto wali do monitora i kłamie że tego nie robi. W dodatku oglądał same kazirodcze i chore filmy np "wnuczek dyma swoją babcie" (dodam że babcia go wychowała) także naprawdę chory łeb. Dziękuję Bogu że do tego ślubu nie doszło a wszyscy byli w szoku (2 mc przed ceremonia). Z kimś takim zylabym gorzej niż w upokorzeniu. To nie była miłość co pokazał mi dosadnie po rozstaniu. Nie wiem tylko po co udawał miłość i chciał się hajtac. 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Jeśli nie macie dzieci to spieprzajjj póki mozesz

Ja na jej miejscu bym spieprzała nawet jakbym miała dzieci.

Miałam taka koleżankę, przed ślubem było od czasu do czasu, jak zaczęli mieszkać razem było coraz mniej i gorzej, po ślubie wieczne afery bo ona chciała zajść w ciąże i na końcu kiedy rodziła on już był u innej. Pamietam jak płakała i każdego dnia wydzwaniała do mnie ze znowu nic ... mimo tego wyszła za ńiego aby w końcu zostać zdradzona i zostawiona z dzieckiem. Facet miał jeszcze kilkanaście kobiet zawsze na krótko, w sumie dorobił się czwórki dzieci i żadnego nie wychowywał. Myśle, ze nie powinnaś wiązać się z nim, dziel majątek i się wyprowadzaj bo szkoda życia 

9 minut temu, Gość Realista napisał:

To jakieś prowo, nie wierzę że są faceci którym wystarcza seks raz na miesiąc

Bo nie wystarcza. Koleś na mur beton dyma na boku. Innej opcji nie ma!!! 

Byłem w szoku jak mi kumpel oznajmił że wystarcza mu co drugi dzień bo to też normalne nie jest. Ale On już jest stary może dlatego. 

Chciałabym żeby to było prowo  facet ma 31 lat,  ja mam 24.

Śpię sama na kanapie i łzy mi lecą,  szczerze mówiąc to macie racje. Jest coraz gorzej,  nawet próbowałam będąc w pracy podniecic go smsami, a on zmienia temat.... odechciewa się wszystkiego,  

Chyba chciałabym dowiedzieć się o zdradzie żeby móc odejść,  ale on nie ma kiedy mnie zdradzić bo ciągle gra, podejrzewam ze trzepie kapucyna w kiblu, albo gdy śpię (gra do 3 -4 rano więc ma mnóstwo czasu) 

Nie sądziłam ze bede miala taki problem 

Zdradza cię. Siły życzę. 

5 minut temu, Gość Hugh napisał:

Bo nie wystarcza. Koleś na mur beton dyma na boku. Innej opcji nie ma!!! 

Byłem w szoku jak mi kumpel oznajmił że wystarcza mu co drugi dzień bo to też normalne nie jest. Ale On już jest stary może dlatego. 

Jacy wy biedni jesteście. Uzależnieni od seksu maluczcy. Żenada. 

7 minut temu, Gość Brunetka napisał:

Chciałabym żeby to było prowo  facet ma 31 lat,  ja mam 24.

Śpię sama na kanapie i łzy mi lecą,  szczerze mówiąc to macie racje. Jest coraz gorzej,  nawet próbowałam będąc w pracy podniecic go smsami, a on zmienia temat.... odechciewa się wszystkiego,  

Chyba chciałabym dowiedzieć się o zdradzie żeby móc odejść,  ale on nie ma kiedy mnie zdradzić bo ciągle gra, podejrzewam ze trzepie kapucyna w kiblu, albo gdy śpię (gra do 3 -4 rano więc ma mnóstwo czasu) 

Nie sądziłam ze bede miala taki problem 

 

Tak samo myślałam dałabym sobie rękę uciąć że nie zdradza bo nie miał kiedy. A posuwał koleżankę w pracy. Gdzie praca też taka że niby nie było jak i kiedy. A jednak. I to jeszcze taka co nigdy bym nie podejrzewała że w ogole na taką spojrzy! 

Byłam ...ka kiedy mi odmawiał i odwracał się plecami bo 'musi się wyspac'! 

Seks był beznamietny i już wtedy powinny mi się oczy otworzyć bo na początku był między nami ogień. Też mogłam paradowac nawet na golasa obok a on nic, nawet nie spojrzał. Frajer. 

Ciekawe co musi zrobić kobieta żeby facet się opamiętał?  Spakowac rzeczy i wyjechac ?  Musiałabym przeniesc sie do hotelu na początek bo pracuję, a rodzinę mam 400 km stąd

Czasami nawet 2 miesiace sie nie kochamy,  ostatni raz na kacu tydzien temu, 2-3 min to trwalo i juz po wszystkim,  próbowałam  dzisiaj rano wyslac mu smsy erotyczne ale chyba limit sexu na miesiac listopad zostal wyczerpany,   kolejny akt w grudniu albo w przyszłym roku 

A ja z kolei jestem pewna, że te gry to przykrywka. U mnie tak było tylko zamiast gier było "oglądanie sprzetu" w necie po kilka godzin. 

Ale i tak będziesz w tym tkwić. Jeszcze jakiś czas. Szkoda. Typowy schemat. 

Matko jakie tragedie macie. Nie będę pisała kiedy ja się z mężem ostatnio kochałam bo nie uwierzycie i naprawdę się darzymy szczerą miłością. I nie, nie ma nikogo na boku, ja też nie.

Dorośnijcie a nie tylko seks Wam w głowie. Jak jest seks każdego dnia to go kocham, a jak nie chce seksu to już koniec świata i niech sobie idzie

Autorko, przestań beczeć do poduszki tylko śpij

Jakie jeszcze musisz mieć dowody na zdradę? Żaden facet przed 60tka nie wytrzyma JEDNEGO DNIA! Uwierz! Albo wali gruche kilka razy dziennie do pornoli (co wedle mnie też jest zdrada) albo ma kogoś na boku albo jedno i drugie. W każdym wypadku prawda jest bolesna bo oznacza to, że ma ciebie w doopie. Nie marnuj sobie życia bo za młoda jesteś. Ja mam 35 lat a mimo to 3 tyg temu dałam radę odejść z powodu pornoli klamstw i olewania mnie. Pojawiła się też agresja. Lepiej być samej do usranej śmierci niż męczyć się z gnojem. On i tak będzie sam. W tym wieku nikogo sobie już nie znajdzie. Ty jeszcze tak.